SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ukochany wróg

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 448

Opis produktu:

Od wrogów do kochanków

Pełna emocji opowieść o poznawaniu się na nowo, walce z uprzedzeniami i akceptowaniu własnych, skrywanych przez lata uczuć

On, Macon Saint, jest bogatym, seksownym aktorem, który został gwiazdą dzięki roli w popularnym serialu. Ona, Delilah Baker, jest szefową kuchni świetnie prosperującej firmy cateringowej. Znają się od dzieciństwa i od tamtego czasu łączy ich niechęć, rywalizacja, pogarda i nienawiść - w każdym razie to właśnie czuje Delilah do Macona. A Macon?... Czyżby on miał inne zdanie na temat ich relacji? Może zawsze potajemnie ją podziwiał? Tak czy inaczej, on był najprzystojniejszym chłopakiem w szkole, a ona niepozorną dziewczyną o umyśle ostrym jak brzytwa i jeszcze ostrzejszym języku. Prócz wrogich uczuć w czasach szkolnych łączyło ich jeszcze jedno - jej siostra Samantha, która przez całe liceum była dziewczyną znienawidzonego Sainta. Z chwilą, gdy on zrywa z Sam na balu na zakończenie szkoły, znika z życia sióstr Baker na długie dziesięć lat.

I pojawia się równie nagle, jak zniknął - poszukuje Sam, która podstępem została jego asystentką, ukradła mu cenny zegarek i wyjechała. Po nieudanych poszukiwaniach siostry Delilah postanawia odpracować u Macona pieniądze, które stracił. Czy Macon zgodzi się na jej propozycję naprawienia nie swoich błędów? Czy dziewczyna zdecyduje się na dwuznaczną propozycję zamieszkania w jego rezydencji?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Dzień Matki - romans
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 448
ISBN: 9788328716247
Wprowadzono: 22.03.2021

Kristen Callihan - przeczytaj też

Coś na osłodę Książka 31,93 zł
Dodaj do koszyka
Gorąca sesja Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka
Na jedną noc Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka
Niedopasowani (pocket) Książka 10,14 zł
Dodaj do koszyka
Niegrzeczny basista Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka
Niegrzeczny rockman Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka
Teraz twój ruch Książka 25,47 zł
Dodaj do koszyka
Więcej niż przyjaciel Książka 25,47 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Ukochany wróg - Kristen Callihan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 8 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    4
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

lalka1

ilość recenzji:512

19-05-2021 15:15

Książka z początku nie wyróżnia się spośród innych. Dwoje młodych ludzi, którzy nie darzą się sympatią muszą ze sobą współpracować. Z czasem poznajemy ich przeszłość i to z dwóch perspektyw, wychodzą motywy i zmieniamy zdanie.

Delilah to młoda dziewczyna, która odnosi sukces w branży cateringowej. Kocha gotować ale brakuje jej czegoś. Jej życie zmienia się za sprawką jej siostry Sam, która ukradła cos swojemu byłem chłopakowi. Macon obecnie jest popularnym aktorem. Chce odzyskać pamiątkę po matce. Traf chciał, że pisząc do Sam wiadomości trafiają do Delilah, kora postanawia odpracować dług siostry.

Macon jest dobrze znanym i popularnym aktorem. Kiedy w jego życiu pojawia się Delilah, wszystko się zmienia. Próbuje naprawić błędy z przeszłości. Czy mu się to uda? Czy nadal będą walczyć ze sobą jak dawniej? Jakie mroczne sekrety ukrywa Macon?

Historia jest nietuzinkowa. W książce mamy sporo emocji, przepychanek słownych. Przeszłość ma duży wpływ na naszych bohaterów, a im więcej odkrywamy fragmentów, tym bardziej czujemy emocje. Fabuła świetnie wymyślona, wszystko dzieje się leniwie z pozoru. Bohaterowie świetnie wykreowani. Początkowo między parą głównych bohaterów są tylko słowne przepychanki, a na ich relacje ma wpływ w dużej mierze przeszłość. Z czasem zaczynają rozmawiać, wyjaśnić sobie i ich relacje nabierała rumieńców. Pojawia się uczucie, choć oboje sie nie potrafią do niego przyznać.

