SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Marzyciel

Strange the Dreamer, Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 512
  • Dostępność niedostępny
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

To marzenie wybiera marzyciela, a nie odwrotnie.

Lazlo Strange od zawsze marzył, aby poznać tajemnice zaginionego miasta Szloch. Jako sierota, a potem skromny bibliotekarz, nawet nie przypuszczał, że ma szansę na odbycie kosztownej wyprawy przez pustynię Elmuthaleth do miejsca, gdzie mieszkają mityczni wojownicy. Dopóki sami nie przekroczyli bramy Wielkiej Biblioteki i nie zaproponowali wyprawy... komuś innemu. Tu liczy się czas i każda podjęta decyzja. Przed Strange`em pojawią się wybory, których nie sposób dokonać, żal, którego nie da się wyleczyć, oraz magia tak prawdziwa, jakby istniała naprawdę.

Zanurz się w świecie pełnym skrywanych od wieków tajemnic, marzeń niebieskich jak opale, jak skrzydła ważki czy niebo, niezwykłych snów, które dyktują zmysły. Czytając `Marzyciela`, zapomnisz, co jest snem, a co jawą.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 512
ISBN: 978-83-8129-079-1
Wprowadzono: 09.03.2018

RECENZJE - książki - Marzyciel, Strange the Dreamer, Tom 1 - Laini Taylor

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 25 ocen )
  • 5
    20
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    2
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czarownica Magdalena Czyta

ilość recenzji:14

22-01-2023 00:07

["Marzyciel" - Laini Taylor]

Moja ocena to mocne 5/5

To jest jedna z tych książek, po której przeczytaniu, nie wiecie co z sobą począć... No bo jak to tak? Jak tak można przerwać nagle historię, swoich ulubionych postaci, tak po prostu odciąć nas od tego pięknego ale i strasznego zarazem świata?!? Tyle pytań bez odpowiedzi i ta rozpacz, bo jak można było tak potraktować moją ulubioną bohaterkę!? Jakie to niesprawiedliwe!!! ????????????
Nie będę spojlerować, napiszę Wam tylko, że książka jest piękna. Laini Taylor ma zaiste dar, wielki dar, potrafi, swoimi opisami, stworzyć takie postacie i tak dokładny, magicznie odległy świat, jakt nikt inny!!! Tyle barw, smaków, odgłosów, nawet faktury skóry, rzeczy, czy roślin, są wręcz namacalne! Nawet uczucia, itp opisane są tak, że wydają nam się wręcz odczuwalne przez nas samych!
Na koniec moje ulubione cytaty , prosto z kart owej lektury:
1. "To marzenie wybiera marzącego"
2. "I zapamiętaj sobie: duch marnieje, kiedy człowiek odrzuca swoje pasje."
3. "Niektórzy rodzą się do rzeczy wielkich, a inni po to, aby pomóc im te rzeczy osiągnąć. I nie ma w tym żadnego wstydu."
4. " Zabroń czegoś człowiekowi, a będzie tego pragnął jak zbawienia duszy; jeszcze bardziej, jeśli to coś jest źródłem niebywałego bogactwa."

Zdecydowanie polecam.
Tak, tak Zaczytani jest kontynuacja "Muza Koszmarów" ! ;)

Przy okazji życzę Wszystkim kolorowych snów a jutro miłego dnia! :) ?????????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkicudmiod

ilość recenzji:16

10-06-2021 11:29

Wiedziałam o tej książce już od jakiegoś czasu, ale dopiero niedawno się za nią zabrałam. Jejciu, co to była za powieść! Już po kilku rozdziałach bez granicznie zakochałam się w tej książce! To jedna z tych powieści, od której nie można się oderwać, a w chwilach kiedy jesteśmy zajęci czymś innym, tęsknie spoglądamy na Marzyciela.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak zapierający, niezwykły i unikalny świat wykreowała autorka! Ta książka zdecydowanie wyróżnia się na tle innych niezwykłą oryginalnością, nie sposób porównać jej do czegoś innego!

