SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Szukając nadziei

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Szósty Zmysł
Oprawa miękka
Liczba stron 346

Opis produktu:

Adrianna Klara Kłosińska powraca z ciepłą i wzruszającą opowieścią, która pozostaje w sercach na dłużej!

Basia pracuje w biurze projektowym i zawsze może liczyć na najbliższych, jednak jej codzienność wcale nie jest idealna. Podobnie jak Konrada, który z pasją prowadzi wieczorną audycję radiową, a w ciągu dnia swoje myśli przelewa na papier i płótno.

Los sprowadza ich latem z Poznania na urokliwą wieś. Ona zaczyna wyczekiwany urlop, a on dowiaduje się o niespodziewanym spadku. Wspólnie spędzone wakacje przynoszą nie tylko rodzące się uczucia, ale również wiele życiowych zawirowań i rodzinnych sekretów.


Oboje skrywają w sobie niełatwe historie i oboje potrzebują siebie, by odnaleźć zagubioną nadzieję na lepsze jutro.

Czy wykorzystają szansę na prawdziwą miłość?

Czy uda im się pokonać przeszkody?

Adrianna Kłosińska udowadnia, że miłość może przyjść w najmniej spodziewanym momencie. Nie warto zatem przed miłością się wzbraniać, zamiast tego - przyjąć ją i dać jej szansę. Miłość ma szansę na sukces jedynie dzięki wzajemnemu zaangażowaniu partnerów oraz zrozumienia własnych potrzeb.

Patryk Obarski, Granice.pl

Niespieszna historia o nieśmiało kiełkującej miłości. Podlewana delikatnymi uśmiechami, cichymi wyznaniami i długimi spacerami staje się mocnym fundamentem dla wspólnej przyszłości.

Monika Sygo, autorka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci,  książki na lato
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 346
ISBN: 9788366737396
Wprowadzono: 10.09.2021

ADRIANNA KLARA KŁOSIŃSKA - przeczytaj też

Między nami gwiazdy Książka 29,13 zł
Dodaj do koszyka
To, co nas łączy Książka 27,07 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Szukając nadziei - ADRIANNA KLARA KŁOSIŃSKA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 9 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    6
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Izabela W

ilość recenzji:1073

28-11-2021 20:23

"Szukając nadziei" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki i bardzo udanym. Znalazłam w tej powieści w zasadzie wszystko to, czego zwykle po tego typu książkach oczekuję. 

Adriannie Klarze Kłosińskiej cudownie wyszła kreacja pary głównych bohaterów. Ich po prostu nie sposób nie polubić. Basia to kobieta stale uśmiechnięta, służąca pomocą, ciepłym słowem i oparciem dla innych. Ale pod tym optymistycznym brnięciem przez życie skrywa się bolesna prawda. Z kolei Konrad również nie odmawia innym troskliwości i pomocnej rady. To facet do rany przyłóż, ale i on nie ma łatwo...

Zauroczyła mnie relacja Konrada i Basi, która rozwija się stopniowo i subtelnie. Drobne nieśmiałe gesty, muśnięcia, uśmiechy, czułość, bliskość (i wcale nie chodzi tu o sprawy łóżkowe), bycie obok siebie. Tak pięknej więzi można tylko pozazdrościć.

W tym miejscu pojawia się motyw straty i jej wpływu na człowieka. Każdy z nas w którymś momencie życia doświadczenia uczuciowego zawodu. Wówczas ważne jest, by mieć obok siebie wspierających, rozumiejących nasz ból ludzi. By nie zamykać się w skorupie, bo pokochać można wiele razy, a może jeszcze bardziej niż poprzednio. Wszak każdy zasługuje na szczęście, prawda?

Emocje zawsze są tym decydującym elementem, które biorę pod uwagę oceniając daną książkę. A tych tu zdecydowanie nie brakowało. Pojawiły się ból, cierpienie, żal, zagubienie, obawy przed otworzeniem się na drugą osobę. Lubię też relacje z punktu widzenia obojga głównych bohaterów, dzięki czemu mogę lepiej przyjrzeć się temu, co siedzi w ich głowach, co czują i myślą.

Nie mogę nie pominąć postaci drugoplanowych, które również odgrywają w tej historii znaczącą rolę. Gdyby nie oni, z pewnością nie byłoby tak odczuwalnej ciepłej, rodzinnej atmosfery.

