SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Świąteczna szansa na miłość

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Słowne
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 464
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Urocze, nieco ekscentryczne nadmorskie miasteczko oferuje kobiecie stojącej na życiowym zakręcie nowy początek i szansę na miłość. Właścicielka restauracji Annie Shark czuje, że straciła radość życia, a może nawet nigdy z niego w pełni nie korzystała. Jej dzieci są już dorosłe, restauracja radzi sobie bez jej udziału, a małżeństwo właśnie dobiegło końca. Cóż, tak bywa, gdy mąż uznaje, że może być lokalną wersją Don Juana. Doskonałą okazją do zmiany jest przyjęcie posady opiekunki zabytkowego domu nad morzem. Zostawiając za sobą nieudane małżeństwo i pół firmy, rozpoczyna nowy rozdział życia. Po przybyciu do Willow Bay Annie zakochuje się w uroczym domu, orzeźwiającej morskiej bryzie i niepowtarzalnej atmosferze miasteczka. Nie wspominając już o tym, że stali mieszkańcy przyjmują ją z otwartymi ramionami. Idyllę zakłóca jedynie to, że jej pobyt w założeniu kuzyna właścicielki domu nie potrwa długo, gdyż ma on swoje plany dotyczące posiadłości. A Annie już zdążyła założyć klub czytelniczy, uruchomić starą herbaciarnię i czuje się w nowej roli coraz lepiej. W miarę zbliżania się świąt Bożego Narodzenia przyszłość Annie w Willow Bay wydaje się coraz mniej pewna. Ale przy odrobinie świątecznej magii najtrudniejszy okres w jej życiu stanie się sezonem drugiej szansy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci,  książki na lato
Wydawnictwo: Słowne
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 464
ISBN: 9788382512861
Wprowadzono: 10.10.2022

RECENZJE - książki - Świąteczna szansa na miłość - Jess Bayliss

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1043

18-02-2023 08:25

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieści "12 randek na gwiazdkę", ale nie miałam okazji czytać. Do sięgnięcia po "Świąteczną szansę na miłość" zachęcił mnie ciekawy opis i śliczna, klimatyczna okładka, która bezapelacyjnie przyciąga wzrok. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór, a tak naprawdę to zarwałam dla niej nawet kawałek nocki. Fabuła książki została w ciekawy, autentyczny sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani. To postaci, które z pewnością moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i w wielu kwestiach utożsamiać się z nimi, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Główna bohaterka - Annie od początku zaskarbiła sobie moją sympatię. Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni kilku miesięcy, dzięki czemu możemy lepiej poznać Annie, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się boryka, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Mogłam również przyjrzeć się lepiej mieszkańcom miasteczka Willow Bay ich zwyczajom, relacjom panującym między nimi, które swoją drogą całkowicie mnie urzekło, aż chciałoby się samemu trafić do takiego miejsca! Jeśli chodzi o relacje między Annie i Johnem to należy ona do gatunku hate - love i została naprawdę interesująco zaprezentowana. Oboje po przejściach, z pewnym bagażem doświadczeń. "Świąteczna szansa na miłość" to opowieść o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w życiu, o tym, że na miłość i uczucie nigdy nie jest za późno. Autorka na przykładzie swoich bohaterów udowadnia, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Miło spędziłam czas z tą książką i chętnie sięgnę po kolejne powieści autorki! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:735

