SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Tam, gdzie pada śnieg (barwione brzegi) (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2024
Oprawa twarda
Liczba stron 480
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Powieść autorki bestsellerowego

Rzeźbiarza łez

Powiadają, że serce jest jak śnieg. Śmiałe, ale ciche. Wystarczy odrobina ciepła, żeby się roztopiło. Wystarczy odrobina mroku, by zmieniło się w lód.

Ivy. Blada jak płatek śniegu, wychowana wśród dzikich zwierząt. Jej lodowatego serca nie sposób rozgrzać.

Mason. Pałający nienawiścią do Ivy, zarozumiały, arogancki i egocentryczny. Chłopak o gwałtownym sercu, gorącym jak sam ogień.

Ivy dorastała w śnieżnej krainie wśród zamarzniętych jezior. Po śmierci ojca siedemnastolatka, na której barkach spoczywa ciężar niebezpiecznej tajemnicy, musi opuścić ukochaną Kanadę, by zamieszkać z ojcem chrzestnym i jego synem Masonem. Miękki śnieg, w którym zawsze znajdowała ukojenie, zostaje zastąpiony chaosem i palącym słońcem plaż Santa Barbara.

Istnieje tylko jedna rzecz bardziej nieznośna niż kalifornijskie upały: Mason. Chłopak już w pierwszej chwili oznajmia, że nie jest tu mile widziana, i udowadnia jej to na każdym kroku. Mimo to Ivy próbuje utrzymać się na powierzchni rwących fal nowego życia nad oceanem. Jej serce, zimne jak śnieg, musi rozkwitnąć na nowo.

Odnaleźć siebie wśród ludzi podobnych sobie to rzadkość. Ale odnaleźć siebie w człowieku, którego różni od nas cały świat, to rzecz niewytłumaczalna.


Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Prezent świąteczny dla dziecka 🎁,  Książki z barwionymi brzegami 📚,  wysyłka 24h
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki Young Adult
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 144x205
Liczba stron: 480
ISBN: 9788324094905
Wprowadzono: 22.11.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jad, który w nas płynie Książka 39,05 zł
Dodaj do koszyka
Pogodzona z losem Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Idea Bitter Książka 32,99 zł
Dodaj do koszyka
100 dni słońca Książka 25,39 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Tam, gdzie pada śnieg (barwione brzegi) - Erin Doom

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 7 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kama

ilość recenzji:420

2-12-2024 23:06

"A więc namaluj mnie jak Kanadę, uczyń mnie swą zorzą, bądź górą, pod którą znajdę schronienie. Podaruj mi tchnienie modrzewiowego lasu i weź wszystko, co mogę ci podarować. Bo wciąż mam w sobie tak wiele, wciąż mam tak wiele i nie chcę tego oddać nikomu innemu. Tylko tobie.
Tobie. Tylko tobie. Tak długo, jak będziesz chciał"
"Czasami, żeby widzieć, potrzeba czegoś więcej niż dwojga oczu. Czasami musisz mieć serce... które potrafi patrzeć."

"Świat to nie szklana kula, są ludzie, którzy nie cofnęliby się przed niczym, żeby cię dopaść gdyby uznali, że znasz odpowiedzi na ich pytania". "Tam, gdzie pada śnieg" to poruszająca powieść młodzieżowa, która opowiada o stracie, miłości i odnajdywaniu siebie.
Narratorką i główną bohaterką tej historii jest siedemnastoletnia Ivy Nolton, która po śmierci ukochanego ojca ojca musi opuścić rodzinne Dawson City w Kanadzie i zamieszkać w upalnej Kalifornii. To dla niej szok - miejsce które znała niczym własną kieszeń było ciche , położone pośród lasów i pokryte grubą warstwą śniegu, w USA zaś słońce nie daje chwili wytchnienia.
Nastolatka zatrzymuje się w domu jej ojca chrzestnego, Johna i jego syna Masona, który wydaje się wyjątkowo jej nie lubić, co daje bardzo wyraźnie do zrozumienia.
Początkowo ich relacja pełna jest napięcia i wzajemnej wrogości ale z czasem oboje odkrywają, że mają ze sobą wiecej wspólnego niż im się wydawało i oboje mogą sporo zyskać na znajomości.
Oboje również mają za sobą trudne przeżycia.
Ona walczy z żałobą i smutkiem po odejściu najbliższej osoby on został boleśnie zraniony.
Oczywiście owa więź ewoluuje z czasem, choć droga do wzajemnej sympatii a nawet miłości jest wyboista i trudna.
Nie bez znaczenia jest również wątek kryminalny, bowiem zmarły wybitny programisty wynalazł coś co sprawia,że jego córka znalazła się na celowniku służb specjalnych na czele z FBI, kolejne tajemnice coraz bardziej mnie ciekawiły i wprost nie mogłam się oderwać od powieści stworzonej przez Erin Doom powieści.
Pełna emocji , uczuć i niesamowicie poruszająca, pięknie napisana.
Krótkie rozdziały i lekkie pióro autorki sprawiają,że całość jest wprost niezwykła. Na uwagę zasługuje również piękne wydanie, które po prostu przyciąga i zachęca do poznania losów Ivy i jej ukochanego.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

