Wolność wymaga poświęceń, a jej uzyskanie sprawia, że ludzie odczuwają, iż otacza ich zupełnie nowe powietrze. Niestety, czasami podstępem pojawia się zamęt, który w krwawy sposób przypomina o potrzebie kolejnych ofiar?
Rok 1792, Francja. André Vali?re urodził się jako szlachcic, ale finalnie porzuca wszystko, co związane z jego pochodzeniem i zostaje żołnierzem, co ratuje go od śmierci. Ojca zgilotynowano, a André popiera nowy ład. Życie się komplikuje, gdy przełożony mężczyzny, generał Kellermann zostaje postawiony przed sądem, oskarżony o sympatyzowanie z rojalistami. Jean-Luc St. Clair jest młodym adwokatem w pełni poświęconym rządowi, hołdujący wolności i równości. Rozpoczyna pracę w Paryżu, rzucając intratną posadę u boku teścia, głównie po to, aby żyć w zgodzie ze swoimi poglądami. Jego żona, Marie, boryka się z brakiem żywności i próbuje jak najlepiej wychować ich syna. Losy Jean-Luca i André łączą się, gdy adwokat postanawia bronić Kellermanna, walcząc o prawo do wypowiadania myśli, mimo możliwości awansu pod patronatem mściwego prokuratora Lazare?a, poplecznika Robespierre?a. To właśnie Vali?re ma być świadkiem w sprawie. Na domiar złego, mężczyzna zakochuje się w młodej wdowie, Sophie de Vincennes, spokrewnionej z wrogiem jego rodziny, generałem Muratem. Bohaterowie zaczynają zauważać, że są tylko pionkami w cudzej grze?
Oto moje drugie spotkanie z Allison Pataki, lecz tym razem towarzyszy jej brat. Przyznam, że zawsze trudno mi było wyobrazić sobie wspólne pisanie książek i nadal nie do rozumiem tego konceptu, choć podziwiam. Ciężko oceniać całość pod kątem każdego autora osobno, więc postanowiłam, iż nie będę rozdzielać rodzeństwa, a wszystkie plusy i minusy muszą wziąć na dzielone konto. Przed miesiącem zauważyłam w zapowiedziach to charakterystyczne nazwisko, wspomniałam niesamowitą przygodę z ?Sisi?, którą przeczytałam prawie dwa lata temu, automatycznie zamówiłam egzemplarz najnowszej powieści. Czy wysoko postawiłam poprzeczkę? Nie do końca, ponieważ do ?Sisi? podchodziłam bardziej emocjonalnie, z powodu mojego zainteresowania postacią. Aczkolwiek Wielka Rewolucja Francuska również intryguje, zwłaszcza okres z ?W cieniu gilotyny?, gdy mamy szansę obserwować niepokojące zmiany społeczne, które wówczas zachodziły. Jednak warto także docenić odpowiedni styl.
Książkę czyta się szybko i lekko, pomimo dość poważnej tematyki. Przyjemny język, bez udziwnień potrafiących wyprowadzić z rytmu. Dużo pracy włożono w odmalowanie dobrego tła, odtworzenia atmosfery Francji pogrążonej w bezładzie. Można odnieść wrażenie, że podróżuje się razem z postaciami, wspólnie obserwując wiele tragicznych wydarzeń, ale też tych pięknych, jak zakochanie. Na uwagę zasługuje zachowanie proporcji między smutkiem a radością, omijając zbytnie przytłaczanie. Niektórych mogą znudzić opisy bitew, jednak zaręczam, iż warto przez nie przebrnąć, bo akcja nieustannie się rozwija, a z każdą kolejną stroną losy bohaterów ciekawią coraz bardziej. Są zgrabnie nakreślone, wzruszające, acz nie melodramatyczne.
Jeśli chodzi o fakty historyczne, to jak w przypadku ?Sisi? ? nie bierzcie wszystkiego za pewnik. Autorzy ponaginali różne daty i sytuacje, co nie przeszkadza, gdy jesteśmy świadomi. Gorzej, jeżeli ktoś zacznie je powtarzać w formie prawdy absolutnej. Doskonale wiem, że wielu poczuje fascynację epoką, co rozumiem. Wówczas należy sięgnąć po pozycje skupione na tematyce dziejów Francji, porównać sobie fikcję z rzeczywistością. Myślę, iż powieść Patakich może być świetnym zachęceniem do zainteresowania historią, w każdym jej wymiarze.
Fabuła toczy się głównie wokół Andre i Jean-Luca, aczkolwiek zdradzę, że najbardziej spodobały mi się postacie kobiece. Mocno żałuję, iż nie dano im więcej miejsca! To one, mimo grania w tle, stały się siłą napędową wielu chwil. Antagonistów również porządnie skonstruowano, dobrze spełnili swoje role, wzbudzając we mnie mnóstwo negatywnych emocji, co w tym przypadku jest wskazane, oczywiście! Trzeba nadmienić! Natkniecie się na kilku bohaterów istniejących w naszym świecie, ładnie wplecionych w akcję. Nawracając na moment do Marie, czyli żony Jean-Luca ? symbolizuje te kobiety, których wartość była niegdyś umniejszana, tylko ze względu na płeć. I trochę przykro, że nie poświęcono jej całej książki.
?W cieniu gilotyny? to świetna propozycja przede wszystkim dla osób, które uwielbiają powieści historyczne osadzone w romantycznej fabule. Allison Pataki po raz kolejny udowodniła, że wspaniale czuje się w takim klimacie, natomiast praca jej brata pokazuje, iż kooperacje bywają interesujące. Rodzeństwo dobrze nakreśliło chaos tamtych czasów, a na niedociągnięcia można przymknąć oko.