SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ucieczki malwiny

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Replika
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Nie mogłam być kolejną nosicielką kukułczych jaj - przeczytała w jednym z dzienników napisanych przez siostrę jej biologicznej matki. To zdanie nie dawało jej spokoju.
Malwina. Dziennikarka. Mieszkanka dużego miasta. Zwyczajna kobieta, której się wydaje, że jest nadzwyczajna. Ma męża, prestiżową pracę, dobry samochód, pieniądze, dwie przyjaciółki i dwie duże wady: nie chce mieć dzieci i pragnie być wolna. Chciałaby rozstać się z mężem, ale brak jej odwagi. Dlatego czuje się oszukana, gdy to on podejmuje decyzję, informując ją o zdradzie. Dla Malwiny zaczyna się nowy rozdział. Po prostu żyje. Aż do momentu, w którym pośrodku dużego sklepu spożywczego zadaje sobie pytanie: Czy mi kompletnie odbiło? I w tym samym sklepie znajduje odpowiedź: Odbiło mi. A los zdecyduje, że jej życie zostanie zdeterminowane nie przez to, co ma, ale przez to, czego jej brak.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788366989986
Wprowadzono: 20.05.2022

RECENZJE - książki - Ucieczki malwiny - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@kurdemolksiazkowy

ilość recenzji:19

12-07-2022 18:05

Muszę przyznać, że książka ?Ucieczki Malwiny? wzbudziła we mnie dość mieszane uczucia?
Z jednej strony czytało się ją dobrze i poruszała kilka kontrowersyjnych tematów, jednak z drugiej strony miałam wrażenie, że dzieje się w niej aż za dużo.

Ale od początku?

Malwina to kobieta, której życie na pierwszy rzut oka wydaje się idealne. Jednak dziewczyna czuje, że utknęła w martwym punkcie, dlatego postanawia porzucić męża, dawne życie i zacząć wszystko na nowo.
Los zdecydowanie nie jest łaskawy dla Malwiny i kilkukrotnie wystawia ją na próby. Jak to zniesie?

Książka została napisana w przyjemny sposób. Czytelnik jest ciekawy, co wydarzy się dalej, pomimo że część fabuły da się przewidzieć. Autorka porusza trudne wątki takie jak aborcja, choroby psychiczne, czy toksyczne relacje, jednak nie sprawia to, że książka jest bardzo ?ciężka?.

Muszę przyznać, że momentami drażnił mnie dość wulgarny język głównej bohaterki, a także jej zachowanie, które było dla mnie chwilami niezrozumiałe.

Podsumowując, uważam że ?Ucieczki Malwiny? to bardzo dobry debiut. Jeśli poszukujecie książki, która porusza trudne motywy aborcji, adopcji i porzucenia, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję! ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:932

