SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Świąteczna gorączka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
Liczba stron 300

Opis produktu:

Tak gorących świąt jeszcze nie było!

Święta to czas, który każdy chce spędzić z najbliższą rodziną. Każdy, ale nie on. Mikołaj Dębski nienawidzi tego okresu w roku. Zazwyczaj spędza go z pierwszą lepszą długonogą blondynką, skupiając się na jednej konkretnej parze bombek.

Sara, seksowna pani doktor pracująca w szpitalu, który mężczyzna od lat sponsoruje, idealnie wpisuje się w jego wyobrażenie świątecznego prezentu. Dębski postanawia go sobie sprawić, by później długo i powoli rozpakowywać. Niestety szybko się okazuje, że pani doktor jakimś cudem jest odporna na jego urok.

Dębski zrobi wszystko, żeby Sara w końcu wylądowała w jego łóżku. Nie ma pojęcia, dlaczego nie zauważył jej wcześniej. Jednak to nie ma znaczenia. I tak będzie ją miał. Nie przeszkodzi mu nawet fakt, że wybranka początkowo okazuje mu wyraźną niechęć.

Już tej zimy Mikołaja i Sarę dopadnie świąteczna gorączka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 300
ISBN: 9788381781435
Wprowadzono: 20.11.2019

RECENZJE - książki - Świąteczna gorączka - Maja Damięcka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Monika Smyk

ilość recenzji:113

7-12-2020 20:53

Recenzja Świąteczna Gorączka

Witam:) Dziś mam dla was recenzję książki, Świąteczna Gorączka, autorka Maja Damięcka.


Nasze życie niekiedy układa się tak, że najważniejsza dla nas jest praca, nie liczy się rodzina, ani nikt inny oprócz samego siebie. A jeśli nienawidzi się świat Bożego Narodzenia człowiek, zmienia się w gbura, który widzi tylko swoje pieniądze, oraz pracę, z której nie wychodzi się nawet w święta. 

Co jeśli znasz kogoś, kto ma inne poglądy na życie, jak na przykład podobają ci się faceci, a nie kobiety, a twoja rodzina tego nie popiera, a każdy chciałby mieć wsparcie u swoich bliskich, a twoim jedynym marzeniem jest spędzić święta w gronie najbliższych. Niestety nie jesteś w stanie i nie potrafisz temu komuś pomóc, chociaż jest także twoją rodziną.

Jednak wszystko może się zmienić, możesz poznać kogoś, kto przewróci twój świat do góry nogami, zmiękczy twoje lodowate serce, a ty w końcu zapragniesz czegoś innego. Twoje myśli,  zaczynają krążyć gdzieś indziej, niż dawniej,  nie do pracy która, była najważniejsza, byle by zarobić jak najwięcej pieniędzy, lecz do kogoś z kim chcesz spędzać, jak najwięcej czasu, i pragniesz zmienić swoje życie, o sto osiemdziesiąt stopni, byle by ten ktoś był szczęśliwy. 

Książka ta, pokazuje, że, nieważne są pieniądze, za którymi goni każdy człowiek w tych czasach. Ważne jest to, by spędzić święta, z własną rodziną, by nikt nikogo nie oceniał, za to kim jest, jakie ma poglądy, czy ma więcej, czy mniej pieniędzy. Najważniejsza jest magia tych świąt, to żeby każdy darzył innych szacunkiem i miłością. By wszyscy byli szczęśliwi i nie martwili się przyszłością. 

Polecam, tę książkę ona właśnie pokazuje, że, magia świąt istnieje, a przekonują się ci, którzy właśnie tych świąt nienawidzą. Może i ty, zmienisz swoje zdanie i pokochasz ten czas, czas Magii, Świąt Bożego Narodzenia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1115

30-12-2019 15:59

Święta to czas, który każdy chce spędzić z najbliższą rodziną. Każdy, ale nie on. Mikołaj Dębski nienawidzi tego okresu w roku. Zazwyczaj spędza go z pierwszą lepszą długonogą blondynką, skupiając się na jednej konkretnej parze bombek.

Sara, seksowna pani doktor pracująca w szpitalu, który mężczyzna od lat sponsoruje, idealnie wpisuje się w jego wyobrażenie świątecznego prezentu. Dębski postanawia go sobie sprawić, by później długo i powoli rozpakowywać. Niestety szybko się okazuje, że pani doktor jakimś cudem jest odporna na jego urok.

Dębski zrobi wszystko, żeby Sara w końcu wylądowała w jego łóżku. Nie ma pojęcia, dlaczego nie zauważył jej wcześniej. Jednak to nie ma znaczenia. I tak będzie ją miał. Nie przeszkodzi mu nawet fakt, że wybranka początkowo okazuje mu wyraźną niechęć.

"Życie czasem płata figle. Bywa zaskakujące i zdumiewające, często toczy się zupełnie inaczej, niż byśmy sobie tego życzyli."

