Książka "Syrena" to pierwszy tom serii Grzesznicy Tiffany Reisz. Nie miałam przyjemności czytać nic tej autorki, a więc to moje pierwsze spotkanie. Książka należy to erotyków choć wpisana jako romans. Książka zaskoczy was bo to nie jest typowy erotyk. Jest mocna i odważana ale nie mamy poczucia zniesmaczenia scenami czy wątkami. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak genialnie stworzonej książki. A apetyt na nią wzrasta wraz z czytaniem.
Nora to pisarka, która trafia pod skrzydła znanego redaktora Zacha. Początkowo ich współpraca idzie zgodnie z planem, choć Nora musi mocna przeredagować swoja powieść. Zach ją fascynuje, bo skrywa w sobie mrok, który Norę ciekawi. Nora to nie jest zwyczajna młoda kobieta, która stworzyła powieść, która ma potencjał. Skrywa też sekret, który stawia ja w zupełnie innym świetle. Co skrywa Nora a właściwie Eleonor? Kim jest Wesley? Kim jest tajemniczy kochanek kobiety? Co się stanie gdy jej sekret ujrzy światło dzienne?
Zach to mężczyzna, który jest znanym i cenionym redaktorem. Jego metody pracy nie należą do łatwych a on sam jest określany jako wymagający i rygorystyczny. Początkowo nie chce pracować z Norą uważając ją za "rynsztokową pisareczkę". Z czasem okazuje się, że ich współpraca będzie udana a książka ma mocy potencjał. Jednak ich relacja wykracza poza relacje redaktor-autor. Wszystko się zmienia gdy Zach odkrywa sekret Nry? Co odkryje Zach? Czy skończą redakcje książki? Cy Zach i Nora odkryją co tak naprawdę w ich życiu jest ważne?
Fabuła jest genialnie poprowadzona. Całość jest napisana tak, że nie sposób się od niej oderwać. Co prawda nie mamy tu rozdziałów pisanych z punktu widzenia głównych bohaterów a bardziej narracja w trzeciej osobie, ale są wyraźnie podzielone na te, które dotyczą Nory i te dotyczące Zacharego. Autorka stworzyła tu genialne postacie. Nora to kobieta, która w zasadzie jest uwikłana w relacje między trzema mężczyznami. Tajemniczego Srrena kochanka, którego porzuciła 5 lat temu, by pójść alej i stać się pisarką, Wesleya, młodego mężczyznę, który jest jej asystentem. Ich relacja jest skomplikowana i intrygująca oraz Zacha, który ma być jej przepustką do wydania książki ale nie tylko. Wszyscy trzej stanowią świetne trio osób, które miały wpływ na Norę taką, jaką się stała na koniec książki.
Historia dla niektórych czytelników może być kontrowersyjna. Motywy, jakie tu się pojawiają to nic nowego przyjemniej dla mnie. W książce pojawiają się sceny erotyczne, ze scenami bdsm. Co wyróżnia tę książkę od innych? Otóż te sceny są napisane ze smakiem, są niejako przewodnikiem. Nie czujemy zniesmaczenia, nie są drastyczne a pięknie opisane. Jest niepodobna do tego typu książek. W tej historii nic nie jest oczywiste. Autorka dawkuje nam informacje, opisuje postacie tak,że nie są one do końca nam jasne. Tka postacią jest Srren. Kiedy już autorka wyjawi nam kim jest jesteśmy mocno zaskoczeni, bardzo mocno. Dużym plusem oprócz relacji między Norą a Zachem, Norą a Wesleyem czy jej relacja z Srrenem jest wplecenie w nią fragmentów z jej książki, która właśnie pisze. To świetny zabieg, bo poznajemy tym samym kim jest Nora i jej wielką tajemnicę. Te fragmenty tworzą idealne wzbogacenie fabuły.
Książka należy do tych, które czyta się z przyjemnie. To nie jest płytka i lekka lektura. Oprócz motywu erotycznego z elementami bdsm jest rozbudowana historia Nry, która zmaga się ze swoimi problemami. Świat, jaki autorka nam tu pokazała nie będzie światem, który jest dla każdego. Ta książka jest wymagająca, całość napisana zupełnie inaczej niż tego typu książki. Motyw bdsm to dodatek, choć gra też główne skrzypce. Autorka działa na czytelnika nie tylko emocjonalnie ale i psychologicznie. Ta historia porwie was erotyka, scenami zupełnie z innego świata oraz świetnymi dialogami. Zakończenie dramatycznie, niespodziewane, intrygujące i tak zaskakujące, że aż szokujące. "Syrena" to tom pierwszy, kończy się tak, że czytelnik chce już poznać kontynuację. Tej książki nie da się opisać ja trzeba koniecznie przeczytać. Polecam.
Opinia bierze udział w konkursie