Historia napisana z dwóch perspektyw Delilah i Macona. Uwielbiam takie zabiegi. Dzięki temu poznajemy historię oczyma tej dwójki. Czujemy nie tylko emocje, ale i to jak ich życie wyglądało i co wpłynęło na ich relacje te sprzed 10 lat jak i te obecnie. Postacie są bardzo wyraziste. Nie raz łezka się zakręciła jak się czytało (chyba robi się na starość sentymentalna). Książka jest lekka, przyjemna w cytaniu ale ukazująca nam szereg różnych spraw. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Dominika Stryszowska

ilość recenzji:368

4-04-2021 19:05

Miał to być przewidywalny romans z motywem hate/love, z fabułą, która niczym nas nie zaskoczy. I może tak właśnie było, ale za to w jakim stylu!
Seria VIP od tej autorki bardzo mi się podobała, nadrobiłam wszystkie części, więc i "Ukochany wróg" miał wysoko postawioną poprzeczkę. I udało się tą wysokość podtrzymać.

Jest to historia dwójki ludzi, którzy się nie lubią, albo tak im się wydaje. Ta relacja jest świetnie wykreowana, naturalna i taka z polotem. Bardzo dobrze mi się czytało ich złośliwości i przekomarzanki, chociaż dość szybko, ten okres "nielubienia" się skończył. Jak to w romansie. Ale oprócz niego autorka przemyca ważniejsze tematy, samotność czy trudne dzieciństwo. Emocji jest dużo, są prawdziwe, a szkoda tylko, że ta powieść jest taka krótka.

Jeśli macie ochotę na romans, ale bez głupotek i infantylności, to to jest dobry wybór. A ja czekam na wiecej powieści od tej autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sisters_as_books

ilość recenzji:1

25-03-2021 11:41

,,OD WROGÓW
DO KOCHANKÓW?

Delilah Baker młoda, piękna i mądra kobieta. Szefowa kuchni, świetnie prosperującej firmy cateringowej. Jej największym marzeniem jest otworzenie jakiejś małej własnej restauracji. Macon Saint bogaty, przystojny, seksowny, wygadany aktor. Został wielką gwiazdą filmową oraz westchnieniem wielu dziewczyn, poprzez rolę w popularnym serialu. I jak każdemu może się wydawać, oczywiście na takiej roli się nie skończyło. Delilah i Macon znają się dosłownie od dziecka. I już pierwsze ich spotkanie za dzieciaka kończy się totalnym niewypałem, ponieważ gdy mała dziewczynka postanawia zaprzyjaźnić się z chłopcem z sąsiedztwa, on w bardzo niemiły sposób ją potraktował. To był ten dzień, w którym można powiedzieć zostali wrogami. Po 10 latach los znowu daje im szanse, gdy Delilah próbuje naprawić błędy swojej siostry Samanthy, a byłej dziewczyny z lat młodzieńczych Macona.
W jakich okolicznościach ponownie się spotkają? Czy będą potrafili ze sobą rozmawiać jak normalni ludzie? Czy wybaczą sobie błędy przeszłości?
Niestety nic więcej nie będziemy Wam zdradzać, byście również mogli ją przeczytać sami od początku do samego końca.
Kochani na samym początku recenzji powiedziałyśmy, że jest to rewelacyjna książka i nadal podtrzymujemy nasze słowa. Pierwsze co było w niej super to ciekawa fabuła. Z taką historią spotkałyśmy się pierwszy raz w książce, wiec to jest na duuuuzy plus , ponieważ teraz często w romansach czy erotykach występują te same zdarzenia,historie, relacje czy nawet bardzo zbliżone postacie. Drugim plusem jest sporo dialogów, co sprawia, że nie nudzimy się i możemy bardziej zrozumieć całość powieści. Następne co nam się spodobało to różnorodność charakterów głównych bohaterów. Często bardzo nudno jest, gdy łącza się takie same pod względem charakteru, zachowania czy bycia sobą postacie. A w tej książce jest właśnie inność, wiec suuuper. Bardzo łatwo wciągnąć się w książkę, bo jest po prostu dla każdego. Zdziwimy się jak ktoś nam powie, że mu się nie spodobała, ponieważ serioo kolejna fascynująca oraz rewelacyjna pozycja.
Oczywiście dajcie znać w komentarzach co wy o niej sądzicie i czy przypadła Wam do gustu.

