SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Telepata

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 432
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Debiutujący w Czarnej Owcy Adrian Ksycki, zaprasza do brutalnego i pełnego tajemnic Poznania.

Z placu zabaw w Poznaniu bez śladu znika mała dziewczynka. Policja próbuje ustalić, czy dziecko zostało porwane, ale niespodziewanie, dowody doprowadzają śledczych do morderstwa sprzed lat. W tym czasie w mieście zaś dochodzi do kolejnego zaginięcia.

Bezsilna policja postanawia zaangażować w sprawę znanego jasnowidza. Jego pomoc może być jedyną szansą na rozwiązanie tajemniczej zbrodni sprzed lat i uratowanie zaginionych dzieci.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Czarna Owca
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Czarna Owca
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135
Liczba stron: 432
ISBN: 9788382520781
Wprowadzono: 18.02.2022

RECENZJE - książki - Telepata - Adrian Ksycki

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 15 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ksiazka_pachnie_kawa

ilość recenzji:62

22-05-2022 18:56

RECENZJA

?Największa kara spotyka nas ze strony tych, których kochamy. Spojrzenie w oczy bliskim, którzy wiedzą, co zrobiłeś, jest gorsze od śmierci. Jest gorsze, bo musisz nauczyć się żyć, z tym że inni poznali mroczne zakamarki twojego serca. Tym sposobem ukarzesz ich najbardziej, przyjacielu?.

W dzisiejszych czasach nasze dzieci od małego są narażone na wszelkie niebezpieczeństwa i tragedię. Z każdej strony cos na nie czyha. Internet, telewizja robią dzieciom sieczkę z mózgu. Rodzice zapracowani i może zbyt mało czasu poświęcają swoim dzieciom. Najgorsi są jednak dorośli ludzie, którzy spełniają swoje chore fantazje za pomocą małych dzieci. Porwania i zaginięcia małych dzieci to ostatnio częste i nagminne tragedie.

Z placu zabaw w Poznaniu bez śladu znika mała dziewczynka. Policja próbuje ustalić, czy dziecko zostało porwane, ale niespodziewanie, dowody doprowadzają śledczych do morderstwa sprzed lat. W tym czasie w mieście zaś dochodzi do kolejnego zaginięcia. Bezsilna policja postanawia zaangażować w sprawę znanego jasnowidza. Jego pomoc może być jedyną szansą na rozwiązanie tajemniczej zbrodni sprzed lat i uratowanie zaginionych dzieci

Adrian Ksycki w swojej debiutującej powieści w wydawnictwie Czarna Owca ?Telepata? porusza trudny temat zaginięcia małych dzieci. Autor stworzył historię, jakiej jeszcze nie było na rynku wydawniczym. W swojej książce porusza temat jasnowidztwa i telepatii. Jedni traktują dar jasnowidzenia i telepatii jak coś normalnego, nadzwyczajnego a inni uważają, że to zwykła bujda hochsztaplerstwo. Zwykłe naciąganie i kpienie z ludzi. ?Telepata? to dobrze skrojony thriller psychologiczny. Autor bardzo dokładnie zapoznał się z terminami takimi jak telepatia, reinkarnacja czy rozmowy ze zmarłymi. Swoją historię przemyślał i dopracował w najdrobniejszym szczególe. Chłonęłam tę powieść niczym gąbka wodę. Akcja tej historii toczy się powoli i w swoim tempie. Chociaż na początku nic do siebie nie pasuje, tak dużo pytań a tak bardzo mało odpowiedzi. Wiele, poruszanych wątków. Wydaje się, że już złapią tego porywacza, ale jakimś cudem on im umyka. Dopiero po połowie książki wszystkie wydarzenia i wątki zaczynają do siebie pasować i składać się w logiczną całość. Świetna historia, trzymająca w napięciu od początku do samego końca. Zmusza czytelnika do myślenia. Autor nie pozostawia na czytelniku suchej nitki. Nie daje odpocząć od emocji i nie dawkuje wrażeń, wręcz ich dokłada. W życiu i w książce nic nie jest takie, jak nam się wydaje. Dla mnie to była ostra jazda bez trzymanki, mój czytelniczy umysł oszalał.

Nie czekajcie, łapcie za książkę i dajcie się porwać temu szaleństwu. Ulegnijcie hipnozie
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kas*************

ilość recenzji:209

28-04-2022 22:42

"Zaginięcie dziecka to dla rodziców największy dramat. Jeśli nigdy się nie odnajdzie,
jest chyba nawet gorszy od jego śmierci".

Tysiące myśli krąży mi po głowie. Czary mary, hokus polus- te pokusy szczególnie.
Czasem się zastanawiam jak to jest, i czy jest?
Wszakże bardzo często kierujemy się lub powołujemy na intuicję. Może zatem telepatia jest jej siostrą, z wyższego levelu?

