SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Tajne przez magiczne

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Spisek Pisarzy
Oprawa miękka
Liczba stron 432

Opis produktu:

Agata Filipiak przechodzi trudny okres w życiu zawodowym. Rzuca stabilną posadę redaktorki i zatrudnia się w przedszkolu na stanowisku woźnej. Niestety w nowym miejscu pracy musi radzić sobie nie tylko z niesfornymi podopiecznymi, ale również ze zjawiskami paranormalnymi i siejącymi spustoszenie demonami. A te są bardziej niebezpieczne niż gniew pani dyrektor czy bunt czterolatka. No chyba że takiego obdarzonego magicznymi mocami. Jakby tego było mało, Agata odkrywa coś, o czym w ogóle nie powinna wiedzieć. Sprawdź, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami przedszkola i co pozostaje ukryte dla zwykłych śmiertelników! W końcu tajne może oznaczać naprawdę magiczne.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży,  Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x207
Liczba stron: 432
ISBN: 9788395656279
Wprowadzono: 18.10.2021

Katarzyna Wierzbicka - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Tajne przez magiczne - Katarzyna Wierzbicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 20 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    5
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

very little book nerd

ilość recenzji:200

26-02-2024 20:27

Agata potrzebuje zmiany w życiu, więc porzuca posadę redaktorki i zatrudnia się na stanowisku przedszkolnej woźnej. Nie powiem, ciekawy wybór - no ale przecież nic poza bólem głowy przedszkolankom nie grozi, prawda?

Nie do końca... Jeśli w grupie kilkoro podopiecznych wykazuje magiczne zdolności, nad którymi totalnie nie panuje, w dodatku poprzednia woźna zniknęła w tajemniczych okolicznościach, dzieci coś poddusza podczas snu, a zabawkowy kogucik jest czymś znacznie gorszym... to chyba jednak może nie być tak kolorowo...

"Tajne przez magiczne" to z jednej strony lekka i świetnie napisana książka, która klimatem i nawiązaniem do wierzeń słowiańskich bardzo przypominała mi "Szeptuchę". Nie brakuje w niej humoru i zabawnych sytuacji na rozluźnienie napiętej (głównie przez demony) atmosfery. Z drugiej jednak jest to książka nieco brutalna (bez przesady, ale odrywanie kończyn się zdarza...) i poruszająca trudne tematy. Uwierzcie, depresja, nieprzepracowane traumy, rasizm i podziały społeczne to tylko wierzchołek góry lodowej...

Uwaga, zaskoczenie! W książce nie ma wątku romantycznego! Nie powiem, trochę na niego czekałam, ale jego brak to naprawdę miła odmiana.

Czytanie tej książki sprawiło mi mnóstwo frajdy, wywołało ogrom emocji (od radości, przez zaskoczenie i szok, po nieopisany smutek) i, no cóż... nie zdążyłam dobrze przewrócić ostatniej strony pierwszego tomu, a już szłam zdjąć z regału drugi. A to chyba najlepiej świadczy o tym, że polecam tę historię, prawda?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:582

5-11-2022 23:26

Wyobraźcie sobie, że mieszkam obok przedszkola, a powieść przeczytałam w listopadzie. Tzn. przy miejscu, gdzie rozgrywa się akcja i w czasie, w którym się rozgrywa. Czemu nikt mnie nie powstrzymał?! Dodatkowe emocje? Gwarantowane!

Agata zmieniła miejsce pracy z wydawnictwa na przedszkole i naiwnie myślała, że wreszcie sobie trochę odpocznie. Trafiła niestety na dzieci z piekła rodem i to prawie dosłownie. Boicie się horrorów z nawiedzonymi malcami? Cóż, tutaj dodatkowo władają magią.
?Tajne przez magiczne? to lekka komediowa fantastyka z roztrzepaną główną bohaterką i słowiańskimi potworami wyskakującymi zza rogu. Z założenia świat jest tutaj trochę przerysowany, aby ukazać więcej zabawnych scenek, trochę jak w kabaretach. Jednocześnie było kilka takich momentów na końcu, kiedy akcja bardziej się rozkręcała, gdzie działy się rzeczy naprawdę krwawe. Rozumiecie, w jednym miejscu heheszki z nieporadnych rodziców, a za kilka stron trup na ziemi z rozdartym gardłem! Trochę mi to ze sobą nie grało i wybijało z rytmu.
Z dobrych rzeczy, podobało mi się, jak mitologiczne stwory czy też Iskry, czyli w książce osoby ze zdolnościami, wpasowały się do naszej rzeczywistości. Polubiłam główną bohaterkę, znajdzie się sporo scen, które wywołały mój uśmiech. Jestem ciekawa ciągu dalszego, szczególnie że zakończenie było dosyć szokujące.
Polecam fanom fantastyki, którzy chcieliby na chwilę odpocząć od śmiertelnie poważnego i epickiego ratowania świata. ?Tajne?? to według mnie idealna powieść, aby się odprężyć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książkowa Wieża

