SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

W blasku zorzy Zamek z płatków róż

Zamek z płatków róż tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

Ile jesteś w stanie poświęcić dla miłości? Gwen pisze bestsellerowe romanse, ale wcale nie wierzy w miłość. I chociaż przylgnęła do niej łatka skandalistki i wyrachowanej celebrytki, ona pragnie tylko jednego - spokoju. Przytłoczona nadmiarem obowiązków, postanawia w końcu spełnić swoje dziecięce marzenie i zobaczyć na własne oczy zorzę polarną. Niestety, jej pobyt w Norwegii zaczyna się w najgorszy z możliwych sposobów: dziewczyna zostaje napadnięta i okradziona. Nawet fakt, że z opresji ratuje ją tajemniczy przystojniak, nie poprawia sytuacji. Mężczyzna okazuje się bowiem gburem, jakich mało, i chce skutecznie pozbyć się nieznajomej. A jednak to przypadkowe spotkanie zwiąże ich ze sobą na dłużej, niż mogliby podejrzewać. Czy los szykuje dla nich szczęśliwe zakończenie?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Liczba stron: 470
ISBN: 9788383130439
Wprowadzono: 07.07.2022

Anna Szafrańska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - W blasku zorzy Zamek z płatków róż, Zamek z płatków róż tom 1 - Anna Szafrańska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 9 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ksi**********************

ilość recenzji:100

27-02-2023 11:54

?Zamek z płatków róż? to pierwszy tom serii ?W blasku zorzy? autorstwa Anny Szafrańskiej. Książka oczarowała mnie swoją okładką i bardzo pozytywnie zaskoczyła treścią, którą przeżywa się całym sobą. Bardzo klimatyczna, emocjonująca oraz na swój sposób magiczna.
Mimo iż sporo słyszałam o twórczości autorki to było to moje pierwsze spotkanie z nią. Od razu muszę zgodzić się ze wszystkimi, którzy zachwalają jej styl, gdyż pisze ona cudownie a historia jaką stworzyła jest mocno klimatyczna oraz wciągająca. Jest to istotna sprawa zwłaszcza, że książka nie należy do najcieńszych pozycji. Dzięki przemyślanej fabule i właśnie stylowi autorki nie odczuwa się jej grubości. Przez historię się płynie, wchłaniając strona za stroną emocje, jakie autorka nam serwuje. A uwierzcie jest ich dość sporo, gdyż to właśnie one grają tu pierwsze skrzypce.
Bohaterowie zostali cudownie wykreowani. Bardzo spodobało mi się jak ukazane zostały ich przemyślenia zarówno o sobie nawzajem, jak i o innych postaciach. Bardzo oczarowała mnie zmiana Christophera, na tej postaci idealnie zostało zobrazowane jak człowiek może odkryć swoje lepsze oblicze za sprawą tej jednej osoby.
Pragnienia, dążenie do spełnienia marzeń, podróże, tajemniczy zamek oraz przeszłość, która domaga się wyjścia na światło dzienne. Znajdziecie tu momenty rozczulające, ale też i takie przy których łza popłynie po policzku. Piękne, malownicze opisy, akcja przyśpieszająca bicie sera i miłość, która musi walczyć z przeszłością. Przy tej książce nie da się nudzić, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że z każdą stroną czuje się niedosyt i chce się więcej i więcej.
?Zamek z płatków róż? to historia, która bardzo mnie zaskoczyła. Wciągająca, emocjonująca wręcz bym powiedziała bajeczna. Trzyma w napięciu, ale też roztapia serce czytelnika. W wielkim skrócie cudo. Polecam z całego serca i jednocześnie ostrzegam, w tej historii można się zakochać i to od pierwszych stron. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

12-09-2022 04:13

"Największa walka, jaką przyjdzie ci stoczyć, to zmierzenie się z własnymi uczuciami."

Gwendolyn OSulivan jest autorką poczytnych powieści. Niestety sława ma swoje uroki i ta jej gorsza strona z każdą kolejną chwilą staje się coraz większym ciężarem dla kobiety. Zmęczona tym wszystkim postanawia odpocząć. Pragnie spełnić swoje marzenie i zobaczyć zorzę polarną. Niestety pierwszy dzień pobytu w Norwegii nie przebiega tak, jak planowała. Zostaje napadnięta i okradziona. Na szczęście los czuwał na straży i postawił na jej drodze mężczyznę. Aroganckiego przystojniaka, który za wszelką cenę pragnie pozbyć się problemu w postaci nieznajomej.
Kim on jest? Dlaczego dane mu było poznać Gwen? Jak rozwinie się ta niespodziewana i zaskakująca znajomość?

