SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sowniki

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 256
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Rodzinna tajemnica ze spowitej mgłą podlaskiej wsi

Śmierć ukochanej żony w wyniku wypadku jest dla Bernarda końcem dotychczasowego życia. Od tamtej chwili nie potrafi stanąć na nogi. Pod wpływem impulsu wyjeżdża z Białegostoku do rodzinnej wioski Weroniki - aby poznać jej bliskich, miejsca, w których dorastała, i choć przez chwilę poczuć się znów blisko niej...

Pojawienie się mężczyzny w Sownikach wywołuje konsternację wśród mieszkańców. Mimo zaskoczenia opowiadają mu historie zaginięć kobiet, które wstrząsnęły przed laty lokalną społecznością. Bernard zaczyna podejrzewać, że żona celowo trzymała go z dala od rodzinnych stron. Czy naprawdę znał ją tak dobrze, jak mu się wydawało?

W swojej debiutanckiej powieści Kamila Bryksy znakomicie odmalowuje klimat podlaskiego miasteczka, w którym wszyscy się znają, a jednocześnie ukrywają przed sobą mnóstwo sekretów.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Kobiece - najlepsze tytuły,  wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 256
ISBN: 9788366815704
Wprowadzono: 13.04.2021

Kamila Bryksy - przeczytaj też

Błyski Książka 14,35 zł
Dodaj do koszyka
Cień Książka 22,08 zł
Dodaj do koszyka
Mgła Książka 17,45 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Sowniki - Kamila Bryksy

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 13 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    7
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

alliwantisbooks

ilość recenzji:133

17-02-2022 18:47

Sowniki to małe miasteczko, z którego pochodzi zmarła żona głównego bohatera powieści, Bernarda. Mężczyzna, który za życia kobiety nigdy nie odwiedził jej rodzinnej miejscowości, teraz postanawia się tam wybrać by poznać ulice, którymi chodziła kiedyś jego ukochana. Po przybyciu na miejsce odkrywa, że przed laty zaginęły tam dwie kobiety bliskie jego żonie - matka i koleżanka. Teraz, w niewyjaśnionych okolicznościach znika siostra zmarłej Weroniki. Bernard postanawia więc zostać w Sownikach nieco dłużej i dowiedzieć się, czy te wydarzenia miały coś wspólnego z jego żoną.

?Sowniki? to świetny debiut autorski Kamili Bryksy. Powieść jest krótka, ale wciągająca do tego stopnia, że nie mogłam oderwać się od audiobooka i wysłuchałam całości w zaledwie jedno popołudnie. To była niesamowita przyjemność i chętnie spotkam się z autorką ponownie, na kartach innych powieści.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wiktoria

ilość recenzji:51

18-08-2021 10:55

Ta książka jest debiutem autorki. Niestety do mnie ta książka nie przemówiła całkowicie, jednak znalazłam też parę plusów.

Najbardziej do tej książki ciągnął mnie fakt, iż bohater jest z mojego miasta ( Białystok). Oprócz ,, Florystki? nigdy nie widziałam, aby w książce był wspomniany Białystok.

Sam pomysł na fabułę nie był zły. Nagłe zaginięcia w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają. Tym bardziej fakt, iż Policja nie znajdowała żadnych tropów, też był zastanawiający.

Jednak sam przebieg akcji nie podobał mi się. Chyba nie polubiłam się ze stylem pisania autorki. Ciężko było mi przedrzeć się przez tę pozycję i bardzo długo ją czytałam. Dodatkowo bardzo łatwo gubiłam wątki bo autorka często zmienia perspektywę ( że teraz o innego bohatera chodzi). Widziałam dużo pochlebnych opinii, więc jak zawsze polecam sprawdzić samemu, jak wam ta książka przypadnie do gustu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kacper Sarzyński

