SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Taka jak ona

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Videograf S.A.
Oprawa miękka

Opis produktu:

Nieoczekiwane, pełne niedomówień rozstanie. Decyzja, która na zawsze zmienia życie. Zranione uczucia, dwa rozdarte na pół serca i wybór, który całkowicie odmieni przyszłość Matt zupełnie nie radzi sobie z nagłym odejściem Liv. Jest załamany i rozgoryczony kolejną nieprzemyślaną decyzją ukochanej, która nagle go opuszcza, pozostawiając po sobie jedynie krótki list. Przy życiu utrzymuje go jedynie fakt, że jest odpowiedzialny za drugiego człowieka - własne dziecko. Liv odchodzi w tajemniczych okolicznościach. Musi wybierać pomiędzy własnym szczęściem a życiem ukochanej osoby. Wplątana w kolejną intrygę, musi podjąć niezwykle trudną decyzję. Los drwi z niej okrutnie, wpychając ją ponownie w bezwzględny gangsterski świat, z którego być może nie ma powrotu Sytuacje pełne zwrotów akcji. Momenty mrożące krew w żyłach. Wzruszające chwile, które nie pozostawiają obojętnym. Dramatyczne zdarzenia, które wywołują rozpacz. I nieszczęśliwe zbiegi okoliczności, które niczym cichy zabójca odbierają to, co najcenniejsze w życiu każdego człowieka - miłość
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x208
ISBN: 9788378358114
Wprowadzono: 11.11.2021

RECENZJE - książki - Taka jak ona - Katarzyna Mak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

8-02-2021 13:07

W pierwszym tomie historii Liv i Matta odnalazłam mnóstwo emocji i historię idealną na wieczór. Zakończenie mnie pokiereszowało, ale z uporem maniaka trzymałam się pionu ? w końcu czekałam na kontynuację i wyjaśnienie tego, co tam zaszło. Kiedy w moje ręce wpadła druga część, wiedziałam, że oto przede mną stoi okazja na naprawienie swojego złamanego serca, lub całkowite jego zdeptanie. Jak w końcu wyszło? O tym opowiem w recenzji Takiej jak ona.

Matt nie potrafi poradzić sobie z odejściem swojej ukochanej. Jest rozżalony i rozgoryczony tym, że Liv odeszła bez pożegnania i po raz kolejny podjęła bezmyślną decyzję, w tajemnicy przed nim. Pion trzyma tak naprawdę tylko ze względu na swojego synka. Z kolei Liv, która odeszła w tajemniczych okolicznościach będzie musiała wybrać pomiędzy własnym szczęściem a bezpieczeństwem ukochanej osoby. Zostaje wplątana w niebezpieczną intrygę, a ponadto los wpycha ją ponownie w gangsterski świat, z którego tak bardzo chciała uciec... Czy miłość okaże się silniejsza i znajdzie swój szczęśliwy finał?

Przyznam szczerze, że w pewnym stopniu obawiałam się tej lektury. Bo co bym zrobiła, gdyby nagle okazało się, że kontynuacja jest słaba, a historia Liv i Matta, która tak zachwyciła mnie w pierwszej części, tutaj całkowicie mnie rozczaruje. Można się z tego naśmiewać, ale to są realne problemy wielu czytelników. Na szczęście Katarzyna Mak stanęła na wysokości zadania i udało jej się utrzymać tę historię na równym poziomie, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że był on w pewnym stopniu wyższy.

Główni bohaterowie tej powieści podobnie, jak w poprzedniej części chwycili mnie za serducho i sprawili, że ich historia na stałe zagościła w moich myślach. Sytuacja, w jakiej znalazła się Liv, była wręcz tragiczna i nie spodziewałam się tak dużego rollercoastera emocjonalnego, jaki zafundowała mi tutaj pani Mak. Oczywiście, ogromnie się z tego powodu cieszę - nie na co dzień zdarza się, że kontynuacje są tak dobrze napisane. Postać Matta bardzo mnie do siebie przekonała, a piszę to ze względu na to, że z tego, co pamiętam - w Innej niż wszystkie ten bohater momentami mnie denerwował. Tutaj wzbudził on moje współczucie i w głębi serca liczyłam na to, że autorka oszczędzi mu cierpienia.

