SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Uwolnij mnie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Vectra
Oprawa miękka
Liczba stron 340
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Jak bardzo miłość może zaślepić?
Diana przekona się o tym, gdy wpadnie w sidła bezwzględnego Patryka. Jak wiele będzie musiała przejść dziewczyna, by w końcu podjąć decyzję o wyrwaniu się z objęć szaleńca, i czy wymarzone wakacje okażą się pierwszym krokiem do uwolnienia? Diana zostanie zmuszona do podjęcia egoistycznych decyzji, by po raz pierwszy od wielu lat postawić siebie na pierwszym miejscu. Czy rodzące się w jej sercu nowe uczucie przetrwa próbę czasu? Przeszłość nigdy nie odchodzi w niepamięć, czuwa, by uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie. Pewnego dnia demony upomną się o dziewczynę...Daj się porwać wirowi wydarzeń i emocji, by poczuć na własnej skórze to, co przeżyła Diana. Myślisz, że jesteś w stanie tego dokonać?

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci,  książki na lato
Wydawnictwo: Vectra
Wydawnictwo - adres:
agencjavectra@wp.pl , http://www.arw-vectra.pl , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 193x120
Liczba stron: 340
ISBN: 978-83-60891-99-5
Wprowadzono: 01.04.2018

Daria Skiba - przeczytaj też

Chestnut Hill Nie daj mi odejść Tom 2 Książka 16,65 zł
Dodaj do koszyka
Nasze jutro Książka 26,45 zł
Dodaj do koszyka
Porozmawiajmy o pierwszej miłości Książka 25,87 zł
Dodaj do koszyka
Spotkajmy się na Chestnut Hill Tom 1 Książka 16,61 zł
Dodaj do koszyka
Zaskocz mnie Książka 20,59 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Uwolnij mnie - Daria Skiba

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Izabela W

ilość recenzji:1125

brak oceny 28-08-2018 12:42

Jak bardzo miłość może zaślepić?
Diana przekonała się o tym, wpadając w sidła bezwzględnego Patryka. Jak wiele musiała przejść dziewczyna, by w końcu podjąć decyzję o wyrwaniu się z objęć szaleńca i czy wymarzone wakacje będą pierwszym krokiem do uwolnienia? Diana będzie zmuszona do podjęcia egoistycznych decyzji, by po raz pierwszy od wielu lat postawić siebie na pierwszym miejscu. Czy rodzące się w jej sercu nowe uczucie przetrwa próbę czasu? Przeszłość nigdy nie odchodzi w niepamięć, czuwa, by uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie. Pewnego dnia demony upomną się o dziewczynę?

"Podjętych w życiu decyzji nie można żałować, należy się nauczyć z nimi żyć i je w pełni akceptować. Tylko wtedy można osiągnąć spokój ducha."

Daria Skiba podjęła się tematu, który wydaje się być już dość ograny w literaturze. O przemocy fizycznej i psychicznej wciąż jeszcze mało się mówi. Kobiety wstydzą lub boją się przyznać, że są bite, poniżane czy gwałcone. Niestety w swojej naiwnej dobroci myślą, że uda się im zmienić swojego partnera. Jednak prawie nigdy się tak nie dzieje. Podjęty przez autorkę problem sprawił, że w pewnym momencie poczułam jakbym dostała obuchem w głowę. Niby początkowo nic szczególnego się nie dzieje, mamy kilka retrospekcji, rozwijający się wątek miłosny, a potem trach! I pełno obaw. Podczas lektury stale towarzyszy niepokój i niepewność. Działo się to głównie za sprawą postaci, jaką jest sadystyczny, uzależniony, pasożytujący na dobroci Diany Patryk. Nigdy, przenigdy w życiu nie chciałabym go spotkać na swojej drodze.

"Bo w w miłości nie chodzi o to, by uszczęśliwiać siebie, a osobę, którą się kocha."

Bohaterowie, jakich wykreowała autorka, sprawiają wrażenie prawdziwych, każdy z nich jest inny, wyrazisty. Z pewnością można ich polubić (rzecz jasna, oprócz jednego potwora), kibicować w walce o szczęście. Tylko czy będzie dane im go zaznać?

Muszę przyznać, iż przez kilka początkowych rozdziałów trochę irytowało mnie zachowanie Diany. Mieć na wyciągnięcie ręki takiego faceta jak Alan i go odrzucać? Z drugiej strony w pewien sposób ją rozumiałam, gdyż należałoby najpierw wyciszyć emocje po nieudanym związku, dopiero wtedy wchodzić w kolejny.