ilość recenzji:1

13-08-2021 15:22

"Sowniki" Kamila Bryksy

Bernard od tragicznej śmierci żony popada w marazm i apatię. Nie może sobie poradzić ze stratą ukochanej Weroniki. Przysłowie "Czas leczy rany" w tym przypadku nie znajduje swojego odzwierciedlenia. Pod wpływem impulsu mężczyzna decyduje się na wyjazd do rodzinnej wsi żony. Bernard nie wie jeszcze, że pobyt w Sownikach będzie stanowił przełom w jego dotychczasowym życiu. Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne?
"Sowniki" to debiut obiecująco zapowiadającej się pisarki Kamili Bryksy. Powiem od razu, że była to książka poprawna, jednak dla mnie zbyt przewidywalna, sztampowa i pozbawiona jakiegokolwiek klimatu.
Zacznijmy od tego, że okładka zwiastuje mroczną, osnutą mgłą historię, w której przepadniemy bez reszty. To tylko złudzenie, iluzja. Tak naprawdę wyjątkowego, małomiasteczkowego klimatu znajdziemy tutaj tyle, co na lekarstwo, nie więcej. Mimo to autorka świetnie ukazała społeczność zamieszkującą Sowniki, czyli hermetyczne, po trosze zamknięte na obcych środowisko, w którym każdy zna każdego i wie o nim wszystko.
Kamila Bryksy w swojej powieści poruszyła również temat utraty bliskiej osoby, tęsknoty, a także miłości do grobowej deski. Pomimo iż "Sowniki" to opowieść dosyć banalna to znajdziemy tutaj multum tajemnic i sekretów czekających na odkrycie. Niedopowiedzenie goni niedopowiedzenie. Książka ta pełna jest niedomówień właśnie.
Kolejnym zarzutem dla tej powieści jest jej nijakość, bezpłciowość. Główny bohater nie ma w sobie żadnej cechy, która sprawia, że jego postać zaskarbia sobie sympatię czytelników. Jak wspomniałem wcześniej brak mi tutaj też mglistej, dusznej i tajemniczej atmosfery podlaskiej wioski, zwykła wieś jakich wiele, ot co.
Mimo że "Sowniki" mają wiele wad, to Kamila Bryksy bardzo płynnie prowadzi akcję. Całość jest dobrze wyważona, choć niektóre wątki kuleją (np. to, że kilka rzeczy dzieje się bez żadnego uzasadnienia). Autorka ma świetny warsztat pisarski ? lekki, przystępny, ułatwiający zagłębienie się w lekturę, taki idealny na "odmóżdżenie".
Podsumowując, książkę uważam za poprawną, choć nie podbiła mojego serca.
?5,5/10

Za egzemplarz książki dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?

Ogród książek

ilość recenzji:103

12-07-2021 16:20

Słowo debiut działa na mnie jak magnes a ta książka jest debiutem. Oprócz tego ma okładkę, która również działała na mnie przyciągająco.

Bernard nie potrafi się odnaleźć po śmierci żony. Pod wpływem chwili decyduje się na podróż w rodzinne strony Weroniki. Lokalna społeczność nie przyjmuje go z otwartymi ramionami... Co jest powodem? Dlaczego Weronika nigdy nie chciała tu przyjeżdżać?

Czuję się jak kot po wylizaniu miski ze śmietanką... Było pysznie...

Od pierwszych stron Autorka konsekwentnie wprowadzała mnie w coraz mroczniejszy klimat. Kolejne wydarzenia coraz bardziej zagęszczały atmosferę, przywoływały pytania.

Akcja niespieszna ale wciągająca i powodująca silne emocje. Momentami leniwie zmieniają się sceny ale w żadnym wypadku nie mylić tego z nudnie. Nic w tej książce z nudy.
Opowieść jakby płynęła sama, napędzana jedynie słowem mieszkańców.

Podoba mi się pomysł na tę książkę, jak i jego realizacja. Lekkie pióro, rewelacyjne i naturalne dialogi, charakterystyczni bohaterowie z dobrze zaznaczonym profilem psychologicznym.

Jak dla mnie świetna a to dopiero początek.
Niezmiernie się cieszę, że już w sierpniu trafi do księgarń kolejna książka Autorki.

Pani Kamilo, gratuluję takiego wejścia!!!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Z e-bookiem pod rękę

ilość recenzji:1

1-07-2021 16:50

Wiecie wszystko o swojej drugiej połówce? Nie zastanawiacie się czasem, czy czegoś nie ukrywa?

