SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Tysiąc kawałków

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Oficynka
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Zaślepieni miłością, Julia i Daniel są młodzi, piękni i szaleńczo zakochani. Do szczęścia potrzebują tylko siebie nawzajem. Julia podejmuje jednak błędną decyzję, która pociąga za sobą kolejne, aż wreszcie dochodzi do nieodwracalnego. Owładnięta strachem przed samotnością, jest gotowa zrobić wszystko, by zatrzymać przy sobie ukochanego mężczyznę. On, okaleczony na ciele i duszy, nie widzi już przed nimi przyszłości. Czy będą umieli zbudować swoje życie od nowa i wypełnić pustkę po narkotycznej miłości?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Oficynka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 352
ISBN: 9788365891778
Wprowadzono: 13.03.2020

Anna Ziobro - przeczytaj też

Brakujący obrazek Książka 24,72 zł
Dodaj do koszyka
Domki z kart Książka 27,50 zł
Dodaj do koszyka
Nie pozwól mi odejść Książka 27,80 zł
Dodaj do koszyka
Okruchy samotności Książka 29,63 zł
Dodaj do koszyka
Słoik z marzeniami Książka 24,66 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Tysiąc kawałków - Anna Ziobro

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

cafeetlivre

ilość recenzji:19

15-06-2020 12:35

"Kolekcjonuj wszystkie drobne radości, buduj mocny fundament własnego szczęścia i gromadź dobrą energię."
~~~
"Tysiąc kawałków" od razu zaintrygowała mnie swoim tytułem. Opis tak naprawdę za wiele nie mówi o tym co może się dziać w książce. Cóż można by było z niego wywnioskować? Że jest to kolejny romans, gdzie bohaterowie napotykają absurdalne problemy, które wywracają ich relacje do góry nogami. Przynajmniej takie były moje pierwsze wrażenia po zapoznaniu się z opisem. Nic bardziej mylnego. Książka jest naprawdę świetną powieścią obyczajową. Opowiada o niezwykle silnej miłości między Julią i Danielem. Jednak niewiadomych im samym powodów ludzie wcale nie przewidywali, że spędzą oni ze sobą całe życie. Chciałoby się nawet rzec, że na złość zapowiadali im tylko katastrofę, a przecież było widać, że rozkwitają przy sobie, są dla ciebie całym światem i nie widzę bez siebie przyszłości. Opis sugeruje, że Julia jednak podejmie decyzję, która odbije się na ich relacji. Jaka to decyzja? Niestety nie mogę wam tego zdradzić. Aby się dowiedzieć musicie sami sięgnąć po książkę. Zapewniam was jednak, że to nie jest tylko banalna obyczajówka, a opowieść o tym jak miłość może stać się toksycznym, narkotyzującym uczuciem, od którego ciężko się uwolnić. O tym jak łatwo manipulować drugim człowiekiem. O tym, że powinniśmy akceptować naszą drugą połówkę taką jaką jest, a zmienianie jej na siłę tylko po to, żeby spełniała nasze oczekiwania może odbić się dla nas zupełnie przeciwnym skutkiem. Anna Ziobro zaskoczyła mnie tym, że da się jeszcze napisać książkę o nieszczęśliwej miłości w tak prawdopodobnym wydaniu.

Recenzja była publikowana na innych portalach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

18-05-2020 09:23

Ten tytuł przyciągnął mnie do siebie romantyczną okładką (jeśli jest takie sformułowanie) oraz intrygującym opisem. Nie dziwię się więc sama sobie, że zdecydowałam się na jej lekturę. Jak mi się więc podoba treść?

Czy kiedykolwiek czuliście do kogoś miłość tak wielką, że przysłoniła Wam ona świat? Julia i Daniel z pewnością odpowiedzieliby na to pytanie twierdząco. Ich relacja rozpoczęło się spontanicznie, w pewien sylwestrowy wieczór. Można powiedzieć, że ta miłość była, jak z bajki. Zakochanie się, oświadczyny, ślub... Jednak Julia dopuściła się pewnej rzeczy, przez co zaufanie Daniela zostało nadszarpnięte. Czy zakochani poradzą sobie z przeciwnościami losu i zdołają zapomnieć o tym błędzie?

Tak jak zwykle, zacznę od tego, co uważam na temat głównych bohaterów tej powieści. Na początek wspomnę o Julii, która szczerze mówiąc, nie wzbudziła mojej sympatii. Owszem miewała takie momenty, kiedy lubiłam ją bardziej, ale jednak pozostaje mi ona dość... Hm. Obojętna. To znaczy, może nie tyle obojętna, ile po prostu nie przekonała mnie do siebie. Jej ciągłe wyrzuty w stronę Daniela, że zaniedbuje ją, ich miłość, że jej nie ufa, podczas kiedy ona sama wykazywała się brakiem zaufania w stosunku do niego, było moim zdaniem niefajne i jej zachowanie po prostu nie przypadło mi do gustu.

