Nie mogłam się doczekać, aby poznać dalsze losy bohaterów powieści ?Na krawędzi nocy? pierwszego tomu cyklu Alter ego. Tym razem bohaterka nazwała książkę ?W blasku dnia? i miałam nadzieję, że wszystkie cienie, które pojawiły się w życiu Niny zostaną rozproszone przez jasne światło, które naprostuje wszystkie trudne sytuacje, które miały miejsce. Czy właśnie to otrzymałam? Jak zdecydowała się autorka zakończyć tą opowieść? Co czeka na czarownicę, czy będzie to miłość, czy ogromne rozczarowanie?
Główną bohaterką książki ?W blasku dnia? jest Nina młoda dziewczyna, która pozornie nie wyróżnia się spośród ludzi niczym nadzwyczajnym. Pewnego dnia jej babcia burzy jej spokojne życie wyjawiając tajemnicę na temat tego, kim naprawdę jest. Nina jest czarownicą, której sny nie należą w pełni do niej, pojawiają się w nich postacie, które nie dają jej w pewnym stopniu spokoju. Kiedy kobieta wyruszyła po tapety nieoczekiwanie spotyka pewnego mężczyznę, nie jest jej obcy, bowiem spotyka go w swoich snach. To spotkanie z pewnością zburzy jej spokój, a sama Nina nie jest zbyt entuzjastycznie do niego nastawiona. Stara się unikać Kordiana za wszelką cenę, myślała, że kiedy zacznie spotykać się z kimś innym to ten zwyczajowo odpuści. Kordian jest bardzo uparty i nie poddaje się zbyt łatwo. W końcu ten trud mu się opłaci, bowiem Nina ulega jego namowom, pozwala się zaprosić do siebie za sprawą ciekawości, chciała zobaczyć prace mężczyzny. Co tam zobaczy? Co będą przedstawiały obrazy mężczyzny? Co zrobi Nina? Kogo wybierze?
?W blasku dnia? Edyty Świętek ponownie porywa nas w świat pełen tajemnic, magii i snów. Autorka rozrysowała fabułę ciekawie pozwalając, aby tajemnicze i fantastyczne elementy wplatały się w nią w naturalny sposób. Zupełnie tak, jak tom pierwszy ?Na krawędzi nocy? książkę czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie. Opowieść mnie ciekawiła i nie wyobrażałam sobie tego, aby zwyczajnie o niej zapomnieć, albo ją zignorować. Kreacja postaci wypadła dla mnie na plus, nie są to ?odlewy?, każda z nich jest inna, ma swoje doświadczenia wady i zalety. Nina w dalszym ciągu ucieka wspomnieniami do zmarłego męża i w końcu próbuje iść na przód, co nie jest dla niej proste. Nie może jednak być sama, trzeba odrzucić na bok lęki i otworzyć swoje serce przed drugim człowiekiem, czy jej się to uda?