Pióro autorki bardzo sobie cenię. Te historie budzące serce do szybszego rytmu. Te emocje drzemiące na każdej ze stron. Te pasjonujące fabuły, ktreyna trwałe wpisują się w moje czytelnicze serducho. Tak było i tym razem.
Przede wszystkim zostałam ogromnie zaskoczona pomysłem na fabułę. Dosłownie totalna rewolucja. Opis nie zdradza niczego konkretnego, jeśli chodzi o główną postać męską a to właśnie on jest tym, który zasługuje, by mówić o nim głośno. Dlaczego? Otóż to jedna wielka niewiadoma. Przystojniak skryty w cieniu prawdy. Prawdy tak dogłębnie wstrząsającej, jednocześnie będącej tak bardzo frapującą i fascynującą. Polubiłam go, choć nie miał łatwego charakteru. Ale właśnie jemu warto było dać szansę. To zdecydowanie była dobra decyzja.
Świetna kreacja bohaterów. Zarówno tajemniczego wybawcy, jak także jego brata i babci. Ci dwoje znowu tak bardzo przypadli mi do gustu, że mam szczerą nadzieję, że w kolejnej części będzie mi jeszcze dane ich spotkać.
A nasza główna bohaterka? Gwen to kobieta wylewna, otwarta, nieposkromiona, nieprzewidywalna, otwarta, spontaniczna i ciepła. Niczym promyczek dobra w porównaniu ze sztywniakiem. Niczym biel i czerń.
Przekomarzania i słowne utarczki ładnie budowały klimat i podsycały moją ciekawość jeśli chodzi o rozwój sytuacji. A na to zdecydowanie warto było czekać.
To była piękna historia. Pokrzepiająca, rozpalająca a jednocześnie wzruszająca oraz smutna. Zgadza się, autorka pobrała po troszkę z każdej emocji, aby czytelnik całym sobą czuł to, co bohaterowie. Aby nas dogłębnie poruszały ich osobiste dramaty i problemy, z jakimi przyszło im się zmierzyć. Nie było łatwo ale zdecydowanie warto było się zgłębić w tę powieść. Nie żałuję ani jednej sekundy poświęconej na czytanie. Autorka kolejny raz zaczarowała moją rzeczywistość zmuszając moją wyobraźnię do działania. Cudowna, śliczna i przewrotna lektura. Idealna dla romantycznych duszyczek. Bierzcie i czytajcie.

Polecam





Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@lotka.szarlotka

ilość recenzji:55

5-09-2022 07:57

Po twórczość Ani sięgam w ciemno ? bardzo lubię jej książki, choć może czasem nie jestem usatysfakcjonowana w 100%. Okładka jednak tej książki robi już wiele, więc grzechem byłoby po nią nie sięgnąć ? zwłaszcza, że opis również zachęca. Tym razem muszę jednak przyznać, że jestem bardzo zadowolona z lektury, która pochłonęła mnie już na samym początku. Może całość wypada przewidywalnie, ale w tym wypadku nie odczułam tego jakoś negatywnie. Czytało mi się naprawdę bardzo dobrze, nie nudziłam się, nie czułam potrzeby, by odłożyć lekturę. Pod względem technicznym też nie mam do czego się przyczepić. Cóż mogę powiedzieć! Polecam i nie mogę doczekać się kolejnych tomów :D

Czy recenzja była pomocna?

