SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Stefania

Nawłociowe wzgórze Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo WasPos
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 310

Opis produktu:

Jest wiosna 1945 roku. Dwudziestosześcioletnia Stefania Popielarczyk przyjeżdża wraz z siostrą i jej rodziną do Groß Leschienen. Dziewczyna kilka miesięcy wcześniej wróciła z robót przymusowych w Prusach Wschodnich. Rodzice przypuszczają, że podczas pobytu u Niemców córka musiała przeżyć jakieś traumatyczne zdarzenie, bo przestała mówić. W nadziei, że Stefa odzyska dawną sprawność, Kazia zabiera ją do swojego nowego domu na Mazurach. Szybko okazuje się, że siostra jest w ciąży, ale nikt nie wie, kto jest ojcem dziecka. Kiedy nadarza się sposobność, Kazia i Tadek wbrew woli Stefanii wydają ją za mąż za funkcjonariusza Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Leopold Kociuba prędko ujawnia swoje prawdziwe oblicze osoby skrajnie nieuczciwej i złej. W międzyczasie na drodze Stefanii staje tajemniczy Wszebor. Szybko okazuje się, że w życiu dziewczyny i jej maleńkiej córeczki czas zaczyna mieć ogromne znaczenie. Czy klątwa z przeszłości wpłynie na losy młodej kobiety i jej córki? Kim jest tajemniczy mężczyzna, który pojawia się w sytuacjach, gdy Stefania potrzebuje pomocy? Czy Leopold jest tym, za kogo się podaje? 'Postanowieniem konferencji w Teheranie, w 1945 roku na tak zwanych Ziemiach Odzyskanych w północno-wschodniej Polsce osiedlają się mieszkańcy dawnego pogranicza polsko-niemieckiego. Przyjeżdżają na Mazury w poszukiwaniu lepszego, nieco bogatszego, ale też spokojniejszego życia. Umęczeni wojną, potrzebują stabilizacji życiowej i bezpieczeństwa. Nie spodziewają się, że będą tu na nich czyhać całkiem nowe zagrożenia oraz problemy. Będą musieli nauczyć się żyć w prawdziwym tyglu kulturowym.' 'Trzymająca w napięciu opowieść o sile i determinacji kobiet oraz trudach życia na powojennych Mazurach' - Joanna Jax
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  promocje książkowe,  Tania Książka
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść historyczna,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Powieść wojenna,  Romans,  Romans historyczny,  książki dla starszych pań,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień
Wydawnictwo: WasPos
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 310
ISBN: 9788382902037
Wprowadzono: 12.02.2023

Małgorzata Manelska - przeczytaj też

Barwy Mazur Tom 2 Książka 31,67 zł
Dodaj do koszyka
Dotyk Mazur Książka 24,45 zł
Dodaj do koszyka
Dotyk Mazur Książka 24,39 zł
Dodaj do koszyka
Srebrny węzełek Książka 35,36 zł
Dodaj do koszyka
Tam, gdzie bzy sięgają nieba Książka 29,11 zł
Dodaj do koszyka
Zapach Mazur Tom 1 Książka 21,40 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Stefania, Nawłociowe wzgórze Tom 1 - Małgorzata Manelska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