"Marzenia są jak powietrze, potrzebne każdemu do przetrwania, osiągania kolejnych celów i życiowego spełnienia."

Autorka z niezwykłą lekkością opowiedziała tę niełatwą historię. Udało się jej stworzyć powieść, która wyłamuje się poza utarte schematy. Otwiera oczy na wiele spraw, których na co dzień nie dostrzegamy lub nie chcemy widzieć. Zbudowała krótkie, konkretne zdania, nie zapominając o szczegółach i detalach, jednocześnie trafiając w punkt w wielu istotnych kwestiach. W moim odczuciu wszystkie elementy, wydarzenia i sytuacje zostały dobrze ze sobą zgrane. Nic nie jest przekombinowane, rozwleczone czy napisane na siłę. Emocje nie opuszczają czytelnika do samego finału. Zakończenie zaś totalnie mnie zaskoczyło i już nie mogę doczekać się jak potoczą się dalsze losy Diany.

"Uwolnij mnie" to brutalnie prawdziwa, szczera, wzruszająca, przepełniona emocjami powieść o strachu, błędnych decyzjach i konsekwencjach, jakie za sobą pociągają, o przyjaźni i miłości oraz próbie zawalczenia o siebie. To również książka, gdzie przemoc fizyczna i psychiczna ograbia z godności, pewności siebie, ale z drugiej strony może być pewnym impulsem do działania, do powiedzenia: dość. Mam nadzieję, że choć jedna kobieta przeżywająca podobne piekło, odważy się na ten krok. Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytaninka

ilość recenzji:121

brak oceny 15-04-2018 22:22

Aż trudno uwierzyć, ale książka, którą dzisiaj chcę Wam zaprezentować jest debiutem. Gdybym nie znała Darii i nie wiedziała, że wydaje książkę, być może nie zorientowałabym się, że to pierwsza książka autorki.

"Życie to tylko garstka ulotnych chwil, które, niewykorzystane, opuszczą nas na dobre."

Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale skoro niedawno dostałam wersję papierową, postanowiłam przeczytać jeszcze raz. Chciałam po raz drugi podążać za Dianą, jej przeżyciami, by znów móc poczuć te wszystkie emocje jakie wywołała we mnie książka. Tak, emocji tutaj nie brak, pojawiają się od początku i towarzyszą nam aż do ostatniej strony. Też lubicie tak jak ja czuć na własnej skórze to, co się dzieje w książce? Jeśli tak, nie powinniście się wahać ani minuty przed podjęciem decyzji o przeczytaniu owej pozycji.

Diana to dziewczyna na pozór twarda, jednak tak naprawdę jest krucha niczym porcelana, która w każdej chwili może rozbić się na milion drobnych kawałeczków. Wpadła w sidła swojego chłopaka Patryka, który jest tyranem, szaleńcem i popaprańcem. Momentami nie rozumiałam jej, jak może trwać przy kimś takim. Ale jak widać miłość może być ślepa. Czasem kochamy kogoś, kto kompletnie na to nie zasługuje, a co gorsze, ten ktoś sam nas nie kocha. Żeruje na nas, wyzyskuje co może, a potem kompletnie olewa. Diana nie miała dość sił, by się od niego uwolnić, gdyż zawsze stawiała na pierwszym miejscu innych, zapominając o samej sobie. Jednak wszystko ma swoje granice, które w końcu nie wytrzymają.

"Momentami czułam się jak ta butelka, nic nieznacząca, którą w każdej chwili można rzucić o ścianę i ujrzeć w milionach drobnych kawałków."

Alan to przyjaciel Diany. Mężczyzna o jakim mogłaby pomarzyć każda z kobiet. Opiekuńczy, troskliwy i zabawny, w jego towarzystwie nie można się nudzić. Od zawsze podkochiwał się w Dianie, ale nigdy nie miał na tyle odwagi, aby jej o tym powiedzieć. Kiedy ona pisze do niego smsa Uwolnij mnie, wydaje się, że wszystko zwraca się ku temu, by jednak mogli być razem. On okazuje jej serce, ona jednak w końcu go odtrąca. Dlaczego? Czy ich uczucie musi być skazane na porażkę?

