SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Vi, dziewczynka szpieg Licencja na luz

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Autorka Kto wypuścił bogów? i Po prostu misja znowu rozśmieszy was i wyciśnie łzy wzruszenia. Po brawurowej opowieści o tym, jak olimpijscy bogowie, gwiezdna konstelacja i pewien demon namieszali w życiu nastolatka z południowej Anglii, czas na intrygę szpiegowską!Rozwód rodziców jest trudny dla każdego dziecka, ale jedenastoletnia Vi ma wyjątkowo pod górkę. Bo kiedy twoja mama jest emerytowaną agentką tajnego wywiadu, a tata byłym złoczyńcą, przysięga `dopóki śmierć nas nie rozłączy` nabiera zupełnie nowego znaczenia Ale ustalmy fakty. Rodzice Valentine Day z wiadomych względów skupiają się obecnie wyłącznie na sobie nawzajem. Zło jednak nie śpi i ma się wyjątkowo dobrze. Prawdziwi superzłoczyńcy właśnie ruszyli w teren, więc dziewczyna nie ma wyjścia - musi zostać szpiegiem!Czy Vi ocali rodzinę i świat przed niechybną zagładą?Łatwo nie będzie, boSzpiedzy są fatalni w dochowywaniu tajemnic. Nie tych wielkich z rodzaju: `to kwestia bezpieczeństwa narodowego`. Na te, z oczywistych względów, muszą bardzo uważać - w końcu trudno by było uznać za asa wywiadu kogoś, kto strzela sobie selfika, skacząc ze spadochronem do tajnej bazy wroga (#Szukajcie PodWulkanem).Nie, wielkie tajemnice są u nich bezpieczne (). Natomiast te mniejsze tajemnice - no wiecie, drobne osobiste sekrety - nie mają szans. (fragment książki)
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży,  Książki przygodowe
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 205x143
Liczba stron: 320
ISBN: 9788308076415
Wprowadzono: 30.05.2023

RECENZJE - książki - Vi, dziewczynka szpieg Licencja na luz - Maz Evanz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:893

1-08-2023 18:17

,,Russell Sprout był podręcznikowym przykładem samotnika. Wyrzutka. Komputerowego świra. A już wkrótce miał zostać także jej przybranym bratem".

,,A skoro o tym mowa, czy słyszałaś, że koale też mają linie papilarne? Jako jedyne zwierzęta poza gorylami i szympansami! "

,,Pan Sprout był istną skarbnicą bezużytecznych informacji. Zdawał się wiedzieć wszystko na niemal każdy temat- niemal, bo oczywiście nie dotyczyło to kobiety, którą zamierzał tego dnia poślubić. "

,, Niestety, jedyne, czego udało im się dowieść, to że nosił perukę z nylonu. Ale nie tylko on uważał Milly i Tilly za niewiarygodnie irytujące".

,, Jeśli ten człowiek popełnił jakąś zbrodnię, to wyłącznie przeciwko modzie ".

Jeżeli szukacie niesamowitej książki dla młodzieży w której jest ogrom tajemniczych postaci szpiegów, to trafiliście idealnie. Pamiętajcie tylko, że nie każdy jest tym za kogo się podaje, nie zawsze robi, to co mówi i ma wszelkie możliwości słowne do tego, by nie mówić prawdy:-)
Tytułowa Vi ma lat jedenaście i mieszka z mamą i babcią. Babcia jest bardzo przebojowa, uwielbia rozwiązywać krzyżówki i przemycać w nich istotne informacje. Tak jak i mama Vi jest szpiegiem, tylko bardziej ogarniętym. Mama dziewczynki jest mocno roztargniona, a jej zdolność do kłamania jest mocno naruszona. Dlatego zrezygnowała z pracy szpiega. Kiedy jej córka odkrywa kim była, bardzo pragnie również być szpiegiem, choć matka jej tego zabrania. Nie wie jednak, że dla córki nie ma rzeczy niemożliwych, więc zrobi wszystko, by zostać szpiegiem. Sprawa nieco się komplikuje, kiedy mama ponownie wychodzi za mąż za nauczyciela Vi. Dodatkowo widać tutaj niechęć syna do niej, jej przyszłego ojczyma. Nie spodziewała się tylko, że chłopiec będzie nad wyraz spostrzegawczy. Czy więc w takim wypadku jej misja bycia szpiegiem może się udać? Czy cel, który sobie obrała nie jest zbyt trudny do realizacji?
Świetna książka, naprawdę. Ile tu jest poczucia humoru, zabawnych sytuacji i chwil, kiedy chciałoby się zapaść pod ziemię, lub przewrócić oczami. Postacie są bardzo charakterystyczne i każdego można polubić. Opowieść pokazuje, że warto sprawiać sobie przyjemność, trzeba dążyć do spełnienia marzeń i podnosić się z każdej porażki. Nie ocenia się innych, jeśli się ich nie zna, a także, że warto pomagać innym i dawać drugie szanse. Choć to młodzieżówka, to według mnie nie powinna mieć ograniczeń wiekowych, gdyż czas na spełnianie marzeń jest do końca naszego życia. Bardzo ją polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Onaczytanoca

