To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Szczęśliwe połączenie", która totalnie kupiła mnie swoją okładką i zainteresowała opisem. Jest to literatura młodzieżowa. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że historię bohaterów czyta się naprawdę szybko, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór. Fabuła została w ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę interesująco wykreowani przez autorkę. To takie postaci, których po prostu nie sposób nie polubić, takie które wywołują w Czytelniku uśmiech na twarzy i wiele pozytywnych emocji. Myślę, że śmiało spora rzesza Czytelników w podobnym wieku co główne postaci tej książki mogłaby się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy. Relacja pomiędzy główną bohaterką- Niną, a jej przyjacielem z dzieciństwa - Jamiem została naprawdę interesująco pokazana, autorka w ciekawy sposób poprowadziła ich historię, co wywołało we mnie nie małe emocje. Znajdziemy tutaj motyw muzyczny - chodzi o kurs radiowy i pracę przy audycjach radiowych - który ja osobiście bardzo lubię w książkach i który został w świetny sposób zaprezentowany, aż sama miałam ochotę poprowadzić taką audycję radiową. Autorka pod płaszczykiem z pozoru lekkiej i zabawnej historii porusza również wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, mowa głównie o zawirowaniach rodzinnych Niny, które wywołują wiele emocji i skłaniają tym samym do głębszych przemyśleń nad własnym życiem. "Szczęśliwe połączenie" to emocjonująca, miejscami poruszająca i zabawna historia, która idealnie sprawdzi się dla młodzieży , chociaż na mając prawie trzydzieści dwa lata również świetnie spędziłam z nią czas i chętnie w przyszłości ponownie sięgnę po książki autorki! Polecam!
Opinia bierze udział w konkursie