Nie mam wątpliwości co do tego, że to jedna z najlepszych książek, jakie do tej pory czytałam i jestem pewna, że poprzeczka została podniesiona naprawdę wysoko, ciężko będzie ją przebić.

Jest to fantastyka, której świat dorównuje uniwersum Harryego Pottera, pod względem dopracowania. Chwile grozy, mroczny klimat, ale i humor, żarty, magia, bogowie, przyjaźń i oczywiście miłość. Jest tutaj wszystko i to dopieszczone w najmniejszych szczegółach. Uwielbiam styl pisania autorki.

Reasumując, jest to najlepsza książka, jaką do tej pory czytałam. Kocham ją mimo tego, pomimo tego, że jej czcionka jest jak dla mnie trochę zbyt małą, a przy pierwszych stronach zastanawiałam się nad zostawieniem tek książki na kiedy indziej. Początki były trochę trudne, ale potem płynęłam przez kolejne strony, zatracając się w tym wspaniałym świecie. Każdy fan fantastyki powinien przeczytać tę powieść.

Czy recenzja była pomocna?

Zarwananoc

ilość recenzji:54

brak oceny 9-07-2018 20:28

"Pocałunkiem można określić chwilę, kiedy stykają się usta dwojga ludzi, kiedy zamyka się oczy i daje się wypełnić tą osobą siebie, kiedy odczuwa się przyciąganie i potrzebę, kiedy czuje się, jakby... jakby... znalazło się książkę wewnątrz innej książki. Mały cenny tomik ukryty między okładkami zwyczajnej pozycji."

Książka zaintrygowała mnie od pierwszego zdjęcia jakie z jej uczestnictwem zobaczyłam. Jej wygląd olśniewa ale czy środek także?
Laini Taylor przedstawia nam świat marzyciela Lazlo. Chłopak zostaje sierotą w najpiękniejszych latach życia, gdzie po długim czasie tortur trafia do ukochanego miejsca-biblioteki. Zostaniemy go tam na co dzień buszującego intensywnie w książkach. Oczywiście Lazlo nie postępuje bez celu, szuka wiadomości odnośnie Szlochu. Jako mały chłopiec usłyszał o nim od mnicha co skutkowało dążeniem do zobaczenia zaginionego, pełnego fantastycznych stworzeń i krajobrazów miasta. Szczęście uśmiecha się do naszego bohatera i trafia do wymarzonego miejsca, lecz nie wszystko wygląda jak w wyobraźni.
Książkę śmiało można podzielić na dwa etapy. W pierwszym zostaje przedstawiony nam główny bohater, dzieciństwo, dążenie do spełnienia marzeń jak i upragniona podróż. Widzimy jak środowisko potrafi wpłynąć na człowieka, jak dążymy do ustanowionego celu. W drugim etapie dostrzegamy miasto, zamieszkujące przez nie istoty i kobietę - a raczej dziewczynę-, pierwszą osobę bliższą sercu Lazlo.
Lekturę spędziłam bardzo przyjemnie, świat Lazlo porwał mnie od pierwszych stron i nie chciał wypuścić za wszelką cenę. Taylor powoli wprowadza Nas w swój świat, dokładnie opisuje marzenia głównego bohatera, jego przygody aby Nasza wyobraźni odtworzyła idealny obraz. Jedynie przy jednym momencie musiałam się zatrzymać, gdzie zostałam wręcz zasypana ilością imion. Moment chwilowo frustrujący, lecz po czasie zapamiętujemy bohaterów i spokojnie dajemy radę. Mówiąc o nich, mogę śmiało stwierdzić, że autorka ukazała swoją pomysłowość jak i oryginalność. Nie dostrzegłam schematów, dary jakim obdarowano bohaterów były dla mnie niespotykane.
Następna sprawa, która przykuła moją uwagę to język, który już w pierwszym zdaniu rzuca nam się oczy-Drugiego Szabatu Dwunastego Księżyca na miasto Szloch spadło z nieba dziewczę. Nie jest on pospolity, a ja sama nie potrafię go określić. Przez ten fakt książkę czyta się o wiele inaczej niż inne i nie chodzi mi tu o to, że człowiek zaczyna się męczyć czy nudzić, jest na odwrót. Opowiadanie sytuacji w ten sposób jeszcze bardziej wciąga Nas w losy Szlochu. Może też przez ten atutu książka staje się kopalnią cytatów. Osobiście u mnie co chwilę szły karteczki indeksujące.
Oczywiście muszę wspomnieć o tej cudnej okładce! Patrząc na nią nic człowiekowi nie przychodzi do głowy. Książka o motylach? Jakieś wierzenia? A może mole książkowe?!
Oj nie, nic z tych rzeczy ale co ja będę Wam mówić? Tą książkę należy samemu przeczytać i przeżyć historię Lazlo!
Lekturę jak najbardziej polecam fanom fantastyki, osobą szukającą natchnienia do spełnienia najskrytszych marzeń jak i tym, którzy łakną przygód!

