Włodzimierz Szaranowicz to bez wątpienia jedna z największych legend polskiej telewizji i polskiego radia. Jego głos towarzyszył wielu pokoleniom Polaków, był godnym tłem dla największych sukcesów polskich sportowców. Trudno dzisiaj sobie wyobrazić erę małyszomanii bez genialnego komentarza Włodzimierza Szaranowicza. Także osiągnięcia naszych lekkoatletów zyskały dzięki niemu dodatkowy wymiar. Dzisiaj legenda polskiego mikrofonu jest na zasłużonej emeryturze i po latach ciężkiej pracy miał trochę czasu, by udzielić swej córce wywiadu rzeka, w którym opowiedział o swoim życiu.
"Włodzimierz Szaranowicz. Życie z pasją" to piękna opowieść o życiu jednego z najbardziej znanych komentatorów sportowych w Polsce. Pierwsze rozdziały to powrót do przeszłości, do dzieciństwa, opowieść o początkach kariery zawodowej, swoich mistrzach i inspiracjach. Pan Włodzimierz opowiada także o swoich czarnogórskich korzeniach, związkach z tą kulturą, losach swojej rodziny w powojennej Polsce. Nie mogło zabraknąć także wspomnień związanych z życie zawodowym. Włodzimierz Szaranowicz brał udział w wielu igrzyskach olimpijskich (letnich i zimowych), dlatego mógł obserwować rozwój poszczególnych dyscyplin, a także towarzyszyć Polakom podczas zmagań podczas najważniejszych wydarzeń sportowych. W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o erze Adama Matysza, czyli słynnej małyszomanii. Dzięki fantastycznemu komentarzowi Włodzimierza Szaranowicza sukcesy Orła z Wisły nabrały dodatkowego wymiaru.
W końcowym etapie swojej kariery Włodzimierz Szaranowicz pełnił funkcję dyrektora sportowego TVP Sport. Obowiązki związane z tą funkcją sprawiły, że rzadziej zasiadał za mikrofonem, ale nadal był blisko polskiego sportu. Włodzimierz Szaranowicz podzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi kontaktów komentatorów ze sportowcami oraz ocenił poziom obecnych komentatorów Polsce. Niestety, można odnieść wrażenie, że momentami jego słowa są nazbyt wyważone, brakuje wyrazistości, choć z pewnością jest to spowodowane ostrożnością, by nikogo nie urazić i nie wywołać zbędnych kontrowersji.
W związku z coraz bardziej zaawansowanym wiekiem oraz związanymi z tym faktem chorobami, w ostatnich latach komentatorskiej kariery Włodzimierz Szaranowicz nie zawsze nadążał za tempem rywalizacji sportowej, zdarzało mu się mylić fakty, jednak wielkim nadużyciem byłoby stwierdzenie, że rozmieniał się na drobne. Pan Szaranowicz to bez wątpienia jedna z największych legend mikrofonu, swoimi słowami potrafił budować niebywałe napięcie, trudno wskazać jego (godnych) następców. Przeczytanie wywiadu z nim było wielką przyjemnością.