Kamila Bryksy postanowiła wejść na rynek wydawniczy z przytupem, czego doskonałym przykładem jest kryminał "Sowniki". Bernard jest wdowcem, stracił swoją żonę Weronikę w wypadku. Pewnego razu postanawia w końcu udać się do rodzinnej miejscowości ukochanej i poznać teścia oraz rodzinę zmarłej żony. To samo w sobie od razu wzbudza mnóstwo pytań - dlaczego dopiero teraz, jak można było przez kilka lat związku ani razu nie odwiedzić rodziny?

Bernard udaje się się Sowników, kontaktuję się z Magda, siostrą Weroniki i zaczyna się cała historia. Bernard odkrywa mnóstwo tajemnic związanych z rodziną zmarłej żony. Poznaje szczegóły zaginięcia teściowej, a także, co wprawia go w osłupienie, dowiaduje się o innym zaginięciu, które dotknęło to niewielkie miasteczko. Rozmowy z mieszkańcami Sowników tylko utwierdzają go w przekonaniu, że coś jest nie tak.

Kamila Bryksy doskonale budowała napięcie. Powolnymi krokami,małymi odkryciami, sekretami zarysowała bardzo ciekawą historię. Rodzinne tajemnice to temat, który chyba nigdy nie wyjdzie z mody, a w tym przypadku został ciekawie rozwinięty. Nie czytałam jeszcze niczego w tym tonie, dlatego bardzo mnie ta powieść zaciekawiła, wciągnęła, a zakończenie było świetną wisienką na torcie. Nie jest to długa książka,czyta się ją szybko, gdyż jak najprędzej chce się poznać zakończenie tej historii oraz tajemnice, jakie skrywała cała rodzina. Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

PachnąceStrony

ilość recenzji:1

13-05-2021 12:44

"Sowniki" mają taką okładkę, że nie musiałam zagłębiać się w opis, aby ta książka mnie "kupiła".
Pierwsze skojarzenia? Niewielka wioska w której każdy każdego zna, sekrety zaklęte w małej społeczności i mgła okalająca tę mieścinę, trzymająca jej tajemnice jakby pod kloszem.
Przed laty doszło tu do dwóch tajemniczych zaginięć, a w obu przypadkach trop urywał się przy wejściu do okolicznego lasu, obie te sprawy nie zostały doprowadzone do finału, tego szczęśliwego bądź dramatycznego, śledztwa utkwiły w martwym punkcie. Mieszkańcy mimo iż na pozór zgodni, snuli swoje teorie na temat zniknięć, po cichu podejrzewali się wzajemnie, a wokół tematu wytworzyła się zmowa milczenia.

Niemal dziesięcioletnie małżeństwo Bernarda zostaje zakończone tragiczną śmiercią Weroniki. Młoda kobieta ginie, a jej mąż nie mając nic do stracenia wyrusza do tytułowych Sowników poznać rodzinę żony, od której kobieta tyle lat trzymała go z daleka. Czy celowo?
Wraz z upływem dni Bernard coraz bardziej przekonuje się że nie znał swojej żony i jej przeszłości przed przyjazdem do Białegostoku. Rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, grzebie w przeszłości i okazuje się że być może rodzina Weroniki ma wspólny mianownik z zaginięciami sprzed wielu lat, a mieszkańcy wiedzą więcej niż wówczas powiedzieli policji.

Kryminał Kamili Bryksy to debiut, moim zdaniem bardzo udany. Bardzo rzadko sięgam po pierwsze książki autorów, jakieś wewnętrzne uprzedzenie, jednak podczas lektury Sowinek miałam wrażenie że książka wyszła spod pióra doświadczonej autorki. Uwielbiam motyw małej społeczności, a tutaj ciężar sekretów sprawiał że momentami miałam gęsią skórkę. Bardzo dobrze oddany jest klimat podlaskiej wsi. Mamy całą masę bohaterów, lecz ich ilość nie przytłacza, podczas lektury nie miałam odczucia że gubię się, że te postacie się mylą. Każda z nich ma jakieś sekrety, wie o czymś co lata temu zostało przemilczane, co sprawia że do końca nie byłam pewna zakończenia. Przez ułamek sekundy myślałam że Bernard w jakiś sposób jest zamieszany w tą sprawę, że jest coś, czego autorka postanowiła jeszcze nam nie zdradzać. Dla mnie - jedna z lepszych książek przeczytanych do tej pory. Mam gorącą nadzieję, że autorka jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Czy recenzja była pomocna?

