SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ucieczki Jakuba Krafta

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 302

Opis produktu:

Zbrodnia bez ciała, kara bez winy, miasto bez sumienia.

Kiedy Jakub Kraft, profesor Uniwersytetu w Tel Awiwie, pojawia się na jednej z prowincjonalnych uczelni, nikt nie podejrzewa, że przyjechał do rodzinnego miasta, aby podjąć śledztwo. Jego przyjazd zbiega się z tajemniczymi zniknięciami młodych studentek z Ukrainy i nagłą absencją młodego adiunkta. Nikt, nawet on sam, nie podejrzewa, że przyjdzie mu rozliczyć się ze swoją historią i demonami z przeszłości. Potykając się o wystające fragmenty kostki chodnikowej i słuchając punka lat 80., szuka odpowiedzi na najważniejsze dla siebie pytania.

Czy odnajdzie tego, kogo szuka? Czy zachowa twarz w obliczu przeszłości, która wyrywa się, by wziąć na nim odwet? Podda się jak ostatnio, czy też wystąpi czynnie przeciwko morzu nieszczęść?

Wielowątkowa, poruszająca i do bólu prawdziwa opowieść o współczesnym świecie, gdzie brak jest miejsca dla autsajderów.

- A pan, przepraszam, to kim jest? Bo nie dosłyszałam. - Kobieta postanowiła zapełnić niepokojącą lukę w swoim kosmosie wiedzy o świecie. Ogniki w spojrzeniu sekretarki lustrowały mężczyznę w średnim wieku, ubranego w zielono-szary prochowiec. Rozczochrane blond włosy i nieogolona twarz mogły świadczyć, że ma do czynienia albo z bezdomnym, albo z polonistą.
- Kuba, to znaczy Jakub Kraft - odpowiedział menel, wyciągając nieporadnie ręce z kieszeni płaszcza. - Krystian zaprosił mnie tutaj... to jest na waszą uczelnię. Mam poprowadzić wykłady.
- A ja nic nie wiem - obruszyła się Wandzia. - A tego nicponia uparcie nie ma. Widzi pan. I co my z tym zrobimy? Wziął i zniknął. To się w głowie nie mieści, jak można tak znikać, nikomu nic nie mówiąc.
I to był fakt. Krystiana uparcie nie było.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller,  Polskie thrillery,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 121x195
Liczba stron: 302
ISBN: 9788381476775
Wprowadzono: 15.01.2020

Adam Regiewicz - przeczytaj też

Errata Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka
Hubertus Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka
Krampus Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka
Krojcok Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka
Post mortem Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka
To, co pozostało Książka 26,33 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Ucieczki Jakuba Krafta - Adam Regiewicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ambros

ilość recenzji:707

4-02-2020 19:22

Na jednej z uczelni w małym miasteczku na wschodzie Polski, zjawia się profesor z Tel Awiwu, Jakub Kraft. Rzekomo przyjechał na kilkutygodniową wymianę między uczelniami, a tak naprawdę poszukuje przyjaciela, który niespodziewanie zniknął, doktora Krystiana. Na uczelni są zaskoczeni jego przyjazdem. Jest inny, dziwny, wywołuje konsternację, a u płci przeciwnej zachwyt. On sam nie wie co sądzić o ciepłym przyjęciu na uczelni. Za wszelką cenę stara się odnaleźć przyjaciela. Niepodziewanie pomoc oferują mu nowe koleżanki z uczelni. Wspólnie wpadną na tropy afery związanej z tajemniczymi zniknięciami młodych studentek z Ukrainy. Szykuje się grubsza sprawa, w którą są wplątane miejscowe tuzy. A wiadomo, w takich sytuacjach nie ma miejsca na żadne sentymenty i prawe działania stróżów prawa. Będziemy świadkami wypadku samochodowego z udziałem jednej z osób zamieszanych w tę sprawę, licznych i brutalnych pobić Jakuba, prób zastraszenia, ucieczek i potajemnych kryjówek. Nie zabraknie w tej powieści szybkich i efektownych zdarzeń, napadów i wypadków, brutalność sprawców przechodzi wyobrażenia normalnego człowieka. Przyznam, że mną wstrząsnęło przy opisie krwawego przesłuchania Jakuba, krew mroziło mi w żyłach, moja wyobraźnia z trudem przyjmowała te wydarzenia. Lektura dla ludzi o mocnych i stalowych nerwach.
Ucieczki Jakuba Krafta to wielopłaszczyznowa i wielowątkowa powieść. Niby czytelne poszukiwanie znajomego niespodziewanie przeobraża się w grubszą sprawę. W miarę rozwoju akcji pojawiają się nowe i ciekawe wątki poboczne, które napędzają akcję, wstrząsają czytelnikiem i nie pozwolą odłożyć tej książki nawet na chwilkę. Świetne skomplikowanie wątków, wzbogacanie o nowe elementy ubarwia całą historię. Fabuła realna i prawdziwa, pokazuje obraz pokolenia młodych rzezimieszków, którzy sieją strach w mieście, bez których niewiele ma się prawo wydarzyć. Ale odnajdziemy w tej powieści też odbicie obrazu społeczeństwa, czego przykładem są wykładowcy z uczelni. Nie potrafią się pogodzić z tym, że innym może się powodzić, tylko ich ogarnia zazdrość, plotkarstwo i przyklejanie łatki znajomym. Takie sarkastyczne krzywe zwierciadło.
O czym jest ta powieść? Jednym słowem o poszukiwaniu prawdy. Wydarzenia z przeszłości odbiły się na teraźniejszości bohaterów i próbują oni zrobić rozrachunek z błędami przeszłości, sumienie nie daje im spokoju, tylko delikatnie do nich puka. To również obraz jednostki samotnie walczącej z przeciwnościami losu, pragnącej odkupić swoje złe czyny z młodości. Taki typowy samotny wilk w gąszczu kłopotów i zmartwień. Sam przeciwko wszystkim. Czy jednak będzie miał na tyle siły i odwagi, aby pokonać demony przeszłości?
?Jakub pomyślał, że przeszłość nie daje spokoju nikomu. Żyjemy wciąż w jej niewoli, starając się ze wszystkich sił płynąć dalej, ale nie oddalamy się od brzegu, bo wciąż trzyma nas silna lina naszej historii?.
Spodziewałam się emocji po tej lekturze, ale takiego rozwoju wydarzeń nie przewidziałam. Zaskoczyło mnie kompletnie, a z drugiej strony przybiło. Wiadomo, nie każda powieść musi mieć szczęśliwy happy end. Emocje buzują jeszcze we mnie, pomimo że lekturę wchłonęłam na jednym głębszym oddechu. Niby mała książeczka, ale zniewala bez opamiętania. Świetny pomysł, prosty język, mnóstwo sarkazmu i ironii, słowem nic dodać nic ująć, tylko wziąć się jak najszybciej za czytanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?