Twórczość poetycka Leopolda Staffa
Konteksty i relacje O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
książka
- Wysyłamy w 24h - 48h
-
Opis produktu:
Paradoks znaczenia twórczości Leopolda Staffa dla przemian polskiej poezji polega na nieustannej oscylacji między dającą się zauważyć nieobecnością i ukrytą obecnością. Związany jest ściśle z zaakceptowaniem przez niego samego przemijania konwencji poetyckich, w których się wypowiadał, i z równoczesną wiarą w to, że ostatecznie liczy się tylko poezja i tylko ona zostaje. Leopold Staff nie miał tyle szczęścia, ile mieli go ci, których na swej długiej drodze twórczej spotykał, z którymi podążał i których mijał. Jak choćby Leśmian, skamandryci czy Różewicz. Wydawać by się mogło, że spełniło się w naszych czasach proroctwo z wiersza, którym twórca Dziewięciu muz zamknął swój ostatni tom: ?Zostanie po mnie pusty pokój/ I małomówna, cicha sława?.
Autorzy książki Twórczość poetycka Leopolda Staffa. Konteksty i relacje przekonują jednak, że proroctwo owo się nie spełniło, bo sława Staffa, może nie najbardziej dziś rozgłośna, nie jest przecież ?małomówna?. W składających się na tom studiach i szkicach nie znajdziemy tekstów, z których przebijałby ślepy zachwyt. Chciałoby się powiedzieć, że przedmiot, zgodnie ze swoim ciężarem gatunkowym i `alchemicznymi` właściwościami, pozwala badającym go podmiotom zachować równowagę. Autorzy książki mówią bardzo różnymi językami, reprezentują bowiem rozmaite upodobania badawcze. Ale przecież różnymi językami mówił sam Staff, do każdej z epok, w których tworzył, dokładając zresztą, o czym w tomie wspomina się wielokrotnie, własne, oryginalne pierwiastki. I zapraszał do dialogu; poetyckie dialogi z dziełem Staffa to istotna druga część tomu, ale nie ostatnia. Na końcu książki znajdziemy rarytas - garść wierszy odnalezionych w rękopisie, których autor Snów o potędze nie włączył do swego debiutanckiego tomiku. Z recenzji prof. dr. hab. Aleksandra Nawareckiego
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.