dream_books25

ilość recenzji:75

1-05-2021 16:18

?Sowniki? ? Kamila Bryksy

Wielka tragedia, samotność, ból, pustka i żałoba, a do tego morderstwo, śledztwo i wielka tajemnica rodzinna ? czyż to nie brzmi jak przepis na fantastyczny kryminał?

Bernard ? trzydziestokilkuletni mężczyzna. Świetny architekt, wspaniały mąż. Nagle jego poukładane życie burzy się jak domek z kart? Śmierć żony oraz żałoba po niej wpływa ogromnie na całe jego dalsze postępowanie. Za wszelką cenę chce poznać rodzinę żony. Wyjeżdża więc z Białegostoku do rodzinnej miejscowości ukochanej. Jak bardzo jego przyjazd wpłynie na spokój mieszkańców? Jakie sekrety skrywa rodzina żony? Co Weronika przed nim ukrywała? Jak dobrze znał żonę?

Książka ma świetny potencjał, jednakże jest dość przewidywalna. Nie wiem czy jest to spowodowane ilością kryminałów jakie w swoim życiu przeczytałam, czy też tym, że jest to debiut autorki. Już w pierwszej połowie można się domyślić zakończenia i niestety motywów co troszkę niszczy frajdę z lektury książki. Ma ona raptem 250 stron, także jest do ?pochłonięcia? na jeden wieczór. Język oraz sposób wydania sprawiają, że czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie.

Podsumowując jeżeli szukasz ?lekkiego? kryminału, na jedno ?posiedzenie? nie wymagającego większego skupienia oraz analizy ?Sowniki? będą da Ciebie idealną lekturą ? Jednakże gdy szukasz czego bardziej ambitnego, chcesz troszkę pogłówkować, zabawić się w detektywa, to powyższa lektura może nie do końca przypaść Ci do gustu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Matka.nerd

ilość recenzji:111

30-04-2021 21:48

Takich debiutów życzę nam jak najwięcej!
Bernard po śmierci żony boleśnie uświadamia sobie, że nic nie wie o jej rodzinie. Widok zapłakanego podczas pogrzebu teścia, obudził w nim chęć odbudowania relacji i poznania przeszłości Weroniki. Jadąc do jej rodzinnej wsi Sowniki na Podlasiu, nie spodziewa się otworzyć prawdziwej puszki Pandory. Czy jest na to gotowy?
Przenoszę się na Podlasie już drugi raz z rzędu. Tym razem jest to podróż zupełnie inna, bo mieszkańcy Sowników nie są nawet w części tak uroczy jak mieszkańcy Babiboru (z książki Szcześliwy Los) . Od pierwszych chwil w wiosce mamy wrażenie, że nikomu nie możemy ufać, a z każdą kolejną zagadką nasz niepokój wzrasta. Autorka doskonale prowadzi akcje, tak żeby ciągle wodzić nas za nos i mylić tropy w chwilach, kiedy rozwiązanie jest już na wyciągnięcie ręki. Historia jest zaskakująca, a jej finał dosłownie wbija w fotel. Niesamowity klimat podlaskiej wsi w połączeniu z wścibskim charakterem jej mieszkańców, sprawia, że cała zagadka okrywa się płaszczem legend i fikcji. Chwilami sama nie wiedziałam, czy faktycznie Autorka nie poprowadzi tej historii w kierunku stwora z mokradeł. Na szczęście potwór ma nadal wyłącznie ludzką twarz.
Mam jednak zastrzeżenia co do postaci. Brakuje mi w nich głębi. Mam wrażenie, że są całkiem płaskie i bez pazura. Żałuję, że nie dane nam było poznać żony głównego bohatera, przez co miałam problem z wczuciem się w jego sytuację. Myślę też, że nie wszystkie kwestie zostały wyjaśnione w satysfakcjonujący sposób.
Ale pamiętajmy, że to debiut! I jak na pierwszą książkę Wow! Ogromne brawa!
Będę wyglądać kolejnych pozycji od Pani Kamili. Myślę, że zaskoczy nas jeszcze nie raz.
A ?Sowniki? serdecznie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