ilość recenzji:136

5-08-2022 14:02

Magia i czary to najbardziej popularny temat książek fantasy. Umiejętność rzucania zaklęć zwykle jest domeną poczciwych czarodziejów, szkaradnych czarownic, bądź uczniów szkół w rodzaju Hogwartu. Gdyby jednak obdarzyć tym szczególnym talentem kilkuletnie dzieci, mieszanka byłaby iście wybuchowa. Tego rodzaju niezwykłą przygodę możemy przeżyć za sprawą książki Katarzyny Wierzbickiej ?Tajne przez magiczne?. Katarzyna Wierzbicka (autorka bloga ?Madka roku?) to młoda pisarka na co dzień związana z pracą w przedszkolu, która ma w swoim dorobku pięć książek dla dzieci. ?Tajne przez magiczne? to jej fantastyczny debiut skierowany do starszych czytelników. Główną bohaterką powieści jest Agata Filipiak. Jest to młoda wykształcona kobieta, która wskutek fatalnego romansu z jednym z pisarzy traci pracę w wydawnictwie i przechodzi załamanie nerwowe. Chcąc możliwie ?bezboleśnie? wrócić na rynek pracy, decyduje się podjąć pracę jako woźna, w jednym z miejskich przedszkoli. Już pierwszego dnia pracy przekonuje się, że wbrew krążącym wśród rodziców opiniom, praca pań w przedszkolu nie polega na piciu kawy i jedzeniu ciastek, lecz można tu spotkać duchy, wampiry i stanąć oko w oko ze śmiercią pochodzącą ze słowiańskich legend. Powieść Katarzyny Wierzbickiej ?Tajne przez magiczne? łączy w sobie elementy fantasy, horroru i komedii. Autorka zgrabnie wplata wątki nadprzyrodzone i grozę w codzienność wielkomiejskiego przedszkola. Dodatkowo główna bohaterka wrzucona w wir niezwykłych wydarzeń musi zmierzyć się z własną przeszłością i rodzinnymi tajemnicami. Książka pełna jest barwnych i niebanalnych bohaterów, którzy rozwijają fabułę. Przyznam, iż nie od razu udało mi się polubić Agatę, gdyż drażniła mnie jej chwiejna natura i brak wiary we własne siły. Jednak wraz z rozwojem wydarzeń zdobyła ona moje uznanie, jako obrończyni swych małych podopiecznych, która potrafiłaby wydrapać oczy w ich obronie. Pomysł osadzenia fabuły książki w realiach przedszkola, uważam za bardzo dobry i oryginalny. Wydawałoby się, że w takim miejscu nie może zdarzyć się nic straszniejszego niż skaleczony paluszek, czy zatkana ubikacja. Jednak dzięki przygodom Agaty możemy poznać ten świat od zupełnie innej strony, a ogromna dawka humoru, jaką Katarzyna Wierzbicka okrasiła całą powieść sprawia, że trudno się od niej oderwać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książkowa Wieża

ilość recenzji:136

5-08-2022 14:01

Magia i czary to najbardziej popularny temat książek fantasy. Umiejętność rzucania zaklęć zwykle jest domeną poczciwych czarodziejów, szkaradnych czarownic, bądź uczniów szkół w rodzaju Hogwartu. Gdyby jednak obdarzyć tym szczególnym talentem kilkuletnie dzieci, mieszanka byłaby iście wybuchowa. Tego rodzaju niezwykłą przygodę możemy przeżyć za sprawą książki Katarzyny Wierzbickiej ?Tajne przez magiczne?. Katarzyna Wierzbicka (autorka bloga ?Madka roku?) to młoda pisarka na co dzień związana z pracą w przedszkolu, która ma w swoim dorobku pięć książek dla dzieci. ?Tajne przez magiczne? to jej fantastyczny debiut skierowany do starszych czytelników. Główną bohaterką powieści jest Agata Filipiak. Jest to młoda wykształcona kobieta, która wskutek fatalnego romansu z jednym z pisarzy traci pracę w wydawnictwie i przechodzi załamanie nerwowe. Chcąc możliwie ?bezboleśnie? wrócić na rynek pracy, decyduje się podjąć pracę jako woźna, w jednym z miejskich przedszkoli. Już pierwszego dnia pracy przekonuje się, że wbrew krążącym wśród rodziców opiniom, praca pań w przedszkolu nie polega na piciu kawy i jedzeniu ciastek, lecz można tu spotkać duchy, wampiry i stanąć oko w oko ze śmiercią pochodzącą ze słowiańskich legend. Powieść Katarzyny Wierzbickiej ?Tajne przez magiczne? łączy w sobie elementy fantasy, horroru i komedii. Autorka zgrabnie wplata wątki nadprzyrodzone i grozę w codzienność wielkomiejskiego przedszkola. Dodatkowo główna bohaterka wrzucona w wir niezwykłych wydarzeń musi zmierzyć się z własną przeszłością i rodzinnymi tajemnicami. Książka pełna jest barwnych i niebanalnych bohaterów, którzy rozwijają fabułę. Przyznam, iż nie od razu udało mi się polubić Agatę, gdyż drażniła mnie jej chwiejna natura i brak wiary we własne siły. Jednak wraz z rozwojem wydarzeń zdobyła ona moje uznanie, jako obrończyni swych małych podopiecznych, która potrafiłaby wydrapać oczy w ich obronie. Pomysł osadzenia fabuły książki w realiach przedszkola, uważam za bardzo dobry i oryginalny. Wydawałoby się, że w takim miejscu nie może zdarzyć się nic straszniejszego niż skaleczony paluszek, czy zatkana ubikacja. Jednak dzięki przygodom Agaty możemy poznać ten świat od zupełnie innej strony, a ogromna dawka humoru, jaką Katarzyna Wierzbicka okrasiła całą powieść sprawia, że trudno się od niej oderwać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wes****************

ilość recenzji:124

11-06-2022 00:10

W "Tajne przez magiczne" autorka przedstawia nam Agatę Filipiak, którą matka opuściła dawno temu, a wychowywał ją tylko ojciec. Dziewczyna przez odejście mamy nie miała łatwo i można rzec, że musiała trochę podreperować swoją psychikę. Już jako dorosła kobieta pracuje, ale pewne sprawy się pokomplikowały i szuka nowej pracy. Podobno spokojniejszej ;) He, he, żeby tylko wiedziała, albo chociaż domyślała się, że podejmując pracę w przedszkolu, gdzie jest masa dzieci, to o spokoju może zapomnieć. A mało tego, tutaj, w tym konkretnym przedszkolu dzieją się dziwne rzeczy! Okazuje się, że Agata musi w nowej pracy stawić czoło gronu pedagogicznemu i współpracownikom, ale także dzieciom i ich rodzicom oraz ... uwaga, uwaga - zjawiskom paranormalnym i demonom! Pomyślicie - he, chyba o dzieciach jest mowa :) No i zonk - nie o dzieciach. A PROPO - ŻEBY DZIECI NIE CZYTAŁY TEJ RECENZJI I TEJ KSIĄŻKI!!! Zjawiska dotyczą naprawdę dziwnych zjaw nie z tego świata oraz pół ludzi i pół demonów. Oczywiście co?, jak?, z czym? i do czego?, to doczytacie sobie sami! I to koniecznie! Bo o TAKIM przedszkolu to ja pierwszy raz miałam okazję czytać w książce! I nawet się cieszę, że żadne z moich dzieci nie chodziło i nie chodzi do przedszkola!!! Uff...

"Za oknem kawiarni w półmroku stał mój porywacz. Przystojny facet z kitką. Wpatrywał się we mnie przez te głupie czarne okulary. Kiedy zobaczył, że go dostrzegłam, skinął mi głową w kpiącym pozdrowieniu i przyłożył dłoń do szyby. Zamiast paznokci miał ostre jak brzytwa szpony."

