SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

W cieniu góry

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Luna
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Turyści znajdują w potoku u stóp góry zwłoki młodej, pięknej kobiety. W Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim, zbrodnie rzadko się zdarzają. Były w czasie wojny i tuż po niej, bo to tereny, które historia mocno naznaczyła. Kiedyś tętniło tu życie, teraz trawy zarastają pordzewiałe krzyże i fundamenty domów. Ludzie odeszli, natura przyszła po swoje.

Po swoje idzie też morderca na jednej śmierci się nie kończy. Podkomisarz Piotr Durlik próbuje ustalić, co łączy ofiary. Jakie są motywacje tego, kto pozbawia je życia, i zostawia na ich ciałach swój podpis? Czy istnieje związek między tymi śmierciami a nieszczęśliwym wypadkiem, który wydarzył się tu rok wcześniej? A może trzeba szukać dalej, głębiej?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: książki na wakacje,  wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał,  Detektywistyczny,  Policyjny,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Luna
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 9788367157629
Wprowadzono: 22.06.2022

Agnieszka Jeż - przeczytaj też

Miłość przyjdzie pocztą Książka 22,55 zł
Dodaj do koszyka
Miłość, proszę pani Książka 60,26 zł
Dodaj do koszyka
Pastwa Książka 28,29 zł
Dodaj do koszyka
Pomroka Książka 27,84 zł
Dodaj do koszyka
Przewina Książka 29,55 zł
Dodaj do koszyka
Szaniec Książka 8,53 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - W cieniu góry - Agnieszka Jeż

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.9/5 ( 11 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    6
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

16-10-2022 07:03

Karolina chciała spędzić weekend z dala od zgiełku miasta, a skończyła martwa w lesie, znaleziona przez turystów. Podkomisarz Durlik zajmuje się śledztwem, jednak kobieta nie jest jedyną ofiarą.

Piotr nie spodziewał się, że wyjazd do teściów zakończy się niespodzianką w postaci martwej kobiety. Ciało kobiety znajduje trójka turystów, którzy zatrzymują Piotra na drodze, a ten zaczyna prowadzić śledztwo.

Na samym początku wszystkie poszlaki, motyw prowadzą tylko do jednej osoby. Jak się okazuje, morderstwo Karoliny nie jest jedyną podejrzaną zbrodnią w tych okolicach, a podejrzanych o morderstwo jest kilka osób.

Narratorami są różni bohaterowie. Autorka czasami dopuszcza do głosu mordercę. Z tekstu da się wyczuć, że osoba ta jest szalona, brutalna, jej przemyślenia są dziwne i lubi dzielić się szczegółami. Podsyca to ciekawość i chęć poznania sprawcy staje się silniejsza.

Dziennikarz Marcin z osobistych pobudek zamieszany jest w całą tę sprawę. Mężczyzna stara się na własną rękę pomóc w śledztwie, ale średnio mu to wychodzi. Jest bezradny, trochę zakręcony. Dużo też myśli o tej sprawie, ofiarach, ciągle analizuje, rozmawia z ludźmi. Głównie też dlatego, że jego żona zamieszania jest w sprawę. Żona Marcina, podczas tych scen, w których się pojawiła, wydawała się mocno dziwną kobietą, czasami jej zachowanie było nieadekwatne do sytuacji i przez to też wydawała mi się podejrzana.

Podkomisarz Piotr łapie podejrzanych, ale też nie do końca wie, czy byli zdolni do popełnienia zbrodni, czy też nie. Dowody jako takie są, ale brak powiązań wszystkich zbrodni ze sobą. Mężczyzna jednak nie spoczywa na laurach, wciąż szuka dowodów, przesłuchuje świadków, potencjalnych podejrzanych, ale przed długi czas nie przynosi to żadnych rezultatów. Jedną cechą liczącą obie sprawy są okaleczone w charakterystyczny sposób ciała ofiar.

Pod koniec robi się naprawdę ciekawie. Podkomisarz trafia na trop i rozwiązanie tej sprawy. Rozwiązanie, którego nie można było się spodziewać i jest to naprawdę grubsza sprawa. Autorka zrobiła bardzo dobry zwrot akcji. Ogólnie cała historia bardzo mi się spodobała. Ciekawy dobór bohaterów, ciekawy wątek kryminalny i akcja rozgrywająca się w naszym kraju.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@lotka.szarlotka

ilość recenzji:55

11-09-2022 09:48

Ten tytuł czytałam, będąc nad morzem podczas urlopu. Dość długo zbierałam się do napisania czegokolwiek o tej książce, bowiem tak naprawdę mam trochę mieszane uczucia. Niby mi się podobało, ale jednak coś nie zagrało. Bywały momenty, kiedy byłam żywo zainteresowana historią i ciężko było mi się oderwać od lektury, ale wciąż brakowało tego czegoś. Do bohaterów nie zapałałam jakąś szczególną sympatią, jak dla mnie też się niczym szczególnym tutaj nie wyróżnili.