wer*************

ilość recenzji:1

27-08-2022 14:56

ZARYS FABUŁY
Gwen to bestsellerowa autorka, której życie obraca się wokół odbierania nagród, tworzenia nowych powieści, uczestniczenia w spotkaniach autorskich i wyjazdów mających na celu zbieranie materiałów do nowych powieści. Ciężko o chwilę oddechu, kiedy sukces goni sukces, a to wszystko tylko nakręca motywację do dalszego działania. W pewnym momencie Gwen postanawia na chwilę odpocząć i spełnić marzenie, które ciągnie się za nią od lat dzieciństwa. A jest nim widok prawdziwej zorzy polarnej. W tym celu wyjeżdża do Norwegii, ale już pierwsze chwile spędzone w tym kraju uświadamiają jej, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem. Napadnięta i okradziona przez nieuczciwego taksówkarza unika gwałtu, ponieważ z opresji ratuje ją mężczyzna? rycerz przybyły na koniu (dosłownie). I prawie wszystko byłoby jak w bajce gdyby nie fakt, że jej wybawiciel to gbur, który obarcza ją winą za sytuację. Wyciąga do niej pomocną dłoń, jednocześnie chcąc się jej szybko pozbyć. Ani ona, ani on nie podejrzewają, że ich serca będą miały do powiedzenia coś zupełnie innego niż rozum.

PISARKA I PANICZ
Narratorami jak i bohaterami powieści zostają Gwendolyn O?Sullivan oraz Christopher Oldenburg. Ona jest autorką bestsellerów, która tworząc romanse wcale nie wierzy w prawdziwą miłość. Słynąca ze skandali, o których rozpisują się portale plotkarskie, chce spokoju. Rzucając się w wir pracy tak dawno nie miała okazji spędzić czasu z rodziną i prawdziwie odpocząć. Christopher to panicz zamieszkujący w pałacu, człowiek, który otoczył się murem niepozwalającym mu na górnolotne emocje czy miłości. Wydaje się być mało przyjaznym gburem, wszak nie szczędzi napadniętej Gwen kąśliwych uwag czy prawienia reprymendy. Obyty, dostojny, zimny jak lód, choć gotowy do udzielenia pomocy. Dlaczego taki jest? Jego przeszłość wiele tłumaczy i na pewno pozwala zrozumieć jego postawę, ale do niej musicie dotrzeć sami. Nie mogę zdradzać zbyt wiele, by nie odbierać przyjemności samodzielnego odkrywania tej historii.

MIŁOŚĆ W PAŁACU
Autorka zabiera czytelnika w świat zapracowanej, amerykańskiej pisarki, swoją drogą ? pochodzącej z Irlandii - Gwen, w którym wszystko kręci się wokół sukcesu i obowiązków służbowych. Robi to po to, by po chwili skonfrontować tą rzeczywistość z zupełnie innym środowiskiem. Piękna Norwegia, pałac ze skrzydłami o konkretnych nazwach, mężczyzna na koniu, niezwykłe obrazy zdobiące ściany, pokojówka i kamerdyner. Rodem jak z baśni o księciu. Taki też jest klimat książki, trochę jakby spowity tajemnicą legendy, a jednak autorka wpycha weń prawdziwe, ludzkie rozterki i angażującą historię o miłości. To ona staje w świetle głównych reflektorów. Mamy ludzi pochodzących z zupełnie różnych światów. Kobietę, która nie wierzy w miłość i mężczyznę, który na pewno nie jest na nią gotowy. Pojawiają się sprzeczne interesy, sugestywna i mało przyjemna wymiana zdań, z czasem robi się namiętnie. Ale na wszystko przychodzi odpowiedni czas i pod względem pikanterii książka na pewno jest wyważona. Pojawiają się wątki drugoplanowe, tajemnice przeszłości, intrygi, skomplikowane, rodzinne relacje. Autorka kończy powieść w taki sposób, że raczej nie będzie kontynuacji stricte dotyczącej tych samych postaci pierwszoplanowych. A że to pierwszy tom cyklu spodziewam się, że kolejne będą dotyczyć po prostu innych bohaterów głównych.

PODSUMOWANIE
?W blasku zorzy? to romantyczna, angażująca historia, w której nie brak emocji na linii głównych bohaterów. Piękna, oryginalna sceneria norweskiego pałacu nadaje całości smaczku, a chemia pomiędzy Gwen i Christopherem jest naprawdę wyczuwalna. Dwa światy, zupełnie inne osobowości, które wyrażają się w określony, pasujący do ich środowiska sposób. Czytałam z zapartym tchem, bardzo ciekawa finału. Jako romantyczna dusza otrzymałam taką książkę, która w pełni nasyciła moje czytelnicze oczekiwania. Zachęcam do przeczytania także Was. Autorka, jak zawsze, nie zawiodła.