Ale wracając do książki. Kasia w bardzo ciekawy i wciągający sposób przedstawiła życie w przedszkolu, gdzie dzieci nie są tak zwykłe jakbyśmy myśleli, zresztą i niektórzy rodzice również, a co z pracownicami przedszkola? Hm... No właśnie! Agata nawet nie podejrzewa, gdzie się zatrudniła. Ale przekona się i to bardzo boleśnie. Czy spełni się to co napisałam w cytacie na początku? Jakie demony tutaj się pokażą i co takiego tutaj okropnego się wydarzy? Czy ktoś zginie? A tak a propo - wyobrażacie sobie trupa w przedszkolu? To dopiero może zwiastować problemy!!!

Do tej książki przyciągnęło mnie głównie to, że jak już wcześniej wspomniałam - nie czytałam jeszcze żadnej książki z fabułą osadzoną w przedszkolu. Byłam ciekawa, co autorka tutaj naszykowała? A jest tego sporo! Porwania, groźby, są duchy, demony, są osoby z przeróżnymi zdolnościami magicznymi, są i zwykli ludzie. I teraz znów nasza wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach - to teraz wyobrażamy sobie, że wszyscy razem ( ludzie, duchy, półdemony, demony, iskry) jakoś razem żyjemy. Widzicie to? Teraz pytanie do Was - jakbyście się zachowali dowiedziawszy się, że Wasza najlepsza kumpela, albo sąsiadka z domu obok może wkraść się do Waszego snu i jak zechce, to Was przestraszy, a jak będzie chciała, to może w tym śnie też Was przed czymś/kimś ostrzec? Taki ot przykład. Chcielibyście, po pierwsze mieć takich znajomych, a po drugie żeby Wam ktoś do Waszych snów i myśli się wkradał??? Nooo.... A tutaj osoby obdarzone magicznymi mocami mają różne "talenty". Powieje tutaj grozą, ale i humorem i to dosyć sporą dawką. Trochę Katarzyna Wierzbicka zahacza o słowiańskie wątki, co mi się bardzo podoba. Cóż jeszcze mogę dodać? Akcja wciąga tak bardzo, że sama nie wiem, kiedy te ponad 400 stron przeczytałam. Zatem i Was zachęcam sięgnąć po książkę, gdzie fantazja i szaleństwo łączą się ze sobą, a dorośli podczas jej czytania mogą trochę tego wszystkiego poczuć za sprawą (nie)zwykłych dzieci z przedszkola.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

22-05-2022 19:25

Książka, o której dziś Wam opowiem bardzo mnie zaskoczyła. Bardzo lubię historie fantastyczne, silne bohaterki, które wiedzą, czego chcą i tajemnice, które muszę rozwikłać zagłębiając się w fabule. ?Tajne przez magiczne? to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Wierzbickiej i byłam ciekawa, co takiego spotka mnie w książce, jaka okaże się główna bohaterka, która jest moją imienniczką. Wyczytałam z opisu, że czekają ją wielkie zmiany w życiu zawodowym i nie tylko. Porzucenie spokojnego świata na rzecz pracy w edukacji z naciskiem na wychowanie przedszkolne to coś zaskakującego. Okładka przypadła mi do gustu, widziałam ją na, bookstagramach, więc nie pozostało mi nic innego, jak otwarcie tomu i zagłębienie się w lekturze.
Główną bohaterką powieści ?Tajne przez magiczne? jest Agnieszka Filipiak to kobieta, która ma w swoim życiu pewne zawirowania. Zawodowo miała stabilną pracę, jako redaktorka, jednak postanowiła się zwolnić i przyjąć posadę woźnej w jednym z miejskich przedszkoli. Czy to była dobra decyzja? Czy w przedszkolu między tyloma dziećmi znajdzie czas na przemyślenia? Ostrzegam Was, żę dzieci to najmniejszy z problemów, z jakimi przyjdzie się Agacie zmierzyć. Z cała pewnością nie przypuszczała, że będzie musiała przewartościować swój cały światopogląd. Co innego zrobić, kiedy odkrywa się w świecie magię? Kiedy wychowankowie potrafią robić rzeczy, o jakich jej się nie śniło, a przystojny w połowie demoniczny wampir porywa ją, nie może tłumaczyć sobie, że to wszystko przez odstawienie leków.
?Tajne przez magiczne? to powieść, która oprócz tej rozrywkowej trony porusza, kilka motywów, które są istotne. Bohaterka mierzy się z depresją, bierze lekarstwa, dopuszcza do samookoaleczania. Depresja jest chorobą podstępną i cichą, z jednej strony nachodzi cię z nienacka, z drugiej może doprowadzić do przykrych konsekwencji. Katarzyna Wierzbicka stworzyła powieść, w której sympatyzuje się z bohaterami, oprócz zwyczajne, problematycznej Agaty, nieposiadającej super mocy, mamy także zagadkę, którą trzeba będzie rozwikłać, czy w tym tomie się to powiedzie? ?Tajne przez magiczne? potrafi ukazać problemy małych dzieci, z ich wychowaniem, z zachowaniem rodziców i tym, że często pozostają niezrozumiane. Dla mnie to świetna książka, która z całą pewnością poruszy nie jednego czytelnika. Podczas lektury naprawdę się świetnie bawiłam, spędzałam czas próbując rozwikłać tajemnicę i zastanawiając się, jak sama bym się zachowała w takiej sytuacji. Coo byście zrobili, kiedy by się okazało, że bramą do magicznych realiów było przedszkole?

Czy recenzja była pomocna?

och*******************

ilość recenzji:131

31-03-2022 20:33

Czytanie książek pozwala nam oderwać się od szarej rzeczywistości i na moment przenieść się do innego świata. Uruchamia naszą wyobraźnię, aż w końcu zaczynamy marzyć o magii, która mogłaby kryć się tuż za rogiem. Agacie, głównej bohaterce, ?Tajne przez magiczne?, takie marzenia były raczej obce. Jedyne, czego chciała, to święty spokój i chwila oddechu od pracy w wydawnictwie. Postanowiła więc zatrudnić się w przedszkolu na stanowisku woźnej. Tam czekały na nią krzyki i płacz dzieci, ale także coś znacznie mroczniejszego, co do tej pory skutecznie chowało się przed jej wzrokiem?