Przeczytanie książki o cierpieniu dzieci nie było dla mnie łatwe. Generalnie unikam takich tematów w literaturze. Dzieci są dla mnie dobrem i pozwalam sobie na bezgraniczną miłość wobec nich. Zatem czytanie o ich bólu jest nie dla mnie. Ale jak to ja, zawsze przemycę coś nowego; ta telepatia mnie skusiła.

Jestem pod ogromnym wrażeniem poznanej książki. Trafił do mnie przekaz, forma i treść. Dodatkowy plus za krótkie rozdziały, szeregujące całość w poukładany, logiczny ciąg zdarzeń.
Bardzo ułatwiały odbiór, i jednocześnie miałam odczucie, iż szybciej czytam. Co akurat nie było takie dobre, ponieważ zbyt prędko się rozstałyśmy.

Ciekawy temat, napięcie, nerwy.
Opisując książkę użyję słowa "petarda".
Tylko tyle, i aż tyle.

Gratuluję Autorowi.

Czy recenzja była pomocna?

Onaczytanoca

ilość recenzji:147

16-04-2022 19:26

W Poznaniu bez śladu znika dziewczynka. I to z placu zabaw, gdy w koło jest pełno ludzi. Policja próbuje ustalić czy to porwanie, a przy okazji znajdują dowody dotyczące morderstwa sprzed lat. Jakby tego było mało to w Poznaniu ginie kolejne dziecko. Do śledztwa zostaje zaproszony najsłynniejszy polski telepata, Michał Pakulski. Czy te sprawy są ze sobą powiązane? Czy uda się odnaleźć zaginione dzieci?

Już sam opis mnie zaintrygował. W książkach nie spotkałam się, aby do poszukiwań został zaangażowany jasnowidz. Dlatego nie wiedziałam czego się spodziewać. Troszkę się obawiałam, że już na początku zostanie podane rozwiązanie, a reszta książki będzie ciągnęła się bezsensownie.

Na szczęście nic takiego się nie stało. Autor przygotował dla nas wiele niespodzianek. Pojawia się dość sporo bohaterów, ale każdy z nich ma swoje tajemnice.

Ogólnie w całej książce dzieje się bardzo dużo. Nie tylko przy sprawie obecnie zaginionych dzieci, ale także w wydarzeniach z przeszłości.

No dla mnie ta książka jest genialna, wciąga od pierwszych stron i nie pozwala o sobie zapomnieć aż do ostatniego zdania.

Ale, ale... nie tylko fabuła tak mnie urzekła. Jeden z bohaterów bardzo mnie zaciekawił, zafascynował. Nie i mówię tutaj o telepacie Michale Pakulskim. Moim zdaniem bardziej fascynującą postacią jest osoba odpowiedzialna za zaginięcie dziewczynki z placu zabaw. Już sam sposób w jaki tego dokonał jest ?niesamowity?, ale jego pobudki do dokonania takich rzeczy są interesujące. I z jednej strony rozumiem, co chciał dokonać przez to porwanie, ale czy aby na pewno dobrze się za to zabrał?

Z całego serca polecam Wam tę książkę, jedna za lepszych jakie czytałam w tym roku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

alliwantisbooks

ilość recenzji:133

10-04-2022 11:06

Znacie to uczucie, kiedy książka pochłania was bez reszty i nie pozwala o sobie zapomnieć nawet wtedy, gdy zmuszeni jesteście ją odłożyć? Jeśli nie, to serdecznie współczuję, a jeśli tak, to doskonale wiecie jak czułam się podczas lektury ?Telepaty?.

Fabuła jest niezwykle wciągająca właściwie już od pierwszych stron. Do tego stopnia, że przeklinałam momenty, w których nie mogłam czytać, tym bardziej że nie miałam jej w wersji audio, więc nie mogłam kontynuować w trakcie sprzątania czy innych czynności wymagających odłożenia książki.

W ostatnich kilku tygodniach miałam spory kryzys czytelniczy i problemy z koncentracją, w efekcie czego kilka ostatnich książek skończyłam czytać nie mając pojęcia o co tak właściwie chodziło. I kiedy związana z tym frustracja powoli zaczynała wylewać mi się uszami ? bach! Dostałam książkę, która pokonała wszelkie kryzysy i dała mi to, czego od tak dawna potrzebowałam. ????

Od czasu do czasu policja współpracuje z jasnowidzami, szczególnie w przypadku zaginięć. Również i tym razem, prowadząca sprawę zaginięcia małej Marysi policjantka, poprosiła o pomoc znanego telepatę. Wbrew opinii sceptyków, jego umiejętności nie raz pomogły odnaleźć zaginioną osobę. Atmosfera się zagęszcza, gdy podczas poszukiwań śledczy natrafiają na ludzkie szczątki sprzed lat i znika kolejne dziecko.