O tej książce za dużo nie mogę napisać. Boję się, że mogłabym ją zaspoilerować, a prawdziwą radość czytelnik może czerpać z jej odkrywania. Historia, którą przedstawiła Katarzyna Mak, jest bardzo dobrze napisana, piekielnie wciągająca i łamiąca serce. Miłośnicy romansów z pewnością będą zadowoleni z lektury tej pozycji, podobnie jak ja. Jeżeli należycie do tej grupy czytelników, polecam Wam sięgnąć po tę historię.

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:708

29-01-2021 20:00

Czy ona może zastąpić ukochaną? Jest taka do niej podobna. Identyczna. Ale po bliższym poznaniu okazuje się, że niewiele ma z nią wspólnego. Ułuda? Celowa zmyłka? Prawdziwej miłości nie można oszukać, ona być może czasem czegoś nie dostrzeże, ale nie myli się w odczuciach ?
Matt nie może dojść do siebie po nagłym odejściu Liv. Świat temu mężczyźnie się załamał. Stracił kobietę, która była dla niego wszystkim. Przy życiu utrzymuje go jedynie troska i odpowiedzialność za małe dziecko. Gdyby nie syn, nawet nie chcę myśleć, jak potoczyłyby się jego losy. Była żona stara się zapełnić miejsce po Liv, ale Matt odrzuca jej wszelkie starania. Los tak się układa, że na jego drodze życiowej pojawia się kolejna kobieta, bardzo podobna do Liv. Czyżby jednak Liv wróciła? Przecież ona nie żyje ?
Liv odeszła od Matta, pytanie dlaczego? Czyżby go nie kochała? Bawiła się jego uczuciem? A może za jej zniknięciem ktoś się kryje? Raczej mało prawdopodobne. Liv znajduje się w matni, z której raczej nie można się wyplątać. Musi wybierać, życie czy śmierć? Z miejsca, w którym przebywa, nie ma powrotu. Tutaj panują inne zasady, niezrozumiałe dla zwykłych ludzi. Świat, w którym się znalazła cechuje się honorowymi, ale czasami brutalnymi prawami. Kobieta jest zdruzgotana. Tęskni za mężczyzną swojego życia, o niczym innym nie marzy ?Ale czy z jej chorobą będzie miała jeszcze siłę na jakąkolwiek walkę czy stawianie oporu? Czy warto walczyć o miłość? Pierwsza odpowiedź, jaka się nasuwa, jest oczywiście twierdząca, ale po głębszym zastanowieniu się pewność marniej w naszych oczach.
Taka jak ona to wzruszająca i niezwykle emocjonująca historia ludzi, których los, któremu ktoś pomagał, rozdzielił brutalnie. Na zawsze. Stracili możliwość cieszenia się swoim szczęściem, biło ono po oczach bliskich, którzy zazdrościli im łączącego ich uczucia. Jednak wiara, że miłość pokonuje wszelkie przeszkody i przekonanie, że to co jest im pisane, musi się spełnić, nie pozwoliła tracić nadziei. Podnosiła ich na duchu. Dodawała otuchy. Rozdarte serca muszą znaleźć do siebie drogę, choćby największy wróg im uniemożliwił realizację ich marzeń. Ta lektura utwierdza nas w przekonaniu, że warto walczyć o swoją miłość, nigdy nie wolno się poddawać, nie wolno ustępować, nawet wtedy, gdy los chce z nas zadrwić. Jeżeli czujemy, że ta druga osoba, która jest daleko na nas czeka, nie poddawajmy się.
Ta lektura daje nam tyle emocji i wrażeń, że jeszcze długo po jej odłożeniu nie możemy się otrząsnąć. Żyjemy natchnieni miłością, wiarą w przeznaczenie i sprawiedliwość losu. Czujemy błogość i radość, nasze przewidywania się sprawdziły. Euforia rozbudza nasze ujarzmione zmysły, pozwala im na bezkresną podróż w nieskończone przestworza. Trudno jest mi opisać wielkie spełnienie i zadowolenie, jakie mnie ogarnęło po niespodziewanym i nieoczekiwanym zakończeniu tej historii. Aż moja bujna wyobraźnia nie przewidywała takiego zakończenia. Zostałam wielce zaskoczona.
Książka jest podzielona na trzy części, odzwierciedlające poszczególne etapy historii. Narracja jest prowadzona przez kilka osób, co tylko dodaje niespotykanych walorów powieści, powoduje, że świat widzimy z perspektywy różnych osób, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. I tak naprawdę widzimy go w odcieniach różnorodnych barw. Bo czy nie jest tak, że to co dla kobiety jest często białe dla mężczyzny jest czarne? A więc takie jest nasze odczucie w odbiorze całości fabuły.
Niesamowita przygoda, magiczna i elektryzująca, z zaskakującymi intrygami, z licznymi zwrotami wydarzeń powodującymi, że trudno jest nam się odnaleźć w rzeczywistości opisanej w Taka jak ona. Czy warto ją polecać? Jestem przekonana, że nie ma takiej potrzeby. Ona jest wartością sama w sobie i nie potrzebuje reklamy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

