"Życiowe sytuacje zawsze wiążą się z osobami, czy chcemy je wspominać, czy nie. Postacie istnieją w nich niczym w kadrach z filmu, nie da się ich wymazać."
"Tęskniąc w obie strony" to tak naprawdę trzy niesamowite historie, trzech niezwykłych kobiet, babci, matki oraz córki.
Dzieciństwo Agaty zostało bezdusznie zniszczone przez wojnę. Najpierw utraciła ojca, oficera SS, który został zastrzelony na akcji, potem odeszła matka. Osierocona, głodna i chora na szczęście spotkała na swej drodze dobrych ludzi. Nie tylko zapewnili jej pomoc medyczną czy schronienie, ale również dzięki zamążpójściu otrzymała polskie obywatelstwo.
Po wielu latach staje przed ciężkim zadaniem, jakim jest wyznanie córce prawdy o swoich korzeniach, a także próbuje odnaleźć swoją babcię, Niemkę.
Anna po ukończeniu studiów medycznych oraz przeżytym bolesnym zawodzie miłosnym, postanawia wyjechać na misję medyczną do Algierii. Początkowo niezwykle ciężko jej odnaleźć się w nowym miejscu, w którym obowiązujące zasady i prawa bardzo się różnią od polskich, często nawet przerażają. Wkrótce poznaje jednak Aje, z którą połączy ją przyjaźń aż do śmierci. Po powrocie do Polski, nie potrafi zapomnieć o pierwszej miłości, co pakuje ją w poważne kłopoty. Życie wielokrotnie potrząśnie dziewczyną, nim wreszcie zwiąże się z Markiem i urodzi mu dzieci.
Los jej córki Joanny, a przede wszystkim historia miłosna, będzie równie mocno zagmatwana i trudna. Najważniejsze jednak, że każda z nich na swej drodze spotka dobrych ludzi, którzy pragną pomagać innym.
Magdalena Ludwiczak po raz kolejny uwadnia, iż nie boi się trudnych, nawet kontrowersyjnych tematów. Notorycznie wstrząsa czytelnikiem, porusza go do granic i wprawia w osłupienie.
Czego innego można się spodziewać po tak bardzo życiowej, pięknej, wielopokoleniowej powieści, na dodatek z II wojną światową w tle. Doskonale przedstawione zostało okrucieństwo i bezwzględność konfliktu zbrojnego. Najbardziej cierpieli niewinni, bezbronni ludzie. Nie każdy miał tak ogromne szczęście jak Agata, która spotkała swego anioła stróża.
Za serce chwytają również opisy sytuacji w algierskim szpitalu. To, że samotne kobiety rodzące dzieci są potępiane, a ojcowie nie cieszą się z narodzin córek, szokuje i oburza czytelnika. Dla nas takie postępowanie to coś niewyobrażalnego, tam uważane jest za normalne.
Na szczęście ludzie coraz częściej decydują się na adopcję, czym ratują życie tym porzuconym maluszkom.
Znajdziemy tu również wiele, niezwykle plastycznych opisów krajobrazu czy zwyczajów obowiązujących w Algierii. Rozbudzają one wyobraźnię i pozwalają poznać szczegółowo nową kulturę, która mimo pewnych niewygód, bezsprzecznie jest piękna i wyjątkowa, a mieszkający tam ludzie niezwykle ciepli i uczuciowi. Autorka umożliwia nam fascynującą podróż w nieznane i sprawia, że doskonale rozumiemy tęsknotę za tym miejscem, przepełniającą serce Anny.
Autentyczność i szczerość to bez wątpienia ogromne zalety tej poruszającej powieści. Nie jest bowiem banalną miłosną opowiastką, gdzie postacie żyją lekko i przyjemnie, a wszystko przychodzi im bez trudu. Tu znajdziemy wiele ciężkich wyborów, które przyniosą dużo ofiar i cierpienia. Nasi bohaterowie, jeśli chcą być szczęśliwi, muszą o to zawalczyć i ponieść konsekwencje swoich czynów. Wielokrotnie będą ryzykować i żałować, ale przecież właśnie takie jest życie. Uczymy się na własnych błędach, bo nie ma jednej dobrej reguły na satysfakcjonującą egzystencję.
"Nic nie jest do końca oczywiste, zawarte w jakimś niezmienionym od wieków przepisie na życie. Człowiek rządzi się swoimi prawami, odczuciami, emocjami i sercem, które przede wszystkim nim steruje. Rozum i rozsądek w tych wyliczankach zostają daleko w tyle, dlatego nie można siebie zbyt surowo osądzać. Istota ludzka jest ?chodzącą emocją?, a nie zaprogramowanym robotem. Jesteśmy prawdziwi, ze swoimi przywarami, ułomnościami, niedoskonałościami. Z napadami furii, złości, falami niekontrolowanej miłości czy pożądania."
"Tęskniąc w obie strony" to powieść, która porusza do granic, zachwyca i skłania do zadumy nad własnym postępowaniem. Uświadamia również, iż każdy z nas jest tylko człowiekiem, który popełnia błędy. Życie nigdy nie jest proste, ale możemy na swej drodze spotkać pomocną duszę, lub stać się nią sami dla kogoś potrzebującego. Ta piękna, wyjątkowa, prawdziwa historia wywołuje całą paletę silnych emocji, a nietuzinkowi bohaterowie zachwycają swą autentycznością i uporem, z jakim walczą o szczęście i miłość. Gwarantuję, że z zapartym tchem będziecie śledzić losy głównych postaci i odkrywać ich sekrety. Ta książka was porwie, rozczuli, wzruszy do łez i nie pozwoli o sobie długo zapomnieć.
Polecam całym sercem!
Opinia bierze udział w konkursie