?Tajne przez magiczne? to książka, do której przyciągnął mnie już sam opis. Od razu poczułam się zaintrygowana, gdy dowiedziałam się, że Katarzyna Wierzbicka wybrała przedszkole na akcję swojej powieści fantasy. To dość nietypowe rozwiązanie, które mogło zadziałać na korzyść książki, lub bardzo łatwo popsuć całą historię. Wszystko zależało od autorki i kierunku, który zdecydowała się obrać.

Już w pierwszym rozdziale akcja dość szybko się rozkręciła. Od razu zostałam wrzucona na głęboką wodę ? do życia Agaty, która właśnie postanowiła, że zacznie pracować w przedszkolu. Jest to bohaterka, której podejście do świata niektórych może zirytować. Miałam tak na początku, chciałam nią potrząsnąć i powiedzieć, żeby w końcu wzięła się w garść. Później zrozumiałam, że jest to osoba, którą życie wyraźnie przytłoczyło i która nie radzi sobie z wieloma sprawami, bo po prostu nie rozumie, że byłaby w stanie im podołać. Agata jest po prostu ludzka, ma wady, ale i przeszłość, która nie pozwala jej w pełni rozwinąć skrzydeł. Wydaje mi się, że w ?Tajne przez magiczne? dużo jest takich rzeczy, które ukrywają się przed czytelnikami. Na przykład powody zachowania przedszkolaków obdarzonych magicznymi zdolnościami. Dzieci nie zawsze używały ich w dobrych celach i to nie tylko dlatego, że nie wiedziały, jak wielką mają siłę. Katarzyna Wierzbicka za zasłoną dymną utkaną z humorystycznych wstawek, nie tak znowu absurdalnych sytuacji (sprawa z mamą Iwonki, bliźniaczo podobna do opowieści mojej mamy, nauczycielki) i licznych zwrotów akcji, schowała parę poważniejszych tematów jak depresja, czy wpływ wyborów rodziców na zachowanie dzieci. Oddała w ręce czytelników ambitną lekturę, ale także całkiem niezłą powieść urban fantasy. Przez lwią część książki nie wiedziałam, dokąd zmierza fabuła, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało, bo bawiłam się świetnie. Czułam się trochę jak Agata, która musiała odnaleźć się w nowej, dość niepokojącej rzeczywistości. Druga część powieści była dla mnie odrobinę lepsza, ale być może było tak dlatego, że zdążyłam się już polubić z tą historią. W połowie akcja przyspieszyła i wskoczyła na szlak, który prowadził już wprost do finału. Końca, który uświadomił mi, że to dopiero początek, bowiem ?Tajne przez magiczne? jest jedynie wstępem do serii. Niezwykle mnie to cieszy, bo potencjał świata stworzonego przez autorkę jest ogromny, a do tego jeszcze wiele kart pozostało nieodkrytych. Z przyjemnością dowiem się więcej o strukturze społeczności Iskier. Liczę także na więcej elementów zaczerpniętych z mitologii słowiańskiej.

Tylko do dwóch rzeczy mam drobne zastrzeżenia. Po pierwsze początek książki. Lubię, gdy akcja szybko się rozkręca, ale tutaj nawet jak dla mnie za wiele się działo. Agata zaczynała pracę w przedszkolu i jednocześnie tłumaczyła, jak znalazła się w tym, a nie innym miejscu. Dobrze było się o tym dowiedzieć, ale poczułam się trochę przytłoczona tymi wszystkimi informacjami. Druga rzecz to przekleństwa. Rozumiem ich obecność, ale trochę wybijały mnie z czytelniczego rytmu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:406

5-01-2022 00:14

Cudowna oprawa książki zachwyca chyba każdego, a ja okładkowa sroka nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Do tego intrygujący opis i przepadłam. Nie zawiodłam się, bo lektura robi wrażenie na czytelniku i jest naprawdę świetna, chociaż nie należy do tych najłatwiejszych.

Ta historia opowiada o Agacie Filipiak, która zmienia dotychczasową pracę redaktorki na stanowisko woźnej w przedszkolu. Nowa posada jak i otoczenie wcale nie przyniosły kobiecie spokoju jakiego oczekiwała. Przedszkole tylko pozornie wydaje się oazą bezpieczeństwa i stabilizacji.

Już pierwszego dnia, szybko zauważa, że małe dzieci potrafią dać w kość, są okropnie ruchliwe, dziwnie się zachowują, a zwidy i zjawiska paranormalne jakie już wcześniej dostrzegała wcale nie ustały, tylko się nasiliły. Do tego doszły Iskry oraz demony, które wcale nie były przyjaźnie nastawione i zrobiło się niebezpiecznie. Czujecie to? Ja już mam dreszcze i gęsią skórkę ze strachu.

Co w takiej sytuacji zrobi Agata. Czy wydarzenia, w jakich się znajdzie ją przerosną i wystraszą? Czy polubi nową pracę oraz swoich podopiecznych. Jakie moce i tajemnice kryją się za drzwiami placówki?

Muszę przyznać, że fabuła powieści bardzo mnie zaskoczyła i nie spodziewałam się takiego obrotu zdarzeń. Zaczytuję się książkami fantasy, ale to co tu zaserwowała nam autorka, ciężko przewidzieć. Lekkie pióro i przystępny styl pozwolił na szybkie czytanie, do tego przezabawne dialogi, świetna kreacja postaci i rozrywka na te nieprzyjemne, deszczowe wieczory gwarantowana.

Od samego początku wciągnęła mnie ta opowieść. Byłam ciekawa kim tak naprawdę jest woźna i w co się jeszcze wpląta. Polubiłam bohaterkę, było mi jej naprawdę żal, że w dzieciństwie musiała tyle wycierpieć. Metamorfoza jaką przeszła pozwoliła jej spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy. Po mimo, że ma wady, jest roztrzepana i wiecznie w coś się pakuje, to potrafi jak lwica troszczyć się oraz bronić czterolatków.

