Wiecie, niby tyle się mówi o toksyczności ludzi, ale zastanawia mnie fakt, czy ktokolwiek kojarzy to słowo z narcyzmem? Czytając ją, wręcz bałam się czy czasami nie znajdę tutaj sytuacji, która by sugerowała, że zachowywałam się kiedyś podobnie. Najbardziej utkwiła mi z książki sytuacja, kiedy dziecko chciało się mamie czymś pochwalić, a ona nie chciała go wysłuchać, gdyż bolała ją głowa. Do tego opowiedziała się w bardzo teatralnym stylu. Chciała tym samym dać do zrozumienia, że ono nie jest w tej chwili ważne, gdyż coś JEJ dolega. Ona była w tym momencie najważniejsza. Takie dziecko później czuje się odtrącone. Matka często przy innych krytykowała ją, pouczała, zawstydzała za własne emocje. Nie szanowała słowa dziecka i często przekraczała granice dyskomfortu. Negowała jej umiejętności, wciąż siejąc niedoskonałości dziecka i wciąż je powiększając. Tym samym nigdy nie poznała własnego dziecka. Ono same czuło, że musi ją kochać bezwarunkowo, lecz w pewnym momencie dorosłości ujrzało, że tak nie powinno być. Autorka przytacza nam też historie innych matek. Bardzo chce, byśmy zrozumiały gdzie jest granica, której rodzic nie powinien przekraczać. Dokładnie ukazuje nam osobę narcystyczną i uczy jak się od takich ludzi odseparować, bądź je zmienić. Jak nauczyć nas, byśmy czuli się wystarczający we wszystkim, byśmy mieli swoje zdanie i żyli tak, jak nam się podoba, a nie jak chcą inni byśmy się zachowywali. Tym samym zachęca nas do do pracy z terapeutą, który pomoże nam przetworzyć głębsze uczucia, które mogą się pojawić w przypadku, jeśli będziemy chcieli odreagować traumę.
Na stronie 23 mamy dwa pytania do których pisarka zachęca, byśmy odpowiedzieli i na następnej stronie kolejne dwa. Takich zadań jest tu dużo więcej. Następnie chce nam podpowiedzieć, że prawdopodobnie narcyzm naszej mamy również mógł wziąć się z jej osobistej traumy i sami możemy się temu przyjrzeć, by ją zrozumieć. Teraz może dodam, że pod postać matki można podłożyć każdą inną osobę, która przejawia narcystyczne zachowania. Według mnie jest to przydatna książka, która powinna być bardziej skierowana do nastolatków, a nie tylko dorosłych.
Opinia bierze udział w konkursie