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_margaretka

ilość recenzji:124

23-08-2022 09:55

Niepoprawne romantyczki, ta książka jest dla was!
"Zamek z płatków róż" przyciąga nie tylko przepiękną okładką ale i cudownym wnętrzem. Po serii Pink Tattoo autorka zaskarbiła sobie moją sympatię, a jej nowym dziełem jestem wprost oczarowana.

Bajkowa sceneria, książe na czarnym koniu i dama w opresji. Ktoś powie, że to oklepane. Jednak nie każda książka musi być nowatorska, pełna złotych myśli czy filozoficznych rozprawek o życiu. To jedna z tych książek, które czytamy nie tylko dla samej fabuły, ale dla uczuć, które schowane są pomiędzy wierszami. Chcemy poczuć się jak bohaterzy, odczuwać razem z nimi wszystkie emocje, brać udział w każdej scenie, oderwać się od realizmu i właśnie to zrobiła autorka. Pozwoliła poczuć się czytelniczkom, niczym księżniczka spotykająca księcia w pięknej bajce ze szczęśliwym zakończeniem.

Jednak nie jest to tylko płytka bajka dla dużych dzieci. To rozczulająca, poruszająca historia o prawdziwej miłości, pełnej poświęceń i wyrzeczeń, dzięki której człowiek zmienia się nie do poznania i pragnie z każdym dniem być coraz lepszy. Nie tylko dla siebie, ale dla tej drugiej połówki serca, która jest całym jego światem.

Nie zamierzam zdradzać wam zbyt dużo aby nie pozbawić was przyjemności z odkrywania kolejnych kart przeznaczenia. Jednak z pewnością jest to pozycja, którą musicie wpisać w swój jesienny must have! Obiecuję, że nie pożałujecie ????
Tylko uprzedzam, zaopatrzcie się wcześniej w pudełko chusteczek ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina Kwiatkowska

ilość recenzji:549

3-08-2022 19:20

Uwielbiam twórczość Anny Szafrańskiej, więc nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszej powieści, skierowanej dla młodzieży, ale i dorosłego czytelnika. Gwendolyn OSullivan na początku swojej pisarskiej kariery zaufała niewłaściwym ludziom i do jej pseudonimu przylgnęła łatwa romansowej panny. Laura Lewis, bestsellerowa autorka powieści dla młodzieży i dorosłych zdobywa serca czytelników na całym świecie. Na podstawie jej książek powstają seriale, ona sama wyrusza w trasę autorską. A jaka jest prawdziwa Gwen? Po zawodzie miłosnym boi się komukolwiek zaufać. Zapracowana, pod naciskiem szefa wyrusza w rodzinne strony. Nieoczekiwanie postanawia sobie zrobić urlop w Norwegii.

To właśnie tam trafia na niebezpiecznego taksówkarza, który próbuje ją zgwałcić. Jej wybawieniem jest nieznajomy Christopher Oldenburg, który nie cechuje się uprzejmością. Ba, każe Gwen samej dostać się go głównej drogi. Organizm kobiety ma jednak zupełnie inne plany i ... ląduje ona w prawdziwym pałacu, gdzie dworska etykieta i panicze nie wymarli. Choć Chris ma złamane serce i liczne zobowiązania, nie potrafi przestać myśleć o kobiecie, która zburzyła cały jego dotychczasowy spokój. Jak to jednak bywa, nie każda bajka od razu ma szczęśliwe zakończenie.

Anna Szafrańska tym razem zabiera nas w podróż do Irlandii, Nowego Jorku oraz mroźnej Norwegii, gdzie Gwendolyn marzy, by zobaczyć zorzę polarną. Choć między nią i Chrisem pojawiają się zmienne uczucia, do końca finał sprawy nie jest przesądzony. To silni bohaterowie, którzy boją się po raz kolejny zaufać niewłaściwej osobie. ,,Zamek z płatków róż" to pierwszy tom nowej serii. Koniecznie daj jej szansę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina artel.

