Dwunastoletnia Enna to niezwykle rezolutna nastolatka, która dorasta wśród książek i baśniowych historii, ponieważ wraz z mamą i odrobinkę zwariowaną babcią prowadzi rodzinną księgarnię. Pewnego dnia w ręce Enny wpada podejrzane zaproszenie do "Towarzystwa Szmaragdowego Atramentu" i chociaż zaproszenie najwyraźniej nie jest kierowane do niej, dziewczyna postanawia dowiedzieć się co to za towarzystwo i przystępuje do pierwszej próby w tej dziwacznej rywalizacji...
Akcja toczy się tu niesamowicie szybko, a znalezienie niepozornego zaproszenia prowadzi Ennę do walki o historię świata, o przyjaciół, rodzinę i niezmienność opowieści zamkniętych w książkach.
"Enna Towarzystwo Szmaragdowego Atramentu" to pierwszy tom serii o przygodach dziewczyny i chociaż od początku ta baśniowa, magiczna historia wciągnęła mnie w wir przygody, to coś czuję, że był to zaledwie wstęp do kolejnych historii, tajemnic i jakiejś zdecydowanie większej ( i bardziej niebezpiecznej ) misji.
"Enna Towarzystwo Szmaragdowego Atramentu" to opowieść idealna dla rządnych przygód i tajemnic miłośników literatury oraz magii. Zagadka, którą Enna musi rozwikłać aby zniweczyć pewne nikczemne plany jest poprowadzona tak doskonale, że sama do samego końca nie miałam pojęcia jakie zakończenie czeka mnie na ostatnich stronach. Bardzo lubię takie przygody i chociaż książek o magii powstaje bardzo dużo, to ten temat chyba nigdy się nie znudzi i nie zostanie do końca wyczerpany.
W trakcie lektury czułam, że Kristen Perrin (autorka) tak samo jak ja kocha książki, ponieważ między stronami ukryła cytaty z wielu znanych dzieł literackich (znalazł się tu nawet polski akcent), a akcję całej przygody Enny umieściła w księgarni oraz w bibliotece.
Myślę, że jest to lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika literatury i chociaż jest to książka kierowana do grupy wiekowej 12-16 lat, to myślę, że może ona porwać niejednego dorosłego czytelnika.
.
Opinia bierze udział w konkursie