Zachęcam do poznania tej nietuzinkowej historii. Jeśli nie boicie się sięgać po ten gatunek lub pozwalacie sobie od czasu do czasu na wyskok w świat magii, to ta książka idealnie się do tego nadaje. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Darunia

ilość recenzji:7

29-12-2021 21:02

Historia Agaty, która po załamaniu psychicznym zatrudnia się jako pomoc w przedszkolu. Ale tam znów zaczynają się dziać podobnie dziwne rzeczy, które brała zawsze za swoje przywidzenia i wytwory wyobraźni. Z biegiem czasu okazuje się, że magia którą od dawna widziała wokół siebie to nie są jej zwidy, ale taka jest rzeczywistość.
Bardzo przyjemna i niesztampowa książka fantasy. Ciekawie nakreślone charaktery postaci, ich rozterki i dylematy. Trochę wyolbrzymione na mój gust zakończenie, zbyt duże skupienie na dzieciach i tematyce przedszkolnej, trochę infantylna fabuła momentami, ale generalnie fajna lektura.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Emilia Kanabaj.

ilość recenzji:171

15-12-2021 23:02

Urban fantasy, które rozgrywa się w przedszkolu?! Jako wielka miłośniczka fantastyki, mocno kibicująca polskim autorom, a także nauczycielka przedszkola już po przeczytaniu zapowiedzi wiedziałam, że po tę książkę muszę sięgnąć. Miałam wobec niej bardzo duże oczekiwania i muszę przyznać, że to jedna z lepszych książek jakie czytałam w tym roku!

REKLAMA
Agata szukając spokoju i stabilizacji rzuca posadę redaktorki w wydawnictwie, mając nadzieję, że stanowisko przedszkolnej woźnej będzie miłym, łatwym i spokojnym zajęciem, które pozwoli jej odnaleźć w życiu równowagę. Przecież praca ze słodkimi, uśmiechniętymi czterolatkami będzie wytchnieniem od stresującej pracy za biurkiem.
Niestety już pierwszego dnia wszelkie wyobrażenia Agaty zostają brutalnie zdeptane, ponieważ przedszkolaki okazują się grupą małych ludzi o nieograniczonych zasobach energii. Do tego dochodzą ich wielkie potrzeby, dziwaczne rozterki, brak przewidywania następstw swojego zachowania i bardzo ograniczone możliwości samoobsługowe. Jednak poza zwyczajnymi przedszkolnymi sprawami coś dziwnego wisi w powietrzu... Dzieci zachowują się niezbyt normalnie, w niewyjaśnionych okolicznością giną ludzie, a także pojawia się seria bardzo dziwnych i groźnych wypadków, które zdecydowanie mają w sobie coś nadnaturalnego.

Agata bardzo szybko wplątuje się w sam środek ogromnego bałaganu, przez co odkrywa otaczającą ją uśpioną magię, a także mroczne sekrety swojej rodziny.

Uwielbiam takie klimaty i nigdy nie pomyślałabym, że tak krwawa, i tak dorosła historia może rozegrać się w zwyczajnym, państwowym przedszkolu.
Od samego początku bardzo polubiłam Agatę i z ogromną ciekawością śledziłam jej wdrażanie się do przedszkolnej rzeczywistości, która jest bardzo specyficzna. Jako nauczycielka z 11letnim stażem pracy od samego początku wyczułam, że autorka również ma do czynienia z pracą z małymi dziećmi, ponieważ doskonale przelała na papier wiele przedszkolnych smaczków.
Do gustu przypadł mi również styl pisania Katarzyny Wierzbickiej- zabawne dialogi, obrazowe opisy bardzo dobre tempo- to wszystko sprawiło, że nie mogłam się od książki oderwać i czułam się jakbym sama trafiła w sam środek tej zwariowanej przygody.

Bardzo czekam na kolejny tom!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:510

14-12-2021 17:02

Niedawno temu obchodziliśmy premierę książki, a było to 15.10.2021 a ja dziękuję autorce za możliwość zrecenzowania jej książki i gratuluje pomysłu oraz zakończenia. Z wielką ciekawością wyczekuje na drugi tom. Mnóstwo różnych sytuacji począwszy od smutku po płacz ze śmiechu. Ciekawe i oryginalne dialogi które nie są nudne i monotonne.
Nie wiem jak wy, ale ja od dziecka marzyłam (nooo może nadal tak jest) że okaże się, że żyjemy w świecie pełnym magii i niezrozumiałych anomalii. To, że żadna praca nie hańbi to zrozumiałe (na pewno przeze mnie) i tutaj przedstawię wam Agatę Filipiak która dobrze płatną pracę porzuciła na rzecz posady jako konserwator powierzchni płaskich jednym słowem sprzątaczka w przedszkolu plus należą do niej dodatkowe drobne prace typu pomoc podczas podawania posiłków dla dzieci, dbanie o higienę sali zabaw itp.
Nie byłoby w tej historii nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że przedszkole, a raczej ta jedna grupa przysparza najbardziej Agacie mnóstwo atrakcji (nie zawsze dobre dla odbiorcy) Co kryje to przedszkole? Jakie tajemnice ma P. Dyrektor? Odpowiecie sobie sami czytając książkę ?Tajemne przez magiczne?.
Mnóstwo magii, zjawisk paranormalnych, pościgów, cmentarzy, ale i tajemnica, która za długo była skrywana przez co bohaterka będzie miała trudny orzech do zgryzienia. Jej rodzina postanawia ujawnić to wszystko, ale czy poszło to na dobre? Tego już nie napiszę. Dzieciaki są cudowne, ale te tutaj potrafią przysporzyć problemów, ale za wszystkim zawsze stoi jakiś dorosły w tym przypadku okazuję się, że jest Nim/Nią?.?? Nie będzie spojlerów :D
Dla mnie bomba, ponieważ pomysł na akcje, czyli przedszkole i w roli głównej dzieciaczki to coś czego jeszcze nie czytałam. Różne sytuacje i te dialogi powodowały, że uśmiechałam się sama do siebie. Książka należąca do tych nieodkładanych.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

9-12-2021 19:08

Agata zatrudnia się na stanowisku woźnej w przedszkolu. Wcześniej pracowała jako redaktorka, jednak w wyniku dziwnych zawirowań w życiu prywatnym musiała zmienić pracę.
Przedszkole, w którym rozpoczyna pracę, nie jest zwykłym miejscem. Oprócz opieki nad niesforną grupką dzieci musi radzić sobie także z ich magicznymi zdolnościami, ich rodzicami oraz z demonami, które wymykają się spod kontroli. Przy okazji odkrywa, że magia istnieje, a ona sama nie ma żadnych problemów z głową.
Zwykła praca zmienia się w prawdziwą przygodę. Agata musi odnaleźć się w tym nowym świecie i nawet zawalczyć o życie niewinnych.