Widzimy jak istotna jest moc szczerej rozmowy, nie chowanie w sobie tajemnic, które prędzej czy później i tak wyjdą na jaw. Nie należy też pochopnie oceniać drugiego człowieka, bo nigdy nie wiemy, co mogł przeżyć.

Książka okazała się dla mnie moją własną podróżą w głąb duszy. Takie historie pozwalają mi lepiej zrozumieć siebie, to co wydarzyło się kiedyś, spróbować zawalczyć o to, na czym mi zależy. To powieść przepełniona romantyzmem, wrażliwością, pięknymi myślami i słowami. Może czasami wdziera się tu zbyt wiele cliwości, ale mi to nie przeszkadzało.

"Szukając nadziei" to ciepła, życiowa, wzruszająca, pełna rodzinnej atmosfery powieść o dwóch złamanych sercach. Czy znajdą do siebie drogę? Czy pokochają na nowo? Sprawdźcie, bo warto!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kopciuszek XXI

ilość recenzji:1

19-11-2021 20:07

"- Teraz wiem, dlaczego tak dobrze się dogadywaliśmy od samego początku.
- Dlaczego? (...)
- Bo oboje zaznaliśmy bólu, którego nie uśmierzają żadne tabletki."

Bo tak naprawdę tylko osoba, która przeżyła coś bolesnego zrozumie drugą skrzywdzoną osobę... Można zapewniać, że "rozumiem cię, domyślam jak się czujesz"... Ale dopóki na własnej skórze człowiek nie doświadczy bólu, nie jest w stanie wejść w uczucia drugiego człowieka.

"Szukając nadzei" to historia o dwójce ludzi z bolesną przeszłością. Każde z nich coś przeżyło co odcisnęło piętno na duszy. I choć nie szukają pocieszenia czy miłości, spotykają się przypadkiem. Lecz czy dwoje zranionych bohaterów jest w stanie otworzyć się na siebie i zaznać szczęścia?

Powieść jest bardzo uczuciowa. W niektórych sytuacjach może się zakręcić łezka. Jest tu wiele bólu ale też światełko nadzei. I choć książka mi się podobała, to jednak czegoś mi zabrakło. Jakoś tak nie do końca mnie porwała... Nie umiem jasno powiedzieć co było nie tak z historią, ale czasem mi się dłużyła ????

Jednak, jeżeli szukacie spokojnej książki. Bez nagłych zwrotów akcji. Bez gorących romansów i tego typu rzeczy, za to cenicie sobie historie z życia wzięte. To zachęcam gorąco do lektury ????

Ps. Świetna oprawa graficzna książki wewnątrz ??

Czy recenzja była pomocna?

boo**************

ilość recenzji:105

21-10-2021 17:53

Jak ja ostatnio potrzebowałam takiej prostej, a zarazem pięknej książki obyczajowej. Jest pozycja idealna na jesienny chłodek, który coraz częściej zaglądać w nasze progi, ta książka mnie otuliła i dodała pozytywnego spojrzenia w te szare dni. ????
Zacznę od bohaterów bo to największy plus tej książki, są oni tak bardzo prawdziwi. Momentami miałam wrażenie, że przebywam wraz z nimi w tej książce i patrzę na wszystko z boku. Cudowne uczucie, jedno z najlepszych jakie spotyka mnie przy czytaniu.
Autorka bardzo skupiła się na stopniowym budowaniu relacji i poznawaniu przez czytelnika bohaterów. Owszem, może momentami i ja miałam wrażenie, iż delikatnie za wolno wszystko posuwa się naprzód, ale mimo wszystko wolne "za wolno", niż "za szybko". Bardzo podobało mi się, że Adrianna Kosińska dała każdemu swojemu bohaterowi "pięć minut", nawet bolączki tych drugoplanowych były opisane w taki sposób, iż czytałam je z zaciekawieniem.
Jednak to Basia i Konrad są w tej powieści najważniejsi, to właściwie do nich należy ta książka i opisana w niej historia. Mają oni swoje problemy, swoją przeszłość i teraźniejszość, która nie jest w żadnym razie cukierkowa, ani przesłodzona. Los skrzyżował ich ścieżki na wiejskiej drodze, od nich zależy, czy je połączą...
"Szukając nadziei" ma swój niepowtarzalny klimat i ciepło, które aż od tej książki bije po oczach, jednak nie zabrakło również prozy prawdziwego życia z problemami i zawirowaniami. Nie zabrakło mi również emocji, których było naprawdę sporo, nie powiem, że każda kartka była nimi przesycona, ale jak już się pojawiły, to zdecydowanie chwytały za serce.
Z piórem autorki nie miałam wcześniej styczności, jednak jestem pewna, że teraz będę sięgać po jej książki często. Lubię takie życiowe historie, a jeśli wy też lubicie, to serdecznie polecam wam tę książkę!

