SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Świat bez kobiet

Płeć w polskim życiu publicznym

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Marginesy
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 420

Opis produktu:

Od pierwszego wydania Świata bez kobiet minęło 20 lat. Wiele się zmieniło na lepsze - ale równie wiele na znacznie gorsze.

Przeżywamy dziś apogeum procesu, którego wczesną fazę Agnieszka Graff diagnozowała. Nie zaczęła się wtedy dyskusja o prawach kobiet, bo ją przerywano i ośmieszano. Dziś widać, że nie przez przypadek. Milczenie to nieodłączna część układu politycznego: po 1989 roku budowano nad Wisłą demokrację, ale z pominięciem praw kobiet. Niemal całkowity zakaz aborcji wprowadzony w 1993 roku, nazywany `kompromisem`, miał ów porządek społeczny stabilizować.

Teraz feminizm jest zjawiskiem masowym, choć osoby popierające te postulaty nie zawsze się za feministki i feministów uważają. Powstały Partia Kobiet i Kongres Kobiet, są Manify i Strajk Kobiet. Po drugiej stronie barykady znajduje się antyfeminizm - podszyty nacjonalizmem, zawsze w zestawie z homofobią, nazywany też walką z `ideologią gender`. Rządy PiS pod rękę z Ordo Iuris zafundowały Polkom prawdziwą jazdę bez trzymanki. W odpowiedzi zrodził się potężny ruch kobiecy zdolny wyprowadzić na ulice setki tysięcy osób.

Graff nie podaje recept i unika pouczeń. Daje narzędzia i pokazuje, jak (jeszcze, niestety) jest. Nowe wydanie zawiera kilka esejów z późniejszych lat: o narodowych obsesjach wokół seksualności, o polskim katolicyzmie i buncie kobiet.

Wspaniale, że kolejne wydanie Świata bez kobiet, jednej z najważniejszych książek polskiego feminizmu, ukazuje się, kiedy przez kraj przetaczają się protesty i manifestacje przeciwko zakazowi aborcji i religijnemu fundamentalizmowi. Ten świetny zbiór esejów dokumentuje najnowszą historię Polski od 1989 roku z perspektywy feministycznej i snuje opowieść, w której oddano władzę nad kobietami Kościołowi, ten zaś zdradził demokrację, przekazując władzę nad Polską populistycznej prawicy.

Olga Tokarczuk

To jest klasyka. To feministyczny elementarz. Rzesze kobiet wychowały się na tej książce. Krążą o niej legendy: że w bibliotekach wyrywano z niej kartki (na własny użytek czy raczej cenzura?), że kłócono się o nią w związkach. Że ksiądz na kazaniu powoływał się na tezy Agnieszki i, oczywiście, polemizował z nimi. Mamy więc polską Rebeccę Solnit: błyskotliwą, profetyczną, wkurzającą i prowokującą do dyskusji.

Sylwia Chutnik

Niestety wciąż jeszcze nie żyjemy w świecie, w którym kolejne wydania Świata bez kobiet byłyby niepotrzebne. Ta książka czytana po dwudziestu latach - i uzupełniona o kilka nowych tekstów - wciąż ma moc czerwonej pigułki, którą bohaterowi Matrixa oferuje Morfeusz: totalnie dekonstruuje system. Tym bardziej że dzisiaj, w czasach ekspansji prawicowego populizmu i wojen tożsamościowych, Świat bez kobiet może służyć kolejnym pokoleniom tyleż za instruktaż buntu, ile za zestaw pierwszej klasy argumentów w ideowych sporach. Wzbierającej fali tradycjonalizmu nie pokona się bowiem, wciskając `cancel`, można to zrobić jedynie metodycznie rozmontowując uproszczenia, nadużycia i fałsze, na których opiera się dominacja patriarchatu. W tym zaś Agnieszka Graff zawsze była - i jest - absolutną mistrzynią.

Tomasz Stawiszyński

Agnieszka Graff (ur. 1970) - tłumaczka i publicystka, absolwentka Amherst College i Oxfordu, profesorka w ośrodku Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego. Autorka wielu esejów i felietonów (publikowanych m.in. w `Gazecie Wyborczej`, `Literaturze na Świecie` i `Zadrze`). Współzałożycielka Porozumienia Kobiet 8 Marca, członkini zespołu Krytyki Politycznej oraz członkini rady programowej stowarzyszenia Kongres Kobiet. Wydała też Rykoszetem. Rzecz o płci, seksualności i narodzie (2008), Matkę Feministkę (2014) oraz Memy i graffy. Dżender, kasa i seks (2015, wspólnie
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: promocje książkowe,  wysyłka 24h
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Marginesy
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 420
ISBN: 9788366671997
Wprowadzono: 06.04.2021

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Świat bez kobiet, Płeć w polskim życiu publicznym - Agnieszka Graff

