" W futbolu nie chodzi o strzelanie bramek, nie ma porażek, o sukcesie nie decyduje wynik. Każdy mecz jest ważny , ale żaden nie jest najważniejszy. I potrzebna jest radość gry, zwłaszcza w czasach, w których tak trudno o radość."
Dziennikarz michalokonski pisząc o futbolu, zdecydowanie wie o czym pisze. Książka "Stałe fragmenty" to merytoryczna, szczera i konkretna wypowiedź na temat piłki nożnej. Autor bez owijania w bawełnę przedstawia to dobre i to złe oblicze sportu, który dla wielu jest wręcz religią. Jako osoba zakochana w futbolu od wielu lat, niewyobrażam sobie, że miałabym tej książki nie przeczytać. Zawsze dobrze jest poznać spojrzenie kogoś, kto zna temat niemalże od podszewki i odkrywa przed czytelnikiem wiele ciekawych smaczków, które często mogą przyprawić o niestrawność. Niby się wie o wielu sprawach, choćby z mediów ,ale tutaj zostało wszystko wyłożone jak na tacy.. afery, korupcja, duże pieniądze, w naszej jak i w zagranicznej lidze. Jednak niech te ciemne strony nie przesłonią nam, kibicom, również tego pięknego oblicza futbolowego. Autor, jako przeciwwagę dla zakulisowej "brzydoty", przypomina o tych chwilach, które w minionych latach porywały nasze serca, zapierały na kilka sekund dech, jednoczyły, dawały wiarę w to, że nie wszystko da sie przeliczyć na pieniądze.
W książce zostały również prześwietlone postacie świata futbolu, wielkie nazwiska, które chyba każdemu kibicowi są dobrze znane. Jak chociażby, Ancelotti, Haaland, Guardiola, Dele Alli, Marciniak. Ich droga na szczyt, nie rzadko bolesne upadki, sukcesy i porażki. Jedni sobie z tym poradzili, drugich zniszczyły nałogi, presja, a czasem poprostu inni ludzie.
"Kocham futbol. Wszystko zawdzięczam piłce, piłka mnie uratowała. Ale to wszystko nie jest takie proste, jak się ludziom wydaje. To nie jest tylko życie w świecie z wyższych sfer. Jasne: masz pieniądze(...). Ale z jaką dodatkową ceną się to wiąże, co ci to może zrobić w głowie - nie sądzę, by dało się to zrozumieć, jeżeli się tego nie przeżyje." - Dele Alli.
Książkę polecam wam bardzo, i nieważne czy lubicie futbol czy nie. Warto wyjść czasem ze strefy komfortu by odkryć coś nowego.
Opinia bierze udział w konkursie