Motyw zaginięć jest ostatnio dość popularny w literaturze, nie ma jednak powodu do obaw ? nie spotkacie się tutaj z bezmyślnym powielaniem schematów. Adrian Ksycki starannie zbudował fabułę nie szczędząc napięcia. Akcja jest dynamiczna, jak lubię. Nie ma miejsca na nudę, nie ma czasu na odbieganie myślami od fabuły. Zdarzenia opisane są w taki sposób, że nie od razu wiemy kto jest tym dobrym, a kto złym, ale bez wątpienia wyczekujemy rozwiązania zagadki próbując samodzielnie wpaść na dobry trop.

Jeśli chodzi o finał, to częściowo się go domyśliłam, co jednak nie zepsuło mi przyjemności - okazało się bowiem, że ma on jeszcze drugie dno, którego nie brałam pod uwagę. Jestem jak najbardziej na tak i czekam na kolejne spotkania z twórczością autora, bo tego, że do nich dojdzie jestem pewna!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:523

9-04-2022 12:52

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i uważam je za bardzo udane.

?Telepata? to bardzo dobra książka, pełna tajemnic, zagadek i stopniowego odkrywania kart. Akcja wciągnęła mnie od początku, a towarzyszące mi napięcie nie odpuszczało aż do ostatnich stron. Niektórzy bohaterowie wzbudzili moją sympatię, a niektórzy nie, co uważam za dobre, ponieważ to budziło we mnie więcej emocji. A tych nie zabrakło, gdyż w książce dochodzi to tajemniczych uprowadzeń dzieci. Krótkie i treściwe rozdziały sprawiły, że książkę wręcz pochłonęłam.

Jeśli szukacie dobrego kryminału, przy którym nie będziecie się nudzić, to polecam Wam tę książkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1104

5-04-2022 11:30

Większość ludzi jest nastawiona sceptycznie do kwestii jasnowidztwa, czy telepatii. Ja również. Gdy jednak ginie dziecko, czy nie jest zrozumiałe, że rodzice wykorzystają każdą możliwość, by trafić na jego ślad?

"A więc potrafi znajdować pan ludzi"

Właśnie sprawy zaginięć dzieci porusza w najnowszej powieści ?Telepata? Adrian Ksycki i choć już sama tematyka budzi ogromne emocje, autor umiejętnie je podsyca dynamiką akcji, której rytm nadają krótkie rozdziały. Wiadomo, że są one pułapką na czytelnika, bo chcąc przeczytać tylko jeszcze jeden rozdział, ani się spostrzeże jak dociera do mety.

Książka staje się praktycznie nieodkładalna również dzięki duetowi śledczej Wiktorii Wyki i telepaty Michała Pakulskiego, których ścieżki łączą się przy nie do końca formalnie prowadzonym śledztwie. A powiązanie popartego dowodami racjonalizmu ze strefą duchową, podświadomą, niemożliwą do pojęcia i jednoznacznego określenia to prawdziwy majstersztyk!

Tropy nieoczekiwanie kierują ich do zdarzeń z przeszłości, a nasi bohaterowie są zmuszeni zmierzyć się i z własnymi demonami. Przeszłość każdego z nich sprawia, że poszukiwania porywacza wykraczają daleko poza ramy zwykłego śledztwa, angażując ich emocjonalnie i nadając sprawie osobistego charakteru.

Autor umiejętnie podrzuca nam drobiazgi, które zapalają w głowie lampkę ostrzegawczą, pozwalając na snucie domysłów i tworzenie własnej hipotezy. Prawda jednak okazuje się bardziej skomplikowana i nieoczywista, niż się początkowo wydaje. Przyglądamy się również roli mediów przy sprawach zaginięć. Bardziej pomagają, czy szkodzą? ... Jestem pewna, że będzie o nim głośno!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zuz*************

ilość recenzji:177

23-03-2022 12:35

Powiew kryminalnej świeżości! Adrian Ksycki zaskakuje oryginalnym głównym bohaterem i dobrze przemyślaną zagadką kryminalną.
Gdy z placu zabaw znika mała dziewczynka, policja natychmiast zostaje postawiona w stan pełnej gotowości. Zajmująca się sprawą Wiktoria Wyka chwyta się każdej możliwości, by jak najszybciej znaleźć dziecko. I w tym momencie zjawia się tytułowy telepata ? pomocnik nieoczywisty, budzący ambiwalentne uczucia w szeregach policji i mediach. Autor świetnie portretuje tę postać, jej dar i pomoc w policyjnym dochodzeniu, ale nie tylko nie przypina jej peleryny superbohatera, lecz wplata kontrowersje dotyczące obecności telepaty, podważa jego przydatność, karmi podejrzliwość i nieufność. Wprowadza dyskusję, prezentuje przeciwstawne opinie. Zachęca do własnej opinii i podjęcia decyzji, czy uwierzyć, lecz nie wskazuje strony, po której powinniśmy stanąć.

