?Spustoszenie? to moje pierwsze spotkanie z twórczością Terri Blackstock. Wcześniej nie wiedziałam, jakie powieści pisze, ani ile ich zostało u nas wydanych. Lubię wyzwania, poznawać nowych autorów, szukania takich, których pióro będzie jak najbardziej dla mnie przystępne. Czasami zwracam uwagę przede wszystkim na opis fabuły, jeśli wydaje mi się ciekawy to nic nie jest w stanie mnie powstrzymać przed zagłębieniem się w literaturę. Jaką książką okaże się kryminał ?Spustoszenie?? Czy będzie to historia w sam raz dla mnie?
Akcja książki ?Spustoszenie? rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, autorka zabiera nas do Trudeau Hall na proces jednego z kandydatów na urząd prezydencki. Nikt nie spodziewał się, że podczas takiego wydarzenia można się spodziewać ataku bombowego. W wyniku tego zdarzenia wielu niewinnych straciło życie lub zostało rannych. Trzeba znaleźć winnego, ktoś w końcu musi się przyznać do zamachu i z jakich powodów do niego doszło. Anonimowy donos stawia byłego żołnierza Dustina Webba w bardzo niekorzystnym świetle, nurtowało mnie pytanie czy stał się kozłem ofiarnym? W samochodzie mężczyzny, a dokładnie w jego bagażniku znaleziono cztery pudła heksogenu. Nic nie znaczyło to, że był szanowanym obywatelem i czyta kartoteka. Coś mi się tutaj nie podobało i nie tylko mnie. Pomimo oskarżenia związanego z atakiem terrorystycznym mężczyzna nie pozostał z tym zupełnie sam. Jego przyjaciółka, a zarazem świetna pani adwokat wierzy w jego niewinność. Jamie Powell stara się zrobić wszystko, co tylko w jej mocy, aby wyjaśnić tą sprawę i pomóc Dustinowi. Czy jej się to uda? Czy czeka ją porażka? Ile będzie w stanie poświęcić dla Dustina?
?Spustoszenie? to książka, z którą miło spędziłam czas, byłam ciekawa, jakie niespodzianki przygotowała dla czytelnika Terri Blackstock. Muszę przyznać, że napisanie powieści, w której częścią fabuły jest atak terrorystyczny nie należy do łatwych. Trzeba uważać, żeby za bardzo nie popłynąć w stronę wyobraźni, aby z kryminału książka nie podryfowała w kierunku fantastyki. W tym przypadku możecie być spokojni, autorka twardo stąpa po ziemi i zrobiła wszystko, aby niczego nie ułatwić, a przy tym trzymać poziom powieści. Jak udowodnić czyjąś niewinność i nadać postaciom wiele cech sprawiających, że staną się bardziej autentyczni? Rozbudować tło powieści wzbogacając je o problemy prywatne, z którymi mierzy się wielu z nas. Tak oto pojawiła się depresja, bardzo podstępna choroba, której nie sposób dostrzec na pierwszy rzut oka, zdrowie psychiczne jest równie ważne, jak fizyczne. Komuś bardzo zależało na tym, aby w niczym nie ułatwić bohaterom dojścia do prawdy. Było ciekawie i intrygująco. ?Spustoszenie? to książka, która bardzo mi się spodobała, ma wiele nawiązań do wiary, pokładania ufności w Stwórcy i jego decyzjach, chociaż w obliczu tak wielu problemów mogą dla nas być niezrozumiałe.