ilość recenzji:102

1-08-2022 06:54

Pierwsza część. W blasku zorzy, ?Zamek z płatków róż?. Książka dla której zarwałam noc. Już od pierwszych stron autorka sprawiła, że poczułam się jak bohaterka prawdziwej baśni. Pierwsze co przyszło mi na myśl to taki współczesny Kopciuszek. Ale to było po prostu piękne i cudowne uczucie. Chwilami bolesne stawało się patrzenie na miłość, która nie miała prawa się zdarzyć ale ciagle z tylu głowy miałam głos, który mówił mi, że ta historia będzie miała cudowne zakończenie. Czy miała ? Nie mogę zdradzić ???? Pełna nieporozumień i uroku historia, która sprawiła, że serce mi zmiękło, a łzy w pewnym momencie szukały swojego ujścia. Bohaterowie, których od samego początku po prostu pokochałam ( zwłaszcza Christophera za czarny dopasowany golf????) Za nic nie chciałam ich opuszczać, mogłabym zostać z nimi na dłużej i przyglądać się radośnie temu co stworzyli. To powieść od której bije ciepło i to nie jest oczywiście tak, że z każdej strony ocieka lukrem. Tu zdarzyły się też momenty, które były trudne, które tak jak w jednej chwili sklejały serce z drugiej strony je rozrywały. Nie skłamie jeśli powiem, że dogłębnie mnie oczarowała i poruszyła. Ba ! Po prostu mnie zachwyciła. Mogłabym tak pisać i pisać bo tyle mam w sobie zachwytu do niej. Autorka stworzyła niesamowicie wciągająca i pochłaniająca opowieść o tym, że miłość zawsze rządzi się swoimi prawami. Naprawdę polecam Wam do przeczytania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1117

22-07-2022 19:29

"Zamek z płatków róż" jest pierwszym tomem dylogii W blasku zorzy. Można odnieść wrażenie iż książka dość mocno nawiązuje do baśni Piękna i Bestia. 

Ależ to była historia! Ile tu było emocji, uczuć, romatyzmu, a co za tym idzie... westchnień z mojej strony, gdy dochodziło do chociażby drobnych gestów w wykonaniu Christophera względem Gwen. Dawno czegoś takiego nie czytałam. A przecież początkowo taki gbur z niego był... Szalenie podobała mi się zmiana jaka w nim zachodziła. 

Ogólnie mogę powiedzieć, że bohaterowie oczarowali mnie. Wraz z nimi śmiałam się, wzruszałam, złościłam. Podobało mi się to, że mogłam poznać ich motywy postępowania, rozterki, przemyślenia na wiele spraw, a dzięki temu być jeszcze bliżej nich. Bardzo kibicowałam tej dwójce.

Anna Szafrańska dzięki wpleceniu w fabułę motywu tajemnicy, sprawiła że historia stała się intrygująca. Jednak to osadzenie akcji w zamku najbardziej przykuło moją uwagę. Uwielbiam takie klimaty w książkach. Te wszystkie konwenanse i zasady... Za każdym razem zastanawiałam się jak ja odnalazłabym się w takim świecie.

Autorka doskonale ukazała to, by nikogo pochopnie nie oceniać. Czasem to, co usłyszymy na temat danej osoby może niesprawiedliwie ją skrzywdzić. 

"Zamek z płatków róż" to powieść zarówno o przeznaczeniu, jak i wybaczaniu, ale i poświęceniu. To książka, która oczarowuje oraz pozwala wierzyć w przeznaczenie i miłość. Mówię Wam, trudno z tym wygrać. To była wspaniała podróż do Norwegii i w głąb serc bohaterów. 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:1027

