"... najciemniejsze, najokrutniejsze zło zwykło wybierać sobie na siedzibę najpiękniejsze miejsca."
Powieść, przy której nie tylko świetnie relaksujemy się, ale również mamy okazję do przemyśleń dotyczących obranych wartości w życiu, konsekwencji podejmowanych decyzji, znaczenia właściwego podejścia do drugiego człowieka, niezamykania się na ból i cierpienie innych. To także książka przypominająca nam jak bardzo niszczycielską siłę ma plotka i pomówienie, jak łatwo zranić kogoś fałszywymi opiniami i niepotwierdzonymi oskarżeniami. Wydawałoby się, że po horrorze nie powinniśmy oczekiwać takich przesłań, ale tym właśnie między innymi ujmuje nas twórczość Franka Perettiego. Doskonała intryga, mocno wciągająca narracja, dynamiczna akcja, bardzo ciekawe dialogi i sięgnięcie po elementy sensacji, kryminału, fantasy. Wszystko ładnie ze sobą współgra, odwołuje do obyczajowych i religijnych motywów, słabości i mocnych stron ludzkich charakterów. Świat materialny i duchowy wzajemnie na siebie oddziałują, przenikają i kształtują. Bardzo szybko czytamy kolejne rozdziały książki, pochłonięci fabułą żałujemy, że zaraz już koniec tej świetnej, ponad sześćset stronicowej, przygody czytelniczej.
Fantastycznie ukazana walka dobra ze złem, a zwycięstwo którejś ze stron zależy w zdecydowanym stopniu od samego człowieka. Oczywiście, aniołowie i demony, gdzieś tam w tle mocno starają się go wspomóc lub omamić fałszywymi obietnicami, to jednak kolejny raz okazuje się, że nawet jedna mała dusza potrafi przełamać dopracowany do perfekcji plan zła, a siła ludzkości tkwi w silnej wspólnocie. Akcja rozgrywa się w małym rolniczym miasteczku na dalekiej prowincji, jednym z tysiąca sobie podobnych, w którym mieszkańcy prowadzą zwykłe i spokojne życie. Jednak pewnego dnia, właśnie ten punkt na mapie stanie się miejscem bitwy niebieskich zastępów i demonów szatana. Jak bardzo pogoń za władzą i bogactwem zniszczyć może człowieka? Dlaczego tak trudno oprzeć się wielu pokusom i omamiającym umysł oszukańczym ideom? Czemu dzieciom z Bacons Corner grozi tak wielkie niebezpieczeństwo? Kiedy można będzie odwołać się do tajemniczych mocy wysłanników światłości? Czy ludzie zdołają oprzeć atak sił ciemności? Książkę "Synowie buntu" można czytać niezależnie od "Władców ciemności", jednak autor nawiązuje w niej do znanych już nam postaci, daje możliwość ponownego spotkania z sympatycznymi bohaterami.
Opinia bierze udział w konkursie