Kolejny ważny watek ? przeszłość. Ona nie mija bezpowrotnie, zostawia ślady w człowieku i rzutuje na decyzje podejmowane obecnie. Nie zrozumiemy w pełni decyzji bohaterów, dopóki nie zmierzymy się z ich traumami sprzed lat. Dopiero w świetle przeszłości ujrzymy pełny obraz wydarzeń.

Sprawiedliwość = zemsta? Czy największą karą za popełnione zbrodnie powinna być śmierć? Może jest coś gorszego?? Jest! A co? Odsyłam do ?Telepaty?. Sprawiedliwość jest tu pojedynkiem ? z czasem, sprawcą, policją, telepatą.

Zaskakujące i nieoczywiste rozwiązania są siłą tej powieści. Ale też przygotowanie autora ? czuć, że przyłożył się do zgłębienia tematów, o których pisze. Dołożył emocji, w końcu nic tak nie rusza, jak krzywda dziecka, podkręcił tempo i cóż ? wciąga! Nawet pewne obawy, czy połapię się w bohaterach, gdy ciągle pojawiali się nowi, okazały się bezpodstawne. To wszystko ładnie się składa i sprawia dużą czytelniczą frajdę. I jeszcze zostawia z taką refleksją, że w ułamku chwili spokojne życie może zmienić się w koszmar. Na długo. I czasem potrzeba wielu lat, by prawda mogła ujrzeć światło dzienne. Zdecydowanie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jjo****************

ilość recenzji:147

23-03-2022 09:41

Nie ma nic gorszego dla rodzica niż zniknięcie dziecka...
Zawsze kiedy sięgam po takie historie niejednokrotnie krew pulsuje w moich żyłach, a serce wyrywa się do wielkiego biegu...po czym ogarnia mnie niewyobrażalny smutek i melancholia.

~Pewnego dnia w Poznaniu spełnia się najstraszniejszy scenariusz rodzica - znika jego dziecko.
W środku dnia, z jednego z placu zabaw znika bez śladu kilkuletnia Marysia, niestety nikt z obecnych nie widział momentu "uprowadzenia" dziewczynki, nikt nic nie wie.
Wezwana na miejsce policja próbuje ustalić, czy dziewczynka została porwana.Niespodziewane znalezisko - zwłoki sprzed kilku lat, nieźle namieszają, sugerując iż mogą być powiązane z zniknięciem Marysi.
Niestety z upływem czasu znika kolejne dziecko.
Czy porwanie dziewczynki może mieć jakiś związek ze zbrodnia sprzed kilku lat?
Czy zaangażowany w sprawę znany jasnowidz zdoła odgadnąć kto stoi za porwaniem dziewczynki?Czy uratuje zaginione dzieci?
~"TELEPATA" to przede wszystkim debiut Adriana Ksyckiego w wydawnictwie Czarna Owca za co należą się ogromne brawa, gdyż książki od wspomnianego wydawcy, zawsze spełniają moje wymagania (zatem jeśli szukacie dobrych kryminałów to serdecznie zapraszam)
A zatem jest to tak naprawdę moje pierwsze spotkanie z autorem, więc debiut "Przysięga Pięciu" już znalazła się na mojej długiej liście.
~Do rzeczy! Będąc już jakiś czas po lekturze śmiało stwierdzam, iż "TELEPATA" to wyborny, paraliżujący kryminał, przeplatany elementami thrillera, sensacji, a nawet parapsychologi, czyli powieść z prawdziwego zdarzenia, ze świetnie przemyślaną fabułą, która trafia w "czeluści" naszego serca by móc zostać z nami na długo!
Do tego znakomita kreacja bohaterów, dynamiczna, wartka akcja, utrzymujące się napięcie, mroczny, wywołujący dreszcze klimat, to tak naprawdę podstawa świetnie skrojonej powieści, która nie pozwala odłożyć się chodź na chwilę.
~Historia uprowadzenia dzieci, którą przedstawił nam autor to niestety nadal współczesny temat, który porusza każdego czytelnika, a najbardziej rodzica.
Nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tego co przeżywa rodzić, którego dziecko zostaje porwane.
Dlatego pomimo trudnej tematyki, ciekawych wątków min.telepatii i hipnozy, wnikliwego śledztwa oraz zadbania o szczegóły, książkę czyta się jednym tchem, gdyż przedstawione w niej zdarzenia to prawdziwa bomba emocjonalna.
~Bezapelacyjnie polecam i czekam na kontynuację gdyż zakończenie otwarte sugeruje kolejna część tej "tragicznej historii".
Polecam. J.K

