- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.by się z nią na pięć minut uwiecznić, i samą tą sławą. Szczęśliwe ,,ja z mną", w którym można się jednocześnie nabzdyczać i przymilać. Retusz co Prawda nie wchodzi w grę, oświetlenia też się raczej nie wybiera, ale samemu wybiera się ujęcie, które wydaje się najkorzystniejsze, ma się panowanie nad własnym ,,wizerunkiem". W jakim ujęciu Podsiadło wypada najbardziej korzystnie? W moim nieobiektywnym odczuciu, kiedy trochę pozuje, ale daleko więcej jest sobą. Na przykład kiedy jest młodym poetą czującym się starcem. Albo kiedy jest starym poetą cofającym się po formę sprzed lat, aby się w niej dokładniej niż kiedyś usadowić, zagnieździć. Czyli w ujęciu niechronologicznym, logicznym inaczej. Takiego go lubię, w przyjacielskiej sprzeczce ze sobą. Starałem się wybrać do niniejszej publikacji wiersze najlepsze i najważniejsze. Najlepsze, czyli najlepiej napisane, które Łaskawy Czytelnik przeczyta z niewątpliwym zachwytem. I najważniejsze, czyli takie, przy których Surowy Czytelnik będzie trochę wydziwiał, że to, że śmo, że nie na taką poezję się umawialiśmy. Ale to te wiersze są najważniejsze. Dla mnie, nie dla rzekomej historii jakiejś literatury. Jacek Podsiadło * * * prosiłem dziewczynkę - narysuj mi Drogę dom drzwi okna i dym z komina - narysowała wszystko w kreskach deszczu - ale ty jesteś w środku pod dwiema pierzynami - mówiła podziękowałem zabrałem rysunek i odszedłem - zaczekaj jeszcze piorun - krzyknęła wyjmując czerwoną kredkę SPOŁECZEŃSTWO społeczeństwo wstaje codziennie między piątą a szóstą wśród wrzasku miliona budzików jeszcze się nie zdarzyło żeby społeczeństwo spóźniło się do pracy to przytrafia się tylko czasem niesubordynowanemu pracownikowi albo wczorajszemu solenizantowi kiedy ludzie pozwalają się ponieść emocjom i klną w autobusach społeczeństwo popiera rząd społeczeństwo nie dręczy zwierząt nie kastruje trzody chlewnej przez miażdżenie genitaliów lub ukręcenie moszny nie szpikuje brojlerów chemikaliami hormonami nie przetrzymuje żywych kaczek w temperaturze sześćdziesięciu stopni dla uzyskania odpowiedniej barwy pierza nie dokonuje inseminacji krów ani nie przebija ich nozdrzy żelaznymi kółkami nie karmi lisów świeżym mięsem kotów nie topi szczeniąt nie dobija prądem okulałych koni nie znakuje bydła rozpalonym żelazem ani nie przewozi go tygodniami bez wody w pozbawionych okien wagonach - społeczeństwo opłakuje swą ogromną część wywiezioną jak bydło do koncentracyjnych obozów społeczeństwo zapewnia pracę hodowcom i rzeźnikom społeczeństwo nie zmusza żołnierzy pierwszego roku służby do czyszczenia cegłą betonowej posadzki szaletu póki cegła nie zmniejszy się do rozmiarów kostki domina nie każe im nosić w styczniu stalowych hełmów na owrzodzonych głowach nie wali w ich gołe tyłki skórzanymi pasami gdy nie chcą meldować się słowami obywatelu kapralu szeregowy Koniowalenko posłusznie prosi o pozwolenie wyprania onuc i bielizny obywatela kaprala społeczeństwo nie zmusza szeregowców do wycierania dupy listami przysyłanymi z drugiego końca Polski przez dziewczyny które kochają - społeczeństwo opowiada się przeciwko wojnie i oczekuje pomocy junaków przy akcji żniwnej a czasami pozwala wzbudzić w sobie zdrową sensację chłopcu odmawiającemu służby wojskowej społeczeństwo lubi radiową audycję Piosenka nie zna granic i nie połyka złotych pierścionków przed kontrolą celną by potem z namaszczeniem wyławiać je z gówna społeczeństwo lubi odmieńców i wypełnia sale kinowe podczas projekcji filmów Herzoga i Polańskiego społeczeństwo utrzymuje odmieńców i zapewnia im fachową opiekę w klinikach psychiatrycznych społeczeństwo pozwala odmieńcom drukować wiersze w swoich gazetach społeczeństwo buduje dla odmieńców zakłady penitencjarne by mogli być przywróceni społeczeństwu społeczeństwo jest zdrowe pełne zapału do pracy i nigdy się nie odmieni czuwają nad nim budziki NIE WIEM nie wiem jak brzmi imię starej kobiety która wyszła właśnie na balkon podlać kwiaty nie znam nazwy żadnego z nich i nie wiem dlaczego tak trudno utrzymać przy życiu roślinę zwierzę człowieka i nie wiem która jest godzina i nie wiem czy warto rozpocząć jeszcze dziś list do Małgorzaty i nie wiem czy nie zwariuję do jutra a bardzo nietaktownie byłoby wysłać jako pierwszy list do niej wynurzenia wariata i nie wiem co robi teraz Anna Maria jakie buty ma na nogach czy zjadła już kolację i nie wiem na jakim południku i jakim równoleżniku się znajduję i nie wiem czy życie pozagrobowe nie jest czasem jeszcze potworniejsze i nie wiem niczego o komputerach a tylu ludzi rozmawia teraz o komputerach istnieją kluby komputerowe wydaje się specjalne czasopisma i nie wiem czy nigdy nie byłem zakoc
książka
Wydawnictwo Państwowy Instytut Wydawniczy |
Oprawa twarda |
Liczba stron 104 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Poezja i dramat |
Wydawnictwo: | Państwowy Instytut Wydawniczy |
Oprawa: | twarda |
Okładka: | twarda |
Wymiary: | 0x0 |
Liczba stron: | 104 |
ISBN: | 978-83-06-03531-5 |
Wprowadzono: | 10.02.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.