?Nie zamierzam uciekać. Już nie?.
Julia Chmielewska zajmuje stanowisko dyrektora handlowego w jednej z katowickich firm. Praca pochłania ją całkowicie, jest spełnieniem jej marzeń. Kobieta praktycznie nie ma życia prywatnego, spełnia się zawodowo. Ma ukochanego pieska i od lat przyjaźni się z Oliwią. Jej życie toczy się całkowicie po jej myśli. Do czasu, aż niespodziewanie pracę w firmie rozpoczyna Alek Wysocki, mężczyzna, z którym kiedyś była związana i który jest siostrzeńcem jej szefa. Jej nowym zadaniem jest wprowadzenie mężczyzny w działalność firmy, z czego jest bardzo niezadowolona. Jakby tego było mało, ma dzielić z nim swój gabinet. Między nimi wibruje napięcie, a niewyjaśnione sprawy sprzed lat, niczego nie ułatwiają. Szef firmy widząc między nimi nerwowe napięcie, wysyła ich w delegacje...
Między naszymi bohaterami wyraźnie czuć wrogość. Dokąd ich zaprowadzi? Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Dialogi, cięte riposty, słowne przepychanki, robią wrażenie, często wywoływałaby mój szczery uśmiech. Ciekawie ukazani bohaterowie, to silne, niejednoznaczne, nieidealne osobowości. Narracja toczy się z perspektywy Julki i Alka. Julka jest kobietą sukcesu. Pracowita, zaradna, pewna siebie, umie walczyć o swoje zdanie. Alek to mężczyzna prawie idealny, inteligentny, czuły, delikatny, a przy tym władczy i pewny siebie. W jego przeszłości wydarzyło się coś, z czym do dzisiaj nie potrafi się uporać. I zły charakter, który potrafi namieszać w życiu naszej pary.
Opowiedziana historia z jednej strony wydaje się być lekka i nieskomplikowana, a z drugiej porusza trudny temat ? wykorzystywanie na tle seksualnym mężczyzny. Chora zazdrość, tajemnice z przeszłości, brak szczerych rozmów. Relacja naszych bohaterów nie należy do łatwych i przyjemnych. Wyraźnie czuć między nimi wrogość i napięcie. Dawanie drugiej szansy, uporanie się z trudną przeszłością, by móc w spokoju ruszyć do przodu. Niszcząca zazdrość, intryga. Trudna, wyboista droga do szczęścia. W całości znajdziemy całkiem sporo pełnych temperamentu i pikanterii scen.
Wciągająca, lekka, przyjemna, ze sporą dawką dobrego humoru opowieść. Wyraźnie ukazuje, jak cienka granica dzieli miłość od nienawiści. I to zakończenie ? nie mogłam wyobrazić sobie lepszego. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)