Agata jest przezabawna przez swoją szczerość i ciekawość. Nawet w sytuacji kryzysowej nie powstrzymuje swojego ciętego języka, przez co niekiedy przysparza sobie problemów. Wszystko musi wiedzieć, nieważne jak dziwna byłaby prawda. Przez długi czas ludzie uważają ją za wariatkę, przez to, że widuje dziwne rzeczy. W pracy dzieciaki wchodzą jej na głowę, ale nawet z najtrudniejszej sytuacji udaje jej się wyjść obronną ręką. Mimo to nasza bohaterka jest raczej prostą kobietą.

Autorka ma bardzo bogatą wyobraźnię. W "Tajne przez magiczne" występuje prawdziwa plejada magicznych postaci. Mamy duchy, wampiry, smoki i wiele innych stworzeń.

Mimo że na wstępie autorka pomału rozwija fabułę i wprowadza nas w życie Agaty, to z każdą kolejną stroną akcja nabiera tempa.
Bardzo dużo się dzieje, przez co bohaterka nie ma chwili wytchnienia, a my otrzymujemy opowieść, która nas wciągnie i zapewni rozrywkę na długie wieczory. Czyta się szybko, książka napisana jest prostym i lekkim językiem. Mogłoby się wydawać, że jest to jedynie zabawna historia o zakręconej woźnej, ale czasami robi się naprawdę niebezpiecznie.
Odniosłam jednak wrażenie, że postacie drugoplanowe były lekko pominięte, a sprawa z Welesem i jego pomysłem na nagranie pojawiła się nagle i szybko się skończyła. Szkoda, że jego postać nie miała większego udziału w całej historii.

Plusem opowieści jest oryginalna fabuła. Umiejscowienie całej akcji w przedszkolu było ciekawym i udanym pomysłem. Wydarzenia z ostatnich stron książki naprowadzają nas na to, jak może rozwinąć się historia w kolejnym tomie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kar*************************

ilość recenzji:64

2-12-2021 14:55

Jest to pierwsza książka autorki napisana dla dorosłych. Wcześniej pisała tylko dla dzieci. Moje stworki sa fanami Kasi znamy wszystkie jej wydane książki. Książke autorki przeczytalam w mgnieniu oka. Autorka ma lekki styl co umożliwia szybkie czytanie. Musze sie przyznać do tego ze na początku tej histori strasznie dluzylo mi sie to czytanie, ale jak brnęłam dalej w ta historie nie moglam sie od niej oderwac. Kasia przenosi nas do przedszkola ale to nie byle jakiego ale do przedszkola magicznego. Pełno magicznych stworzeń. Oj dzieje sie tam sporo.

Nasza główna bohaterka Agata Filipiak przechodzi trudny okres w sowim życiu. Rzuca prace redaktorki i zarrudnia sie w przedszkolu na stanowisku Woźna. Tam poznaje swoich wspolpracownikow oraz podopiecznych a przede wszystkim spotyka tam swojego bylego kochanka przez, którego musiala zmienić swoje dotychczasowe zycie. To nie jest koniec wrażeń dla Agaty. Dowiaduje sie rowniez tego ze do tego przedszkola chodzi jej przyrodnia siostra. Nie widziała matki od 18 lat jak poradzi sobie kobieta wiedząc, ze przez cale zycie matka ja okłamywała? Niestety w nowym w miejscu pracy kobieta odkrywa zjawiska paranormalne. Jej podopieczni maja magiczne moce. Musi sobie poradzić rowniez siejącymi spustoszenie demonami. Agata odkrywa tajemnice o której nie powinna wiedzieć.

"Tajne przez magiczne" to książka idelana dla miłośników fantasy. Na pierwszy rzut oka wyglada na słodką cukierkowa historię ale tak na prawde to historia mrożąca krew w żyłach. Fabula byla swietna. Nawiedzona placówka przez demony, zjawy, wampiry, Iskry, duchy i wiele innych nadprzyrodzonych. Akcja była nietuzinkowa bo w przedszkolu. Nie czytalam zadnej książki, która akcja bylaby rozgrywana w placówce przedszkola. Oryginalny pomysł. Magia byla w przeróżnej formie. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Pierwsze skrzypce oczywiście grala Agata.Wszystko kręciło sie wokół niej. Uwielbiałam to w niej, ze musiała wszystko wiedzieć. Byla wygadana ale nie zawsze bylo to na miejscu. Nie bala sie niczego mimo ze byla zagrożona przez magiczne stwory. Oprócz Agaty moim ulubionym bohaterem jest Dawid. Jest on tajemniczym pol demonem. Jesli chcecie sie dowiedzieć o nim więcej musicie to przeczytac. Agata jest taka osoba bardzo dociekliwą. Ale jest to jej urok. Nie da sie jej za to nie lubic. Postac Agaty jest bardziej rozbudowana reszta to tylko tak na prawdę tlo. Ale bym chciała zeby w Tomie II byly rozbudowane postacie. W tej histori znahdziemy rozwniez troszke humoru. Zdecydownaie czekam na wiecej bo zakończenie książki na to wskazuje???????? czulam duzy niedosyt. Książkę polecam fana fantastyki jak najabrdziej ale takze ci którzy lubia watki paranienormalne, magie a przede wszystkim tym którzy kochaja tajemnice. Chcę wiecej takich książek. Myślałam z początku ze to bedzie książka nudna jak przysłowiowe "flaki z olejem" bo dłużyło mi sie to czytanie ale sie mylilam. Im więcej przewertowałam kartek tym historia byla jeszcze lepsza.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Honorata

ilość recenzji:1

16-11-2021 14:56

Jestem bardzo przyjemnie zaskoczona tą książką. Bardzo miło spędziłam przy niej czas.
Dużym plusem jest zakończenie, które dość mocno mnie zaskoczyło, myślałam, że to będzie taki klasyczny happy end, a tu autorka zaserwowała mi zupełnie coś innego. Nagle pod koniec pewne wydarzenie sprawiło, że już teraz chciałabym mieć kolejny tom. Zresztą podczas czytania autorka zdołała kilka razy mnie zaskoczyć, co jest zdecydowanym plusem, bo nie byłam w stanie przewidzieć, co się za chwilę wydarzy. Podobał mi się też styl, w jakim została napisana książka, na szczęście nie było jakiś nudnych, długich opisów. Było kilka śmiesznych momentów, które wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Plusem jest również sam pomysł na fabułę, z którym nie spotkałam się jeszcze nigdzie w żadnej książce. Co prawda, wampiry, elfy, czy ogólnie magiczne istoty, to nie jest nic nowego, ale w takiej formie się jeszcze z nimi nie spotkałam.
Na uwagę zasługuje też okładka, która przyciąga wzrok.
Nie znam poprzednich książek autorki, ale po tej z pewnością po nie sięgnę.