Co roku w okolicach okołobożonarodzeniowego mamy wysyp książek świątecznych. Zwykle są to powieści obyczajowe. Mnie osobiście brakuje takiego dobrego romansu w tym klimacie. "Świąteczna gorączka" jest dość specyficzną powieścią, gdyż magii świąt za wiele tu nie znalazłam. Jednakże dzieje się sporo. I nie chodzi mi tu o gorące sceny seksu, a przeszłość bohaterów... no i aferę goniącą aferę.

Muszę przyznać, iż przypadła mi gustu narracja z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Dzięki temu mogłam lepiej poznać ich punkty widzenia na daną sprawę czy wydarzenie. Sara to kobieta ambitna, niezależna, czuła, troskliwa i, w przeciwieństwie do Mikołaja, lubiąca święta. Przyznaję że spodziewałam się bohaterki, która rzeczywiście będzie potrafiła oprzeć się Mikołajowi. Tymczasem Sara tylko początkowo próbowała być niedostępną, później zaś facet robił z nią co chciał. Sądziłam że pokaże kawał charakteru, stanowczości, dlatego w tym elemencie nieco się zawiodłam. Z kolei jeśli chodzi o Mikołaja, to tu mamy do czynienia z ogranym schematem: arogancki, władczy przystojniak, myślący dolną partią ciała, kobiety traktujący przedmiotowo. Ale wraz z upływem stron, Mikołaj zyskiwał w moich oczach. I przecież nie od dziś wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają, prawda? Będziemy świadkami towarzyszącemu bohaterom smutkowi, bólowi, rozczarowaniu i tego jak pokonują własne bariery. A co wyniknie z tej znajomości... to już sami musicie sprawdzić.

"Najpierw zgrywał palanta, potem jeszcze większego, następnie usilnie próbował zdobyć tytuł Dupka Roku, a kiedy szczyt jego chamstwa zaczął przechodzić wszelkie pojęcie, nagle okazał swoją drugą twarz."

I jak to zwykle mam w zwyczaju, w książce znalazłam ważne przesłanie i wartości. Mianowicie to, że jeśli nie zaryzykujemy, nie zaangażujemy się, nie nauczymy się ufać, może okazać się, że przyszło nam coś koło nosa. Tylko od nas samych zależy czy będziemy szczęśliwi. Maja Damięcka podejmuje się istotnych tematów, na które warto zwrócić uwagę: choroba, niepłodność, radzenie sobie ze stratą, czy homoseksualizm.

Na plus można zdecydowanie zaliczyć liczne niedopowiedzenia, cięte riposty, humor, intrygi i rodzinne tajemnice. Ogólnie mimo pewnych schematów i braku jakiegoś większego wow!, czytało mi się tę książkę bardzo dobrze.

"Świąteczna gorączka" to lekki, niezobowiązujący romans, niekoniecznie z atmosferą świąt, za to sporo nutą pikanterii. Jeśli więc chcecie się rozgrzać przy tej lekturze, może się Wam to udać!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ThievingBooks

ilość recenzji:1

26-12-2019 12:08

Nie taki Mikołaj straszny, choć malują go iście diabelsko... Święty, nie święty, ale na pewno seksowny i rozpalający zmysły!

Jeśli lubicie świąteczne książki i czekacie na grudzień, gdy wszystkie te lektury mają swoją premierę - oto propozycja dla Was. Osobiście bardzo chętnie sięgam pod koniec roku po wszystko co związane z Bożym Narodzeniem, magią świąt oraz nadzieją, więc czytam wszystko co wpada mi w ręce o tej tematyce. Tym sposobem zdecydowałam się na powieść Mai Damięckiej i muszę przyznać, że chociaż niewiele było w niej świąt samych w sobie to jednak dobrze bawiłam się podczas czytania.

Fabuła tej książki jest krótka i mało skomplikowana. Mamy bohaterów w relacji znanej z innych powieści: on znalazł sobie cel do którego dąży, ona odporna na jego uroki łatwo mu się wymyka. Jednak ma to wszystko urok i jeśli nie boicie się tego schematu: nie martwcie się, tutaj autorka zastosowała prostą treść, mało opisów, dużo dialogów, sporo emocji i dobrej zabawy, więc książka praktycznie czyta się sama, strony przerzucane są w zawrotnym tempie a czas spędzony w towarzystwie tej dwójki to dużo śmiechu, radości i miłosnych uniesień rozgrzewających nas tą zimną porą roku.

Jestem na tak. Podobała mi się historia, jej wykonanie i zamysł oraz sama kreacja bohaterów, która okazała się lekka i niesamowicie przyjemna. Trochę gburowaty, zbyt pewny swego Mikołaj Dębski nie jest fanem świąt i robi wszystko by o nich zapomnieć. Dlatego zawsze o tej porze roku udaje się na polowanie seksownej blondynki, która wynagrodzi mu te niekoniecznie przyjemne chwile. Ten rok ma być rokiem Sary, seksownej pani doktor, która jednak wydaje się być odporna na wszystkie jego względy. Ale czy kiedykolwiek Dębski nie dostał to czego chciał?