25-01-2021 17:46

Po traumatycznych wydarzeniach z pierwszego tomu Matt nie jest w stanie zapomnieć o Liv. Olivia była całym jego światem. Teraz pozostał sam. Tylko jak ma żyć? Jak znów cieszyć się życiem? A Liv? Znowu wpadła w sam środek intryg mafijnych. Jak ma sobie poradzić? Los postanawia namieszać im jeszcze bardziej, stawiając na drodze Matta Liz. To kobieta całkiem inna od Liv. Kogo wybierze Liv? Czy Matt zaakceptuje nowy stan rzeczy? Czy jest szansa na szczęście i spokój?

Pierwszy tom skończył się w takim momencie, że na już chciałam poznać dalsze losy bohaterów. Niestety przyszło mi trochę poczekać. Czy żałuję? Absolutnie. Autorka ponownie wessała mnie w świat tak dobrze znanych mi bohaterów. Kochani, w przypadku tej serii konieczna jest znajomość pierwszego temu, zanim zaczniecie czytać kontynuację. To bezpośredni ciąg dalszy wydarzeń i ciężko będzie się Wam tutaj odnaleźć. W drugim tomie autorka postanowiła podzielić lekturę na trzy części. Daje to możliwość poznania losów bohaterów i ich walki. Od samego początku emanuje z powieści smutek i żal. Rozpacz, która jest dobrze przedstawiona. Matt, jako główny bohater cierpi po stracie ukochanej i na każdym kroku jest to pokazywane. To, jak ciężko jest mu powrócić do normalności. Do rytmu dnia, kiedy brakuje tej wyjątkowej osoby tuż przy boku. Spokojnej, troskliwej i miłej Liv, która została wplątana w coś, czego w życiu z własnej woli nie chciałaby zrobić. Nadal jest jej ciężko. Jakby mieli mało trosk pojawia się Liz, która jest totalnym zaskoczeniem dla głównych bohaterów? Dlaczego? O tym musicie przekonać się sami. Ale mówię, Wam będziecie czytać z otwartą buzią. To szok. Autorka od początku pokazała, że będzie się bawiła cierpliwością czytelnika. Będzie mu podawać odrobinkę informacji, by za moment znowu zamieszać. Względny spokój, złudna normalność a za moment mafia i intrygi. A wszystko idealnie stopniowane. Autorka podsycała to moją ciekawość, wznosiła na wyżyny, bym za chwilę łupnęła z głuchym łoskotem na ziemię. Totalny rollercoaster. Akcja szalała i nie było miejsca na nudę. Autorka napisała świetną historię o miłości, która na swej drodze ma wiele przeszkód. Musi okazać się wytrwałością a przede wszystkim prawdziwością uczuć. Siła i moc miłości płynie z serca. A walka ta została fajnie pokazana. Z przyjemnością czytałam dalsze losy bohaterów. Wyruszyłam z nimi na niebezpieczna i ryzykowną wyprawę, która tak na dobrą sprawę mogła skończyć się różnie. To było nieprzewidywalne. Przynajmniej przez dwie pierwsze części. Styl autorki jest przyjemny w odbiorze i spędziłam z tą książką miłe chwile. Dostarczyła mi wielu emocji i już zacieram rączki na kolejną część. Fanów autorki nie muszę zachęcać do czytania. A tym, którzy planują dopiero ją poznać, to nie wahajcie się.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Czytaninka

ilość recenzji:121

19-01-2021 18:59

Prawdę powiedziawszy siedzę i zastanawiam się co powinnam napisać po przeczytaniu tej pozycji. I nie dlatego, że mi nie przypadła do gustu, wręcz przeciwnie. Zastanawiam się dlatego, że cokolwiek chciałabym napisać musiałabym zdradzić za dużo szczegółów. Ale postaram się ująć to jakoś w słowa.