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ksiazkolandia

ilość recenzji:176

15-03-2022 17:25

Pozwólcie że zacznę od małej prywaty. Jestem mamą. Moje dzieci są już duże, a mimo to mój lęk o nie nie mija. Wystarczy że spóźniają się z wieczornych zajęć czy nocnej imprezy i nie odbiorą telefonu. Zawsze powtarzam, że rodzic najpierw nie śpi bo ma małe dzieci, a potem nie śpi bo ma duże. Przesadzam? Może. Ale uważam że lęk o dziecko jest najbardziej pierwotnym i najsilniejszym z lęków. Nigdy nie zdarzyło się Wam, choćby w sklepie, że na ułamek sekundy schyliliście się po jakiś towar i nagle nie widzicie dziecka. Panika paraliżuje serce. To pomyślcie, co czuje rodzic, którego dziecko faktycznie zniknęło, zostało porwane. Strach, niemoc, panika. Niewiedza czy dziecko żyje, czy ktoś je krzywdzi, czy cierpi i dlaczego akurat ono.
Z takimi sytuacjami mamy do czynienia w tej książce. Cała jest przesycona historiami o porwanych na przestrzeni kilku lat dzieciach. Każdy z bohaterów kogoś stracił, bądź miał do czynienia z takimi, najczęściej nie rozwiązanymi sprawami. To boli i siedzi jak zadra, której nie daje się wyjąć.
Z placu zabaw ginie siedmioletnia Marysia. Nikt nie widział jak wyszła ani z kim. Prowadząca sprawę Wiktoria Wyka zwraca się o pomoc do telepaty Michała Pakulskiego, człowieka który już kilkukrotnie pomógł policji w poszukiwaniu zaginionych. Mimo to, Michał nie ma dobrych "notowań", traktowany jest jak oszust. Szefostwo Wiktorii nie jest zachwycone tym faktem, tym bardziej że działania telepaty zostały nagrane i upublicznione w Internecie. Porywacz nie zgłasza się do rodziców o okup, a jego postępowanie jest dość dziwne. Wkrótce ginie kolejne dziecko. Czy uda się odnaleźć porywacza i odkryć jego motywy?
Można się spierać o wiarę we wszelkiej maści jasnowidzów, telepatów czy karty Tarota, o ich przydatność i skuteczność. Ja jestem raczej pragmatyczna, ale nie neguję faktu, że są osoby które widzą i wiedza więcej niż to, co my odbieramy podstawowymi zmysłami. A człowiek który stracił to, co dla niego najdroższe, jest może bardziej narażony na działanie oszustów, ale jednocześnie skłonny sięgnąć po wszystkie metody byle odzyskać nadzieję.
Trochę mnie wzięło na filozofowanie, ale ta książka porusza w człowieku takie właśnie nuty. A że do tego jest świetnie napisanym kryminałem, to chyba nie muszę mówić że polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:91

13-03-2022 12:40

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego Pana i zaliczam go do udanych. Książka ta kupiła mnie już od pierwszego rozdziału i byłam strasznie ciekawa w jaki sposób pisarz poprowadzi fabułę.

Z placu zabaw w Poznaniu bez śladu znika mała dziewczynka. Policja próbuje ustalić, czy dziecko zostało porwane, ale niespodziewanie dowody doprowadzają śledczych do morderstwa sprzed lat. W tym czasie w mieście dochodzi do kolejnego zaginięcia.
Bezsilna policja postanawia zaangażować w sprawę znanego jasnowidza. Jego pomoc może być jedyną szansą na rozwiązanie tajemniczej zbrodni i uratowanie zaginionych dzieci.

Czy tylko ja na samym początku traktowałam tytułowego telepatę z dystansem? Sądziłam, że autor próbuje mnie wkręcić i traktowałam tego bohatera z mocną rezerwą. Czułam, że jego wizje mogą być nie do końca prawdziwe i sądziłam, że jego postać ma również drugie dno... Czy moje podejrzenia były słuszne? Tego oczywiście nie dowiecie się ode mnie :) Więc na co jeszcze czekacie? Szybciutko zamawiajcie tę powieść!
Na początku może Was przytłoczyć ilość imion oraz nazwisk bohaterów, ale spokojnie, po kilku rozdziałach do tego przywykniecie i bez problemów będziecie w stanie rozróżnić każdą z postaci. ?Telepata? to powieść, która wręcz czyta się sama i to nie tylko za sprawą budowanego przez autora napięcia, ale i długości rozdziałów, które sprawiają, że nie raz powiecie do siebie ?jeszcze tylko jeden rozdział?.

Jeśli chodzi o okładkę książki, to strasznie mi się ona spodobała, idealnie wpasowuje się w klimat książki. Nawet teraz, pisząc tę recenzję, spoglądam czasami na nią, ponieważ nie potrafię się na nią napatrzeć... Do gustu przypadła mi również narracja - uwielbiam sięgać po lektury, których fabułę poznaję z wizji kilku bohaterów, co daje mi obiektywny obraz na to co się dzieje.