Powieść nie tyle romantyczna co miejscami nawet erotyczna nie balansuje na krawędzi, nie ma w niej wulgarnych scen czy przesady. To po prostu świąteczny, lekki romans dla trochę starszych dziewczynek przy którym można się rozgrzać i spędzić miło czas. Idealna lektura na leniwe popołudnie czy przerwę między świątecznymi przygotowaniami, nieskomplikowana a jednak wciągająca, powoli zmierzająca ku finałowi, który miło mnie zaskoczył. Jak potoczyły się więc losy Sary i Mikołaja? O tym najlepiej przekonajcie się sami.

Lubię, gdy w książce toczy się samo życie a to bez wątpienia ofiarowuje nam Maja Damięcka. Żadnego przekłamania, zero wyolbrzymiania, po prostu historia, która mogłaby się wydarzyć gdzieś w prawdziwym świecie. "Świąteczna gorączka" to obowiązkowa lektura dla romantyczek i czytelniczek, które lubią gdy w książce zawsze coś się dzieje pomiędzy głównymi bohaterami. Osobiście bardzo cieszę się, że ta książka wpadła w moje ręce i mam nadzieję, że szybko nadrobicie zaległości.

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

15-12-2019 20:22

"Świąteczna gorączka" to bardzo lekka, przyjemna książka. Idealna na poprawę humoru.

"Znalazłam się w pułapce, do której sama świadomie weszłam".

Akcja w powieści toczy się szybko, jest dość przewidywalna. Czytanie było przyjemnością, odskocznią od codzienności. Pani Maja snuje swą opowieść z niesłabnącym poczuciem humoru. Wykreowani bohaterowie to ciekawe, charakterne osobowości. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Sary i Mikołaja. Ich rozmowy, riposty - wywoływały mój głośny śmiech. On chce, każe i żąda, ona próbuje my się przeciwstawić. On traktuje ją początkowo bardzo lekko, przedmiotowo, ona chce związku, a nie przygody. Obydwoje nie znoszą świąt Bożego Narodzenia, dlaczego? Stopniowo wychodzą na jaw głęboko skrywane sekrety, prawda nie jest miła. Sceny erotyczne bardzo wyraźnie, mocno, a przy tym subtelnie nakreślone.

Powieść jest bardzo przyjemnym romansem, pełnym pikanterii. Rozgrzejecie się przy niej. Z pozoru wydaje się, że Mikołaj pozbawiony jest uczuć, wyrachowany, perfidny, dążący do obranego celu, za wszelką cenę. Czy rzeczywiście jest taki? A może to tylko ochronny pancerz? Autorka w opowieści porusza bolesne i trudne relacje międzyludzkie. Strach przed zaufaniem, zdrada, ból, porażka. Tajemnice, niedomówienia, brak szczerych rozmów. Problemy, które niewyjaśnione do końca, nawarstwiają się i prowadzą do nieporozumień. Strach przed otwarciem się na drugą osobę. Rodzina, przyjaźń, miłość. Los bywa przewrotny, nigdy nie wiemy czym nas zaskoczy. Magia świąt działa :)

Czy recenzja była pomocna?

pola_red

ilość recenzji:145

11-12-2019 16:31

Dopiero co skończyłam "Świąteczną gorączkę" Mai Damięckiej. Już sama okładka sugeruje, że lektura powinna być gorąca i pikantna. Na to zdecydowanie liczyłam. No i trochę się rozczarowałam ???? Początek mnie dobił. Zachowanie głównego bohatera, Mikołaja było gorzej niż straszne. Jak można tak traktować kobiety. I jak można dawać się tak traktować ???? Ale konkretniej, mamy tutaj Mikołaja, który przez jakieś zdarzenia z przeszłości nienawidzi świąt. Kobiety traktuje tylko przedmiotowo, a w życiu liczy się dla niego kasa i sukces. Spotyka Sare, lekarkę, i postanawia ją zaliczyć. Jednak jak się domyślacie zaczyna się tutaj zabawa w kotka i myszkę. Ale taka na hardkorze ???? Summma summarum wszystko kończy się dobrze. Naprawdę nie wymagałam dużo od tej książki. Liczyłam na lekką i przyjemną fabułę. Ale magii świąt tu jak na lekarstwo. Nawet te sceny seksu wydały mi się nijakie. Wątkiem nadrzędnym są dramaty głównych bohaterów. A czego tu nie było. Raz za razem jakaś afera. Im dalej w las już nie było może aż tak źle. Jednak to książka zdecydowanie na raz i dla mało wymagających ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?