ilość recenzji:147

18-06-2023 15:12

Valentine ma wyjątkowych rodziców: mama jest tajną agentką, a tata byłym złoczyńcą. Do tego tata pojawił się w życiu dziewczynki, w dniu gdy jej mama miała wziąć ślub z nauczycielem geografii. Jakby tego było mało świat stoi przed wielkim zagrożeniem. Dorośli są zajęci swoimi sprawami, wiec do akcji wkracza Vi.

Jak wiecie lubię raz na jakiś czas sięgnąć po książkę dla dzieci. A przy ?Vi, dziewczynka szpieg? bawiłam się wyśmienicie. Oj pojawił się mały dreszczyk emocji, momentami czułam się jakbym czytała kryminał dla dzieci.

Valentine jest niezwykle odważna, nie bała się wziąć sprawy w swoje ręce, chociaż mogłaby bardziej słuchać swojej mamy ????

Akcja jest niezwykle dynamiczna, ciągle coś się dzieje, nie ma czasu na nudę.

Do tego Vi musi się zmierzyć z nagłym pojawieniem się taty, którego nie znała. No i okazał się być byłym złoczyńcą.

Chociaż miałam mieszane uczucia do Vi. Bo z jednej strony podobało mi się jaka jest odważna, że próbuje uratować świat. Ale denerwowało mnie jej zachowanie wobec Russella, syna narzeczonego mamy. W domu normalnie z nim rozmawiała, a w szkole olewała, mimo, że chłopak nie raz jej pomógł.

Poza tym polubiłam dziewczynkę i mam nadzieje, że pojawią się kolejne książki z jej przygodami.

Myślę, że książka idealnie nada się na wakacyjne czytanie, a dzieciaki będą przeżywać niesamowite przygody razem z dziewczynką szpieg.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanamargo

ilość recenzji:45

2-06-2023 20:47

Rodzice Vi to jedna z najlepszych tajnych agentek i arcyzłoczyńca. Susan, a tak właściwe Easter porzuciła szpiegostwo 10 lat temu i od tej pory próbuje prowadzić zwyczajne życie, chociaż co chwilę ogląda się za siebie w oczekiwaniu na niespodziewane niebezpieczeństwo. W dniu ślubu Easter i nauczyciela geografii Vi, pojawia się Robert, biologiczny ojciec dziewczynki. Wszyscy są w szoku, a w największym Easter. Rodzice Vi stają w szranki o opiekę nad dziewczynką, tymczasem zło nie próżnuje. Planuję zemsty na Easter i chce zawładnąć światem. Vi, która marzy o nauce w szkole dla szpiegów będzie miała okazję na przeprowadzenie swojej misji.
.
"Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz "to książka przede wszystkim dla młodszych odbiorców, jednak ci starsi zapewne też dadzą się porwać akcji. Główna bohaterka, to charyzmatyczna 11-letnia dziewczynka, której nie da się nie lubić. Po prawdzie reszta bohaterów jest równie rozbrajająca. Od samego początku dzieje się... Między stronami nie ma miejsca na nudę, autorka zadbała o to w stu procentach. Powieść ma swoje tempo, jest zabawna i wciągająca. Nie brakuje tu komicznych dialogów, które dodają jej atrakcyjności. Autorka pisze w sposób bardzo lekki, a całość naszpikowana jest sporą dawką humoru.
.
Mimo, iż książka należy do kategorii dziecięcej czy też młodzieżowej, ja jestem zachwycona. I nie spodziewałam się, że tak wciągnie mnie ta szpiegowska historia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

daj*************************

ilość recenzji:211

31-05-2023 22:45

????????