Samego Daniela udało mi się polubić już troszeczkę bardziej. Wydawał mi się bardziej sympatyczny niż jego ukochana, też zdawał się rozsądniejszy i podejmował bardziej racjonalne decyzje, więc gdzieś tam ta moja sympatia do niego urosła dosyć wysoko. Po tym, co przeszedł ze swoją ukochaną, czyli z Julią, naprawdę podziwiam go za jego cierpliwość i siłę. Nie załamał się w tych trudnych momentach, a przynajmniej starał się jakoś ułożyć te swoje, powiedzmy, nowe życie.

Szczerze mówiąc, nawet nie wiem, czego do końca spodziewałam się po tej historii. Być może liczyłam na jakiś romans, który poruszy mnie lub po prostu w sobie rozkocha, jednak nie spodziewałam się, że będzie to powieść napisana bardzo dobrze - bo trzeba o tym wspomnieć, że autorka ma fenomenalny styl pisania, dzięki któremu przez tą powieść się płynie.

Nie spodziewałam się również tego, że będzie to historia pełna bólu, pełna niedopowiedzeń i skłaniająca przede wszystkim do przemyśleń na temat tego, co my jako ludzie robimy w swoich relacjach. Jakie błędy popełniamy i że tak naprawdę nie słuchamy drugiej osoby i jej oczekiwanie czy potrzeb, a skupiamy się tylko i wyłącznie na sobie, więc jest to podejście bardzo egoistyczne. Doskonałym tego przykładem jest właśnie Julia, która miała bardzo niezdrowe podejście do związków i szczerze mówiąc, miała też zbyt wygórowane oczekiwania, bo za wszelką cenę chciała zmienić Daniela na taką wersję, jaką odpowiadała tylko i wyłącznie jej.

Jestem bardzo mile zaskoczona poziomem tej powieści i szczerze mówiąc, jest to taka książka, do której z chęcią wrócę sobie w przyszłości, żeby porównać zdanie z dzisiaj i zdanie gdzieś tam z kiedyś. Mimo tego, że wydaje się, iż Tysiąc kawałków to przeciętna obyczajówka, którą można sobie przeczytać i odłożyć na półkę - to ja w niej widzę kopalnie przemyśleń. Powieść ta gdzieś tam wiąże się też z moim życiem prywatnym, a przynajmniej ja takie odniesienia tutaj odnalazłam, więc z jeszcze większą ochotą przeczytam ją sobie kiedyś ponownie.

Jeżeli przepadacie za prozą polską i lubicie powieści obyczajowe, które dostarczają przemyśleń i wprowadzają właściwie coś mądrego do naszego życia, to z pewnością musicie zapoznać się również z powieścią Anny Ziobro.

Czy recenzja była pomocna?

Ilona czyta

ilość recenzji:1

31-03-2020 22:44

Recenzja:
?Tysiąc kawałków? Anny Ziobro to powieść obyczajowa. Akcja dzieje się w Łodzi i we Wrocławiu. Julia to kobieta przed trzydziestką. Wiedzie życie samotnej singielki, jest pielęgniarką w pobliskim szpitalu.
Daniel to dwudziestopięcioletni chłopak. Ukończył studia humanistyczne i poszukuje pracy.
Oboje się nie znają i mają takie same plany. Wybierają się na sylwestra do Pragi i tam na siebie wpadają. Zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Po czasie znajomości postanawiają razem zamieszkać, potem zaręczyny, ślub?.
Daniel dostaje propozycje pracy w Hiszpanii. Co na to Julia? Czy przez wyjazd męża, kobieta popadnie w tęsknotę i popełni błędy?

Pierwszy raz mam do czynienia z twórczością Pani Ani. To jej literacki debiut.
Historia jak wiele innych, wielka miłość i dużo problemów.
Styl autorki jest dopasowany, zrozumiały i prosty. Czytało mi się szybko i z pełnym zaangażowaniem zatraciłam się w tej lekturze. Nawet nie zauważyłam, kiedy odwróciłam ostatnią stronę. Przez tę powieść ?płynęło się?, tak szybko się skończyła.
Przedstawia rodzinne perypetie i pokazuje, że życie nie zawsze jest kolorowe. Każdy ma swoje małe i duże zmartwienia i rozterki.
Pokazuje, że rodzice nie zawsze akceptują związki swoich dzieci, ponieważ nasi partnerzy nie zawsze zapewniają nam godne i dostatnie życie.
Nigdy nie spotkałam się ze słowem narkotycznej miłości. Po przeczytaniu tej książki doskonale rozumiem to stwierdzenie. Nie rozumiałam zachowania Julii, dziwię się, że jej mąż z nią wytrzymywał. Liczyło się tylko jej zdanie, on nie miał nic to powiedzenia.