magkor8

ilość recenzji:49

5-11-2024 19:55

"Tam gdzie pada śnieg" było moim pierwszym spotkaniem z autorką. Nie zawiodłam się. Ta historia wciągnęła mnie od samego początku i sprawiła, że po prostu żyłam tą historią.

Ivy musiała szybko dorosnąć. Wychowywana tylko przez ojca w dziewiczej Kanadzie lepiej radziła sobie z polowaniem niż w kontaktach z rówieśnikami. Gdy po śmierci ojca zmuszona została przeprowadzić się do upalnej Kalifornii i domu swojego ojca chrzestnego wydawałoby się, że nie będzie się umiała odnaleźć.
Mason nie jest typowym bad boyem. Wierny przyjaciel i ostoja spokoju, jednak przy Ivy jego całe opanowanie przepada z kretesem.
Jak poradzi sobie ta dwójka zmuszona mieszkać pod jednym dachem?

TGPŚ będzie gratką dla wszystkich miłośników enemies to lovers. Relacja Ivy i Masona jest bardzo burzliwa, przy każdym ich spotkaniu lecą iskry. Jednak czy pod maskami, które oboje zakładają nie skrywa się coś więcej?
Pisząc o relacjach nie sposób tutaj nie wspomnieć o cudownej więzi jaka łączyła Masona z ojcem. Cieszę się, że w takich historiach pokazywane są też te dobre relacje, a nie tylko negatywne.

Ta historia to nie tylko romans, to opowieść o radzeniu sobie z żałobą i porzuceniem, ale przede wszystkim o nadziei. Nadziei na to, że przestanie aż tak boleć, nadziei na lepsze jutro, nowy dom, znalezienie swojego miejsca w świecie.
Chociaż w TGPŚ prym wiedzie wątek romantyczny nie zabraknie w nim również emocjonującego wątku sensacyjnego, którego się zupełnie nie spodziewałam.

?Tam gdzie pada śnieg? chociaż jest historią o młodzieży jest dojrzała. Wywołuje też multum emocji. Autorka sprawiła, że czułam dokładnie to samo co Ivy i bardzo się z nią zżyłam. Niesamowicie też jej kibicowałam mimo że z nie wszystkimi jej wyborami się zgadzałam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1039

27-10-2024 20:47

Śnieg kojarzy się z pięknymi krajobrazami, ale i zimnem, na które co niektórzy nie reagują zbyt entuzjastycznie. Dzieciom niesie wiele radości, dorosłym zazwyczaj kłopotów logistycznych. Jednak mało komu kojarzy się z bezpieczeństwem, miłością i ciepłem domowego ogniska? A jednak, są ludzie, dla których ma i takie znaczenie.

Ivy nie wyczekiwała tej przeprowadzki, a Kalifornia wydaje się jej odległą krainą. Wychowana w zimnej Kanadzie, potrafi polować, niestraszne jej siarczyste mrozy - jak ma odnaleźć się w krainie surferów i upalnych dni? Nie mówiąc już o tym, że jest w rozsypce po stracie, z którą musi się mierzyć. Co prawda jest silna, ale czy aż tak, jak zawsze twierdził jej ojciec? Zwłaszcza że pod dachem ukochanego chrzestnego musi się zmierzyć z przyjęciem chłodniejszym niż kanadyjskie zimy, bowiem John ma syna, którego wcale nie cieszy nowy mieszkaniec ich domu.