?Nie nawykłam do bycia posłuszną. Nie lubiłam, kiedy ktoś mi mówił, co mam robić. Tak, wiem, Matt od dziś był moim szefem, ale do tej pory zajmowałam samodzielne stanowiska i miałam w firmach sporo swobody. Nie podejrzewałam więc, że moja rola w tej firmie ograniczy się do parzenia kawy. To było poniżej moich kwalifikacji i? mojej babskiej godności.?

Liv odchodzi zostawiając krótki list pożegnalny. Matt jest zrozpaczony, wciąż kocha ją całym sercem i wierzy każdego dnia, że w końcu do niego wróci. Przy życiu trzyma go jedynie jego syn. Informacje jakie otrzymuje zwalają go z nóg?

W tym samym czasie Liv walczy o życie, które odbiera jej choroba. Już wydaje się, że wszystko zostaje przesądzone, kiedy z pomocą przychodzi jej pewna dziewczyna i chłopak z przeszłości. Ponownie zostaje wplątana w gangsterski świat, z którego byś może nie ma już powrotu do normalności?

Muszę przyznać, że Kasia w tym tomie nieźle namieszała i to nie tylko w życiu bohaterów, ale także w głowach czytelników. Tyle się tutaj dzieje, że nie sposób spocząć na laurach chociażby na moment. Jedna akcja goni kolejną, a my nie mamy chwili wytchnienia. W życiu naszych bohaterów pojawiają się niespodziewane informacje, które szokują zarówno nas jak i Matta oraz Liv. Emocje gonią kolejne emocje. Czytelnik z ogromnym zainteresowaniem zatapia się w świat, a w sumie w dwa światy (Matta i Liv) i na każdym kroku zastanawia się co wydarzy się dalej. Muszę przyznać, że niejednokrotnie byłam zła na naszych bohaterów, gdyż momentami odnosiłam wrażenie, iż za bardzo ulegają danej chwili. Miałam wtedy ochotę znaleźć się tuż obok nich i mocno nimi wstrząsnąć. Zapytać, dlaczego sobie to wzajemnie robicie?

Matt bezwzględnie przeżywa utratę Liv, było mi go ogromnie żal. Jednak to Liv znalazła się w gorszej sytuacji, która z czasem stała się dla niej sytuacją bez wyjścia. Musiała podjąć trudny wybór, którego tak naprawdę jej nie zazdrościłam. Bo czy można wybrać pomiędzy życiem, a miłością? Pomiędzy dwoma mężczyznami, którzy w jej sercu zajęli ważne miejsca?

?Nie zamierzałem dopuścić do tego, aby mnie odtrąciła. Tylko w ten sposób mogłem przekonać ją, że ogień, który płonął w naszych sercach, wciąż bucha wielkim płomieniem, choć przez chwilę zdawał się już tylko ledwo się tlącym pogorzeliskiem.?

Nie ukrywam, że uroniłam kilka łez czytając tę książkę. Ale Autorka potrafi wyzwolić w czytelniku ogrom emocji o czym przekonałam się już niejednokrotnie. Ta powieść wciąga w swój świat już na samym początku. Ogrom sensacji, trudnych wyborów i nieoczekiwane zwroty akcji.

Zakończenie troszkę mnie zmieszało i czuję pewien niedosyt. Dlatego z wielką niecierpliwością oczekuję kontynuacji.

"Taka jak ona" to powieść, która zaskoczy nas pod wieloma względami. Gwarantuję Wam, że będziecie równie mocno zaskoczeni jak ja sama. To historia, która wystawi na próbę siłę prawdziwej miłości, miłości, która być może będzie w stanie poświęcić coś cenne w jej imię. Zachęcam do przeczytania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?