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1081

24-03-2021 19:34

Kristen Callihan polubiłam za serię VIP o "niegrzecznych". Byłam bardzo ciekawa jej nowej książki spoza tej serii oraz tego, czy uda się jej mnie czymś zaskoczyć.

Lubicie wątki hate-love? Tu właśnie mamy z takim do czynienia. Ile znacie par, których znajomość zaczęła się od niechęci lub wręcz nienawiści? Ja kilka mam takich na oku. Dlatego ta historia według mnie jest wiarygodna.

"Raz jeden chciałabym zobaczyć tego faceta na kolanach, widzieć jego determinację, to, że pragnie mnie tak, jak tyle kobiet pragnęło jego."

Bardzo podobała mi się stopniowo budowana relacja między Delilah a Maconem. To w jaki sposób ich do siebie ciągnęło, jak byli dla siebie czuli - odnosiłam wrażenie, że stoję obok i przyglądam się temu wszystkiemu. W trakcie lektury można zgłodnieć, gdyż autorka miała fajny pomysł na wątek z jedzeniem. Ale to już sami odkryjcie. Niewątpliwie będzie pikantnie...

"Miłość niesie ze sobą ryzyko. A otworzenie się na takie ryzyko oznacza również otworzenie się na ból."

Delilah to kobieta, która twardo stąpa po ziemi, nie jest "głupiutka", ma swoje zdanie. Z kolei Macon... powiem tylko tyle, że takiego wroga każda by chciała.

"Doszłaś kiedyś w życiu do rozstaju dróg? Kiedy myślałaś, że już wszystko masz ogarnięte, a potem nagle zdajesz sobie sprawę, że straciłaś kompas? I nie masz pojęcia, którą drogę wybrać?"

Historia może i jest nieco przewidywalna, schematyczna i naiwna, ale w żadnym razie mi to nie przeszkadzało. Świetnie spędziłam z nią czas, a wręcz bawiłam się doskonale za sprawą rewelacyjnych, ociekających humorem dialogów oraz tym, jak bohaterowie zezłośliwiali się na siebie. Ich celne riposty i potyczki słowne sprawiały, że śmiałam się w głos.

"Ukochany wróg" to pełna emocji powieść o poznawaniu się na nowo, walce z uprzedzeniami, skomplikowanych relacjach rodzinnych, sztuce wybaczania, tajemnicach, manipulacji, zazdrości, namiętności. O tym, jak trudno pogodzić się z wydarzeniami z przeszłości. To doskonały przykład na to, że od nienawiści do miłości jeden krok... Zatem wrogowie czy kochankowie?

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mój Świat Literatury

ilość recenzji:1

24-03-2021 17:39

,,Między nienawiścią i miłością jest cienka linia." - mówi jedna z bohaterek najnowszej powieści Kristen Callihan - autorki, która dała mi się poznać jako posiadaczka lekkiego pióra i pomysłodawczyni naprawdę ciekawych i intrygujących powieści. Wszakże przecież to ona jest autorką serii VIP, która szczerze naprawdę mi się spodobała i której dalszych tomów nie mogę się doczekać. Już wcześniej o Dear Enemy - bo tak brzmi oryginalny tytuł powieści, o której dzisiaj mowa - słyszałam bardzo wiele. Co ciekawe książka miała swoją premierę w Stanach Zjednoczonych praktycznie dokładnie rok temu. Tylko czy historia zaciekłych wrogów ma w sobie to coś, co do niej przyciąga? Zdecydowanie tak!

