- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.j właśnie chwili wydały się jej o wiele bardziej interesujące i fascynujące niż dom, w którym mieszkała. Jeszcze kilka minut temu była tam, przedzierała się przez plątaninę jego ulic, jego wnętrzności, płynęła wraz z falą aut, obserwowała rzeki przechodniów, przepływające przez przejścia dla pieszych na skrzyżowaniach, a każdy z tych pieszych - myślała - gnał w niepowstrzymanym pędzie przed siebie, byle do celu. Teraz znalazła się poza tym szaleństwem pogoni, dokładnie tam, gdzie chciała być i trwać. W dodatku zapowiadał się wieczór bez żadnego morderstwa, które kleszczami niepokoju ściskałoby jej mózg. Może powinna wyciągnąć na chybił-trafił jakąś teczkę ze starą, nierozwiązaną sprawą sprzed lat, by spojrzeć na nią świeżym okiem, pod innym kątem. Może udałoby się odkryć nowy wątek i wznowić śledztwo? - A więc dobrze! - podsumował Roarke. - Rzucę okiem na zmiany w projekcie umowy jutro. Miłego wieczoru! - Zakończył transmisję. - Choć wy będziecie musieli przez resztę wieczoru tkwić przy dopracowywaniu tekstu, jeśli chcecie, żeby umowa przeszła bez dalszych poprawek. - Poczekał chwilę, aż Eve się odwróci, i wtedy dopiero sięgnął po swój kieliszek. - Dzięki! Czytasz w moich myślach. - Zapragnęłam napić się wina, bo przegrzały mi się dziś zwoje w mózgu. Dużą część dnia, rano i po południu, spędziłam z liczbami i raportami. Pijesz wino, świętujemy bowiem rozprawienie się z nimi. - Czy to nie cudowne, że możemy opić winem obie części dnia? Skoro miałaś dwa razy po kilka godzin wolnych, które mogłaś poświęcić na przeliczanie cyferek i raporty, domyślam się, że nie wskoczyła ci żadna nowa sprawa. - Było jedno zgłoszenie, ale szybko zamknęłam śledztwo. - Ach, moja ty przebiegła pani porucznik! - Obrócił się razem z fotelem i zapraszająco poklepał się w udo. - Opowiedz no mi o tym. Popatrzyła na niego z góry i po chwili usadowiła się na jednym pośladku na brzegu jego biurka, tak jak to zazwyczaj czynił on, gdy przychodził do jej gabinetu. - W budynku wielorodzinnym ubzdryngolony gość potknął się i spadł ze schodów podczas obierania jabłka własnym scyzorykiem. Skręcił przy tym kark i wbił sobie ostrze w brzuch. Zrobił to nieomal równocześnie, zgodnie z tym, co wykazała sekcja zwłok. Z toksykologii dostaliśmy wynik zero przecinek cztery promila alkoholu we krwi. Głównie jakiś kiepski bimber. Zaliczył glebę jeszcze przed dziewiątą rano. - Przykry koniec. Mój poranek z kolei był kwintesencją tego, co według mnie będzie szczęśliwym początkiem. Odbyłem spotkanie z Rochelle Pickering, zaoferowałem jej stanowisko szefowej An Didean. Podjechaliśmy też od razu obejrzeć ośrodek. Przyjęła moją propozycję. - Nie za szybko? Jesteś pewien, ż - Tak. Jestem pewien - uciął. - Mam tu jej papiery. Może byś na nie zerknęła przed kolacją? Jeśli nie będziesz miała nic przeciwko, wyślę jej kopię podpisanej umowy. Szlag! Trochę - pomyślała. - Już podpisałeś? - spytała. - Ona złożyła podpis dzisiaj późnym popołudniem, po uprzednim zapoznaniu się z jego treścią. Ja zrobiłem to tuż przed wyjściem z biura do domu, lecz jeszcze jej nie przesłałem, więc oficjalnie nie jest zatrudniona. Przyglądał się uważnie swojej cynicznej pani porucznik, smakując kolejny łyk wina. Za jej plecami wisiało zdjęcie portretowe, które mu sprezentowała, przedstawiające ich dwoje w dniu ślubu. - Stworzyliśmy to miejsce razem, więc czekałem, aż i ty będziesz się mogła wypowiedzieć na ten temat. - Nie zamie - zamilkła, szukając w myślach odpowiedniego słowa. Wybór padł na określenie, którego on często używał. - Nie zamierzam czepiać się o pierdoły. To ty ją sprawdzałeś. - Przeczytaj to, proszę. - Znów poklepał swoje udo. - Co za sprytny sposób wymuszenia na mnie, żebym w końcu usiadła na twoich kolanach. - Gdybym nie wykazywał się w życiu sprytem, żadne z nas nie siedziałoby teraz w tym tak przyjemnym, wygodnym gabinecie. No i dostał, czego chciał. Prędzej czy później, zawsze dostawał od niej to, czego chciał. Usiadła mu na kolanach, a kiedy podał jej papiery z raportami dotyczącymi Rochelle, zaczęła czytać. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
książka
Wydawnictwo Świat Książki |
Data wydania 2021 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 560 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2021 |
Wymiary: | 135x215 |
Liczba stron: | 560 |
ISBN: | 9788381398220 |
Wprowadzono: | 26.10.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.