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna M

ilość recenzji:414

25-05-2021 11:12

Autorka książki, Agnieszka Graff to polska pisarka, tłumaczka, wykładowczyni akademicka mocno związana z ruchem feministycznym.
Świat bez kobiet. Płeć w polskim życiu publicznym to podręcznik, ale i jakby obraz, lustro ukazujące, jak żyją współczesne Polki. Mocne, szokujące, zasmucające, wzbudzające gniew lustro, obraz, który każda osoba, bez względu na płeć, wiek powinna poznać.
Jest to świetny i bardzo potrzebny zbiór felietonów opatrzony cennym komentarzem autorki.
W swoich tekstach Graff porusza wiele zagadnień, które są dla nas kobiet bardzo istotne. Chodzi o kwestie płci, seksualizm, mniejsza niż w przypadku mężczyzn obecność kobiet w wielu dziedzinach życia, niższe zarobki, problemy, przeszkody z jakimi borykają się kobiety na co dzień, rola kościoła w naszym życiu i wiele innych tematów. Graff analizuje kwestie płci, postrzeganie kobiet pod każdym nieomal kątem. Brzmi mądrze. I takie są te teksty. Jednak napisane są bardzo przystępnie, normalnym językiem i jestem przekonana, iż każdy się w nich odnajdzie, trzeba tylko chcieć. Książkę świetnie się czyta.
Niestety wiem też, że z tym chceniem bywa różnie. Kobietom nadal rzucane są kłody pod nogi i to w każdej nieomal dziedzinie. Trzeba, jak najwięcej o tym mówić, pisać, krzyczeć. Stąd moim zdaniem tak ważne są pozycje pokroju Świata bez kobiet.
Nie da się tych esejów streścić. Jest to niemożliwe, a poza tym wierzcie, nie miałoby sensu. Trzeba po prostu sięgnąć po książkę, przeczytać ją, przeanalizować i spróbować coś zmienić w naszym codziennym życiu, otoczeniu. Można oczywiście się nie zgodzić z autorką. Jednak jestem przekonana, że nawet gdy ktoś z czytelników nie zaakceptuje wszystkich haseł, nie pochwali napisanych tekstów, coś w takiej osobie pozostanie. Może będzie to jakieś nasionko zmian, początek innego traktowania kobiet.
Świat bez kobiet to nie tylko lektura dla feministek. Nie jest to także lektura dla kobiet. To pozycja, która powinien poznać każdy inteligentny, chcący mądrze współżyć w obecnym świecie człowiek. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

margoz

ilość recenzji:7

21-05-2021 11:38

Ważne, prawdziwe i mądre słowa od kobiety dla kobiet i ?człowieka ? mężczyzny po prostu?. Lektura obowiązkowa dla każdego racjonalnie myślącego człowieka, a przede wszystkim dla młodych ludzi ? przedstawicieli ?pokolenia Z? ? dorastających dziewczyn i chłopaków ze swoim uporem, zawziętością, ze swoimi narzędziami, zasięgami i smartfonami, ze swoim sprytem i wiarą w równość i tolerancję, wyśmiewających skostniały patriarchalizm i Kościoła Katolickiego rządy absolutne. Jak każde poprzednie pokolenie także ja i moi rówieśnicy wierzymy, że nowe pokolenie jest naszą przyszłością, że to ono nareszcie będzie miało odwagę coś zmienić, mówić głośno NIE, nie zgadzam się, wyrażać swoje opinie pewnie i klarownie, nie bać się krzyknąć ?w****ć? komu i kiedy trzeba.
Osoby, które w swoich opiniach o książce Agnieszki Graff piszą, że to ?super lektura dla kobiet? lub ?pozycja obowiązkowa (dla kobiet)?, ?idealna dla kobiet? i tak dalej (wystarczy przejrzeć opinie chociażby na Lubimy Czytać) powinny czym prędzej stuknąć się w głowę i książkę przekazać swoim dorastającym synom/ bratom/ kolegom. Jeśli chcemy, aby najzwyklejsza w świecie RÓWNOŚĆ przestała być nazywana ?wojującym feminizmem? powinniśmy na równi edukować zarówno dziewczynki jak i chłopców.
Kobiety nie są z Wenus. Kobieta nie powstała magicznie z żebra śpiącego mężczyzny. Kobiety nie chcą wytępić mężczyzn by móc w pełni oddać się partenogenezie (?Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi?). Kobiety to też nie efemeryczne wróżki żyjące na polanie w domkach z grzyba, istotki które trzeba zamknąć pod kloszem i na nie chuchać i dmuchać. To także nie są mityczne westalki i opiekunki ogniska domowego niosące na barkach sens i istotę rodziny. Kobiety chcą być po prostu traktowane normalnie, jak ludzie, pełnoprawne członkinie społeczeństwa, nie jak przedmioty dekoracyjne i użytkowe.
?Świat bez kobiet? po prostu trzeba przeczytać. Książka otwiera oczy na to, jak wiele zachowań - nawet w naszym najbliższym otoczeniu ? seksistowskich żartów, ?niewinnych? pseudo-komplementów i wszelkich mizoginistycznych postaw powoli dehumanizuje kobiety. Bo feminizm to nie tylko protesty i wielka polityka, to także reakcja na ubliżający żarcik wujka o blondynkach, czy krzywdzącą postawę kolegi, a przede wszystkim budowanie świadomości- do czego przyczynia się ta rewelacyjna książka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?