Oboje od zawsze się nie lubili. Delilah nie owijała w bawełnę i mówiła każdemu prawdę prosto w oczy. Macon był chłopakiem jej siostry i uwielbiał dopiekać Delilah. Teraz oboje są już innymi ludźmi niż dziesięć lat temu. On gra w popularnym na całym świecie serialu, ona prowadzi z sukcesem własną firmę cateringową. Los jednak ponownie złączy ich drogi.

Coś jest w Delilah i Maconie, co nie pozwala tak łatwo zamknąć książki wieczorem, mimo, że musisz rano wcześnie wstać. Tak, to chyba wina tego, że oboje to istna mieszanka wybuchowa, a iskry z niej aż wypadają na nas z każdej kartki. Wszystko zaczyna się od historii z młodzieńczych lat. Ona jest teraz wziętą szefową kuchni, ma własną firmę cateringową, może sobie na wiele pozwolić. Wielkie gwiazdy ją polecają. On za to jest tą wielką gwiazdą. Gra w znanym na całym świecie serialu Dark Castle (to oczywiste nawiązanie do Gry o tron), nie musi martwić się o pieniądze, fanki go kochają, ma na swojej półce nagrodę Emmy, ale w środku ... pustkę. Gdy więc Delilah staje w progu jego domu i postanawia spłacić dług swojej siostry, która ukradła mu drogocenną pamiątkę rodzinną i uciekła, zgadza się na jej propozycję. Oczywiście można to wywnioskować z moich poprzednich zdań, ale jeszcze raz napiszę, że Delilah i Macon to jedna z niewielu par, między którymi zauważałam aż taką chemię, która aż wyzierała na mnie z każdego dialogu pomiędzy nimi. Tu oczywiście na marginesie warto po raz kolejny nagrodzić autorkę - Kristen Callihan - za jej poczucie humoru i umiejętność przelania go na papier. Delilah to twarda dziewczyna, która się nie poddaje, nie szuka poklasku i nie ma zamiaru dopasowywać się do innych, ale przy tym uparcie dąży do celu. Jest gotowa poświęcić się dla swojej siostry i spłacić jej długi. Natomiast Macon chociaż jest wielką gwiazdą, to nie wywyższał się, biła od niego życzliwość, choć oczywiście nadal jego dialogi z Delilah były ostre niczym brzytwa. Widać w tym bohaterze pustkę. Podobało mi się to, jak zachował się w przeszłości, a także, że nie byłby zdolny do tego, by zniszczyć najbliższe mu w dzieciństwie osoby. Co do pobocznych bohaterów, to mamy tu ochroniarza Macona, a także Sam, czyli siostrę Delilah a także jej matkę, które w niektórych momentach wręcz napędzają akcję, choć i tak w głównej mierze opiera się ona na relacji właśnie głównych bohaterów.

Autorka po raz kolejny miło mnie zaskoczyła. Już chyba przyzwyczaiłam się do jej lekkiego pióra i zabawnego stylu, w jaki pisze dialogi. Callihan naprawdę dobrze wykreowała głównych bohaterów. Iskrzy pomiędzy nimi na tyle, że to napędza całą tę historię. Nie będę ukrywać, że były czasami momenty, w których miałam już tego dość, ponieważ akcja mimo, że parła do przodu, to nie wyczuwałam, by coś pomiędzy bohaterami się zmieniało i czasami jedynie te wypełnione iskrami dialogi podtrzymywały mnie na duchu. Co do Delilah, to przez całą książkę widać w niej taki brak wiary w siebie, że aż miałam ochotę krzyknąć wprost do książki, że jest naprawdę super dziewczyną. Być może to właśnie za to ją polubiłam. Pokazuje, że czasami świat który widzimy nie jest prawdziwy i nawet najbardziej śmiała wydawałoby się nam osoba może być wewnętrznie introwertykiem (tak, są takie osoby), który nie wierzy w siebie. Nie mogę także nie wspomnieć o końcówce książki, która jest moim zdaniem po trosze przekombinowana. Nie mam pojęcia, ale autorce chyba gdzieś po drodze zabrakło pomysłu, wobec czego te zakończenie jest dla mnie dziwne i gdyby nie ono, to dałabym tej pozycji najwyższą ocenę.