wes****************

ilość recenzji:121

22-03-2023 10:55

Jest dużo różnych opisów i przekazów, jak to w Polsce zaraz po II wojnie światowej rządzili się u nas radzieccy żołnierze. Wiemy że robili co chcieli, z kim chcieli i w ogóle, nie był to spokojny i dobry czas dla Polaków. Niemniej, kiedy się ich pozbyliśmy, też spokoju nie było, bo w kraju panowała bieda w każdym kącie, więc jeden drugiego też oszukiwał i okradał. Choć nie każdy tak postępował, ale byli tacy. Człowiek chcąc nie chcąc musiał mieć oczy dookoła głowy. Pani Małgorzata Manelska w książce "Stefania" pokazuje losy Stefanii Popielarczyk i jej rodziny w roku 1945. To życie jest nam pokazane w ciągu kilku miesięcy tego jednego roku, choć wspomnienia czasem sięgają i kilka/kilkadziesiąt lat wstecz. Jednak fabuła skupia się głównie na tych właśnie kilku miesiącach roku 1945 i potem jest przeskok do roku 1947. Dlaczego tak? Zobaczycie o co tu chodzi, jak będziecie czytać tę książkę. A ci co już czytali, to wiedzą. Jednak wracając do fabuły. Bohaterowie mega realni, wręcz namacalni. Ich strach, ich obawy, ich smutki - czułam to wszystko na sobie. Oczywiście radość czy motyle w brzuchu też odczuwałam. Jednak z racji tego, że sporo dzieje się tutaj złego, to na tych emocjach bardziej się skupiałam i byłam pod wrażeniem, że kobiety wtedy były takie dzielne. Rozumiem, że sytuacja je do tego zmusiła, ale niemniej odwagi im nie brakowało. Nasza tytułowa bohaterka jest młodą, wykształconą kobietą, która w pewnym momencie swojego życia została wysłana na roboty do Niemców. Kiedy stamtąd wróciła, nie mówiła. Nikt nie wiedział - dlaczego?! Jej siostra - Kazia z rodziną w tym czasie przeprowadzała się w nowe miejsce i zabrała ją ze sobą. Po jakimś czasie wyszło, że Stefa jest w ciąży. Siostra uważała, że samotne macierzyństwo to najgorsze, co może kobietę spotkać. Kiedy pewien obcy im mężczyzna, UBEK, zapragnął poślubić Stefę, Kazia z mężem od razu przystali na tę propozycję uradowani. Nie wiedzieli tylko, że Stefa nie zazna szczęścia u boku męża. Jednak był ktoś, kto pomagał tej młodej kobiecie. Kto? Dlaczego to robił? Czy Stefa zaznała w końcu miłości i odnalazła się w tak trudnej dla niej sytuacji?

Ta książka, choć jest fikcją literacką, przenosi nas do bardzo trudnych czasów na Mazury. Kiedy to na odzyskanych polskich ziemiach przybywali i osiedlali się Polacy, a byli tam jeszcze rdzenni mieszkańcy tamtych rejonów (Mazurzy). Ta niechęć Polaków do Mazurów, ta złość i chęć pozbycia się ich. To było tak wyraziste. Jak najbardziej rozumiałam Kazię i jej uczucia do autochtonów, powtarzałam sobie, że takie trudne wtedy czasy były, jednak momentami miałam chęć palnąć Kazię w łepetynę! Naprawdę! Momentami zachowywała się jak totalny tempak. Jednak taka rola jej przypadła ;) Za to polubiłam się z mamą obu kobiet - Marianną, to bardzo mądra kobieta. Jestem ciekawa czy w końcu zrozumiem swoje sny i przekaz od nieżyjącego męża. Może w kolejnym tomie autorka coś o tym wspomni ;) Wracając do tej książki. Muszę przyznać, że lektury poruszające historię naszego kraju, naszych rodaków zawsze wywierają we mnie moc emocji. Czasy wojny i powojenne były bardzo trudne i ciężkie dla wszystkich. Ludzie musieli walczyć o przeżycie. Ale musieli też walczyć z demonami przeszłości. Niejeden wrócił z wojny z ogromnym bagażem nie tylko cielesnym, ale i duchowym. Ludzie którzy przeżyli też sporo przeszli, tak jak i tytułowa Stefania. Gwałty, których doświadczyła, mogły ją totalnie załamać. Ale dzięki swojej mądrości i dobrym słowom kilku ludzi uwierzyła, że może pokochać owoc gwałtu, bo to dziecko niczemu nie jest winne. I to było takie piękne. Jest w tej książce sporo bólu, strat, trudnych i ciężkich tematów oraz momentów, ale są i te lżejsze, piękniejsze. Taka życiem pisana powieść, którą każdy powinien przeczytać. Serdecznie Was zachęcam do tej lektury. Ja już niecierpliwie czekam na tom 2.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?