Brawa dla autora należą się za poruszenie tematu zaginięć, podobnie zresztą jak Marcel Moss w swojej serii kryminalnej ECHO. Jednak tutaj mamy skupienie na zaginięcie osób nieletnich, przez co momentami miałam problem z czytaniem tej lektury. Był to dla mnie bardzo trudny temat i dziękuję pisarzowi, że podjął się tego trudu i wspomniał o nim w swoim dziele.

Zakończenie wbiło mnie w fotel. Nie spodziewałam się, że pisarz zakończy swoją powieść w taki, a nie inny sposób. Motyw zabójcy totalnie mnie zaskoczył. Jak już jesteśmy w temacie bohaterów, to autor w genialny sposób przedstawił ich portrety psychologiczne. Były to jedne z lepszych, które miałam okazje niedawno czytać.

Czy książkę polecam? ?Telepata? to must have dla fanów thrillerów psychologicznych i nie tylko! Warto sięgnąć po te książkę nie tylko z powodu ważnego problemu poruszonego przez twórcę, ale i oryginalnego pomysłu na fabułę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:776

9-03-2022 12:24

Uwielbiam powieści z dużą dawką emocji i napięcia. ?Telepata? to znakomity thriller, w którym może zdarzyć się dosłownie wszystko. Czy wierzycie w istnienie nadprzyrodzonych zdolności?
Czy myślicie, że zaginięcia i zbrodnie sprzed lat mogą zostać rozwiązane? Czy bezkarni zbrodniarze odpowiedzą za swoje okrucieństwa?
Poznajemy tutaj kilkoro głównych bohaterów. Widzimy całą historię z ich perspektywy.
Muszę się wam do czegoś przyznać. Ta historia wywołała u mnie łzy. Zwłaszcza zakończenie. Nie mogłam tego przeżyć. Jak mogło do tego dojść? Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.
Czy myślicie, że wasze dzieci są bezpieczne na placach zabaw? Jeżeli macie je cały czas na oku to tak. A co się może z nimi stać, jeżeli zagadacie się z innymi rodzicami? Pan Mazurkiewicz boleśnie się o tym przekonał. Zagadał się i stracił z oczu swoją ukochaną córeczkę. Pech chciał, że dziewczynka zaginęła. Czy samodzielnie się oddaliła, czy może została uprowadzona ? to musi zbadać i wyjaśnić policja. Starszy aspirant Wiktoria Wyka postanowiła poprosić o pomoc w tej sprawie sławnego telepatę Michała Pakulskiego. Czy on będzie wstanie odnaleźć dziewczynkę? Nie wszystkim podoba się, że samodzielnie poprosiła o pomoc pana Pakulskiego. Przez niego Wiktoria będzie miała problemy, jednak czego nie robi się dla ocalenia dziecka.
Poza tą dwójką mamy jeszcze innych bohaterów, między innymi: Pana B. i Jakuba Markotnego, który tropi zbrodnie sprzed lat.
Dziękuję autorowi, że poruszył tak ważny, trudny i bolesny temat: zaginięcia nieletnich.
Czy znacie numer Telefonu w Sprawie Zaginionego Dziecka i Nastolatka? Nie martwcie się, ja też niestety nie znałam tego numeru. Dzięki autorowi już wiem, że warto zapamiętać numer 116000. Polskim operatorem jest Fundacja ITAKA. Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli jego używać. Na końcu powieści możecie dowiedzieć się w jakich dokładnie sprawach można dzwonić pod podany numer.
Pamiętajcie, każda zbrodnia prędzej czy później zostanie wyjaśniona, a winni będą ukarani.
Moimi ulubionymi bohaterami z tej powieści są: Pan B. i Wiktoria.
Wiktoria w swoim życiu przeżyła prawdziwą tragedię. Jej siostrzyczka zaginęła. Do tej pory nie odnaleziono jej ani żywej, ani martwej. Dziewczyna ma nadzieję, że kiedyś ją odnajdzie. Czy ktoś pomoże jej odszukać siostrę? Historię jej zaginięcia poznacie czytając ?Telepatę?. Wiktoria mocno przeżywa zaginięcia zwłaszcza dzieci. Wtedy wszystko do niej wraca. Mimo wszystko jest silną kobietą, która wie czego chce. W odnalezienia dzieci wkłada 200% siebie. Czy to dobrze czy nie dobrze ocenicie po przeczytaniu. Czy uda jej się odnaleźć zaginione dzieci?
Pan B. to bardzo tajemnicza osoba, która po kolei odsłania nam swoją historię. Ja wam nic nie powiem na jego temat. Dodam tylko, że byłam w głębokim szoku poznając całą prawdę.
Bardzo mocna powieść, która na długo zostanie ze mną. Jestem nią tak zachwycona, że trafi na moją listę top20 2022r..
Mam cichą nadzieję, że autor napisze dalszą część tej porywającej historii.
Na koniec zadam wam pytanie: Czy wierzycie, że telepaci mogą odnaleźć zaginione osoby?
Czytając ?Telepatę? ani przez chwilę się nie nudziłam. Cały czas byłam w napięciu. Nie mogłam odłożyć tej powieści nie poznając zakończenia. Uwielbiam to. Bardzo dobrze rozrysowane postacie, które otwierają się przed nami z biegiem stron. Fabuła niezwykła, mocna i bardzo trudna. Tutaj bez śladu znikają dzieci. Czy jest szansa, że wyjdą z tego żywe? Wartka akcja i mnóstwo zwrotów akcji ? tego się nie spodziewałam. Bardzo emocjonalna historia. Po tym thrillerze mogę śmiało zaapelować ? nie oceniajcie człowieka po okładce, bo się możecie bardzo mocno zawieść.
Rada dla rodziców ? wychodząc z domu nie spuszczajcie z oczu waszych dzieci ? dla ich bezpieczeństwa i waszego spokoju ducha.
?Telepatę? polecam wszystkim czytelnikom.
Mam nadzieję, że kiedyś ?Telepatę? zobaczymy na dużym ekranie.
Jeżeli lubicie mocne thrillery psychologiczne to śmiało sięgnijcie po tą powieść. Nie zawiedziecie się. Można śmiało stwierdzić, że to jest arcydzieło.
Zachęcam do przeczytania ?Telepaty?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zac*****************