"Myślę, że jesteś baśnią . Myślę, że jesteś magiczna, odważna i wyjątkowa . I...- ciągnął nieśmiało; tylko we śnie mógł się zdobyć na podobną śmiałość, powiedzieć to co powiedział- mam nadzieję, że pozwolisz mi być częścią swojej opowieści. "

czytampierwszy.pl

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

All my tiny world

ilość recenzji:1

brak oceny 28-05-2018 22:45

Marzyciel mnie oczarował stworzonym światem, świetnie wykreowanymi postaciami, szczególnie tymi głównymi, językiem, choć nie najłatwiejszym, magiczną historią i tym jak wszystkie przedstawione wątki splatają się w jeden. Jednocześnie jednak złamał mi serce zakończeniem i tym, co może ono implikować. Z niecierpliwością czekam na drugi tom, szczególnie, że przeczytana historia ciągle do mnie wraca... Dla mnie to piękna, baśniowa opowieść - po którą sięgnę pewnie jeszcze nie raz, ale ja uwielbiam wszystko co baśniowe i absolutnie nic w Marzycielu mi nie przeszkadzało, ostrzegam jednak, że dużo w niej opisów, dialogi to mały fragment książki, język jest wyszukany, a akcja rozwija się leniwie, dlatego jeśli nie jesteś w stanie znieść, którejś z tych rzeczy radzę się jeszcze zastanowić, choć ja osobiście baaardzo POLECAM!!!

Czy recenzja była pomocna?

dziewczyna z książkami

ilość recenzji:41

brak oceny 12-04-2018 19:07

Ciężko odnaleźć piękno oraz magię, szczególnie w dzisiejszej literaturze fantastycznej. Wszystkie powieści pisane są w oparciu o podobny fundament, nijak nie broniąc się ani językiem, ani pomysłem, ani kreacją. Czytając którąś już z kolei książkę, która wydawać by się mogła, przewinęła się już wcześniej przez ręce, przynajmniej kilka, jeśli nie kilkanaście razy, człowiek wątpi by cokolwiek jeszcze go w literaturze poruszyło. By go zachwyciło, urzekło choćby pomysłem. Takich książek jest niewiele i będzie prawdopodobnie coraz mniej, ale... Dziś jest dzień, w którym przychodzę do Was z przedstawicielem tej mniejszości. Z książką piękną i przerażającą. Z powieścią dziwną i cudowną. Taką jakiej się szuka...

To opowieść o marzycielu...
(...i istocie, która spadła z nieba.)

To książka fantastyczna najwyższej próby. Piękna, zniewalająca, magiczna, po prostu cudowna. To historia nie z tej ziemi. Historia, która powoli pochłania oraz odkrywa przed czytelnikiem coraz to dziwniejsze oraz coraz niezwyklejsze skrawki swych dziejów. A do zaoferowania ma wiele. W jednym rozdziale niekiedy więcej, niżeli niektóre pozycje na wyrost nazywane przez swych autorów fantastycznymi. Laini Taylor uczyniła bowiem to, czego nie udało się wielu pisarzom. Stworzyła coś innego, coś co idealnie skondensowało atmosferę magii, która w sposób perfekcyjny ulatnia się spomiędzy kolejnych, czytanych przez czytelnika zdań. Ubrała ją zresztą w piękne słowa oraz zdania, czyniąc historię jeszcze bardziej zachwycającą.