29-04-2021 16:57

Sowniki to podlaska wieś, w której przed laty doszło do zaginięć dwóch kobiet. Bernard po śmierci żony chce odwiedzić jej rodzinne strony. Ukochana robiła wszystko, by tej rodziny nie poznał. Szybka decyzja doprowadza go do miejsca, gdzie Weronika się wychowywała. Obecność mężczyzny wywołuje niemałą ciekawość wśród mieszkańców wsi. Gdy dowiaduje się o zaginięciach i poznaje członków rodziny żony snuje domysły, dlaczego Weronika nie chciała, by pojawił się w Sownikach. Seria zdarzeń i poznanych faktów sprawia, że chce dojść do prawdy. Jakie tajemnice skrywała przed nim żona?
Historia zaginięć oraz wydarzenia dotyczące rodziny Lechnickich są owiane tajemnicą. Nikt z mieszkańców wsi nie wie, co tak naprawdę się wydarzyło. Ale czy na pewno? Jak to bywa w małej społeczności, plotki rozchodzą się po sąsiadach i każdy dopowie coś od siebie. Bernard jest człowiekiem pogrążonym w żałobie po stracie żony i nie wie, co ma dalej zrobić z własnym życiem.
Autorka napomknęła, kto potrącił Weronikę na pasach, ale nie zostało to rozwinięte, a szkoda. Myślałam, że będzie to również ciekawy i mocny wątek. Książka z potencjałem, która wciąga swoją tajemniczością. Miałam lekki problem wgryźć się w pierwsze kilkadziesiąt stron, jednak im bardziej rozwijało się śledztwo Bernarda, tym bardziej wkręcałam się w historię, którą przedstawiła autorka. Rola liścia w prologu i epilogu nie jest do końca dla mnie zrozumiała, ale może inny czytelnik odkryje jego znaczenie.
Nie jest to długa powieść, ma 250 stron i bardzo szybko się ją czyta. Domysły, kto jest winien zaginięć i co tak naprawdę się wydarzyło sprawiały, że do samego końca nie jest się pewnym tego co zaszło. Każdy z bohaterów ma swoje za uszami, co dodatkowo intryguje. Może książka nie jest genialna, ale ma swój urok i na pewno będzie przyjemnością przeczytać ją któregoś spokojnego wieczoru, do czego Was oczywiście zachęcam.

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:579

25-04-2021 22:07

Bernard, chcąc poradzić sobie z tragiczną śmiercią żony, postanawia odwiedzić jej rodzinną miejscowość, czyli tytułowe Sowniki. Nigdy wcześniej nie był w tym miejscu, bo zmarła Weronika zerwała kontakty z bliskimi, parę razy w ich życiu pojawiła się tylko siostra Magda. Mężczyzna nie wie, że z jego nowopoznaną rodziną wiążą się mroczne sekrety.

Rozumiem, co czytelnikom może się w tej powieści podobać. Klimat małego, dusznego miasteczka, które aż huczy od plotek i nieprzyjaznych spojrzeń wobec obcych został dobrze przedstawiony. Goście nie są mile widziani, ale jednocześnie można z nich wyciągnąć jakieś informacje i nieopatrznie z czegoś ważnego się zwierzyć. Akcja "Sowników" w głównej mierze opiera się na rozmowach i zbieranych przez Bernarda wiadomościach. Jedna osoba wspomina wydarzenie z przeszłości w ten sposób, jednak druga opowiada to trochę inaczej - kto kłamie? Dojście do prawdy to klucz do rozwiązania zagadki zaginięć kilku kobiet.