Czy recenzja była pomocna?

dom*************************

ilość recenzji:55

14-11-2021 18:06

Macie ochotę na dobrą fantastykę? W takim razie serdecznie polecam ?Tajne przez magiczne?, książkę z niesamowicie pomysłową fabułą.

Wszystko zaczyna się od tego, że Agata rzuca pracę i zatrudnia się jako woźna w przedszkolu. Cóż może być złego w takiej karierze? Jak się okazuje, czeka ją całkiem sporo niebezpieczeństw, z czego gniew dzieci to dopiero początek. Znacznie dotkliwszy bywa gniew demonów i innych nadprzyrodzonych istot. Czyżby wszystko, w co do tej pory wierzyła, nie było prawdą? I co ma do tego jej matka, która porzuciła ją wiele lat temu?

Sami przyznacie, że nieczęsto trafia się w literaturze na nadprzyrodzone przedszkole. I pomysł ten został wprowadzony naprawdę dobrze! Historia powoli odkrywa przed nami kolejne ?smakowite? kawałki wykreowanego świata, w którym do samego końca nie wiadomo po czyjej stronie należy się opowiedzieć. Wisienką na torcie jest świetny, sarkastyczny humor bohaterki.

Agata to kobieta, która z pewnych nieprzyjemnych względów musiała postawić wszystko na jedną kartę. Jednak w jej kreacji najlepsze jest to, jak wszystkie elementy ze sobą współgrają. Trudna przeszłość i bolesne wspomnienia z dzieciństwa determinują nie tylko jej zachowanie, ale też charakter. Dodatkowo wszystko, co na wymaga wyjaśnienia, z czasem zostaje poruszone w fabule i stanowi ważny element opowieści.

Bohaterka ma też świetne poczucie humoru. Jej sarkastyczna obserwacja rzeczywistości i celne uwagi nadają całości dowcipnego wydźwięku i ubarwiają fabułę. Dziewczyna nie da sobie w kaszę dmuchać i szybko zaczyna domagać się wyjaśnień.

Równie ciekawie jawi się świat wykreowany. Chociaż początkowo rzeczywistość sprawia wrażenie zupełnie typowej, powoli pojawiają się kolejne elementy wskazujące na to, że gdzieś w tym wszystkim tkwi sekret. Intryga może mogłaby się rozwijać szybciej, bo akcja kręci się głównie wokół przedszkola, to jednak sam pomysł jest świetny! Liczę na to, że w drugim tomie będzie odgrywał jeszcze większą rolę, a wraz z nim nasza Agata.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

SzaraKawiarenka

ilość recenzji:16

14-11-2021 11:59

przyjemnego, więc uznała, że praca w przedszkolu będzie dla niej idealna. Okazało się jednak, że praca z grupą dzieci wcale nie jest tak fajna i łatwa, jak jej się wydawało, zwłaszcza, gdy te okazują się mieć nadnaturalne zdolności. Tajne przez magiczne zaczęło się w sposób bardzo zabawny ? zderzenie z rzeczywistością przedszkolną było zaskakujące i mocno odjechane. Ze strony na stronę powieść staje się jednak coraz bardziej mroczna, wydarzenia poważnieją i pojawia się coraz więcej problemów. Wtedy też zaczyna zanikać humor, ale nie uważam tego za wadę powieści ? po prostu fabuła idzie w stronę, w której śmieszkowanie już zupełnie nie pasuje, a autorka świetnie sobie radzi zarówno ze stworzeniem lekkiego klimatu z początku powieści, jak i z poważnym i nieco upornym w jej dalszej części, a także utrzymaniem uwagi i ciekawości czytelnika przez wprowadzane kolejnych wydarzeń i tajemnic. A tych ostatnich jest całkiem sporo, zwłaszcza, że świat poznajemy razem z bohaterką, która nic o nim nie wie, a wszyscy starają się ją utrzymać z dala od jakiejkolwiek wiedzy. Tajne przez magiczne jest dowodem na to, że główna bohaterka może sobie nie radzić kontaktach międzyludzkich, mieć kompleksy, problemy, nie być oszałamiającą pięknością, a jednocześnie nie być skończoną sierotą, która nijak sobie z życiem nie radzi, co wcale nie jest takie oczywiste we współczesnej literaturze. Agata jest wyrazistą bohaterką, która generalnie chce dobrze i wiele jest w stanie zrobić, by zapobiec tragedii, choć nie zawsze jej to wychodzi i czasami pogarsza sytuację. Świetnie to współgra z pozostałymi bohaterami, którzy mają w sobie znacznie więcej pewności siebie, ale niekoniecznie chcą dobrze lub po prostu nie wiemy, czego chcą. Bardzo dobrze wypadają tu tarcia między Agatą a Dawidem, początkowo miałam wrażenie, że podchodzą pod typowy romans hate-love, ale to jednak zupełnie nie to. Jeśli szukacie książki z dobrym klimatem i fajnie poprowadzona fabułą, to Tajne przez magiczne będzie świetnym wyborem. To ciekawa powieść, która niejednokrotnie zaskoczy, rozbawi, ale nie będzie też stroniła od powagi, kiedy trzeba.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