,,Dobry szpieg to żywy szpieg".

(fragment książki)

°

Vi jest córką agentki tajnego wywiadu oraz byłego arcyzłoczyńcy, jednak po śmierci męża mama Vi postanowiła porzucić zawód i wieść normalne, spokojne życie z córką. Przez pewien czas jej się to udaje, lecz przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, podobnie jak dawni znajomi. Na dodatek Vi zaczyna coraz bardziej interesować się światem przestępczym i za sprawą pewnego znaleziska wplątuje się w sprawę wymagającąh prawdziwych szpiegowskich umiejętności.

??????????

Cóż to była za przygoda!

,,Vi, dziewczynka szpieg" to książka, w której czytelnik zostaje rzucony w wir akcji już na samym początku i kręci się w nim do ostatniej strony.

Lektura tej książki przypominała mi oglądanie detektywistycznych bajek w dzieciństwie. Historia Vi jest wciągająca, zabawna i pełna zwrotów akcji.

Autorka wykreowała barwne, oryginalne postaci i ciekawie opisała relacje między nimi. Szczególnie ujmujące dla mnie było obserwowanie, jak zacieśniają się więzi między Vi a jej przyrodnim bratem i ojczymem.

Duża polecajka!

????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aga

ilość recenzji:200

30-05-2023 12:15

Vi dowiaduje się, że jej matka była szpiegiem. Okazuje się, że jej cała rodzina to szpiedzy, a sama Vi ma okazję również zostać tajniakiem. Musi tylko znaleźć misję i wykazać się, by zostać przyjętą do wyjątkowej szkoły. Gdy w dniu ślubu Easter, matki Vi, pojawia się ojciec dziewczynki, wszystko zaczyna się komplikować. Nastolatka trafia w sam środek rodzicielskich sporów, a do tego jeszcze czeka ją walka ze złem. Jak poradzi sobie Vi?
Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz autorstwa Maz Evans jest powieścią dla młodszych czytelników. Bohaterka ma jedenaście lat, książka sprawdzi się więc wśród rówieśników Vi. Narrator trzecioosobowy relacjonuje wydarzenia wokół przyszłej tajniaczki.
Vi jest interesującą postacią. Przede wszystkim jest ciekawska i lubi czasem coś podebrać, a potem podzwrócić. Nie ma problemów z podsłuchiwaniem mamy, by dowiedzieć się czegoś, czego ta nie chce jej powiedzieć. Dziewczynka jest też mądra ? sama podejmuje decyzje dotyczące siebie i chce mieć udział w rodzinnych sprawach.
Fabuła naszpikowana jest szpiegowskimi elementami. Vi znajduje sprawę, którą zamierza się zająć, by dostać się do szkoły dla szpiegów. Na jej celownik trafia pewna rzecz, która może pomóc manipulować dorosłymi, a którą chce wykorzystać złoczyńca. Dziewczyna musi zdecydować, komu zaufać i jak zabrać się za tę sprawę. Z jednej strony ma matkę, która nie chce, by Vi została szpiegiem. Z drugiej strony pojawia się ojciec, do tej pory nieobecny w życiu jedenastolatki, który nie ma chyba dobrych zamiarów, patrząc na jego przeszłość. Z trzeciej strony jest babcia, która uważa, że rodzinna tradycja szpiegowska powinna być kontynuowana.
Szpiegowskie momenty są całkiem ciekawe. Pojawiają się pościgi, bójki, materiały wybuchowe, kontakty z podejrzanymi. Niebanalni byli przestępcy, których spotyka Vi, to zabawna mieszanka, którą polubiłam. Także byli szpiedzy są sportretowani w interesujący sposób. Vi zdobywa swojego superwroga, bierze też udział w pierwszej misji. Nie zabrakło też szpiegowskich gadżetów!
Drugim ważnym wątkiem są relacje rodzinne, a te są naprawdę skomplikowane. Rodzice Vi pochodzą z dwóch różnych światów, ale zależy im na dobru córki. Ich kłótnie o przyszłość dziewczynki są męczące, ale też pokazują, że oboje myślą o jej bezpieczeństwie. Ojciec chce być obecny w jej życiu, co denerwuje matkę. Do tego jest jeszcze niedoszły mąż Easter, który jest też nauczycielem Vi, co tylko pogarsza sprawę.
Nie zabrakło relacji rówieśniczych. Vi w pakiecie z narzeczonym matki dostaje przyszywanego brata, który jest jej kolegą z klasy. W szkole rządzi rodzeństwo, które wydaje opinie o tym, kto jest fajny, a kto nie. Vi będzie musiała zdecydować ? wybierze popularność czy będzie wierna nowemu bratu?
Jeśli chodzi o styl autorki, przyznam, że bardzo mi się podobał. Jest tu dawka absurdu, wiele humoru, ciekawe postacie, a do tego akcja. Nie ma chwili, by się znudzić. Autorka nie zapomniała też o budowaniu tła ? rodzina Vi jest niecodzienna, ale dodaje ona smaczku całej historii.
Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz jest świetną powieścią dla młodych czytelników. Sprawdzi się wśród fanów Szkoły szpiegów, lub jak w moim przypadku Małych Agentów. Zabawna treść pełna akcji wciągnie was na wiele godzin.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Z innego świata