Zakończenie bardzo mnie zdziwiło. Moim zdaniem mało się wyjaśniło. Mam nadzieje, że autorka zrobi mi niespodziankę i napiszę drugą część, bo według mnie powieść zasługuje na kontynuacje.
Chce się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy Julii i Daniela.
Podsumowując to książka o miłości, szukaniu swojego miejsca w życiu, ale także o kłopotach, zdradzie, samotności, odrzuceniu i braku akceptacji.

?Kiedy upuści się na podłogę szklankę lub talerz,
roztrzaskuje się on z głośnym hukiem.
Kiedy ktoś wybija szybę, tłucze szkiełko
w ramce fotografii albo łamie nogę stołu,
wszystko to generuje jakiś dźwięk,
złamane serce rozpada się na tysiąc kawałków
w kompletnej ciszy.?

Książka godna polecenia. Gratulacje debiutu autorki! :)

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1117

20-03-2020 09:31

Julia i Daniel są młodzi, piękni i szaleńczo zakochani. Do szczęścia potrzebują tylko siebie nawzajem. Julia podejmuje jednak błędną decyzję, która pociąga za sobą kolejne, aż wreszcie dochodzi do nieodwracalnego. Owładnięta strachem przed samotnością, jest gotowa zrobić wszystko, by zatrzymać przy sobie ukochanego mężczyznę. On, okaleczony na ciele i duszy, nie widzi już przed nimi przyszłości. Czy będą umieli zbudować swoje życie od nowa i wypełnić pustkę po narkotycznej miłości?

"Był tylko tysiącem kawałków, z których część leżała nieruchomo, a część dryfowała w powietrzu w poszukiwaniu ucieczki."

"Tysiąc kawałków" jest debiutem Anny Ziobro. Początkowe strony książki nie zapowiadają tak przykrych wydarzeń, ale im dalej, tym zmienia się obraz, jaki obserwujemy.

Zostałam zaskoczona kreacją męskiego bohatera. Większość książek, jakie pojawia się na naszym rynku przedstawia bohatera władczego, pewnego siebie, zadziornego, złego. Tu mamy do czynienia z czymś przeciwnym. Daniel jest skromnym, dobrym, pragnącym jedynie miłości mężczyzną. To właśnie mnie w nim urzekło. Jedyną jego wadą wydaje się być zbytnie podporządkowywanie swojego życia Julii. Zapominał o sobie, własnych marzeniach i planach. Mimo to, a może właśnie dlatego jest facetem, którego z pewnością pokocha niejedna czytelniczka. Z kolei Julia jest jego przeciwieństwem. To kobieta, która musi mieć wszystko pod kontrolą. Jedna błędna decyzja i można stracić coś naprawdę pięknego... Ale nic więcej nie mogę Wam zdradzić. Mamy jeszcze postaci drugoplanowe, które wnoszą wiele do fabuły.

Warto zwrócić uwagę na to, jak nakreślone zostało uczucie Julii do Daniela. To miłość uzależniająca, wręcz narkotyczna i bardzo realnie przedstawiona. Autorka wyraźnie położyła nacisk na głębię psychologiczną postaci, więc jeśli szukacie w książkach tego typu elementów, będziecie mieli co roztrząsać. Ja jestem zachwycona tym aspektem.

"Wiedziała, że zachowuje się nierozsądnie (...), jak dziecko, któremu ktoś zabrał ulubioną zabawkę albo narkoman na odwyku... Daniel był jej narkotykiem i potrzebowała jego codziennej porcji. Wracała do samotnego mieszkania i miała wrażenie, że oszaleje. Leżała w małżeńskim łóżku i czuła, że boli ją całe ciało. Gotowała obiad i wiedziała, że nikt go nie zje - nawet ona sama, bo tęsknota odebrała jej apetyt."

Po skończeniu lektury jeszcze długo rozmyślałam nad losem naszej pary. Historia Julii i Daniela uświadamia jak jedna pochopna decyzja może wywrócić nasze życie do góry nogami. Jak łatwo zawieźć czyjeś zaufanie i jak trudno je odzyskać. Wniosek może być tylko jeden: za błędne wybory trzeba zapłacić, bo czasu nikt nie cofnie.

Autorka może pochwalić się lekkim barwnym stylem. Plastyczne opisy w jej wykonaniu nie nużą, dialogi wzbudzają emocje, nieoczywiste porównania ciekawią, odrobina humoru bawi, wątek kryminalny niepokoi, a narracja trzyosobowa pozwala dokładnie przyjrzeć się wszystkiemu z boku.

"Tysiąc kawałków" to słodko-gorzka powieść o ludziach takich jak my. To książka o błędnych decyzjach i ich konsekwencjach, samotności, tęsknocie, cierpieniu, zazdrości, zawiedzionym zaufaniu, pogodzeniu się z tym, co nowe. To lektura, która porusza i nie pozostawia obojętnym na wydarzenia w niej zawarte. Szczerze polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?