SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sydonia Słowo się rzekło

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Bestseller
    image-bestseller
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Dołącz do świata Sydonia- słowo się rzekło i odkryj historię Sydonii von Bork, niesamowitej kobiety, która w 1620 roku została oskarżona o czary i skazana na śmierć. Broniła się zaciekle przed wszystkimi przeciwnościami, lecz dopiero po jej śmierci zaczęły się dziać dziwne rzeczy - panujący ród Gryfitów zaczął wymierać, co doprowadziło do końca ich dynastii i zniknięcia Pomorza z map. To coś więcej niż typowa historia o polowaniu na czarownice!

Powieść o odwadze i determinacji z historią w tle

Zanurz się w porywającej opowieści o męstwie, odwadze i determinacji. Doświadcz podróży Sydonii w poszukiwaniu prawdy w tak burzliwym okresie. Odkryj wszystkie historyczne tajemnice ukryte w jej stenogramach z procesu oraz wielowiekowe dowody na to, co stało się z tą tajemniczą kobietą. Czy doprowadzi nas to do nowych odkryć dotyczących naszej przeszłości?

Cofnij się w czasie...

Niech Sydonia- słowo się rzekło zabierze Cię na przygodę w przeszłość. Zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami, to historyczne doświadczenie pozwoli Ci cofnąć się w czasie i uzyskać wgląd w jeden z najbardziej tajemniczych i fascynujących okresów Europy - XVI-wieczne Pomorze. Od procesu czarownicy Sydonii von Bork do jej wyroku śmierci, podążaj za rodem, odkrywając tajemnice, które do tej pory pozostawały ukryte przed opinią publiczną.

Nowoczesne ujęcie

Elżbieta Cherezińska ożywiła tę niezwykłą historię w swoim nowym projekcie medialnym. Zawiera on wywiady z historykami, książętami i księżniczkami, jak również z pasjonatami, którzy poświęcili się, aby zachować pamięć o losach Sydonii. Książka to nie tylko historia, ale wirtualna wycieczka po cyfrowych replikach zamków i miasteczek z dawnej Polski oraz interaktywne zagadki i wiele innych. Uwolnij swojego wewnętrznego detektywa i zanurz się w świecie, który łączy przeszłość z teraźniejszością! Dołącz do podróży, podczas której sprawdzamy, czy za jej legendarnym procesem kryje się coś więcej, niż tylko to, co widać na pierwszy rzut oka...


Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Wydawnictwo - adres:
biuro@zysk.com.pl , http://www.zysk.com.pl , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 150x230
Liczba stron: 584
ISBN: 9788382027501
Wprowadzono: 16.01.2024

RECENZJE - książki - Sydonia Słowo się rzekło - Elżbieta Cherezińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Beata W.

ilość recenzji:54

19-03-2023 08:22

Sydonia. Słowo się rzekło to kolejna, gruba książka od Elżbiety Cherezińskiej. Ostatnio czytam same tomiszcza, więc trochę trwało zanim ogarnęłam powieść. Podobnie jak to było w przeszłości, tak i teraz temat na fabułę został znaleziony przez autorkę w odmętach historii. Bohaterką jest bowiem żyjąca w XVI wieku Sydonia von Borck (1534/1540/1548-1620), córka hrabiego Otto Borcka i Anny z domu von Schwiecheld. Urodziła się na zamku w Strzmielach zw. "Wilczym Gniazdem", które było siedzibą rodu Borków wywodzącego się z okolic Kołobrzegu. Wcześnie została osierocona przez matkę, a rozpieszczana przez ojca. Za jego wstawiennictwem jako młoda dziewczyna trafiła na dwór księcia Filipa I (1515-1560) w Wołogoszczy i została dwórką księżnej. Poznała tam syna Filipa (z Marią córką Jana elektora saskiego miał liczne potomstwo), Ernesta Ludwika (1545-1592), w którym zakochała się i planowała nawet ślub. Nic jednak z tej wielkiej miłości nie wyszło. Mężczyzna pod naciskiem rodziny ostatecznie w 1577 r. zawarł małżeństwo z Zofią Jadwigą, córką księcia brunszwickiego. Sydonia postanowiła opuścić dwór Filipa. Gdy ukochany zawierał małżeństwo z inną, miała przekląć Ernesta i zapowiedzieć, że jego ród Gryfitów wymrze w ciągu pięćdziesięciu lat.

