Najgorsze walki staczamy sami ze sobą
Obezwładniająca samotność, niezrozumienie, nieustanna walka z samym sobą, to uczucie bycia gorszym, pragnienie zadowalania wszystkich wokół, nawet kosztem własnego dobra, własnych potrzeb, to uczucie narastającego gdzieś w trzewiach, w piersi krzyku, który pragnie wyrwać się na wolność, to uczucie zniewolonego oddechu, jakby coś siedziało na klatce piersiowej, ten ciężar, który dźwiga się na ramionach w pojedynkę. Czy kiedykolwiek czułeś się tak, jak główna bohaterka, Nina, rozsypującego emocjonalnie debiutu Igi Kowalskiej?
Nina czuła się tak od dziecka, jej jedyną towarzyszką życia była Ana, która wyniszczała ją fizycznie i psychicznie. Z jej obecnością nasza bohaterka walczyła długo i nadal nie jest całkowicie wolna, a teraz gdy rozpoczyna nowy etap swojego życia, kończy studia, ciągle odczuwa lęki, ciągle się boi, że jej krucha stabilizacja runie za sprawą lekkiego podmuchu wiatru.
"Uwalnianie" to przejmujący zapis walki z chorobą, walki o to by żyć po swojemu, walki z samym sobą i swoimi lękami, a także opowieść o znajdywaniu odwagi by walczyć ze swoimi słabościami, wiary, że inne, dobre życie jest możliwe i nadziei, że można zbudować swój świat od nowa. To obraz łamiący serce poprzez ukazanie niezrozumienia i znieczulicy wśród ludzi, których powinnością i obowiązkiem jest pomoc przy zaburzeniach odżywiania, i wszelakich innych zaburzeniach, tej ogłuszającej samotności, z którą mierzy się na co dzień Nina, tego bólu, który nie pozwala jej swobodnie oddychać, swobodnie i w pełni być, być sobą.
"Uwalnianie" to trudna książka, niosąca ze sobą ogromny ładunek emocjonalny, ale także nadzieję, że można żyć tak jak się chcę, nie pod dyktando innych, i nie trzeba sięgać po ostateczne rozwiązanie, by to osiągnąć. Szczęście jest możliwe, jest na wyciągnięcie ręki. Warto zwrócić uwagę na zachwycający styl w jakim napisana jest książka, czasem liryczny, poetycki, a czasem zahaczający gdzieniegdzie o styl potoczny, dosadny. Myślę, że warto przeczytać debiut pani Igi, jestem pewna, że pozostawi on po sobie w Was wiele emocji i przemyśleń. Polecam !
...