W tle mamy historię Beskidu Niskiego, która, odziwo mi się podobała. Nie jestem fanką historii, więc coś naprawdę musi mi się spodobać, żebym do tego się przyznała. Te momenty akurat czytałam z wielkim zainteresowaniem.

Od strony technicznej całość wypada dobrze. Ciężko jest mi napisać, skąd wzięły się u mnie takie odczucia. Może to nie był ten czas na taką lekturę? Nie mam pojęcia. Ale pomimo tego i tak zachęcam do lektury, by samemu się przekonać, jak wypada książka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1044

11-08-2022 13:04

W Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim turyści znajdują zwłoki młodej kobiety, niestety na jednej śmierci się nie kończy. Podkomisarz Piotr Durlik usiłuje ustalić co łączy ofiary oraz ustalić czy jest jakiś związek pomiędzy tymi śmierciami, a wypadkiem, który wydarzył się tutaj przed rokiem. Lokalny dziennikarz - Marcin Strykowski również prowadzi śledztwo na własną rękę, jednak nim kierują pobudki osobiste. Co odkryją mężczyźni? Kto morduje i dlaczego?

To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki, poprzednim razem czytałam książki o tematyce wojennej, które bardzo mi się podobały. Kiedy zobaczyłam, że autorka napisała kryminał bezzwłocznie postanowiłam po niego sięgnąć. Fabuła została w bardzo ciekawy i zarazem realny sposób nakreślona i poprowadzona, a bohaterowie w intrygujący sposób wykreowani. Jest tutaj kilka postaci, a każda z nich ma swoje ważne miejsce w tej książce, nadając jej charakteru i klimatu małomiasteczkowego. "W cieniu góry" określiłaby bardziej jako książkę obyczajową z elementami kryminały, która wciąga już od początku i trzyma w napięciu do ostatnich stron. Śledztwo, które prowadził Durlik zostało w naprawdę ciekawy sposób poprowadzone, a autorka wiele razy wodziła czytelnika za nos, bo liczba podejrzanych z każdą kolejną strona zamiast maleć tylko się mnożyła. Autorka interesująco opisuje górski klimat, krajobrazy oraz w nawiązuje do historii Krempnej, a dokładniej czasów wojennych, które odcisnęły swoje piętno na tej miejscowości - te elementy bardzo mi się podobały i sprawiły, że czułam się tak jakbym razem z bohaterami przemierzała ścieżki Beskidu Niskiego. Naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i było to dla mnie mile doświadczenie jeśli chodzi o twórczość autorki. Moja ocena 7/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

3-08-2022 22:35

W Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim dochodzi do brutalnego morderstwa. Zostaje zamordowana młoda, piękna kobieta. Okazuje się, że nie jest to jedyna śmierć w tej miejscowości.

Śledztwo prowadzi podkomisarz Piotr Durlik, który próbuje ustalić, kim jest morderca, co łączy ze sobą ofiary oraz rozwiązać zagadkę jakie są motywacje mordercy.

Dlaczego sprawca zabija ofiary i zostawia na ich ciałach swój podpis?

Po piętach podkomisarzowi depcze lokalny dziennikarz Marcin Stryjkowski, który prowadzi własne śledztwo w tej sprawie.

Natomiast miejscowi nie pomagają, bo ewidentnie coś ukrywają.

Kto okaże się mordercą?

Dlaczego dziennikarz angażuje się tak w tę sprawę?

I co odkryje podkomisarz?



Sięgnijcie po tę książkę to dowiecie się.



"W cieniu góry" to świetny kryminał. Jestem pod ogromnym wrażeniem historii stworzonej przez autorkę.

Genialna fabuła z wyśmienitą intrygą, mnóstwem tajemnic i sekretów, zdradą, a to wszystko wśród małomiasteczkowej społeczności. Autorka świetnie trzyma w napięciu i niesamowicie wyprowadza czytelnika w pole myląc tropy i podsuwając różne poszlaki, a czytelnik jest skołowany, bo nie wie do końca kto jest mordercą. Podejrzanych osób jest wielu.

Czytając tę książkę możemy przenieść się w zaciszne miejsce, a barwne opisy autorki sprawiły, że czułam się jakbym tam była razem z bohaterami i rozwiązywała zagadkę kryminalną. Z ogromną ciekawością czytałam tę książkę, by odkryć kto jest mordercą.