Ojciec Sydonii zmarł w 1568 r. toteż Sydonia wraz z siostrą Dorotą, trafiły pod opiekę brata Ulrycha, który kazał im zrzec się prawa do majątku w zamian za dożywotnią rentę i utrzymanie. Przy czym nie miał zamiaru wywiązywać się ze zobowiązań. W dodatku Sydonia wdała się w konflikt ze szwagierką Otylią von Dewitz, w rezultacie czego siostry opuściły zamek w Strzmielach i zaczęły tułaczkę. W 1570 r. książę pomorski Jan Fryderyk ustanowił Martina i Hasse von Wedel prawnymi opiekunami sióstr Borck.

Losy Sydonii to ciągłe procesy sądowe, bowiem dochodziła swoich praw do spadku po rodzicach, a potem po siostrze zmarłej w 1600 r., notowano też liczne zatargi i konflikty z sąsiadami, w końcu był proces o czary. W 1604 r. została umieszczona przez krewnych w klasztorze w Marianowie. Nigdy nie wyszła za mąż, choć miała licznych narzeczonych, mieszkała w różnych miejscach, otaczała się zwierzętami, ciągle znajdowała się w finansowych tarapatach, a swoje zainteresowania skupiła na ziołach i studiowaniu ich właściwości. W 1612 r. została otwarcie oskarżona o czary, potem uwięziona na zamku Oderburg w Grabowie. Sydonia została poddana torturom, a potem przyznała się do wszystkiego. Zginęła przez ścięcie mieczem 19 sierpnia 1620 r. w Szczecinie w pobliżu Bramy Młyńskiej. Ciało Sydonii spalono na stosie i pogrzebano na cmentarzu dla biedoty.

To wszystko możecie odnaleźć buszując po internetowych stronach, ale także czytając powieść Elżbiety Cherezińskiej.
Sydonia była nieszczęśliwą, ale przede wszystkim niepokorną kobietą, która po śmierci, gdy udowodniono jej niewinność, stała się muzą malarzy, pisarzy, poetów i muzyków. Ową niepokorność we współczesnym świecie można oczywiście podciągnąć pod feminizm. Sydonia była piękna, ale także inteligentna, niezależna i dumna. Nie chciała być wciągnięta w wyznaczone przez świat zewnętrzny ramy. Uważano ją jednak wówczas za osobę konfliktową, apodyktyczną, zgryźliwą, upartą i agresywną. Autorka oddaje jej osobowość i charakter. Sydonii mimo wszystko nie udało mi się polubić. W życiu zasadniczo unikam osób o toksycznym stylu bycia i osobowości. Oczywiście zadaję sobie sprawę, że na zachowanie Sydonii wpłynęły jej doświadczenia życiowe, a krzywd doznała wiele.

Powieść została oparta ściśle na faktach, zachowały się bowiem akta sądowe, które przeniesione przez Cherezińską na strony, rozpalają wyobraźnię czytelnika. Oprócz losów Sydonii, autorka przedstawia historię Pomorza Zachodniego głównie w okresie XVI i XVII wieku, ale z prologiem nawiązującym do XI wieku. Bardzo dobrze opisane są związki i koligacje rodzinne, nawiązania do losów poszczególnych członków rodzin, odnotowane pokrewieństwa i powinowactwa, krewni bliżsi i dalsi. W mnogości imion i nazwisk, genealogicznych związków, niewytrawny czytelnik może się jednak pogubić. Wszystkie informacje podane są w sposób zajmujący i barwny. Świadomie i perfekcyjnie autorka wykorzystuje fakty historyczne, aby zbudować odpowiednie napięcie, miłosne momenty czy nerwowość sytuacji. Znakomicie też charakteryzuje ówczesne podziały społeczne i stosunki międzyludzkie (które są uniwersalne), w których znaleźć można zawiść, zdradę, zło, niesprawiedliwą ocenę, nieuczciwe działanie, plotki. Atmosfera powieści stworzona przez autorkę jest oczywiście niesamowita, ale momentami czytając długie i szczegółowe opisy, przyznam się, że powieść wydawała mi się nierówna, chaotyczna i bałam się, że finalnie będę nią rozczarowana. Doceniam pracę autorki nad źródłami historycznymi i zmierzenia się z przetransponowaniem historii na karty powieści. Udało się to autorce w pełni. Nie udawajmy jednak, że popularność powieści wypływa jedynie z jej zawartości. Niebotycznie zadziałało tu też już nazwisko. Niemniej bardzo polecam, bo to bardzo dobra powieść historyczna.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

