?Świadomy wybór? nowa powieść Izabeli M. Krasińsskiej opowiada historię czterech małżeństw, które mają różne podejście do tematu rodzicielstwa. Autorka przy okazji przedstawiania kolei ich losów zadaje trudne pytania, na które później próbuje odpowiedzieć. Czy każdy powinien mieć dziecko? Czy warto mieć dziecko? Czy bycie rodzicem, to duże wyzwanie? Czy zostanie rodzicem to koniec fajnego życia? Jak dużym obciążeniem jest posiadanie dzieci? Po co komuś dzieci, jeśli nie ma dla nich czasu? A przede wszystkim, czy inni mają prawo wtrącać się i decydować, kto i kiedy powinien mieć dziecko? A jeśli para decyduje się na bezdzietność, to czy inni mają prawo piętnować i oceniać ich decyzję?
Izabela M. Krasińska w ?Świadomym wyborze? poruszyła temat, który od zawsze był kontrowersyjny i mimo upływu lat, w tej kwestii nie wiele się zmieniło, a być może właśnie teraz dyskusje związane z macierzyństwem wzbudzają jeszcze większe emocje niż kiedyś, bo dziś stawiamy macierzyństwo na piedestale. Dla większości ludzi rodzicielstwo jest źródłem satysfakcji i rozwoju. Są jednak osoby, dla których rola mamy lub taty jest źródłem stresu, a nawet problemów psychicznych.
Cztery pary, cztery różne historie.
Michał i Lena świadomie nie chcą zostać rodzicami, Igor i Roksana bardzo pragną mieć dziecko, ale ich starania ciągle kończą się fiaskiem. Dominik i Iza nie są zgodni w kwestii posiadania dziecka, a Krystian i Sabina, kiedyś zaliczyli wpadkę, wzięli ślub, chociaż nie byli gotowi na to, by zostać rodzicami.
Lena i Michał to para, która doskonale się rozumie, spełnia zawodowo, ale wbrew oczekiwaniom rodziny, zdecydowali się nie mieć dzieci. Żyją w stresie, bo obawiają się reakcji, doskonale zdają sobie sprawę, że taka decyzja nie spotka się z aprobatą rodziny.
Roksana i Igor od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Brak potomka powoduje, że Roksana jest rozżalona, ma ciągłe pretensje i obraża Igora nawet w towarzystwie. W końcowym efekcie nieporozumienia pomiędzy małżonkami powodują, że ich drogi powoli się rozchodzą. Roksana zupełnie przestaje szanować męża i szuka wrażeń poza małżeństwem, wdaje się w romans z przypadkowo poznanym mężczyzną, który okazuje jej zainteresowanie.
Dominik i Iza pobrali się z wielkiej miłości. Mężczyzna marzy o licznym potomstwie, natomiast Iza, wprost przeciwnie wolałaby nie mieć dzieci w ogóle. Przeraża ją myśl zostania matką, zwłaszcza że wyniosła niedobre doświadczenia z domu. Jej matka nigdy jej nie kochała i nie była dla niej wsparciem. Gdy Dominik wymusza na niej zajście w ciążę, Iza wpada w depresję przedporodową.
Sabina i Krystian nie są dobrymi rodzicami dla Oskara. Dawno temu wzięli ślub z powodu ciąży, a teraz każde z nich żyje swoim życiem i swoimi sprawami. Nie zauważają, że takim postępowaniem bardzo krzywdzą swojego syna. Wiecznie nieobecny ojciec pracujący za granicą, który brak zainteresowania synem próbuje wynagrodzić mu drogimi prezentami. Oskar zamiast prezentów wolałoby wspólną zabawę, ale ojciec zamiast propozycji wspólnego wyjścia do kina, woli spędzić wieczór w domu lub w ramionach kolejnych kochanek. Niepracująca Sabina, zamiast interesować się swoim dzieckiem, poświęca czas na swoje przyjemności.
Po jakimś czasie okazuje się, że wszystkie te pary są w jakiś sposób ze sobą powiązane.
Minęło już trochę czasu od chwili, gdy przeczytałam książkę, ale wciąż analizuję postawy i zachowania bohaterów. Próbuję zrozumieć ich emocje i zachowania. Moim zdaniem ta powieść idealnie nadaje się do tego, by po jej przeczytaniu zachęcić czytelników do dyskusji. Czy zostać rodzicem, czy też nie? Czy decyzje bohaterów były właściwe, czy może jednak nie? Jak ja postąpiłabym/postąpiłbym na ich miejscu?
Mówi się, że dziecko jest cudem natury i że zostać rodzicem to szczyt szczęścia. Zdanie sobie sprawy z wielowątkowości tej roli, w jaką wciela się osoba spodziewająca się dziecka, jest jednym z przejawów świadomego rodzicielstwa. Często młodzi rodzice nie są świadomi, jaka odpowiedzialność na nich spadnie, jak trudne jest rodzicielstwo, nie zastanawiają się, czy podołają temu wyzwaniu.
Co oznacza świadomy wybór w powieści Izabeli M. Krasińskiej? Ten tytuł kryje bardzo mądre przesłanie. To nie tylko świadome rodzicielstwo, ale także świadomie podejmowane decyzje odnoście priorytetów w życiu, które często są oceniane przez innych, stają się powodem napiętnowania i alienacji. Zawsze lepiej wiemy, co dla innych dobre, oceniamy, oskarżamy. Tak jest łatwiej, tak jest prościej. Zawsze wiemy, co byśmy zrobili, gdybyśmy byli na czyimś miejscu, na pewno zrobilibyśmy to inaczej. Problem w tym, że nie jesteśmy na czyimś miejscu i wcale nie wiemy, jak byśmy postąpili. Nie mamy pojęcia, jakie za kimś wloką się obciążenia rodzinne, traumy z dzieciństwa, jak bolesną szkołę przeszli, zanim znaleźli się tu i teraz. Żyjmy własnym życiem, zróbmy coś, by zmienić swój los. Podejmujmy świadome decyzje, nie ulegajmy modom i naciskom, nie spełnijmy czyiś marzeń.
Opinia bierze udział w konkursie