Mason przyzwyczaił się do tego, że jest tylko on i jego tata, bowiem zawsze mieli tylko siebie. Chłopak jest do bólu lojalny, ale ma niewiele osób, którym udało się do niego zbliżyć. Sam przyciąga dziewczyny jak magnes, ale daleko mu do łamacza serc i nie wykorzystuje swojej aparycji, czy szkolnego statusu. Trenuje boks i podchodzi do tego bardzo poważnie, jednak nigdy nie wykorzystuje swojej siły do prywatnych spraw. Powszechnie lubiany, serdecznie odnosi się do innych. Wszystkich, tylko nie Ivy.

"Tam, gdzie pada śnieg" to książka, która, nie ma co ukrywać, zauroczyła mnie pięknym wydaniem. Ale to nie ono sprawiło, że zostawiłam przy niej kawałek serca, a znakomity tekst, który znajdziemy w jej wnętrzu. Doom pisze magicznie, wręcz poetycko, czego namiastkę otrzymaliśmy w poprzedniej jej książce, natomiast tutaj jej warsztat mam wrażenie jeszcze się polepszył, a ona sama wzniosła na wyżyny przelewania uczuć na czytelnika za pomocą swoich słów. Pióro Doom trafia prosto w serce i duszę, i choć wymaga skupienia i należnego mu czasu, to jednak odwdzięcza się całą gamą emocji. To nie jest książka do przeczytania "na raz", to powieść, która zabierze nas w wykreowany przez Autorkę świat i ma wiele do zaoferowania, nie jest zwyczajnym czytadłem stanowiącym formę zabicia czasu. A sama historia w niej zawarta jest wyjątkowa, choć niełatwa; pełna bólu, sprzecznych uczuć, nieprzepracowanej żałoby i wzrastającej, skomplikowanej, delikatnej, aczkolwiek stanowczej- niczym przebiśnieg, miłości. I choć aby poznać postaci oraz to, co skrywa ich serce trzeba dać im czas, by się przed nam otworzyli, to zdecydowanie warto ten swój czas na to poświęcić. Dodatkowym elementem, urozmaicającym fabułę, jest niewielki wątek sensacyjny, idealnie dopasowany do treści książki i przeszłości głównej bohaterki. A całość stanowi naprawdę fenomenalną powieść, dojrzałą, choć przecież opowiada o młodych ludziach, którą przeżywa się całym sobą. Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

todomkimiejcse

ilość recenzji:266

23-10-2024 13:27

"Tam, gdzie pada śnieg" opowiada losy 17letniej Ivy, której życie diametralnie się zmienia. Po śmierci rodzica, jednej rodziny jaką miała, trafia do przyjaciela ojca. Wyrwana ze swojego dotychczasowego środowiska, zimowej Kanady, w której wszystko znała trafia do słonecznej Kalifornii. Nie było już bezkresnych lasów, cichych, pełnych dzikich zwierząt. Nie było już przejrzystego nieba usianego gwiazdami, tylko majestatyczny ocean rozciągający się przez cały horyzont i temperatura, przez którą można się roztopić.

W domu, do którego trafia czeka na nią ktoś jeszcze. Syn opiekuna, jej rówieśnik. Ten jednak nie cieszy się z jej przyjazdu nieustannie dając zagubionej dziewczynie do zrozumienia, że jest niemile widziana w nowym miejscu.

Z początku jak i Ivy tak i Mason pałają do siebie niechęcią, a nawet w jakimś stopniu nienawiścią. Życie nie tylko dziewczyny staje na głowie. Mason zmuszony będzie pogodzić się z faktem, że jego ojciec nie jest już tylko dla niego, tylko musi podzielić swój czas pomiędzy syna a córkę zmarłego przyjaciela. Problemy i niewypowiedziane słowa piętrzą się między młodymi dorosłymi, jednak w kluczowym momencie napompowany balon pęka uwalniając wielkie, skrajne emocje.

Całość przetkana jest świetną tajemnicą, której wam nie zdradzę. Czytając "Tam, gdzie pada śnieg" poczułam klimat "Chroń ją" od K.A. Tucker. Czy są aż tak podobne? Raczej nie, po prostu wywołały we mnie podobne uczucia.