Czy recenzja była pomocna?

Córka Poligrafa

ilość recenzji:1

21-09-2021 20:40

Ulubiony cytat : W każdym razie się nie zamartwiam. Nad każdym prędzej czy później zaświeci słońce. Czasami tylko trzeba przejść kręte ścieżki, aby zaznać szczęścia.


Życie nie zawsze układa się po naszej myśli. Czasami mamy wręcz wrażenie, że wszystko dzieje się przeciwko nam. Nie ma idealnego życia, nie ma idealnych ludzi, nie ma idealnej miłości.

Historia Basi i Konrada nie jest cukierkowa. Owszem jest piękna, wciągająca, delikatna, niezwykle autentyczna, rozważna, ale również emocjonująca i okraszona wzruszającą przeszłością. Łączy ich przypadek. Jedna chwila. I takie właśnie jest życie. Możemy na początku nie rozumieć czemu spotyka nas coś przykrego, lecz wszystko ma swój cel.


Ogromny plus za to jak zostały przedstawione relacje rodzinne. Dojrzała miłość rodzicielska oraz siostrzana powodują mimowolny uśmiech na twarzy. Rodzina to największa wartość.


Autorka ma oryginalny styl pisania. Czułam się jakbym czytała poezję. Płynęłam przez słowa odczuwając wszelkie emocje bohaterów czy otaczający ich świat - jak na przykład promienie słoneczne otulające twarz. Bardzo ciekawe doświadczenie, chociaż niektóre zdania były bardzo długie. Porównania natomiast aż zbyt przesadzone. Z biegiem czasu zaczęło to delikatnie przytłaczać.


Szukając nadziei to książka idealna na jesienne lub zimowe wieczory. Kocyk, świeczki, herbatka oraz historia Basi i Konrada równa się układ idealny. Rozpali serce do czerwoności.

Czy recenzja była pomocna?

Esclavo

ilość recenzji:368

19-09-2021 23:17

Delikatna, romantyczna, ale też pełna bólu i niepewności. Wzruszająca, momentami trudna, ale bardzo prawdziwa. Taka jest historia Basi i Konrada. Ta napisana prostymi słowami powieść, trafi do serca każdej uczuciowej osoby!

Moje pierwsze spotkanie z autorką, która stworzyła opowieść bardzo emocjonalną. Bohaterowie muszą mierzyć się z wieloma problemami, dziejącymi się aktualnie, ale też tymi z przeszłości. Nie obejdzie się bez dramatów, ale nie zabraknie również chwil pełnych szczęścia. Książka podobała mi się, chociaż nie była porywająca. Raczej to historia, która skupia się na uczuciach, a nie na wydarzeniach, które były potraktowane po macoszemu. Za mankament uważam również wprowadzenie wielu wątków dotyczących pobocznych bohaterów, które były powierzchowne i niedopracowane. Zakończenie mogło być bardziej dobitne i zdecydowane, a raczej należy to tych otwartych.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:403

17-09-2021 01:30

Gdy za oknem ulewny deszcz a ostatnie dni lata nie zachęcają na wyjście z domu, najlepszym rozwiązaniem jest dobra książka, która umili czas. Zauroczona przepiękną okładką sięgnęłam po tę powieść i pozwoliłam się porwać świetnemu stylowi autorki, jej romantyzmowi oraz przenieść się w miejsca, które opisuje na łamach książki.


Nie musiałam długo czytać, by moje serce zaczęło szybciej bić i jak w transie pochłaniałam każde słowo. Przedstawiona historia mnie oczarowała, jest delikatna jak skrzydełka motyla, najprawdziwsza, nieprzesłodzona, przesycona bólem, cierpieniem i różnymi odcieniami miłości. Emocje jakich doświadczyłam podczas lektury aż dławią i powodują uścisk w piersi. Myśli galopują i nie dają się uspokoić a wzruszenie ciężko opanować.