Daria w swojej debiutanckiej powieści porusza bardzo ważny temat jakim jest przemoc w związku. I to nie tylko przemoc fizyczna, ale w dużej mierze psychiczna. Nie zawsze trzeba zadawać cielesny ból, by móc kogoś zniszczyć. Znęcanie się nie jest przyjemne i podlega karaniu. Na świecie jest mnóstwo takich kobiet jak nasza bohaterka, które stykają się z przemocą. Wiele z tych kobiet nic z tym nie robi, wręcz ukrywa, że coś się dzieje. Dlaczego? Zapewne dlatego, że są zastraszane i boją się o własne życie, a czasem i swoich dzieci. Człowiek, który jest nieobliczalny jest zdolny do wszystkiego, a my nigdy tak naprawdę nie wiemy czego mamy się spodziewać. Jeśli mężczyzna uderzy raz, zrobi to i kolejny raz, nawet jeśli nas przeprasza i zapewnia, że to się więcej nie powtórzy. Samej zdarzyło mi się to przeżyć. Mój, któryś tam były chłopak uderzył mnie z główki w moją twarz. Był to jego pierwszy i ostatni zarazem raz, gdyż kazałam mu się spakować i wynosić (łagodniej mówiąc) z mojego życia.

Może właśnie dzięki książce naszej autorki, wiele kobiet, które stykają się z przemocą w swoim życiu, uświadomi sobie, że nie wolno dawać się zastraszyć i zawsze trzeba szukać pomocy, nawet, a może zwłaszcza wtedy, kiedy wydaje nam się to niewłaściwe. Mężczyzna nie może podnosić ręki na kobietę, nie może również znęcać się nad nią psychicznie.

Nie chcę Wam zdradzać za wiele z treści książki, bo wolę jak przeczytacie i sami się zapoznacie z treścią i towarzyszącymi jej emocjami. Bohaterowie książki zostali dobrze wykreowani. To osoby takie jak my, z którymi wielu z nas może się utożsamić. Nie są przerysowane, nie są ubarwione, są po prostu prawdziwe. Autorka zadbała o to, abyśmy wnikliwie zapoznali się z ich myślami i tym, co dzieje się w ich umysłach. Oczywiście bohaterem, który za każdym razem działał mi na nerwy i którego miałam ochotę rozszarpać był Patryk. Pomysł na fabułę jak najbardziej trafiony. Moim zdaniem o tym trzeba głośno mówić i pisać, i cieszę się, że Daria nie bała się poruszyć tak trudnego tematu jakim jest przemoc domowa. Wiele osób na świecie robi z tego temat tabu, a tak być nie powinno.

"Odrodzę się z popiołów, bo w głębi duszy jestem nadal silna. Podniosę się i udowodnię, że jestem taka, jak ten wspaniały ptak."

Niezwykle lekki język autorki sprawia, że książki się nie czyta, przez nią się dosłownie płynie. Nie ma tutaj jakiś długich nużących opisów, które by nas zniechęcały do dalszej lektury. Wręcz przeciwnie, Daria pisze krótko i na temat, a do tego tutaj co chwilę coś się dzieje. Niejednokrotnie zostajemy zaskoczeni. Gwarantuję Wam również nagłe skoki adrenaliny.

A zakończenie? Zaskakuje i tylko podsyca chęć na kontynuację owej historii.

"Uwolnij mnie" to moim zdaniem świetny debiut napisany w dobrym stylu. Do tego porusza niezwykle ważny i trudny temat przemocy domowej. Lubię książki, które skłaniają do refleksji i zmuszają do wyciągnięcia pewnych wniosków w życiu. Ta książka taka właśnie jest. Nie będziecie mogli się od niej uwolnić. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Hanna

ilość recenzji:76

brak oceny 14-04-2018 20:10

Są takie historie, o których nie potrafię pisać. Są takie historie, które chwytają mnie za serce i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Są takie historie, które wywołują taki wulkan emocji, że aż brak oddechu. Uwolnij mnie bezapelacyjnie do takiej historii należy!

Diana - główna bohaterka niniejszej publikacji kiedyś była silną dziewczyną, która wiedziała czego chce od życia, lecz kiedy wyjechała na studia, jej życie zmieniło się diametralnie za sprawą Patryka.


Dzień, w którym po raz pierwszy go zobaczyłam, miał zmienić moje życie na dobre. Tak też się stało.