21-07-2022 18:31

Miłość potrafi zaskoczyć, przyjść nieproszona, zupełnie znienacka, w najbardziej niespodziewanych okolicznościach. Lecz pomimo najbardziej bajkowych scenerii, w której przychodzi jej rozkwitać, nie gwarantuje to braku problemów. Nawet najpiękniejsze i najbardziej szczere uczucie może natrafić na mnóstwo przeszkód do pokonania, wyzwalać zwątpienie w zakochanych i wystawiać ich na niezliczone próby. Jednak gdy mamy do czynienia z uczuciem wartym wszystkiego, co nam najdroższe, to warto o nie zawalczyć, pomimo wszystko i na przekór nieprzychylnym opiniom. I właśnie o takiej historii miłosnej, bajce umiejscowionej w obecnych czasach, przeczytamy w najnowszej książce Anny Szafrańskiej.
Gwen jest bestsellerową autorką powieści dla kobiet i młodzieży. Choć pisze pod pseudonimem to jest aż nadto znana w celebryckim światku. Skandale z jej udziałem trafiały na całe mnóstwo okładek poczytnych brukowców, a sama zyskała sławę rozpustnej, wodzącej za nos i wykorzystującej mężczyzn. Choć dla niej taki rozgłos to rzecz dobra, wprawdzie wpływa na zyski ze sprzedaży kolejnych książek, ona sama źle się z tym czuje, zwłaszcza, że plotki nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Gwen dawno temu złamano serce i od tamtej pory obawia się komukolwiek zaufać, stroniąc od wikłania się w jakiekolwiek relacje damsko-męskie. Jest bardzo zapracowana i wszystko co związane z jej powieściami, ich promocją, a nawet ekranizacjami, skutecznie zabiera jej wolny czas. Pochodzi z Irlandii, gdzie mieszka jej ukochana rodzina, w której zawsze odnajdywała wsparcie, jednak z uwagi na zapracowanie, nie odwiedza ich tak często jakby sobie tego życzyła. Nowy Jork stał się jej domem, choć ona usilnie potrzebuje oderwania od obecnych realiów jej życia. Nie sądziła jednak, że niewinne wakacje sprawią, że jej życie zmieni się nie do poznania.
Chris jest rodowitym Norwegiem i z tym krajem wiąże swoje życie. Gdy go poznajemy niemal z miejsca wyrabiamy sobie o nim niepochlebne zdanie. Choć przystojny i nienagannie się prezentujący to powierzchowność traci w zderzeniu z jego charakterem. Niemiły, gburowaty, zamknięty w sobie, nieskory do nawiązywania nowych znajomości, a nawet niezobowiązującej pogawędki. Oschły i bardzo krytycznie nastawiony do świata i ludzi do tego stopnia, że przebywanie z nim nie należy do przyjemnych powinności. Lecz za sercem z kamienia i nieprzystępną aparycją, w zakątkach pięknego pałacu, ukryte gdzieś głęboko wciąż tkwią jego uczucia. Niegdyś zranione, pokiereszowane przez zbyt wiele wydarzeń, które miały wpływ na jego życie. Jakie tajemnice skrywa Chris? I czy jest nadzieja nawet i dla niego, że zmieni swoje nastawienie i odnajdzie skryte w głębi pokłady życzliwości i miłości?
"Zamek z płatków róż" to bajkowy romans idealny. Opisany wyczerpująco, pobudzający wyobraźnię, ukazujący rozwój relacji głównych bohaterów w bardzo przekonujący sposób. Podobnie sprawa ma się z wszelkimi rozterkami, które były ich udziałem oraz sytuacjami, z którymi musieli się mierzyć. Ponadto Autorka zwraca naszą uwagę na to, jak krzywdząca może okazać się opinia publiczna. Jak poprzez wykreowany wizerunek może niszczyć wiele spraw istotnych dla głównego zainteresowanego i wpływać na jego życie w dość destrukcyjny sposób. Świetnie zestawiła w powieści także wszelkie różnice, jakie pojawić się mogą w kiełkującym związku osób pochodzących z dwóch różnych światów. Atutem powieści jest także kreacja postaci pobocznych, które wnoszą naprawdę wiele do fabuły, a dzięki swoim niepowtarzalnym cechom i charakterom zapadają w pamięć czytelnika. Wydawać by się mogło, że to dość schematyczny i przewidywalny romans i po części faktycznie tak jest, natomiast w żadnym stopniu nie odbiera to przyjemności z lektury, ponadto wiele sytuacji było zaskakujących i trudnych do przewidzenia. Książka jest obszerna, natomiast napisana tak wciągająco i lekko, że kompletnie nie odczuwamy tej ilości stron, zanurzając się w realiach zbudowanych przez Autorkę, z których kompletnie nie mamy ochoty wracać. O warsztacie pisarskim nie ma co wspominać, bowiem jest zachwycający i na tak wysokim poziomie, że trudno to ubrać w słowa. Miłośnikom romantycznych historii jak najbardziej polecam tę książkę, wierzę, że będziecie nią zachwyceni

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?