15-06-2022 22:34

Mówi się, że ucieczka nigdy nie jest rozwiązaniem. Że trzeba stawić czoła życiu i wyzwaniom jakie przed nami stawia. Jednak to ucieczka jawi się jako szybkie załatwienie problemów, szansa na rozpoczęcie wszystkiego od nowa gdzieś indziej, z czystą kartą. Problem w tym, że nawet gdy zmieni się otoczenie, porzuci wszystko co do tej pory znane, to nie da się wymazać z pamięci wspomnień. A te potrafią atakować bezlitośnie w najmniej oczekiwanym momencie i przed nimi nie da się uciec. Więc czy aby na pewno ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem każdej kłopotliwej sytuacji ? Wiele na ten temat może powiedzieć Malwina, główna bohaterka tej książki.
Malwina to kobieta po trzydziestce, która może się poszczycić całkiem ułożonym życiem prywatnym, w odróżnieniu od swoich dwóch przyjaciółek. A przynajmniej tak to wszystko wygląda z boku- idealnie. Mąż prawnik, budujący sobie drogę na szczyt, dobre mieszkanie i samochód, stabilne zatrudnienie i robienie tego co kocha, bowiem praca redaktorki to coś, co naprawdę daje jej radość. Czego więcej może chcieć od losu? Na pewno nie dzieci, ich nie planuje w ogóle, bowiem nie widzi siebie w roli matki. Przez swoje kiepskie wspomnienia z dzieciństwa kompletnie nie ma instynktu i nie jest typem osoby, która miałaby potrzebę wicia gniazda i osiągania typowych dla innych kobiet etapów w życiu. Malwina jest szczera do bólu, ironiczna, nie przebiera w słowach, co może niektórych razić, niestety przy tym wszystkim także niestabilna emocjonalnie, choć sama nigdy by się do tego nie przyznała. Dodatkowo jej małżeństwo to farsa, nigdy nie uporała się z problemami wyniesionymi z dzieciństwa i nie ma obok na tyle bliskiej osoby, która mogłaby ją wesprzeć, przy tym dzielnie znosząc jej ataki słowne i niewyparzony język. A to dopiero wierzchołek góry lodowej kłopotów, które na nią czekają. Warto także wspomnieć, że pomimo momentami odpychającego zachowania Malwiny, tak naprawdę idealnie obrazuje ono całokształt jej postaci i nie zmieniłabym w niej niczego.
"Ucieczki Malwiny" to ciekawie napisana powieść zajmująca się naprawdę istotnymi tematami. Teoretycznie to historia życia kobiety, której życie nigdy nie rozpieszczało i która radzi sobie z tym na swój, dość specyficzny, sposób. W praktyce jednak to wartościowy i ważny głos w kwestii związków ale przede wszystkim macierzyństwa. Autorka nie waha się przed poruszaniem tematów, które raczej są omijane w literaturze, niemniej jednak istnieją i stanowią źródło rozważań wielu kobiet. Co ważne, na próżno szukać tu jednego, słusznego stanowiska, bowiem kwestia związane z posiadaniem potomstwa jak i jego wychowywaniem ukazane są tu obiektywnie i bez stronniczości. Powieść wskazuje przed jak trudnymi wyborami stają kobiety i to nie tylko obecnie, bowiem stanowiło to dylemat zarówno poprzednich pokoleń jak i z całą pewnością nie ominie kolejnych. Otrzymamy tu także intrygująco przedstawione relacje rodzinne, przyjacielskie i romantyczne, układające się w zaskakujący sposób. Dzięki bardzo dobrze skonstruowanym postaciom pobocznym z dużym zainteresowaniem śledzimy skomplikowane losy nie tylko głównej bohaterki ale i bliskich jej ludzi. Autorka zgrabnie posługuje się słowem pisanym i pisze barwnie co sprawia, że płynnie i szybko przeprawiamy się przez kolejne strony. To ważny i bardzo obrazowy głos w temacie adopcji, aborcji, nałogów czy szeroko rozumianych problemów psychicznych. Ukazuje jak nieodpowiednie dzieciństwo czy traumatyczne wspomnienia mogą oddziaływać na człowieka przez wiele lat, jeśli nie nawet przez całe dalsze życie. Z całą pewnością nie jest to lekka lektura na wieczór ale intrygujący, dobrze napisany i dający do myślenia debiut.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1071

2-06-2022 21:28

Czy mieliście kiedyś takie chwile, że chcieliście gdzieś uciec? Że przytłaczało Was miasto, ludzie, którymi się rozczarowaliście? Czy starczyłoby Wam odwagi i determinacji, by zacząć wszystko od nowa? By poszukać tego, czego Wam brak, gdzie indziej? 

Naprawdę ciężko było mi polubić główną bohaterkę. Potok wulgarnych i dosadnych słów, jaki wylewa się z ust Malwiny, skutecznie nas od niej odpycha. Ale co ciekawe, to wszystko w jakimś stopniu pasuje do jej osoby. Z niesłabnącym zainteresowaniem śledziłam jej działania, mając nadzieję na jakiś przełom w toku jej rozumowania i zachowania. Gdy coraz lepiej ją poznawałam, zaczęłam nieco innym okiem na nią patrzeć. Kobieta nie miała łatwego życia. Jednak ostatecznie mój stosunek do niej mimo wzystko nie zmienił się.

Matylda Młocka poruszyła sporo ważnych tematów. I jak na debiut, to uważam, że podejmując się tak trudnych społecznie tematów, poradziła sobie dobrze. Przeczytamy o aborcji, alkoholizmie, toksycznych relacjach, równouprawnieniu kobiet, seksizmie czy rodzinach zastępczych. Widzimy też jak wielki wpływ na człowieka mają przebyte traumy z dzieciństwa, z którymi nie tak łatwo sobie poradzić oraz podjęte decyzje czy popełnione błedy.

Malwina ma dwie przyjaciółki, ale strasznie jakaś dziwna była ta ich przyjaźń. Nie będę Wam tu za dużo zdradzać, ale akurat "przyjaźń" w ich przypadku to słowo mocno na wyrost.

Książka zdecydowanie nie należy do tych lekkich, ale mimo to czyta się sprawnie. Ciężar problemów i dramatycznych wydarzeń nieco przełamuje wtoczenie przez autorkę w fabułę niewielkiej garści malowniczego klimatu gór.

"Ucieczki Malwiny" to powieść o poszukiwaniu siebie, spokoju i szczęścia. To lektura, w ktorej tematy tabu przestają nimi być. Debiut udany. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?