,,Ukochany wróg" to powieść o lękach, słabościach i miłości, którą czasami łatwo pomylić z nienawiścią. Historia Delilah i Macona to istna mieszanka wybuchowa złożona z naprawdę dobrze dopracowanych dialogów i ciekawych kreacji głównych bohaterów. Dear Enemy ujął mnie lekkością i inteligentnym dowcipem spod pióra Callihan. Ja polecam Wam tę książkę na wieczór i zapewniam, że łatwo się od niej nie oderwiecie. Ja zarwałam dla niej noc i nie żałuję, bo to była naprawdę dobra lektura pełna wzruszenia, śmiechu i radości. Na pewno sięgnę po inne powieści spod pióra tej autorki.

...

Czy recenzja była pomocna?

Instagram: Zaczytanaori

ilość recenzji:92

23-03-2021 19:52

Od miłości do nienawiści jeden krok... Macon dzięki roli w pewnym serialu stał się gwiazdą, Delilah zaś jest szefową kuchni- dwójka tych ludzi zna się od dzieciństwa i łączy ich... nienawiść. Po 10 latach chłopak powraca do życia Delilah ponieważ jej siostra- Sam okradła go i uciekła, dziewczyna musi posprzątać bałagan po siostrze, odpracowując dług u chłopaka. Jak zakończy się ich starcie? Jakie tajemnice wyjdą na światło dzienne?

Plus za postać Delilah, dziewczyna operuje świetnym poczuciem humoru i ma genialną ciętą ripostę.

Plus również za emocje w książce, czuć je, poza tym fajny pomysł na fabułę. Nie ma co ukrywać, kibicowałam im od samego początku ale ich słowne potyczki były wprost genialne.

Wszystko działo się w idealnym tempie, książka mi się nie dłużyła, jest idealna jako przerywnik od ciężkich książek.

Co do samej autorki pióro na plus, krótkie rozdziały zakończone tak, że nie da się oderwać od książki. Każdą kolejną biorę w ciemno.

Bardzo fajne zwieńczenie tej historii. Ilość stron na plus, przez to mogłam się bardziej wczuć i zżyć z bohaterami. Dopiero co ją zaczynałam a już ją skończyłam.

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:117

22-03-2021 11:24

Kolejna książka Kristen Callihan, której pióro bardzo polubiłam. Pisze lekko i z humorem. ?Ukochany wróg? to historia Macona i Delilah. Od najmłodszych lat żywili do siebie nienawiść. Docinali sobie, a można nawet powiedzieć dręczyli. Ale los chce, że dziesięć lat później, już jako dorośli spotykają się. Ale te spotkanie będzie inne. Bo oni są inni, dojrzalsi, odpowiedzialni i mają swoje pasje. Ale rany spowodowane lata temu nadal w nich tkwią. Czy Delilah będzie w stanie wybaczyć Maconowi wszelkie zachowania ?

?Jest człowiekiem, na którego wszyscy mówią Saint. Zło pod szyldem świętości.?

On stał się popularnym aktorem, ona uwielbia gotować. Jednak jej siostra jest bezpośrednim determinantem ich kolejnego spotkania. Czy mieszkanie pod wspólnym dachem i praca dla Macona będzie dobrym pomysłem ? Czy będą mieć szansę wszystko sobie wyjaśnić, zapomnieć o przeszłości i w pełni zaufać ?

?Chodzące ideały?które uczyniły z mojego życia piekło.?