ilość recenzji:180

28-05-2023 17:03

Jak zachęcić młodych ludzi do czytania? Myślę, że nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie, ale istnieje kilka elementów, które mogą w tym pomóc. Na pewno są nimi oryginalna historia i bohaterowie. No i najlepiej żeby nie tylko bawiły czytelników, ale również czegoś uczyły. Dobrym tego przykładem jest najnowsza książka autorstwa Maz Evans, pt. Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz.

Wydawnictwo Literackie wydało już dwie inne pozycje brytyjskiej pisarki. Obie należą do cyklu Kto wypuścił Bogów i wpisują się w podobny styl, czy klimat jak tytuł, o którym za chwilkę przeczytacie słów kilka. W swojej najnowszej książce Evans w zabawny, oryginalny i wciągający sposób opowiada historię nastoletniej dziewczynki, która marzy by zostać szpiegiem. Jak się dość szybko dowiadujemy, jej marzenie wcale nie jest tak dalekie jak mogłoby nam się początkowo wydawać.

Jedenastoletnia Vi uważa, że jej matka jest szpiegiem. Bacznie obserwuje jej zachowania oraz lubi śledzić, szukać, ukrywać się, itp. Urodzony szpieg i bujna wyobraźnia, prawda? Tylko, że jej mama Easter, przepraszam, Susan bo tak każe do siebie mówić naprawdę jest tajną agentką! Zresztą, babcia głównej bohaterki Indy również parała się tym zawodem w przeszłości. Krótko mówiąc, dziewczynka ma to w genach, choć Susan wolałaby o tym nie słyszeć. Próbuje bowiem wieść normalne życie, a jak grom z jasnego nieba nadchodzi wiadomość o jej ślubie!

Już to wprowadzenie do świata książki mnie kupiło. Jest w nim mnóstwo luzu i humoru. Wyznacza ton dla reszty fabuły, wprowadzając czytelnika w świat tajemnic dorosłych, ratowania świata i spełniania marzeń. Idealnie pomyślane trio. Tytułowa licencja na luz zdecydowanie tej atmosferze odpowiada. Wraz z główną bohaterką Valentine ruszamy w misję, której celem jest nie tylko ocalenie milionów istnień i dostanie się do wymarzonej szkoły dla szpiegów, ale również uratowanie rodziny i poznanie prawdy na jej temat.

Autorka spokojnie, z humorem i właśnie luzem buduje narrację. Tu i ówdzie przemyca pewne fakty na temat rodziny głównej bohaterki, które później wychodzą na jaw. Punktem przełomowym w książce Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz jest pojawienie się ojca nastolatki, który miał rzekomo nie żyć. Prawda na jego temat jest jeszcze ciekawsza, gdyż okazuje się być sławnym złoczyńcą! Jak się jednak z czasem przekonujemy, jego powrót miał ukryty motyw i nie zrobił tego tylko po to by być blisko córki.

W ten oto sposób Maz Evans tworzy historię pełną akcji, komedii, połączenie młodzieżowego luzu z domieszką sztywnych choć często bardzo zaskakujących dorosłych. Płynnie przechodzi od jednego etapu swojej historii do kolejnego, wciągając czytelnika już od pierwszych stron. Do tego autorka ma wiele oryginalnych pomysłów jak chociażby same imiona kobiet z rodziny Day, które nawiązują do różnych świąt, czy postać sławnego złodzieja, który ma obsesję na punkcie teleturniejów albo grupa wsparcia dla złoczyńców, którzy porzucili ten fach i chcą kroczyć ścieżką dobra.