11-01-2023 10:40

?Urocze, nieco ekscentryczne nadmorskie miasteczko oferuje kobiecie stojącej na życiowym zakręcie nowy początek i być może szansę na nową miłość..?
?Świąteczna szansa na miłość? autorstwa Jenny Bayliss, stanowi historię pełną ciepła oraz romantyzmu (o tym ostatnim elemencie autorzy coraz częściej zapominają), której ekranizację obejrzałabym z wielką chęcią.
Na początku byłam oburzona tym, że autorka wprowadziła mnie w błąd - po tytule sądziłam, że będzie to historia, która ma w sobie wiele świątecznej magii...Niestety musiałam obejść się smakiem, ponieważ akcja dzieje się w okresie jesienno/zimowym. Jednak później - kiedy przeczytałam kilkanaście rozdziałów, straciłam dla tej historii głowę - historia Bayliss ma w sobie to coś co sprawiło, że moje serce zaczęło bić szybciej.
Właścicielka restauracji Annie Shark czuje, że straciła radość życia. Jej dzieci są już dorosłe, restauracja radzi sobie sama, a jej 26-letnie małżeństwo właśnie dobiegło końca. By wypełnić czymś czas, znajduje zimą posadę opiekunki zabytkowego domu nad morzem. Postanawia porzucić miejskie życie i rozpocząć nowy rozdział.

Po przybyciu do Willow Bay Annie zakochuje się w uroczym domu, orzeźwiającej morskiej bryzie i sezonowych atrakcjach, jakie oferuje miasteczko. Nie wspominając już o tym, że sąsiedzi przyjmują ją z otwartymi ramionami ? to znaczy wszyscy z wyjątkiem gburowatego siostrzeńca właściciela domu. Jej obecność w rezydencji zakłóca jego plany dotyczące posiadłości. W miarę zbliżania się świąt Bożego Narodzenia w Willow Bay przyszłość Annie wydaje się coraz mniej pewna. Ale przy odrobinie świątecznej magii najtrudniejszy okres w jej życiu stanie się? sezonem drugiej szansy.
Elementem, który wyróżnia ?Świąteczną szansę na miłość? spośród innych książek na rynku jest kreacja bohaterów. Najnowsza powieść Jenny Bayliss nie zawiera w sobie młodych, szczęśliwych i idealnych bohaterów, a postacie ludzkie - pełne wad, problemów oraz z niedoskonałym wyglądem. Spójrzmy na naszą Annie - kobieta po czterdziestce z lekką nadwagą oraz obwisłym biustem, która została zdradzona przez mężczyznę swojego życia... Wielu z nas na jej miejscu byłoby załamanych tą sytuacją, ale nie Annie. Owszem mamy tutaj chwilowe załamanie, jednak dzięki wsparciu najbliższych bierze się w garść i szuka nowego miejsca pracy. Jej postać udowadnia nam, że nigdy nie jest za późno na zmiany - nieważne ile masz lat, zawsze jesteś w stanie zmienić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni, wystarczy tylko chcieć i mieć odpowiednich ludzi przy sobie.
Kolejnym atutem tej książki jest tło całej fabuły - małe, nadmorskie miasteczko. Gdybym tylko mogła to z chęcią zamieniłabym się miejscami z Annie chociaż na chwilę, by zobaczyć te piękne, opisane przez autorkę widoki. Mieszkańcy tego miasteczka skradli moje serce - tak przeuroczych oraz pomocnych bohaterów brakowało mi w trakcie czytania niektórych książek w ostatnim czasie.
Niestety pomimo licznych zachwytów zmuszona jestem ponarzekać na humor. Nie wszystkie fragmenty spowodowały uśmiech na mojej twarzy - znalazło się tutaj kilka momentów, które spowodowały u mnie ?wstręt?. Chyba nie do końca zrozumiałam poczucie humoru tej autorki, jednak jest to tylko malutka wada tej świetnej historii.
Czy książkę polecam? Pomimo kilku minusów uważam, że warto sięgnąć po tę powieść. Może i Bayliss nie przygotowała dla nas pozycji, która w całości zarazi Was magią świąt, to bohaterowie oraz ich przemyślenia zarażą Was pozytywną energią. Polecam Wam sięgnąć po tę pozycję przede wszystkim ze względu na Annie - to bohaterka, której nie da się nie lubić oraz która udowodni Wam, że nigdy nie jest za późno na miłość.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czar ksiazek

ilość recenzji:287

19-12-2022 23:25

Książka ze swietami nie ma nic wspolnego. Nie wiem co miał ktoś na celu żeby wprowadzać czytelnika w błąd. Po za tym ok. Ciekawa fabuła, szybko się czyta, dosyć lekko. Bohaterowie powieści też ciekawie poprowadzeni. Nie skreślam jej i nie zniechęcam do przeczytania bo myślę, że można z nią spędzić miło czas i nawet pośmiać się. Ale cóż skoro ja wciąż czekałam, kiedy zacznie sie ten obiecany, otulajacy, świąteczny klimat ????????