Znajomość Diany z Patrykiem w dość szybkim tempie przeistoczyła się w namiętny, pełen uniesień romans zakrapiany alkoholem... Diana jednak potrafiła zachować umiar, ale z Patrykiem nie było już tak łatwo... Chłopak na początku związku naprawdę imponował dziewczynie - odważny, zabawny, przystojny, mający dobre znajomości. Lecz z czasem Patryk pokazał swoje prawdziwe oblicze. Demoniczny, władczy, apodyktyczny, potrafiący podnieść rękę na własną kobietę... Właśnie wtedy zagubiona i bezbronna Diana zdała sobie sprawę z tego, iż związała się alkoholikiem, dodatkowo także uzależnionym od innych używek. Z mężczyzną, który nigdy jej nie szanował. Z mężczyzną, którego było stać tylko na kłamstwo, poniżanie, okradanie... Czy Diana będzie w stanie uwolnić się od bezwzględnego Patryka? Jak wiele będzie musiała przejść, aby uświadomić sobie, iż ten związek jest bez przyszłości? Czy będzie w stanie otworzyć się na nowe uczucie jakie stoi przed nią otworem? A co zrobi, kiedy przeszłość odezwie się w najmniej oczekiwanym momencie i uderzy w nią ze zdwojoną siłą? Czy ta historia ma szanse na happy end? Czy Diana będzie jeszcze kiedyś szczęśliwa? Daj się ponieść emocjom, jakie zawiera w sobie ta historia, wbij się w wir wydarzeń i przekonaj się, przez jakie piekło musiała przejść Diana, aby ujrzeć odrobinę promyków słońca.


Życie to tylko garstka ulotnych chwil, które niewykorzystane, opuszczają nas na dobre.
Przepraszam, czy to aby na pewno debiut? Cały czas się nad tym zastanawiam. Ta książka oprócz tego, iż skrywa w sobie tak wiele emocji, to także porusza, wiele ważnych i trudnych wątków. Ponadto zawiera wiele pięknych i wielobarwnych opisów, inspirujących i mądrych cytatów, jak i intrygujące przeskoki w czasie.

Daria Skiba operuje bardzo lekkim językiem. Buduje krótkie i konkretne zdania. Nie skupia się na długich, nużących opisach. Fabułę zdecydowała się poprowadzić w taki sposób, że nieustannie jesteśmy zaskakiwani. A to co się dzieje, w drugiej połowie książki! Proszę Państwa, ja po prostu się tego absolutnie nie spodziewałam! Nie przygotowałam się na taką dawkę adrenaliny, emocji i silnego wbicia w fotel. Każdą kolejną stronę czytałam z zapartym tchem, nieustannie bijącym sercem, z szokiem i niedowierzaniem. Tego mi było trzeba! Takie historię to ja lubię. Do bólu autentyczne, wyraziste, refleksyjne, otwierające oczy czytelnikowi na wiele istotnych kwestii!

Idą dalej, nie sposób nie pochwalić kreacji bohaterów, która jest niebywale wyrazista i autentyczna. Autorka zadbała o to, aby każda postać przewijająca się w tej historii, dawała odbiorcy poczucie, iż mogłaby ona żyć w świecie rzeczywistym. Bohaterzy prócz tego, iż ujmują nas swoimi wadami i zaletami, dają poczucie, że mogliby żyć tuż obok nas, dostarczają wielu, często skrajnych emocji, to także są na tyle intrygujący, że nie można przejść obok nich obojętnie. Prym wiedzie oczywiście Diana, której życie przy boku Patryka to istne piekło! Nie tego się po nim spodziewała. Miał być jej przyjacielem, bratnią duszą, ucieleśnieniem najskrytszych marzeń. Zaś na każdym kroku, pokazywał jakim potrafi być bezwzględnym potworem i sadystą. Ona to dzielnie znosiła, ale do czasu... Podziwiam jej postawę i determinację, jaka zagościła z czasem w jej wnętrzu. Podziwiam, że znalazła w sobie dość odwagi i siły, aby w końcu przewartościować swoje dotychczasowe życie. Czy to można w ogóle nazwać życiem? Ta dziewczyna tyle przeszła i to z rąk osoby, dla której była w stanie zrobić tak wiele. Jednak jak to w życiu bywa, nie było łatwo, aby już na zawsze w życiu Diany zapanował spokój i szczęście. Przeszłość naprawdę lubi się o siebie upominać, demony przeszłość zawsze czuwają i tylko szukają odpowiedniego momentu, aby uderzyć i dać o sobie znać. Diana również się o tym przekonała... A czy mogę pochwalić postać Patryka? Mogę? Mogę? Oczywiście, że mogę! A nawet muszę! Ja naprawdę lubię, kiedy Autor opisuje oprawce. Jak odsłania przed czytelnikiem, jaki bezwzględny potrafi być człowiek i co jest w stanie zrobić drugiemu człowiekowi. Darii również wyszło to niebywale dobrze! Jego kreacja, jest po prostu znakomita! Wyraziście, głęboko i do bólu autentycznie pokazuje, sadystycznego, zimnego, uzależnionego i pozbawionego jakichkolwiek skrupułów oprawcę. Nie życzę nikomu, aby na jego drodze stanął taki Patryk...

