Dzień dobry Kochani. Przychodzę dzisiaj do Was z moją opinią na temat książki pt. ,,Szczęście do poprawki" autorstwa arletatylewicz.autorka. Książka została wydana nakładem wydawnictwa wydawnictwoprojektchaos.
Jagoda wiedzie spokojne i ustatkowane życie. Zawodowo jest dziennikarką piszącą drobne artykuły do gazety. Prywatnie żoną dbającą o komfort swojego męża, któremu poświęca cały swój czas. Ona jest święcie przekonana że są szczęśliwym małżeństwem, i świata poza mężem nie widzi. Niestety jeden telefon spowodował że jej życie wywróciło się do góry nogami. Jagoda dowiedziała się że jej mąż ją zdradza, w dodatku trwa to już od trzech lat. Jest skołowana, nie wie co ma robić, gdyż do tej pory zawsze była od kogoś zależna. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka Magda, która ma dla niej idelane miejsce na odpoczynek oraz przemyślenia co ma dalej zrobić. To właśnie tam poznaje przystojnego, miłego Wiktora, z którym od razu wpadają sobie w oko.
Jak potoczą się dalsze losy Jagody? Czy wybaczy mężowi zdradę i będzie w stanie zapomnieć? Jaki wpływ na jej życie będzie miała znajomość z Wiktorem?
Oj mam bardzo mieszane uczucia względem tej książki. Z jednej strony pokochałam historię Jagody a z drugiej miałam ochotę rzucać książką. Nie mogę pojąć jak ta kobieta mogła być taka łatwowierna. Ja rozumiem że są różne sytuację ale zdrada zawsze pozostaje zdradą i dla mnie osobiście jest to nie do wybaczenia. Jeżeli ktoś zdradza to znaczy że jego uczucia nie są wystarczająco silne do osoby, z którą dzieli się życie. Zwłaszcza że dając drugą szansę po raz kolejny nie jest w stanie dotrzymać wierności. Do tego strach Jagody przed podejmowaniem samodzielnych decyzji, spowodował jeszcze więcej cierpienia. Autorka pokazuje nam że nie warto się poddawać I brać życie za rogi. Gdyż nikt za nas go nie przeżyje i tylko od nas zależy czy będziemy szczęśliwi.
Opinia bierze udział w konkursie