Akcja powieści rozgrywa się jesienią. Annie, 44letnia właścicielka świetnie prosperującej restauracji,po kolejnej zdradzie męża postanawia definitywnie zakończyć małżeństwo. Los jej w tym sprzyja. Kobieta zostaje opiekunką domu w Willow Bay. Mała nadmorska mieścina gdzie wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą zdaje się być idealnym miejsce by odciąć się od przeszłości i zacząć od nowa...

Uwielbiam taki właśnie klimat małomiasteczkowy w jakim osadzona została ta powieść. To jest jej duży plus tak jak i zabawne dialogi. Aż chciałoby się tam zamieszkać. Mieszkańcy mają wiele wspaniałych tradycji, które są fajną ciekawostką dla czytelnika.
Lektura w sam raz na jesienne wieczory.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1020

6-11-2022 20:42

Nigdy nie jest za późno na to, by zacząć od początku. By zaryzykować, pozostawić wszystko, co dotąd nam znane i wkroczyć na kompletnie inną ścieżkę życiową. W końcu najważniejszym jest, by żyć w zgodzie ze sobą i przede wszystkim czuć się szczęśliwym. A jeśli aby to osiagnąć trzeba wywrócić poukładaną rzeczywistość do góry nogami? Cóż, zazwyczaj warto zaryzykować.
Annie w końcu powiedziała sobie dość i zdecydowała odejść od niewiernego męża. Jej dzieci są już dorosłe, a ona ma dość znoszenia upokorzeń. Co prawda wraz z mężem porzuca również restaurację, której oddała niemal pół życia, ale może to także jest jej potrzebne. Dotąd była matką, żoną, kucharką, a nigdy nie była oceniana przez pryzmat samej siebie. A przecież nadal jest kobietą, w sile wieku, z głową pełną pomysłów, mogącą zaoferować naprawdę wiele innym ludziom. Lecz najpierw musi dostrzec swoją wartość, odnaleźć na nowo swoje miejsce w świecie, a po drodze nie stracić odwagi na nowy początek.
John ze wszystkich sił stara się pomóc ukochanej cioci i ją odciążyć. Niestety wiążę się to także ze sprzedażą jej domu, który ma dla nich wartość sentymentalną ale który także jest niezwykle ważny dla mieszkańców nadmorskiej miejscowości. John przez swoje decyzje jest albo uwielbiany albo znienawidzony, nie ma nic pośrodku. Jego gburowata postawa także nie pomaga we wzbudzaniu sympatii, dość szybko wysnuwa daleko idące wnioski odnośnie innych osób, wydaje się być wybuchowy i niezwykle obcesowy. A jednak są tacy, co twierdzą, że to mężczyzna o złotym sercu. Więc jaka jest prawda o tajemniczym i odrobinę odpychającym swoim zachowaniem Johnie?
"Świąteczna szansa na miłość" pomimo swojego tytułu wcale nie należy do typowo świątecznych opowieści. Zaczyna się już u schyłku lata i przede wszystkim przenosi nas w pełen rozterek świat głównej bohaterki, która ma przed sobą naprawdę trudne miesiące. Odbywając z nią, w zamierzeniu tymczasową, podróż do Willow Bay, otrzymamy nutę nostalgii, odrobinę dobrego humoru, troszkę wzruszeń ale przede wszystkim wyjątkowy klimat stworzony przez lokalną społeczność. Bowiem Autorka wykreowała naprawdę genialny urok miasteczka, a wszelkimi tradycjami oraz otwartością i współpracą mieszkańców, jest w stanie podbić nawet najbardziej zatwardziałe czytelnicze serce. Trzeba mieć świadomość, że decydując się na tę lekturę nieodwołalnie zakochamy się zarówno w Willow Bay jak i Słonowodnym Zakątku. Ale to nie jedyny atut tej książki! Niezwykle cieszy mnie, że bohaterowie to osoby po przejściach, z niemałym bagażem życiowym i odrobiną lat na karku, co mimo wszystko nadal niezbyt często zdarza się w literaturze kobiecej. A przecież szczęście i szczerą, prawdziwą miłość, można odnaleźć także w późniejszym wieku... Dodatkowo, ujęła mnie perspektywa, z jaką przedstawione jest małżeństwo Annie. Dzięki niej widzimy, że decyzja o rozwodzie zawsze przychodzi z trudem, nawet gdy, patrząc z boku, powinna być oczywista. Autorka znakomicie gra na naszych emocjach tym wątkiem, niczym najlepszy wirtuoz. Na wyróżnienie zasługuje także postać Alfreda- tajemnicza, nieco smutna, a jednak wnosząca naprawdę wiele mądrości do powieści i świetnie ukazująca w jak przerażającym kierunku mogą biec ludzkie losy. Uważam, że miłośnikom literatury obyczajowej, ta książka na pewno przypadnie do gustu! Ja spędziłam z nią świetny czas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:335