ilość recenzji:292

9-03-2022 01:08

Znane wydawnictwo na polskim rynku wydawniczym i mało dotąd znany autor- czy takie połączenie może okazać się korzystne dla każdej ze stron? Czy debiutancka książka w wydaniu Czarnej Owcy autora piszącego o telepatii, hipnozie i jasnowidztwu to strzał w dziesiątkę? A może wręcz przeciwnie- w przysłowiowe kolano? Ja to sprawdziłem i chciałbym z Wami się teraz podzielić swoją opinią.

Bezsilna policja, próbująca ustalić czy i jak doszło do porwania małej dziewczynki z placu zabaw w Poznaniu postanawia zaangażować w sprawę znanego jasnowidza, którego pomoc jak się w krótkim czasie okazuje, może być jedyną szansą na rozwiązanie tajemniczej zbrodni sprzed lat i uratowanie zaginionych dzieci.

Przede wszystkim muszę się Wam przyznać, że sięgając po tę książkę podświadomie spodziewałem się czegoś dobrego. Czegoś, co po prostu mnie pochłonie. Nie spodziewałem się jednak, że ?Telepata? okaże się aż tak rewelacyjną książką. Dzieło Adriana Ksyckiego okazało się lekturą bardzo angażującą w swoją fabułę, wywołując nie raz i nie dwa skrajne emocje z racji oczywistej tematyki porwań i krzywdzenia dzieci. Całość to doprawdy misternie skonstruowana opowieść, w której głównej skrzypce odgrywają zawiłości ludzkiego umysłu i trauma będąca katalizatorem drzemiącym głęboko w jego zakamarkach.

Autor dysponuję naprawdę sporą wiedzą z dziedziny telepatii i hipnozy, umiejętnie wplatając je w ten kryminał, podkręcając przy tym jednocześnie jego temperaturę. Dialogi oraz obraz poszczególnych scen są niezwykle realistyczne, a bohaterzy idealnie uczłowieczeni. ?Telepata? to książka, o której jest z pewnością zbyt cicho i liczę, że to szybko się zmieni, bo zwyczajnie na to zasługuje. Panie i panowie przygotujcie się, bo nadchodzi nowy członek elitarnej grupy polskiego kryminału, który z pewnością narobi wiele pozytywnego hałasu w jej szeregach?
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