Przez pierwszą część tej książki trochę się nudziłam.
Irytowała mnie tak powoli rodząca się akcja, bez większych emocji, gdzie bohaterowie tylko wzajemnie obrzucali się błotem. Potem mamy już trochę bardziej ognistą, zwartą akcję, która może wciągnąć i zaciekawić czytelnika.
?Reagujemy na siebie jak ocet i soda w doświadczeniu, które robiliśmy w szkole na chemii.?

Wiele razy próbowałam się postawić na miejscu Delilah, która pomimo tego, że była momentami traktowana jak ostatnie ścierwo dała szansę dla Macona. Chyba ja nie byłabym na tyle wyrozumiała i jednak moja duma by na to nie pozwalała. Moim zdaniem dziewczyna nie znała swojej wartości i zbyt szybko poddała się uczuciu. Wiem, że pomiędzy linią miłości i nienawiści jest cienka granica. Ale nienawiść rodzi się w różnych okolicznościach i z różnych przyczyn, a te przedstawione w książce są dla mnie jako kobiety nie do przyjęcia.

Ale wracając do wyimaginowanej fabuły stworzonej przez Autorkę nie było źle, choć chyba zdecydowanie bardziej wole klimat rockmenów w jej wykonaniu. Ta pozycja jest dobra, ale bez większych fanfar i szału radości i zachwytów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwojnie

ilość recenzji:1

15-03-2021 12:18

HATE LOVE, CZYLI SŁOWO O WROGACH? I KOCHANKACH
Autorka powieści rozpoczyna tę historię obrazem przeszłości, w której to Macon wraz ze swoją dziewczyną, siostrą Delilah, konsekwentnie ją dołują. Obrażanie, dręczenie, to wszystko doprowadziło do spadku poczucia własnej wartości Delilah. A mimo to teraz dorosła już kobieta pozostaje silną, odważną i gotową do naprawdę wielkich poświęceń osobą. Po skoku w dojrzałe już życie bohaterów spotykamy Macona, aktora, zamożnego i przystojnego oraz pewnego siebie mężczyznę, który najwyraźniej droczenie się i pastwienie nad ludźmi ma we krwi. Ciężki orzech do zgryzienia ma Delilah, ale dla dobra swojej matki postanawia tuszować przewinienia siostry i postawić siebie w zastaw w zamian za jej dług. Potyczki słowne, nienawiść, a to wszystko dzielone bardzo cienką granicą pożądania. Ależ to był duet! Jak zawsze u pani Callihan dało się poczuć ogniste emocje.

SKŁADNIKI AKCJI
Nowa powieść autorki to historia o miłości bazującej na relacji hate-love. Pod względem uczuciowym, dość przewidywalna, ale przyjemnie napisana. Był humor, były wiarygodne dialogi, była namiętność, która z czasem postępowała. W to wszystko zostaje jednak wplątana zagadka dotycząca zachowania siostry głównej bohaterki, która najwyraźniej daleka jest od bycia poprawną. Ba! Zdaje się, że Sam poważnie nagięła prawo pozbywając kogoś należącej do niego pamiątki. Gdzie się podziewa? Czy Macon odzyska zegarek? Skomplikowane rodzinne relacje, poświęcenie, jedzenie przełamujące lody (w końcu to profesja Delilah) i gotowość przebaczenia. Jak bardzo zaskakujące bywa życie? Ano bardzo. I czasami warto wyzbyć się uprzedzeń, by móc przyjemnie dać się zaskoczyć.

PODSUMOWANIE
Przyjemny, namiętny romans. Powieść na pewno dla dorosłych czytelniczek, które lubią zaczytywać się w historiach o nienawiści przekształcającej się w coś znacznie piękniejszego. Przewidywalna, ale nie monotematyczna. Z dobrym dialogiem, humorem i wiarygodną kreacją bohaterów. Dla mnie romans na siedem w dziesięciostopniowej skali. Może nieobowiązkowy, ale też taki, który nie rozczaruje jeśli oczekuje się lekkiej powieści w sam raz na poprawę nastroju i odprężenie.

...

Czy recenzja była pomocna?