Zdecydowanie za największy plus powieści, a co przyznać trzeba, jest ich wiele, uważam baśniową atmosferę stworzoną przez autorkę. Przez historię płynie się niczym przez najpiękniejszą historię lat dzieciństwa, obdartą jednak z subtelności ? typowych zasłon dla oczu najmłodszych, wprowadzonych by ukryć przed nimi brutalność otaczającego ich świata. Laini Taylor stworzyła coś niesamowitego oraz niekonwencjonalnego. Coś, w czym choć występują schematy, są one finezyjnie wplecione w całą historię, tak by stać się jej konieczną, idealnie dopełniającą całość, częścią. Nic w książce nie wydaje się niepotrzebne, czy też przesadzone. To prawdopodobnie najlepsza powieść fantastyczna jaka ostatnio przewinęła się przez moje ręce.

Bohaterowie tej powieści - dziwni i cudowni. Tylko tak chciałabym ich opisać, gdyż więcej zdradzać nie mogę. Ujawnienie jakiegokolwiek nadprogramowego członu fabuły wydaje mi się zbrodnią. To odbieranie czytelnikowi możliwości własnoręcznej eksploracji tak nadzwyczajnego świata, w którym każdy element wydaje się cudowniejszy od poprzedniego, z których każdy woła o uwagę oraz odkrycie. Dawno nie czytałam tak pochłaniającej, tak magicznej, pięknej i zatrważającej książki zarazem. Laini Taylor znam z jej poprzedniej, również znakomitej według mnie serii. Sięgając więc po Marzyciela, nie miałam oczekiwań, po prostu wiedziałam, że ta powieść będzie genialna oraz, że zostanie w mojej pamięci na długo.

Świat powieści, wydaje się upleciony jakby ze snu. Sam język jest nadzwyczajny, bogaty, niepozwalający się oderwać. Opisuje świat w sposób dokładny. Maluje przed oczami widza przepiękne, wyraźne krajobrazy oraz w pełni nakreślone wielowymiarowe postacie. Autorka nie boi się piękna, nie boi się brzydoty. Nie obawia się nie tylko wysublimowanego obnażenia fizyczności bohaterów, lecz również odkrycia przed miłośnikami książek ich skomplikowanej psychiki. Ta powieść pełna jest emocji. Zarówno tych doświadczanych przez bohaterów, jak i tych, które przynosi czytelnikowi lektura ich losów. Przenosi się on bowiem do krainy snów, w której wszystko jest możliwe. Nawet to... by ludzie spadali z nieba.

Wyobraźnia Laini Taylor nie zna granic. Jej wspaniałości doświadczyć można we wszystkich stworzonych przez nią seriach. Każda kolejna jej książka jest lepsza od poprzedniej ? pełniejsza oraz bardziej magiczna. Imaginacja, którą dysponuje jest jej darem, który świetnie wykorzystuje, obdarzając wielbicieli słowa pisanego, tak cudownymi opowieściami. I mam nadzieję, że będzie to robić dalej! Przekazywać słowa, pokłosia swojej wyobraźni, historie. Jej umysł musi być fantastycznym, pełnym koloru miejscem. Jeśli ktoś nie poznał dotychczas dzieł tej autorki, polecam je z całego serca. To bardzo ciekawa oraz piękna fantastyka. I zdradzę tylko, a co wynikło z mojej obserwacji... autorka ma dość wyraźny pociąg do koloru niebieskiego.

Sama akcja, choć momentami w rozwiązaniach schematyczna, wciąga czytelnika. Przekonuje go o wartości swoich banalnych niekiedy rozwiązań. Bez wielu sytuacji, fabuła mogłaby stracić na swej przeplecionej brutalnością baśniowości. Co nie oznacza, że książka nie zaskakuje! To jedna z ostatnich rzeczy jaką można o niej powiedzieć. Szczególnie jeśli podchodzimy do powieści Laini Taylor z minimalną wiedzą o jej treści, a takie właśnie podejście zalecam, to wiele elementów sprawi, że kolejne kartki będą niecierpliwie przewracane, by móc poznać wytłumaczenie, rozszerzenie wątku, czy też kolejne cuda skryte w kolejnych rozdziałach. A takich osobliwości amerykańska pisarka przygotowała wiele.