Ta wielowątkowa historia, opowiada w stonowanym tempie historię dwojga ludzi, skrywających pod maską uśmiechu i radosnego usposobienia traumatyczne przeżycia, które zaważyły na ich życiu. Przez to co ich spotkało mają uraz do zaufania i otwarcia się przed drugą osobą. Ciągle mają obawy, są zagubieni i niestety naginają prawdę, co może doprowadzić do jeszcze większych problemów. Mieszkają i pracują w Poznaniu, gdzie przypadkowo spotykają się w restauracji. Oboje przewrotny los rzuca na wieś a sielski klimat sprzyja kiełkującemu ziarenku uczucia.


Jednak czy Basi i Konradowi będzie dane wypielęgnowanie tej relacji na trwały związek? Czy ciepło i wzajemne zrozumienie skruszy lodowy mur, którym się otoczyli? Czy zaufają sobie na tyle by odkryć skrywane tajemnice, które dręczą i zżerają ich od środka?


Zapewniam, że nie odłożyłam książki dopóki nie poznałam zakończenia. Nostalgiczny nastrój podtrzymywał napięcie, a sposób w jaki autorka przedstawiła opowieść zachwycał i zaciekawiał. Wreszcie, gdy dotarłam do finałowej stronicy nie dowierzałam, że to już koniec, nie zauważyłam nawet, iż moje oczy zamglone są od łez.


Ta książka niesie oczyszczenie i nadzieję, podkreśla znaczenie szczerej rozmowy i wręcz magicznej mocy prawdziwego uczucia.


Jestem pewna, że ta lektura wpasuje się w wasze czytelnicze gusta, zaskarbi sobie serca i wprowadzi wręcz w magiczny nastrój. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wer*************

ilość recenzji:94

14-09-2021 12:26

SŁOWO O BOHATERACH
Główna bohaterka powieści to życzliwa dziewczyna. Dąży do własnych celów, ma przyjaciółkę i kochającą rodzinę. Potrafi poświęcić innym czas, na rozmowy ? chociażby z mamą, z którą są naprawdę blisko. Nie wszyscy wiedzą, że Basia niesie ze sobą niełatwą historię. Czy kiedy spotka Konrada, z jej serca spadnie ciążący jej kamień? Konrad z kolei to mężczyzna niby twardo stąpający po ziemi, a jednak romantyk. Czasami miałam wrażenie, że takich szarmanckich i czarujących osobników płci męskiej, to chyba już nie ma. Potrafiący ubrać w piękne słowa to, co czuje, a zarazem niezdolny do wyjawienia swoich tajemnic, które trapią go od lat. Wszak Konrad przeżył kiedyś coś, co go złamało. Co się stanie, kiedy Basia zdemaskuje jego sekret?

MIŁOŚĆ, DRAMATY, RODZINNE RELACJE
Autorka stworzyła powieść o miłości, która rodzi się niespiesznie. Pośród rozmów, nieśmiałych gestów, obaw i górnolotnych myśli. Tu nie ma dzikiej namiętności. Jest subtelność i tacy są także bohaterowie powieści. Książka jest sentymentalna, wprawia w nieco nostalgiczny nastrój. Powiedziałabym, że momentami wydawała mi się nawet ckliwa, ale dobrze się to czytało. Romantyczność w wielu przypadkach zagłuszana przez cielesne harce tutaj w końcu miała szansę dojść do głosu. To nie jest jednak historia tylko o uczuciach rodzących się pomiędzy głównymi bohaterami. To opowieść o rodzinnych więzach, o matczynej trosce (w końcu niektóre rozdziały są przedstawieniem perspektywy życia Marii ? mamy Basi). O dramatach przeszłości, żalu, tajemnicach i rozmowie, która miewa zbawienne właściwości.

PODSUMOWANIE
?Szukając nadziei? to zatem płynnie napisana, zdecydowanie romantyczna, lekka powieść z sentymentalnym klimatem. Niekoniecznie lukrowa, wszak bohaterowie mierzą się tutaj z poważnymi dramatami minionych lat, ale skupiona na cudownej mocy uczucia, które w książce rodzi się etapowo i tak, jak należy. Klimat wsi, w której wszyscy się znają, akcentem mocy rodziny i istoty międzyludzkich relacji. Może były małe niedociągnięcia, ale ode mnie książka dostaje siedem na dziesięć.

...

Czy recenzja była pomocna?