Nowość od Erin Doom porusza serce. To, jak wiele w życiu przeszła 17latka składnia do refleksji i docenienia tego, co się ma. W głowie kotłowała mi się myśl, ile jeszcze zniesie Ivy. Były momenty, gdzie chciałam krzyknąć DOŚĆ! Tego już za wiele! Mimo kłód, które życie rzucało jej pod nogi, mimo licznych chwil słabości, upadków , jej osoba była silna, waleczna. A Mason? Jemu trzeba dać po prostu szansę. I mogę niezgadzać się z wieloma fragmentami, mogę w głowie kłócić się z losem, dlaczego właśnie tak było, jednak jeśli miałabym szansę na zmianę czegokolwiek w tej książce, to nie zrobiłabym tego, bo jest idealna taka, jaka jest. A 17 letni bohaterowie mają prawo popełniać błędy po to, by później je naprawić.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookszonki

ilość recenzji:171

21-10-2024 08:12

Już od samej zapowiedzi, że Erin Doom wydaje nową książkę wiedziałam, że muszę ją mieć.
Chyba jeszcze nigdy nie użyłam aż tylu znaczników w papierowej wersji książki.

W przypisie autorka zaznaczyła, że ta powieść powstała jako pierwsza mimo, że została wydana później - powiem Wam, że to da się odczuć bo w Rzeźbiarzu Łez emocje były wyrysowane mocniej, fabuła bardziej dynamiczna, mocna ale kompletnie mi to nie przeszkadza, że tym razem jest nieco inaczej.

Tam, gdzie pada śnieg to historia pełna bólu, cierpienia, straty.
To historia o zagubieniu, niemocy, niezwykłości i pełna miłości, która nie zawsze jest okazywana w sposób właściwy albo dosadny.

Ivy po śmier*i ojca trafia pod opiekę do jego najlepszego przyjaciela, który ma syna, Masona.

Dziewczyna z białej jak śnieg Kanady trafia prosto w żar Kalifornii.
Musi mierzyć się nie tylko ze stratą jedynego członka rodziny ale takie czyhają na nią inne niebezpieczeństwa oraz interesuje się nią CIA.

Mason czuje się zagrożony utratą uwagi swojego ojca więc za wszelką cenę odpycha od siebie Ivy, dokucza jej i krzywdzi swoimi słowami.

Lecz serce nie sługa a chłopak jest wyjątkowo lojalny wobec rodziny i przyjaciół, więc gdy tylko Ivy wpada w tarapaty, Mason zawsze ją z nich wyciąga.

Ta para walczy z wewnętrznymi demonami, są pełni sprzeczności i uczą się żyć na wspólnej przestrzeni, po wielu porażkach i straconych zaufaniach.

Ivy wszędzie, gdzie się pojawia wywołuje sensację, bowiem dziewczyna jest blada niemal jak śnieg, ma jasne, białe włosy i oczy w kolorze zamarzniętego jeziora.

Mason jest jej przeciwieństwem, muskularny bokser, o oczach ciemnych jak czekolada i skórze muśniętej słońcem.

Oboje żyli wychowywani przez ojców, oboje w skrajnie różnych środowiskach ale jest coś, co ich łączy.
Nawet więcej, niż by się mogło im wydawać.

Ta książka otula niczym ciepły kocyk, mimo trudnej tematyki, pełnej smutku treści stanowi przyjemną lekturę na jesienne i zimowe dni.

Tutaj akcja zmienia się cały czas, raz jest dynamicznie by innym razem zwolnić i toczyć się niespiesznym tempem.
Mimo to, nie ma zbędnych opisów a całość jest kompletna.

Podoba mi się kreacja bohaterów, że każdy ma inny sposób na to, by odkryć siebie a jednocześnie bardzo ich do siebie nawzajem ciągnie, co się okazuje, że razem mogą więcej.

Najmniej mi pasował wątek sensacyjny, zwłaszcza ten cały atak w szkole, z którego koniec końców niewiele wynikało, niewiadomo kto to wiadomo tylko po co.

Czy znajdą lekarstwo na swoje boleści?
Czy potrafią na nowo zaufać?
Czy odkryją, czym jest miłość?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?