Postać Belli Aurory z pewnością nie jest Wam obca, znacie ją chociażby z cyklu Raw Family czy Fiend Zone. Jest autorką, która potrafi zarówno sięgnąć ciężkich tematów, jak i tych znacznie lżejszych, bardziej przyziemnych i bliższych z codzienności czytelnikowi. Belle Aurora potrafi podtrzymać klimat, który pochłania i ciekawi. Książkę, o której Wam dziś opowiem jest drugim tomem cyklu Shot Callers, pierwszy z nich ?Lev? należał do jednej z moich ulubionych książek. Dzięki autorce mamy okazję poznać rodzinę Leokov, trochę czasu musiało minąć nim na naszym rynku pojawił się ?Vik?. To osobnik uparty i to niesie za sobą konsekwencje. Pewne sekrety powinny zostać w strefie marzeń, zwłaszcza, kiedy dotyczą czegoś, co nie powinno być odkryte. Czy jednak wieczne tajemnice nie sprawią, że ta najważniejsza dla nas osoba nie zniechęci się i zrezygnuje?
Główną bohaterką książki ?Vik? autorstwa Belle Aurory jest Nastasia Leokov, i siostra, bohatera poprzedniego tomu serii Leva Leokova, co za tym idzie nie można o niej powiedzieć, że jest szarą myszką. Jest kobietą z krwi i kości, z którą należy się liczyć. Od dłuższego czasu jest zakochana w pewnym człowieku, z którym nie może się związać. To uczucie nie jest jej pisane. Miłość ją osłabia, mimo wszystko potrafi być lojalną osobą, która o swoje potrafi walczyć. Viktor Nikulin jest przyjacielem Leva, jest dość specyficzny, jest człowiekiem czynu nie słowa. Z jednej strony ma to plusy, a z zupełnie innej sprawia problemy, zwłaszcza w sytuacji, kiedy zachowuje się impulsywnie dając ponieść emocjom. Dla niego Nastasia była niezwykle cenna, dlatego też uważa, że trzeba ją chronić za wszelką cenę. Ich wspólna relacja to jeden wielki chaos, kipie w nim pożądanie, za którego sprawą przyciągają się i odpychają. Czy zrozumieją, że są dla siebie idealni? Czy odważą się o siebie zawalczyć? Czy Vik schowa dumę do kieszeni?
?Vik? to powieść, którą określa się jako romans mafijny, jednak nie jest tak mocno powiązany z tym światem. Wszystko, dlatego, że dawniej rodziny Leokovów i Nikulinów były częścią organizacji Chaos, jednak można to określić jako przeszłość. Dla mnie jest to romans dla doroślejszych czytelników z mafią w tle. Nie da się przejść koło tego, że jest to historia o wielu wątkach, pojawia się wiele postaci i myślę, że to fajny zabieg, który wprowadza wiele różnorodności. Dzięki czemu narratorów mamy kilku, pomimo, że głównymi bohaterami są Vik i Nas. Z reguły przy książkach tego typu męska postać ma w sobie wiele mroku i problemów, jednak Nastasia ma swoje własne problemy, demony i nie spodziewałam się, że może się okazać, aż tak złożoną postacią. ?Vik? przedstawia historię, która nie jest łatwa, miłość rozwija się powoli, akcja także, z pewnością nie będzie to powieść dobra dla tych, którzy chcą wszystko na już. Trzeba do niej cierpliwości, a ona popłaca, owocuje ciekawą powieścią pełną emocji.