"Martwi i żywi więźniowie wyglądali tak samo, tyle tylko, że żywi się poruszali."
Doktor John K. Lattimer był wybitnym chirurgiem i urologiem, który w roku 1945 służył jako oficer służby medycznej armii Stanów Zjednoczonej. Sprawował opiekę nad nazistowskimi przywódcami sądzonymi w Norymberdze przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy. Z zamiłowania był również historykiem, który uwielbiał kolekcjonować informacje i eksponaty z okresu II wojny światowej. Nie stronił od wiedzy i niecodziennych wieści, a dzięki dostępowi do ekspertyz medycznych był w stanie sporo dowiedzieć się o stanie zdrowia wodzów Trzeciej Rzeszy. W tym również o sekretach, które Adolf Hitler skrzętnie ukrywał przed światem.
Nie ukrywam, że to właśnie z powodu postaci Adolfa Hitlera sięgnęłam po tę pozycję. Choć nie jestem z zamiłowania historykiem, tak jego osoba naprawdę bardzo mnie interesuje i chętnie zapoznaję się z każdą publikacją na jego temat. Lubię historię II WŚ, choć być może od nieco innej strony. Lubię poznawać fakty, o których nie mówi się głośno. Lubię kontrowersyjne informacje, z którymi wcześniej się nie spotkałam. A wydaje mi się, że w przypadku tej książki właśnie z czymś takim mamy do czynienia. Jednak już na wstępie zaznaczę, że nie jest to książka w całości poświęcona f?hrerowi. Jemu jest poświęcony tylko pierwszy rozdział, jeden z najobszerniejszych w tej książce, ale to zaledwie początek góry lodowej. Oczywiście jego nazwisko przewija się też w kolejnych rozdziałach, bo to on był głównodowodzącym. Wiadomo, że to właśnie Adolf Hitler był największym wodzem III Rzeszy, ale przecież otaczało go również wielu innych dowódców, z których każdy odpowiadał za konkretną dziedzinę.
Nie mogło tutaj zabraknąć postaci G?ringa czy Rudolfa Hessa. To są nazwiska prawdopodobnie całkiem jeszcze znane, ale obstawiam, że o większości z tych, które zostały zaprezentowane przez doktora Lattimera, zapewne nie słyszeliście. Chyba że jesteście wielkimi pasjonatami historii. Ja takie książki czytam dla zwykłej przyjemności, dla zaspokojenia ciekawości. Lubię tę tematykę, więc ją zgłębiam, ale nigdy nie czułam potrzeby podążania w kierunku nauk humanistycznych. Muszę jednak przyznać, że podziwiam autora tej publikacji za tak dokładne zaprezentowanie faktów i materiałów źródłowych. Mamy tutaj sporo zdjęć, z których większość podobno nie była wcześniej publikowana. Część z nich może się wydać niektórym dosyć drastyczna, bo w sumie nie każdy jest gotowy na to, aby przyglądać się rzędom martwych, ludzkich ciał. Mimo wszystko trzeba przyznać, że jest to bardzo rzetelna publikacja, zarówno pod względem głównego tekstu jak i podpisów pod każdym zdjęciem.
Tytuł książki, jak i właśnie sam jej twórca, wskazują na to, że najwięcej informacji tutaj będzie dotyczyć stanu zdrowia nazistowskich dowódców. I rzeczywiście, sporo tego tutaj znajdziemy, ale pojawia się też wiele innych tematów i motywów. Trochę o obozach koncentracyjnych, trochę o rodzinie, trochę o samej wojnie i toczonych bitwach? Jest to jednak niezwykle umiejętnie połączone w spójną i konkretną całość. Daje nam to dobry obraz tamtejszej rzeczywistości, pokazuje, jak niedoskonali byli Ci, których celem było stworzenie doskonałej rasy. Byli wśród nich szaleńcy i wizjonerzy, a większość z nich to chyba połączenie obu tych osobowości. Jedni zawsze widzieli okazję, w której mogliby się przypodobać Hitlerowi, inni po prostu wykonywali swoje działania. Jednak wszyscy byli zwykłymi ludźmi, którzy borykali się z problemami zdrowotnymi, mieli zwyczajne rodziny i próbowali dożyć godziwej starości.
Myślę, że Śmiertelna choroba Hitlera to pozycja obowiązkowa dla każdego fanatyka historii oraz osób zakochanych w okresie II wojny światowej. Z pewnością dzięki tej pozycji uzupełnicie swoją wiedzę i stanie się ona jedną z ciekawszych publikacji w waszych zbiorach. To naprawdę rzetelne podejście do tematu, książka jest wysycona faktami i konkretnymi informacjami, a przy tym wszystkim nie jest napisana zbyt trudnym i męczącym językiem, jak to czasami w przypadku takich książek bywa. Jestem bardzo zadowolona z tej lektury i szczerze polecam!
...
Opinia bierze udział w konkursie