Każdy, kto miał do czynienia z pierwszą częścią serii, doskonale zdaje sobie sprawę, że przedstawiona tutaj rodzinka Centobucchich na pewno nie należy do tych ?zwyczajnych?. Gwiazda filmowa, ksiądz, szef mafii, gliniarz. Takimi profesjami zajmują się poszczególni członkowie familii. Na dodatek każdy z nich zupełnie inaczej postrzega otaczający ich świat. Carlos Trillo doskonale wie jak obrazować ich pogmatwane rodzinne relacje, w których miłość miesza się z nienawiścią. Jeśli więc kogoś taka treść urzekła, to z lektury Spaghetti Bros 2 będzie on więcej niż zadowolony. Autor bowiem jeszcze mocniej zagłębia się tutaj w skomplikowane rodzinne korelacje i dodatkowo doprawia je dawką krwi i czarnego humoru.
W drugim tomie serii na pierwszy plan opowieści mocniej wysuwa się Amerigo Centobucchi. Podstarzały gangster, z którym lepiej jest nie zadzierać, aby przez przypadek nie odsłonić jego porywczej i sadystycznej natury. Poważne zmiany w jego życiu zachodzą wraz z pojawieniem się Filomeny, powabnej córki rzeźnika. Kobieta od razu zwraca uwagę Amerigo, który postanawia dla niej się ?zmienić?. Ewolucja ta nie podoba się jednak jego braciom. Szczególnie gliniarzowi Antonio, który sam adorował kobietę i wiązał z nią poważne plany na przyszłość. Dramatyczno-romantyczny wątek to jednak niejedyna treść, jaką można znaleźć w albumie. Na ponad 190 stronach autor poświęca również odpowiednią ilość miejsca pozostałym członkom familii.
Caterina zostaje pochłonięta przez Holywoodzkie bagno i coraz bardziej zatraca ona swoją indywidualność, aby tylko ciągle być na topie. Frank ciągle stara się nawrócić rodzeństwo, wytykając mu kolejne grzechy, jednocześnie sam mając wiele na sumieniu i często zastanawiając się nad swoim powołaniem. Wspomniany Antonio zaciekle broni prawa, jednocześnie sam często przekraczając granicę dobra i zła.
Carlos Trillo pokazuje więc tutaj czytelnikowi słodko-gorzkie relacje, które prowadzą zarówno do krwawych dramatów, jak i mocno humorystycznych momentów. Każdy, kto zdecyduje się sięgnąć po album, może być pewnym, że nie zabraknie tutaj szeregu wyrazistych i sugestywnych emocji, a sama treść będzie go trzymać w napięciu do ostatniego kadru.
Opinia bierze udział w konkursie