Cały świat jest z nich zbudowany - z pajęczyn utkanych ze snu, z dziw, osobliwości, baśni, rzeczy pięknych i przerażających, z czerwieni krwi, szarości cieni, srebra stali oraz lazuru... No właśnie, lazuru czego? By tego się dowiedzieć, musicie po prostu przeczytać tę powieść. Mogę Wam obiecać, że się nie zawiedziecie. Już teraz wiem, że Strange the Dreamer znajdzie się w podsumowaniu najlepszych książek tego roku. I nie tylko moim. To książka idealna w każdym calu. Na takie historie się czeka. Takim światom chce się dać porwać na jawie i we śnie. Z takich nie chce się już wracać.

Jeżeli macie jeszcze jakieś wątpliwości, najlepiej rozwiać je lekturą. Dziwna i cudowna. Te dwa słowa będą Wam towarzyszyć podczas czytania, jak i długo po przewróceniu ostatniej kartki. Wyobraźnia Laini Taylor to wspaniałe miejsce, którego skrawek przekazuje nam na łamach swoich powieści. A w niej, pochłaniają nas emocje, przywiązujemy się do bohaterów, zachwycamy się światem oraz pięknem języka. Nie umiem znaleźć żadnej wady tej powieści, oprócz tego, że zbyt szybko w moim mniemaniu się skończyła. Przeczytajcie, zadziwcie się i pokochajcie ten osobliwy pełen marzeń świat.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blanka94

ilość recenzji:17

brak oceny 6-04-2018 01:26

Tytułowym Marzycielem jest Lazlo Strange ? sierota, bibliotekarz, który poświęcił niezliczoną ilość godzin na odkrywanie tajemnicy zaginionego miasta ? Szloch. Dzięki swojemu uporowi i odwadze dane jest mu uczestniczyć w wyprawie do miejsca, które tak go fascynuje. Tam jego życie odmienia się?

Nie jestem fanką fantastyki, jednak co jakiś czas staram się coś z tego gatunku przeczytać z nadzieją, że coś mnie zachwyci. Tym razem wybór padł na ?Marzyciela?. Skusił mnie przede wszystkim wieloma pozytywnymi opiniami, ciekawym opisem, ale także piękną, przyciągającą wzrok okładką (zwykle nie zwracam na nie większej uwagi).

Książka na początku bardzo mi się podobała, można powiedzieć, że byłam nawet zachwycona, natomiast później było już trochę gorzej. Myślę, że przyczyną tego są zbyt obszerne opisy i wolno tocząca się akcja, przez co coraz częściej zaczynałam się nudzić. Prawdziwym koszmarem był dla mnie wątek miłosny i sposób jego prowadzenia. Uważam, że mógłby on być bardziej subtelny, mniej przesłodzony. Ogólnie trochę szkoda, bo pomysł na książkę jest super i autorka operuje pięknym językiem. Na wielki plus także zakończenie, ponieważ bardzo mnie zaskoczyło, a to bardzo cenię.

Reasumując, książka była dobra, byłabym zachwycona, gdyby nie ten nieszczęsny romans i szczegółowe opisy. Nie żałuję czasu poświęconego na nią, jednak nie jestem pewna czy sięgnę po kolejną część.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Semi

