RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
?Stacja? autorstwa Jakuba Szamałka to dobrze skonstruowany thriller, którego fabuła mrozi krew w żyłach już od samego początku. Może i miałam do tego tytułu pewne obawy, ponieważ nie znałam wcześniejszych książek autora oraz fabuła książki została umieszczona w kosmosie, to jednak kiedy zaczęłam czytać, przepadłam zupełnie. Takie thrillery to ja rozumiem!
Odkąd Lucy Poplasky wróciła z ostatniej misji NASA, myślała tylko o tym, aby znów znaleźć się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Nareszcie jej się to udaje. Jako dowódczyni ekspedycji mierzy się jednak nie tylko z dyplomatycznymi napięciami między USA a Rosją, ale i tajemniczą awarią, która zagraża życiu załogi. Sześcioro astronautów, upakowanych w klaustrofobicznych kwaterach, musi przezwyciężyć wzajemną nieufność, by zapewnić sobie przetrwanie. Bo czterysta kilometrów od Ziemi nie ma nikogo, kto mógłby przyjść im z pomocą.Jak zakończy się ta misja? Czy bohaterowie wyjdą z niej cało? Tego ju,ż musicie dowiedzieć się sami...
Czy myśleliście kiedykolwiek o locie w kosmos? Albo wyobrażaliście sobie jak on może wyglądać? Ja nigdy wcześniej nad tym nie myślałam, jednak po lekturze ?Stacji? zazdroszczę bohaterom takiego przeżycia. (Tak, wiem jak to brzmi, jest to thriller, w którym nic nie jest takie na jakie wygląda, a ja najchętniej stałabym się jego bohaterem...)
Ale dobra, wracamy na ziemię... ?Stacja? posiada w sobie genialną intrygę, która w połączeniu z lekkim piórem autora, sprawiła, że kiedy zaczęłam czytać, nie potrafiłam przestać.
Przed naszymi bohaterami czeka wiele wyzwań - czy wyjdą z nich cało oraz odgadną, kto jest czarnym charakterem? Doskonale wiecie, że Wam nie powiem, ale przygotujcie się na szok i niedowierzanie. ?Stacja? to jedna z tych książek, których fabuła rozwali Was na kawałki (w przenośni oraz w rzeczywistości). Ja sama do tej pory zadaję sobie pytanie, jakim cudem nie połączyłam kilku elementów ze sobą. Szamałek w pewnym momencie wprowadził mnie w pewien trans, z którego szponów nie potrafiłam wyjść dopóki nie przeczytałam finału, który swoją drogą jest jednym z lepszych, jaki w tym roku czytałam.
Nie będę się zbyt długo rozpisywać - po prostu sięgnij po ten tytuł, zapnij pasy i daj się porwać w kosmos. ?Stacja? to jeden z lepszy thrillerów tego roku, który od samego początku (przez ilość manipulacji wprowadzonej przez autora) nieźle Was sponiewiera, by na samym końcu zostawić Was w takim osłupieniu, że przez kilka dobrych minut zapomnicie o otaczającej Was rzeczywistości.
Opinia bierze udział w konkursie