7-03-2022 21:45

"Moje umiejętności to nie usługa, którą włączam i wyłączam pstryknięciem palca. To ciężki chleb. To trauma, z którą trzeba żyć. To szarpanina między dwoma światami. "
Ksycki wraca i to z przytupem. Po "Przysiędze Pięciu" byłam ciekawa, jaką stronę obierze autor. Czy będzie to rasowy kryminał, thriller, a może zaskoczy całkowicie innym gatunkiem. Poszedł w kryminał i cieszę się bardzo, ponieważ "Telepata" to wciągająca, dobra książka.
Z placu zabaw znika mała dziewczynka. Jest to na tyle dziwne, że w miejscu, gdzie jest dużo dorosłych i dzieci, ślad po dziewczynce znika. Policja od razu podejmuje działania i próbuje ustalić, czy Marysia została porwana. Z pomocą przychodzi Michał Pakulski, jasnowidz, który wywołuje, niestety, negatywne emocje wśród większości policjantów, jak i społeczeństwa. Okazuje się, że sprawa ta sięga lata wstecz, a kolejne zaginięcie dziecka sprawia, że czasu na poszukiwania przestępcy jest coraz mniej.
Od początku Adrian Ksycki zasypuje dużą ilością informacji, postaciami przez co można się trochę pogubić. Nazwiska policjantów mieszały mi się i dopiero po wciągnięciu się głębiej w powieść poukładałam kto jest kim. Oczywiście to nie jest tak, że każdy odbierze w ten sposób tę książkę, ale jest to możliwe.
Na wstępie rozgrywa się akcja z porwaniem Marysi, o którym jest mowa i to ono wywołuje ciąg kolejnych zdarzeń. Ale czy na pewno? Właśnie nie, historia porywacza sięga lata wstecz i to właśnie teraz podjął się uprowadzenia dzieci. Powrót do przeszłości zawsze dodaje książce emocji i tak jest w tym przypadku. Policyjne śledztwo miesza się ze śledztwem samego Pakulskiego, ale także pewnego dziennikarza, którego wątek gdzieś po drodze się gubi, ale wierzę, że będzie miał swoje kolejne pięć minut w kontynuacji losów Pakulskiego. Jak już wspomniałam, jest dużo postaci i dużo się dzieje. Nie można powiedzieć, że będziecie się nudzili podczas lektury. Nie ma tu opisów przyrody, które mają upiększyć powieść. Autor opisuje ciekawe miejsca znajdujące się w Poznaniu, dzięki czemu można lepiej poznać to miasto.
Postać Michała Pakulskiego jest tajemnicza, nie ma o nim za wiele informacji. Z jednej strony można czuć się zawiedzionym, ale jest też nadzieja, że w kolejnej części dowiemy się o mężczyźnie czegoś więcej. "Jasnowidz z Darłowa" potrafi znaleźć zaginione osoby, choć nie w każdym przypadku. Temat telepatii jest rozwinięty i towarzyszy przez całą powieść. Dobrze, bo nie jest to temat poruszony na chwilę, tylko autor zaznajamia czytelnika z tym zagadnieniem.
Inaczej jest w przypadku starszej aspirant Wiktorii Wyki, którą polubiłam. Jedno wydarzenie z życia skłoniło ją do obrania jedynej słusznej drogi zawodowej - kryminalni. Popełnia błędy, łamie przepisy, na własną rękę podejmuje się działań, które popychają ją dalej w śledztwie. Czy współpraca ze znany telepatą wyjdzie jej na dobre?
Jest to bardzo dobra powieść, której nie można odmówić intrygującej historii, ciekawych zagadnień, a zakończenie nie jest potraktowane po łebkach, co miło mnie zaskoczyło. Narracja trzecioosobowa jest tu jak najbardziej słuszna ze względu na ilość bohaterów. Dodatkowym smaczkiem jest poznanie samego przestępcy. Motyw na pewno Was zaskoczy ???? Liczę na to, że kolejny tom o Michale Pakulskim dostarczy nowych informacji o bohaterze i jeszcze większych emocji.

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:203

3-03-2022 08:05

?Zło istnieje w każdym z nas, jest na wyciągnięcie ręki i kiełkuje, kiedy na to pozwalamy?.

Poznań. Z placu zabaw znika mała dziewczynka, Marysia. Przepada bez śladu, jak kamień w wodę. Policja próbuje ustalić co się stało z dzieckiem. W toku śledztwa niespodziewanie natrafia na ślady morderstwa sprzed lat..
Do sprawy zaginionej dziewczynki zostaje zaangażowany jeden z najsłynniejszych jasnowidzów ostatnich lat, Michał Pakulski, człowiek który za pomocą swojego umysłu rozwiązał już nie jedną zagadkę zaginięcia człowieka. W jego talencie upatrywana jest szansa na szybkie rozwiązanie i zamknięcie sprawy. Wkrótce w mieście znika kolejne dziecko..
Porywacz umiejętnie kreuje okoliczności, oszukuje świadków, mami oczy.
Czy telepatia, dar, trauma, ?szarpanina między dwoma światami?, zwał jak zwał, pomoże w odkryciu prawdy, czymkolwiek ona jest? Czy jednak ta prawda jak ?milcząca sierota? nie będzie w stanie przemówić do racjonalnych umysłów śledczych?
Czy w sytuacji, gdy czas stanowi ?ulotną walutę?, ludzie wyszkoleni, by w swojej pracy trzymać się zasad prawa i kryminalistyki, regulaminów i procedur, będą mieli odwagę zaufać intuicji?
?Telepata? to nieszablonowy, klimatyczny kryminał o największym koszmarze jaki może spotkać rodzica. O zaginięciu dziecka i lawinie czarnych myśli, bodźców i zdarzeń temu towarzyszących. O bezsilności i niemocy. O ostatnich deskach ratunku. Oraz o prawdzie, która czasami jest wręcz nieprawdopodobna.
Świetna książka, warta uwagi.
Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?