ilość recenzji:1

brak oceny 27-03-2018 17:00

Jeśli miałabym opisać ?Marzyciela? jednym epitetem, zapewne wybrałabym słowo ?bajeczna?. A powodów miałabym wiele. Jednym z najbardziej podstawowych jest tematyka i wykorzystane pomysły, ale też opowieści snute przez głównego bohatera. Przede wszystkim jednak określenie to pasuje mi najbardziej, ponieważ książka ta ma nastój, klimat charakterystyczny dla baśni ? niedookreślony, nieco magiczny, nierealny, przypominający senne marzenie. Znaczącym tu elementem jest główny bohater, Lazlo Strange, nazywany w młodości Strange?em Marzycielem ? i nie bez przyczyny. Chłopak od zawsze buja w obłokach, pochłania niezliczone książki, a szczególnie te dotyczące jego marzenia ? Niewidzialnego Miasta, znanego również jako Szloch, które w pewien sposób zniknęło przed laty ze świata. Nie bez znaczenia są również pozostałe postacie. Autorka w ulotny sposób kreuje relacje między bohaterami, uczucia, a także fabułę, jako że to emocje są siłą napędową działań ? nienawiść, strach, wstyd, litość, troska. Autorka stworzyła powieść, która wciąga czytelnika swoja oryginalnością. Serdecznie polecam Wam zanurzyć się w ten sen. :-)

Czy recenzja była pomocna?

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 13-03-2018 18:09

Lazlo Strange jest sierotą i został wychowany przez surowych mnichów, którzy tłamsili w nim marzenia i wyobraźnie. Kiedy zostaje bibliotekarzem, w końcu otrzymuję niepowtarzalną szansę, by odkryć prawdę o mieście Szloch. Zafascynowany owym miejscem, szuka wszystkiego, co pozwoliłoby mu poznać je lepiej. Nigdy nie przypuszczał, że weźmie udział w wyprawie przez pustynie Elmuthaleth, co na zawsze odmieni jego życie i marzenia.

Twórczość Laini Taylor poznałam kilka lat temu i wyczekiwałam kolejnej jej książki. Autorka ma ogromną wyobraźnie i zabiera czytelnika do niezwykłych światów. Tworzy bohaterów tak oryginalnych, że na lata zapadają w pamięci. Piszę piękne bajki dla starszych czytelników, którzy kochają magię i nie boją się marzyć.

?Marzyciel? to powieść niezwykła, która ma wiele plusów, jednak tym razem zacznę od rzeczy, która od pierwszej strony, w dość dużym stopniu, mi przeszkadzały. Powolny rozwój akcji i bardzo długie opisy były męczące i naprawdę dużo czasu zajęło mi, wniknięcie w ten świat. Wiało nudą i brakowało mi dialogów. Całe szczęści, że z czasem jest lepiej i kiedy Lazlo wyrusza w podróż, akcja troszkę przyspiesza i fabuła zagęszcza się, co przyjęłam z ulgą. Jednak nadmiar opisów jest widoczny do ostatniej strony. Przeskoki czasowe i dziwne podziały na części, z czego każda opowiada o czymś nieco innym, jest dezorientujące, jednak całość jest intrygująca i czytałam dalej, mimo że chwilami nie ogarniałam.

Świat wykreowany przez autorkę z pewnością zasługuję na uwagę, jest baśniowo i nieziemsko. Klimat również robi swoje i kiedy już poczułam magię płynącą z tej powieści, to styl autorki mnie oczarował. Czułam piękno biblioteki i potęgę niektórych postaci.


Bohaterowie są świetnie wykreowani, a mam tu na myśli złożoność ich osobowości i różnorodność charakterów. Każdy z nich ma jakąś historię, która ich ukształtowała. Lazlo jest sympatyczny i ma wielką, przepiękną wyobraźnie. Okładka jest idealna, bo niebieski ma tu istotne znaczenie. Pojawiają się niebiescy ludzi i ćmy, a do tego dzieci bogów. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, bo ta książka jest niezwykła i co najważniejsze, oryginalna w każdym calu. ?Marzycielem? trzeba się delektować i pomimo początkowej trudności z wciągnięciem się w fabułę, to w pewnej chwili zrozumiała, że naprawdę trudno oderwać się od powieści.

Pięknie napisana książka, która zabiera czytelnika w niezwykłą podróż po świece surowym i magicznym. Niesztampowa historia z miłością w tle. Jest idealna dla wszystkich marzycieli i dorosłych, którzy lubią zapomnieć o otaczających ich świecie, by znaleźć się w bajce, która jest równie cudowna, co przerażająca. 7/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?