Pomysł jest w porządku, ale wykonanie według mnie kuleje. Drażniły mnie pojawiające się w tekście dziwne, nielogiczne fragmenty. W prologu dostajemy długi akapit o liściu, który po prostu spada z drzewa na ziemię, ale jest to opisane, jakbyśmy mieli do czynienia z wyciskającą łzy tragedią. Ten liść patrzy, myśli i czuje. Inny przykład: główny bohater dociera do Sowników i cieszy się z panującej ciszy. Po czym... wymienia wszystkie dźwięki, które do niego dochodzą, takie jak odgłos maszyn rolniczych i śpiew ptaków. Takie wpadki naprawdę wybijały mnie z rytmu i zniechęcały do dalszej lektury.

Powieść jest zaskakująco krótka, nie ma nawet 300 stron, a jednak mi się dłużyła. Czułam, że akcja jest przegadana, brakowało mi czegoś, co regularnie przykuwałoby moją uwagę, bohaterowie czasem zachowywali się sztucznie. Bohatera zaczepiały coraz to nowsze osoby, które dodawały swoją cegiełkę w odbudowywaniu przeszłości. Jeśli czytelnikowi przypadnie taka forma spokojnie toczącego się amatorskiego śledztwa, to książka może naprawdę okazać się niezłą rozrywką.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książkolandia

ilość recenzji:176

13-04-2021 22:02

Sowniki to mała, malownicza miejscowość położona niedaleko Białegostoku. Stąd właśnie pochodziła Weronika. Jej mąż Bernard, po Jej tragicznej śmierci pogrąża się w żałobie i marazmie. Nie mieli z Weroniką dzieci, Jego rodzice nie żyją, a z bratem nie utrzymuje kontaktu. Jego żona nie była sama, ale przez dziesięć lat związku nie zgodziła się na wyjazd do rodzinnej miejscowości i zapoznanie męża z rodziną, a sama sporadyczny kontakt utrzymywała tylko z siostrą. Teraz, po Jej śmierci Bernard postanawia to zmienić. Chce poznać żonę z czasów o których mówić nie chciała, dowiedzieć się co było przyczyną Jej odejścia, a przy tym móc nawiązać bliższe relacje z tymi, którym była bliska i samemu znaleźć u nich wsparcie w żałobie. Na miejscu okazuje się, że tak naprawdę nic nie wie o swojej żonie i Jej przeszłości, a rodzina i znajomi skrywają wiele tajemnic.

Książkę można zakwalifikować chyba bardziej jako delikatny thriller niż kryminał. Wychodzące stopniowo na jaw nowe wydarzenia i tajemnice, budują napięcie i niepokój związany ze sprawą, a zakończenie może zaskoczyć.

"Sowniki" to debiut Kamili Bryksy i to moim zdaniem debiut bardzo udany. Mam nadzieję na kolejne książki Jej autorstwa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:1

9-04-2021 22:50

Ja właśnie skończyłam "Sowniki" i przybywam, żeby wam napisać, że to była naprawdę dobra historia.

Bernard jest zrozpaczony po śmierci żony. Nigdy nie poznał jej rodziny, więc decyduje się na podróż do Sowników. Tam przypadkiem wychodzi na jaw, że mama Wiktorii zaginęła i nikt nie wie, gdzie jest. Zaciekawiony Bernard próbuje poznać więcej szczegółów. Okazuje się, że zaginęła także jedna z okolicznych dziewczyn. Sprawa robi się coraz bardziej podejrzana i Bernard czuje, że w tej wsi dzieje się coś dziwnego.

Na początku miałam trochę problemów z warsztatem autorki ale jeszcze zanim doszłam do setki, nastąpiła znaczna zmiana na lepsze. Biorę tu także korektę, że to jednak debiut. Sama fabuła jest jednak intrygująca już od samego początku. Tak niesamowicie się w nią wkręciłam, że była w pewnym momencie "nieodkładalna". Akcja przyspieszała, napięcie rosło i gdy już myślałam, że to takie proste i banalne, to autorka zaskoczyła mnie totalnie epilogiem.

To był naprawdę dobry debiut i z ogromną chęcią sięgnę po kolejną książkę autorki. Wam również polecam. Książka jest krótka, ale bardzo treściwa i intrygująca. Jeden z lepszych kryminałów, jakie miałam przyjemność czytać, choć troszkę gatunkowo wchodzi także w thriller. Premiera już 14 kwietnia. Dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?