2-11-2022 16:44

?Świąteczna szansa na miłość? to zabawna i klimatyczna historia, która zabierze was w niezwykłą podróż do Willow Bay. Książka jest urocza, dowcipna i przytulna, z lepszymi i gorszymi momentami. Ta powieść rozgrzała mi serce i sprawdziła się idealnie na chłodny, jesienny wieczór. Pokochałam wszystkie nadmorskie elementy i społeczność w małym miasteczku. Chciałam się tam przenieść, cieszyć plażą i kawiarnią razem z bohaterami. Ta książka to coś więcej niż typowa historia romantyczna. Opowiada o kobiecie w średnim wieku, która na nowo musi odkryć samą siebie. I trafia do Willow Bay, uroczego miejsca, które stało się dla niej miejscem drugiej szansy.


Annie Shark w bardzo młodym wieku poślubiła swojego męża i urodziła bliźnięta. Od tego czasu prawie całe dnie spędzała we własnej restauracji, podczas gdy jej mąż, jak się okazało szukał zabawy poza własną sypialnią. Kiedy Annie pewnego razu przyłapała go z ich kelnerką, kobieta wie, że to koniec jej małżeństwa. Przeprowadza się do małego nadmorskiego miasteczka, początkowo tylko po to, by pomyśleć o swojej przyszłości. Ale wkrótce zaprzyjaźnia się z mieszkańcami, a nawet otwiera małą kawiarnię tuż nad brzegiem morza.


Ta książka to nie tylko romans drugiej szansy. Jest to przede wszystkim niezwykła podróż głównej bohaterki, Annie. Czasami dziwna, ale również zabawna i klimatyczna historia skradła moje serce. Każda postać, oprócz niewiernego męża była urocza. Annie o pięknym sercu, błyskotliwym dowcipie i zadziorności, była cudowna. Historia momentami wydawała się długa, ale za bardzo mi to nie przeszkadzało, ponieważ miała bardzo krótkie rozdziały i łatwo było się w niej zatracić. Podobało mi się opowiadanie historii i styl pisania. To była moja druga książka autorki i wiem, że Jenny Bayliss potrafi wprowadzić do swoich historii poczucie wspólnoty. Pisze niesamowite scenerie, które są tak przyjazne i prawdziwe, że łatwo wyobrazić sobie samego siebie w takim miejscu.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to krzepiąca historia pełna jesienno-zimowego uroku. Chociaż do końca nie poczułam w tej książce świątecznej atmosfery, to całość wynagrodziła pewne braki. Jestem pewna, że historia Annie poprawi wam samopoczucie w tę chłodne, ponure, nadchodzące wieczory.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?