Dzisiaj premierę ma książka, która zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób, wciągnęła w stworzoną fabułę i dała wiele emocji. Polecają ją cenione przeze mnie polskie Autorki i był to powód dlaczego po nią sięgnęłam. Jednak i tak, nie spodziewałam się aż tak dobrej lektury. Autorka pisze lekko, interesująco, umiejętnie wyważa ilość opisów i dialogów tak, by nie stracić zaangażowania czytelnika. Dodatkowo miesza romans z thrillerem i w mojej opinii wyszło jej to znakomicie. Ba, to chyba najlepsza książka z takim zestawieniem wątków, którą do tej pory czytałam. Czapki z głów, ta pozycja naprawdę zasługuje na zauważenie.
May to młoda dziewczyna, która absolutnie nie zachowuje się tak, jak ludzie w jej wieku. Jest przykładną studentką, dobrym pracownikiem i najlepszą opiekunką dla brata. W życiu nigdy nie miała lekko, ale stara się jak może zapewnić godny byt sobie i Leo. Ma duże problemy z zaufaniem, które nie wynikają z jej kaprysu, a doświadczeń, stąd niewiele ma osób, którym pozwala się do siebie zbliżyć. Sophie- jej przyjaciółka, Steve- jej współpracownik i Jane- jej szefowa, to ludzie, na których może liczyć i którzy ją dobrze znają. Gdy jej dobre serce ukazuje się podczas wypadku samochodowego nie wie jeszcze, że to będzie dla niej początek dużych zmian w życiu. Ale czy na pewno na lepsze?
Jase to chłopak, który zawdzięcza May swoje życie. W ramach podziękowania zbliża się do niej, choć nie planuje jakiejkolwiek relacji z tą dziewczyną ich znajomość rozwija się mimowolnie. Na pierwszy rzut oka widać, że Jase jest bogatym biznesmenem, natomiast nie lubi zbyt wiele o sobie mówić. Wiemy, że jest cenionym architektem i właściwie to jedyna rzecz, której się o nim dowiadujemy. Jednak obserwując jego zachowanie oraz gesty, które wykonuje wobec May, jego opiekuńczość i świetne podejście do Leo, można wysnuć wnioski, że jest porządnym i godnym zaufania mężczyzną. Dlaczego jednak skrywa tajemnice? Czy May będzie w stanie mu zaufać, a przede wszystkim czy uda mu się na to zasłużyć?
Fabuła jest poprowadzona naprawdę genialnie. Powoli odkrywamy kolejne sekrety, składamy puzzle tak, by poznać przeszłość bohaterów. Ale nie liczcie na rozwiązanie wszystkich zagadek, Autorka bardzo umiejętnie waży wszelkie informacje, które nam przekazuje. Przychodzi moment, że naprawdę nie wiadomo komu ufać. Czy zaufany krąg osób wokół May naprawdę jest tego godzien? Czy Jase kieruje się szczerym sercem czy może on sam stanowi niebezpieczeństwo? A może to przeszłość upomina się o May? Pytania się mnożą, a wydarzenia stają się coraz bardziej przerażające. Ktoś bardzo chce zastraszyć May, a może doprowadzić ją do psychozy, a może po prostu zabić? W tle dostajemy także świetnie rozwijającą się relację Jase i May, której nie sposób nie kibicować. Muszę jeszcze podkreślić to, że Autorka tak zgrabnie i umiejętnie przekazuje uczucia i emocje bohaterów, że naprawdę je odczuwamy wraz z nimi, od czystego przerażenia po szczęście. Zakończenie wbija w fotel i już z niecierpliwością wyglądam kontynuacji. Szczerze polecam wszystkim, którzy oczekują od romansu czegoś więcej!
Opinia bierze udział w konkursie