7-03-2023 19:30

Sydonia. Słowo się rzekło, to zupełnie nowa powieść w dorobku Cherezińskiej. Tym razem opowiada ona nie o mniejszych lub większych mrokach średniowiecza, a o szlachciance, która żyła w Polsce na przełomie XVI i XVII wieku.
Sydonia to postać autentyczna, właściwie Sydonia von Borck. Była szlachcianką, która została ścięta i spalona na stosie, jak czarownica oskarżona o morderstwo. Wiemy więc, kto, jak skończył, a właściwie skończyła. Można więc zadawać sobie pytanie, co autorka dodała nowego do tej historii, dlaczego warto czytać tę powieść.
No tak, zarys, szkielet znamy. Ale co z zawartością, nadzieniem, że tak się kulinarnie wyrażę?! Jak Cherezińska dała sobie radę z treścią (mniej lub bardziej bazującą na faktach) książki? Jak pisarka potraktowała swoja bohaterkę? Te i inne pytania nasuwają się już w trakcie lektury pierwszych stron. A z każdymi kolejnymi kartkami jest lepiej, ciekawiej, aż w pewnym momencie zauważamy, iż od lektury nie można się oderwać. Cherezińska po raz kolejny przykuwa i porywa. I weekend oraz kilka zarwanych nocy mija niczym błyskawica.
Tym, co wyróżnia powieść już od samego początku, jest bardzo dogłębny i rzeczowy reasarch historyczny. Może się wydawać to dziwne. Chodzi wszak o "czarownicę" z przełomu XVI i XVII wieku. Dokumenty z tak odległego czasu i do tego w sprawie czarów?!
A jednak. Do dziś, chociaż w sumie nie wiadomo jak, jakim cudem, zachowało się sporo dosyć szczegółowych dokumentów z tego okresu, w tym różne zapiski z procesu Sydonii. Wszelkie historyczne zawieruchy zdaje się, że ominęły te dokumenty. Pisarka skrzętnie z nich skorzystała. Treść dot. wydarzeń, w zakresie których nie mamy dokumentów historycznych, pisarka potraktowała ciekawie i świetnie te fragmenty połączyła z elementami historycznymi. Całość jest doskonale nakreślona. Trudno rozróżnić, co jest prawdą, a co zostało dodane przez autorkę.
Drugim elementem, który bardzo rzuca się w oczy, jest postać głównej bohaterki i to, jak Cherezińska ją potraktowała. Jej Sydonia to kobieta mądra, zbyt mądra, jak na tamte czasy, bardzo niezależna, twarda, ale także wrażliwa, inteligentna i ostro walcząca do końca. Czasami sprawia ona wrażenie niezbyt stabilnej emocjonalnie, ale jeżeli weżmie się pod uwagę kontekst historyczno- obyczajowy, to nic dziwnego, iż jest, jaka jest.
Szczególnie przypadły mi do gustu fragmenty książki, w których autorka oddaje głos swojej bohaterce.
Zdecydowanie warto poznać tę postać. Sydonia made by Cherezińska zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Niesamowita postać. Chciałabym z nią się spotkać, wypić kawę, porozmawiać.
Ponieważ treść książki w dużej mierze dot. czarów, w opowieści nie mogło zabraknąć elementów nadprzyrodzonych. Nie zdradzę wam jakie to elementy. Nadmienię tylko, iż zostały wprost po mistrzowsku wplecione w fabułę.
Książka jest bardzo dobra, chociaż nie jest to najlepsza powieść w dorobku Elżbiety Cherezińskiej. Sam temat został bardzo ciekawie potraktowany chociaż kwestia Sydonii w literaturze polskiej nie jest rzeczą nową. Jakiś czas temu pisał o niej m.in. Leszek Herman w świetniej książce Sedinum. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?