Mamy tajną organizację o jakże dźwięcznym skrócie PAIONK. Mamy substancję kontrolującą dorosłych ? neurotrol. Są wynalazki, jak przystało na historię o szpiegach. Czytając książkę, aż chce się ruszyć w poszukiwanie własnych przygód! Przypomniało mi się jak w moim dzieciństwie kupowaliśmy Kaczora Donalda i drobne gadżety, które były dodatkami do czasopisma. Były to często właśnie przedmioty, które zachęcały do ruszenia w nieznane, np. lupa, kompas i przeżywanie własnych przygód. podobnie poczułem się trakcie lektury książki wydawnictwa Literackiego.

Żeby nie było, nie brakuje tutaj również poruszania istotnych tematów dotyczących nastolatków. Mamy tutaj co nieco o dyskryminacji i braku tolerancji wśród uczniów. Jest też kwestia przedkładania chęci bycia popularnym nad wspieranie najbliższych. Autorka opowiada o tym jak istotna w rodzinie jest szczerość i właśnie wsparcie, i doskonale przemyca te treści między pełną akcji i humoru fabułę.

Historia jest zrozumiała, napisana w przejrzysty i łatwy dla każdego odbiorcy sposób. Przy tym język jest barwny, lekki, nie zawsze młodzieżowy, ale nic w tym złego. Myślę, że każdy rodzic, który zabierze się za Vi, dziewczynka szpieg. Licencja na luz razem ze swoimi dziećmi zdecydowanie poczuje tego ducha przygody, który autorka tchnęła w swoją książkę. Czytelnicy będą tu świetnie bawić się, odkrywając kolejne tropy, prowadzące do ocalenia świata przed planami złowrogiego Umbry. Przy okazji przypominamy tu sobie jak ważna jest rodzina, a przede wszystkim szczerość oraz że koleje losu każdego z nas potrafią być bardzo zawiłe. Książka bawi, uczy i angażuje w 120%, a to chyba najlepiej o niej świadczy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:524

23-05-2023 18:47

Uwielbiam, gdy książka dla dzieci dostarcza mi masy emocji. Nie wiem, czy to pewna uniwersalność takich historii, czy to we mnie ciągle drzemie dziecko, ale przeważnie świetnie spędza mi się z nimi czas. I tak też było w tym przypadku.

Jedenastoletnia Vi, a właściwie Valentine Day chce się dostać do szkoły dla szpiegów i być super tajną agentką, jak jej mama. W końcu to już jakaś tradycja, że kobiety w jej rodzinie są szpiegami. A tata? Wszyscy twierdzą, że nie żyje, do czasu, gdy po 10 latach pojawia się na ślubie mamy Vi. A gdyby tego było mało, to jeszcze okazuje się, że jest sławnym superzłoczyńcą. Od teraz życie Vi i jej najbliższych dość mocno się komplikuje, kłopot goni kłopot, agenci pojawiają się na zmianę ze złoczyńcami i nie wiadomo komu można ufać. No i przy tym wszystkim Vi chce wykonać arcytrudne zadanie szpiegowskie, które pomoże jej dostać się do szkoły dla szpiegów.

Przyznaję, że kolejny już raz świetnie się bawiłam przy książce dla młodszych czytelników. Było zabawnie, było groźnie, było zaskakująco, było wzruszająco, czyli to była bardzo emocjonująca lektura. Były nawet momenty, w których troszkę się obawiałam o los bohaterów, ale tak tylko troszkę, tyci tyci ????. ?Vi, dziewczynka szpieg? to nie tylko doskonała rozrywka dla wielbicieli zagadek i tajnych misji. Książka pokazuje też jaką siłę ma przyjaźni i rodzina. Zwraca uwagę na to, że to co jest piękne i atrakcyjne z zewnątrz, w środku może kryć coś paskudnego i że warto doceniać lojalnych ludzi wokół nas.

Myślę, że książka podpasuje czytelnikom w wieku od około 10 lat w górę, przy czym górnej granicy nie ma ???? Myślę też, że świetnie się sprawdzi przy wspólnym czytaniu z rodzicami. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?