Jeszcze chciałabym wspomnieć o wątku miłosnym. Bo ta książka nie tylko ukazuje piekło, w którym żyła Diana, ale także pokazuje, jej silne pragnienie prawdziwej miłości, czułości, pomocnej dłoni. I właśnie taką osobą, osobą pomocną, potrafiącą zadbać o drugiego człowieka jest Alan, mężczyzna który naprawdę jest gotowy do poświęceń i jest w stanie być dla Diany, kimś znacznie ważniejszym niż tylko przyjacielem. W pewien sposób pomógł Dianie uwolnić się z rąk oprawcy, stał się dla niej oparciem. Kiełkujące uczucie pomiędzy Dianą i Alanem jest piękne, aczkolwiek nad ich relacją niejednokrotnie zawisły czarne chmury, trudne rozmowy i łzy. Czy jest choć nić szansy, że uda się im stworzyć prawdziwy związek? O tym musicie się przekonać sami!

A biorąc pod uwagę zakończenie to... naprawdę mnie zaskoczyło! I co najważniejsze, podniosło apetyt na kontynuację, której już wyczekuję z niecierpliwością!

Odważny debiut! Czekam na więcej i gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

maobmaze

ilość recenzji:42

brak oceny 4-04-2018 15:43

"Uwolnij mnie" to książka o traumatycznych i trudnych przeżyciach Diany. Jest to pozycja bardzo życiowa i przede wszystkim chwytająca za serce. Momentami wywołała u mnie uśmiech, ale również złość czy smutek. Autorka poruszyła w tej pozycji bardzo ważny temat jakim jest przemoc domowa, zarówna psychiczna jak i fizyczna. Warto o tym mówić, pisać, czytać.. Bo ten temat często jest zamiatany pod dywan, a niestety w dalszym ciągu dotyczy on wielu rodzin. Kto wie, być może dzięki poruszaniu takich trudnych tematów w książkach, czytelniczki, które zmagają się z tym problem znajdą w sobie siłę i zawalczą o siebie tak jak zrobiła to główna bohaterka tej powieści? Dlatego też uwielbiam książki poruszające trudne, ale jakże ważne tematy. Autorka ma bardzo lekkie pióro, a fabułę bardzo dobrze i dokładnie zaplanowała. Bohaterowie są ciekawi i przede wszystkim prawdziwi. Czarny charakter, którym w tym przypadku jest Patryk, wywoływał u mnie za każdym razem negatywne emocje. Diana świetnie maskowała to co działo się w domu. Dla otoczenia była twardą i szczęśliwą kobietą, jednak tak naprawdę w środku była poraniona, skrzywdzona i nieszczęśliwa. Na szczęście na jej drodze pojawił się ktoś, kto dał jej kopa do działania i pomógł jej uwolnić się z objęć szaleńca. Tak naprawdę ta osoba była w ciągłej gotowości do pomocy, jednak to Diana musiała znaleźć w sobie siłę, by poprosić o wsparcie. "Uwolnij mnie" to świetna książka, z którą miło spędziłam czas, jednak po przeczytaniu jej czuje lekki niedosyt. Spodziewałam się nieco innego zakończenia, bardziej zaskakującego.. Jestem miłośniczką thrillerów i kryminałów, przez co ciągle węszę intrygę i uwielbiam mocne zakończenia. Jednak jak wspominałam wcześniej jest to powieść obyczajowa, więc zakończenie tej książki nie jest minusem. Mam wielką nadzieję, że Daria postanowi kontynuować tę historię, bo jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy głównych bohaterów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?