- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ogniu i znaki na wici wypalać. Jednym żelazkiem - cztery gdyby tak na płaskiej deseczce, to mielibyśmy list do tego na pergaminie pisanego podobny. Tych żelazek naukładać koło siebie, barwiczką pociągnąć i odbić na deseczce nadanie albo nakaz. Och jakby to przyśpieszyło wypisywanie wielu pism do rozesłania. Rozumiem ważność ich pomysłu, jednak musiałem waszych synków wycofać z ważnych stanowisk - odtąd pilnowani być muszą przez mojego Chomę. Znaczy - przez jego ludzi, bo Choma coraz - Słusznie - pochwalił Więcław - jednak ty mnie powinieneś bardziej ufać. Ja ciebie nie chcę z Gniezna wyżenąć i będę ci służył. Wszelako w Mał No, gdyby tak jeszcze jeden syn, to chcielibym z Baroczką tutaj go mieć na następcę po mnie. - Dobrze - powiedział Mieszko - jeno mnie powiadom, że ci się urodził. I żeby on tak był wychowany, iżby nie miał ciągot do zajmowania stolca gnieźnieńskiego. Bo z zawiści w rodzinie podstępy się rodzą, waśnie, swary i niemoc kraju wobec sąsiadów. Wracając do wynalazku Odylena i Kroi nam się zmiana znaków pisarskich. Mnisi zachodni przyniosą nam łacinę, a wschodni cyrylicę. Co tu wybrać? Mnisi nasze wici uznają za pismo Popalą wszystko, nadania trzeba będzie od nowa wszystkim w ich piśmie sporządzić... Może zostawić robotę następcy i przeczekać w spokoju, nic nie zmieniając? - A ty, braciszku, masz już następcę? - spytał Więcław. - Żona Bronisława same córy na razie rodzi - odparł Mieszko. - Kłopot z nią będę miał, bo zamiaruję chrzcić siebie i Polskę. Znaczy - te jej części, które jeszcze nieochrzczone. Wtedy pewno będę musiał z jaką chrześcijańską księżniczką chrześcijański związek zawrzeć... A Bronkę miłuję i ona - podobno - mnie takoż mił Nie z samych przyjemności władanie krajem się składa. Po cichu ją jako nałożnicę zatrzymać czy co? - Po pierwsze: grzech - powiedział Więcław, a Baroczka mocno kiwała głową. - A po wtó Obie twoje baby dowiedzą się łacno o tej drugiej i spokoju ci ani uległości w łożu żadna nie da. Węgierka Baroczka cała poczerwieniała, może wstydziła się, a może zła była, że jej mąż tak te poważne sprawy przedstawia, jakby niewiasta jeno lalą do łóżka była. A przecie żadna lala nie potrafi tak mocno kręcić głową na znak sprzeciwu, jak to teraz Baroczka czyniła. - One by się nawzajem podrapały albo potruły - powiedziała. - Ja bym taką... Uuch! - Ot, widzisz bracie - powiedział Więcław. - Niewiasta to odmienny gatunek człowieka. Ja bym mojej żonie za złe miał, że ona z A moja żona do mnie nic by nie miała, jeno tę drugą... - Dlatego dla niewiast jest przykazanie: nie cudzołóż. A dla mężczyzn inaczej: nie pożądaj żony bliźniego swego - powiedziała Baroczka. - Oczywiście musi tu chodzić o pożądanie duchowe, bo nad ciałem, nad pożądaniem cielesnym chłop nie panuje. Tak nasza religia uczy. - W takich czasach żyjemy - powiedział Mieszko, że każda rozmowa na religii się koń *** Cała ósemka ubrana była w pancerze, zdobyte na ,,kupcach", którzy o płaceniu ani wspomnieli, chyba że trzymanie w rękach gołych mieczów uznać za zapowiedź zapłaty za zabierane niewiasty i Wolisław nakazał swoim ,,ochotnikom" na konie wsiadać, sam ich do Działoszyna konno poprowadził. Wszyscy tam gęby pootwierali, sam grododzierżca Wolisława na kusztyczek nalewki własnej roboty do swojego domu zaprosił i nachwalić się nie mógł. - Ja mam wieść całą polską grupę - powiedział Wolisławowi. - Twoi ludzie więcej mi na osłonę taboru będą przydatni, niźli do powożenia. No, krakowskim targiem, na pół weźmiem: czterech woźniców i czterech konnych w osłonie taboru. Ja ci w zaufaniu powiem, jeno o tym nikomu ani mru-mru, że mnie się kroi wywyższenie na wojewodę sieradzkiego. Wszystko przez te twoje czarne wici. Ciebie bym, Wolisław, widział na moim miejscu w Działoszynie. Co ty byś rzekł na stanowisko grododzierżcy? No, ma się rozumieć, że mi się może nie udać. Lecz pytam na wszelki Uzgodnij w domu, czy byś chciał i mógł... Bo to roboty jest huk, czasu na domowe pielesze nie Wszakże i zapłata jest nęcąca - ty się naharujesz, lecz dzieciskom majątek ostawisz po Wolisław wracał do domu radosny jak szczygiełek. A kiedy Sośnie powiedział o możliwości wywyższenia, ona odrzekła: - Skoro ma ci potem brakować czasu na domowe pielesze, to chodźmy teraz do sypialni i na zapas rozkoszy próbujmy nasulić. Nasulili, choć o zapasie w tej materii można jeno mówić, a zapasu zrobić nie można. Potem Wolisław czule przytulając żonę, powiedział: - W takich czasach żyjem, że każda rozmowa i każda wątpliwość zakończenie w łożu znajdują. - Wszystko dobre, co się dobrze kończy - powiedziała Sosna i spojrzała pytająco, chcąc wybadać, czy mąż, o łożu mówiąc, jeno spanie teraz miał na myś
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Literatura piękna, Powieść historyczna, książki dla starszych pań |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Liczba stron: | 472 |
ISBN: | 978-83-7942-145-9 |
Wprowadzono: | 05.04.2014 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.