SzaraKawiarenka

ilość recenzji:1

11-11-2021 15:53

przyjemnego, więc uznała, że praca w przedszkolu będzie dla niej idealna. Okazało się jednak, że praca z grupą dzieci wcale nie jest tak fajna i łatwa, jak jej się wydawało, zwłaszcza, gdy te okazują się mieć nadnaturalne zdolności. Tajne przez magiczne zaczęło się w sposób bardzo zabawny ? zderzenie z rzeczywistością przedszkolną było zaskakujące i mocno odjechane. Ze strony na stronę powieść staje się jednak coraz bardziej mroczna, wydarzenia poważnieją i pojawia się coraz więcej problemów. Wtedy też zaczyna zanikać humor, ale nie uważam tego za wadę powieści ? po prostu fabuła idzie w stronę, w której śmieszkowanie już zupełnie nie pasuje, a autorka świetnie sobie radzi zarówno ze stworzeniem lekkiego klimatu z początku powieści, jak i z poważnym i nieco upornym w jej dalszej części, a także utrzymaniem uwagi i ciekawości czytelnika przez wprowadzane kolejnych wydarzeń i tajemnic. A tych ostatnich jest całkiem sporo, zwłaszcza, że świat poznajemy razem z bohaterką, która nic o nim nie wie, a wszyscy starają się ją utrzymać z dala od jakiejkolwiek wiedzy. Tajne przez magiczne jest dowodem na to, że główna bohaterka może sobie nie radzić kontaktach międzyludzkich, mieć kompleksy, problemy, nie być oszałamiającą pięknością, a jednocześnie nie być skończoną sierotą, która nijak sobie z życiem nie radzi, co wcale nie jest takie oczywiste we współczesnej literaturze. Agata jest wyrazistą bohaterką, która generalnie chce dobrze i wiele jest w stanie zrobić, by zapobiec tragedii, choć nie zawsze jej to wychodzi i czasami pogarsza sytuację. Świetnie to współgra z pozostałymi bohaterami, którzy mają w sobie znacznie więcej pewności siebie, ale niekoniecznie chcą dobrze lub po prostu nie wiemy, czego chcą. Bardzo dobrze wypadają tu tarcia między Agatą a Dawidem, początkowo miałam wrażenie, że podchodzą pod typowy romans hate-love, ale to jednak zupełnie nie to. Jeśli szukacie książki z dobrym klimatem i fajnie poprowadzona fabułą, to Tajne przez magiczne będzie świetnym wyborem. To ciekawa powieść, która niejednokrotnie zaskoczy, rozbawi, ale nie będzie też stroniła od powagi, kiedy trzeba.

Czy recenzja była pomocna?

vio***************

ilość recenzji:86

10-11-2021 21:12

Dla mnie bardzo przeciętna książka. Skusiłam się na nią ze względu na słowiańskie motywy, ignorując iż to urban fantasy z którym nie do końca mi po drodze. W skrócie mówiąc: to wszystko już było. Nie chcę tu wymieniać popularnych na przełomie kilku lat tytułów, jednak każdy zauważy podobieństwa. Oczywiście ciężko byłoby wymyślić coś zupełnie innego/nowego, jednak dlaczego znowu główną bohaterką musi być babka, której nie potrafię polubić i jest tak irytująca, że miałabym ochotę trzasnąć ją w twarz. Antagonista jest do rozgryzienia w pięć minut, a motywy słowiańskie jakieś tam są, BO SĄ i tyle. Właściwie jako tako słowiańskości jest tyle, co kot napłakał i chętnie bym się dowiedziała, które to słowiańskie wątki czytelnikom tak się podobały, bo nie potrafię tego odgadnąć. Ogólnie jest za dużo zbędnego gadania, a za mało konkretów. Szału nie ma, ale tragedii też nie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pau**************

ilość recenzji:224

7-11-2021 11:53

Agata ma problemy w swojej pracy redaktorki. Przez całą sytuację postanawia się zwolnić i znajduję nową posadę jako woźna w przedszkolu. Można by sądzić, że gorzej już być nie może, a jednak. Ten budynek skrywa wiele tajemnic, a niesforne dzieciaki i przerażająca pani dyrektor, to nie najgorsze, co może ją spotkać. W szkole zaczynają dziać się dziwne paranormalne zjawiska, których nie da się logicznie wyjaśnić i wychodzi na to, że to nie kto inny to robi tylko podopieczni. Jakie tajemnice skrywa to przedszkole? Co odkryje Agata? Co jest ukrywane przed zwykłymi ludźmi?


Gorący tytuł, o którym było naprawdę głośno. Niezmiernie ciekawiło mnie, co takiego może się zadziać w przedszkolu. No i powiem Wam, że naprawdę wiele! Mam odnośnie tej pozycji ogrom przemyśleń, ale o nie wszystkich będę mogła tutaj wspomnieć, by nie spojlerować, no ale trudno. Przejdźmy zatem do konkretów.



Na początku miałam dość spory problem, by wgryźć się w powieść. Jakoś pierwsze pięćdziesiąt stron szło mi mozolnie i nie porywało. Jednak później, jak zaczęło się to rozwijać, przepadłam. Nie mogłam się od niej oderwać, byłam niezmiernie ciekawa, jak potoczą się losy bohaterów, co im się przydarzy i jaki będzie finał (wtedy nie wiedziałam, że to dopiero pierwsza część). To była świetna odskocznia od powieści, które w ostatnim czasie czytałam.



Bohaterowie, ich jest naprawdę dużo i samo opowiadanie o każdym zajęłoby mi mnóstwo czasu, jednak skupmy się na najciekawszych. Agata miło mnie zaskoczyła, jak na początku była mi obojętna, tak później polubiłam ją i byłam ciekawa, co nowego wymyśli. Interesowała mnie jej historia czy relacje z innymi osobami. Wykazywała się pomysłowością, czasami bezsensowną, ale jednak. Jest jeszcze jedna męska postać, ale ona pojawia się tak w połowie i nie chciałabym Was jakkolwiek naprowadzać, ale ogólnie jest ciekawa, ale moje odczucia względem niej, są ciągle zmienne.



No także tak to się przedstawia. Początek nie zapowiadał tak dobrej lektury! Po przebrnięciu pierwszych pięćdziesięciu stron akcja nabiera tempa, dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy i do samego końca jesteśmy czymś zaskakiwani. Czyta się ją lekko i przyjemnie, autorka ma świetne pióro i potrafi budować napięcie. Jestem tą historią oczarowana i nie mogę doczekać się kolejnych części, bo wiele wątków tu zostało poruszonych, a niewyjaśnionych. Także jeśli chcielibyście przeczytać książkę, która jest ciekawa, skrywa wiele tajemnic, które oczywiście są magiczne i przeżyć przygodę, to serdecznie Wam ten tytuł polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?