Songlight

Nie spodziewałam się aż tak dobrego debiutu!

Ta książka wciągnęła mnie do świata pełnego telepatów, którzy komunikowali się pieśnią blasku mogąc tworzyć obrazy/hologramy w rzeczywistości i rozmawiać z innymi obdarzonymi tym darem.
Dary te mają także różne talenty ale o tym już sobie musicie przeczytać sami.

Świat ten pełen jest jednak okrutnych osób, które polują na Płomienie, tocząc wojnę za wszelką cenę.
Kobiety zwykłych ludzi traktowane są jako służące oraz maszyny do rodzenia potomstwa.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o władzę, pieniądze albo kobietę.

W tym wypadku dwa z pierwszych są w pełni trafione.

Kto zaczął wojnę?
Czemu nie może dojść do pokoju mimo tylu lat trwania konfliktu?

Jest to pierwsza część trylogii, więc nastawiam się, że będzie trzeba pożegnać się kiedyś z bohaterami co podejrzewam, że będzie trudne.

Mamy tu wiele wątków, które jednak stale się ze sobą lączą więc nie gubimy się w fabule.

Jest także perspektywa kilku postaci, dzięki czemu możemy zobaczyć szerszy kontekst i poznać lepiej ich charaktery i umysły.

Elsa jest knąbrna, wydaje się, że jako jedyna nie potrafi się pogodzić z losem, jaki dla niej zaplanowano.
Jednak kiedy jej miłość zostaje zabrana do domu poczwarki a ona zostaje wydana za innego, okazuje się, że świat nie jest taki, jaki jej całe życie wpajano.

Dynamiczna akcja i plot twisty pozwalają nam przeżywać stale różne emocje bez chwili znużenia.
Nie mogłam się oderwać od lektury i co za tym idzie, dostała ode mnie wysoką notę a przede mną, jako czytelnikiem, najgorszy czas.
Czas oczekiwania na kolejny tom.

Muszę się dowiedzieć, co będzie dalej.
Jaki los spotka Rye, Elsę i ich rodziny oraz przyjaciół.
Czy zaślepiony wcześniej Piper, który sam przecież skrywa ogromny sekret, zdoła się pogodzić z rodziną?

Czy jest szansa na pokój teraz, gdy władza się zmieniła?
Ile jeszcze żyć musi pochłonąć ten bezsensowny konflikt?

Książka była pisana lekkim piórem, dzięki czemu stanowiła przyjemną rozrywkę i błyskawicznie się skończyła a ja zostałam z tym uczuciem, które krzyczy "potrzebuję drugiego tomu na wczoraj".