Jeśli lubicie podczas czytania poczuć dreszczyk emocji i strach to będziecie zadowoleni z tej lektury.

Poznacie też trochę szczegółów historycznych , co dla miłośników historii jest bardzo ciekawe.

Nie spodziewałam się takiego zakończenia i do samego końca nie rozgryzłam kto jest mordercą. Autorce udało się mnie zaskoczyć.

Gwarantuję Wam, że mroczny klimat tej książki sprawi, że długo nie zapomnicie o tej historii.

To kto z Was wybiera się na wycieczkę w góry?

Serdecznie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:294

30-07-2022 12:51

W Beskidzie Niskim znaleziono zwłoki zamordowanej młodej kobiety, kochanki znanego dziennikarza Marcina Stryjkowskiego. Na jednej śmierci się nie kończy, a morderca na ich ciele zostawia swój "podpis". Podkomisarz Piotr Durlik próbuje ustalić, co łączy ofiary i jaki motyw ma zabójca.

Książkę czytałam wylegując się na plaży, a za sprawą autorki przeniosłam się w Beskid, gdzie panuje zupełnie inny klimat. Miejsca wydarzeń są opisywane w tak realny sposób, że czułam jakbym je miała na wyciągnięcie ręki, zostałam przeprowadzona po ich terenach, chociaż nie były to przyjemne i piękne okolice, wywoływały one u mnie ciarki i niepokój, raczej nie chciałabym się tam faktycznie znaleźć.
Bohaterowie zostali charakterystycznie wykreowani, mają tak samo jak i my swoje wady i plusy. Zastanawiałam się, czy autorka bohaterów wymyśliła, czy oni naprawdę istnieją, są tacy prawdziwi, chociaż ich relację były ciutke dziwne i czasami denerwujące.
Całe śledztwo jest powoli poprowadzone i co do całej fabuły mam mieszane uczucia. Z początkiem historia mi się spodobała, ciekawe wątki z morderstwami zaintrygowały mnie i chciałam jak najszybciej dotrzec do tego, kto za nimi stoi i jaki ma w tym cel. Zabrakło mi więcej szczegółów, kryminałem raczej bym tego nie nazwała, a im byłam też dalej, tym bardziej robiło się chaotycznie, w niektórych momentach ciężko było mi się połapać, a zakończenie.. no cóż, nie do końca wyjaśnia wszystkiego, nadal pozostało wiele pytań i wątpliwości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

28-07-2022 12:34

Bardzo dobra, trudna do jednoznacznego zaklasyfikowania do konkretnego gatunku opowieść. Z jednej strony to kryminał, ale w sumie w niewielkim stopniu. W przeważającej części to mocna opowieść społeczno-obyczajowa o lękach i horrorze, dramacie, tragedii mieszkania na odludziu, w miejscach odciętych od świata, na peryferiach. W cieniu góry naprawdę jest mocne i daje sporo materiału do przemyśleń. A wszystko zaczyna się z pozoru niewinnie. Turyści wypoczywający w Beskidzie Niskim znajdują w potoku u stóp góry zwłoki młodej, pięknej kobiety. Tragedia, ale w sumie banał. I nic nie zapowiada tego czym tak naprawdę ta książka jest. Senna osada, bo nawet nie miasteczko. Ot zabita dechami dziura w Beskidzie Niskim, miejsce gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Miejsce o tyleż malownicze co koszmarne. I to wszystko w kontraście do tego co serwuje nam autorka. W takim miejscu raczej nie spodziewamy się aż tylu ludzkich dramatów, takich namiętności, tragedii i na płaszczyżnie człowiek człowiekowi i rozgrywających się w duszy poszczególnych bohaterów. Dzieje się oj dzieje. Wszystko to nabrzmiałe przez lata skrywania tajemnic, przez niedomówienia, przez tłumione uczucia. Wszystko to potęguje zło, które błyskawicznie, nie wiadomo kiedy i jak rozprzestrzenia się w koło. Do tego morderstwa, z pozoru zwyczajne, a jak się okaże bardzo dalekie od sztampy. Całość ubarwiona świetnie nakreślonym tłem historycznym i niezwykle ciekawą postacią podkomisarza Durlika oraz dziennikarza, w którego postaci nic nie jest ani proste ani oczywiste. Samo śledztwo doskonale prowadzone, a odpowiedż kto i dlaczego zabił wcale nie jest tak oczywista i jednoznaczna. Agnieszka Jeż stworzyła doskonałą, zaskakującą w każdym nieomal aspekcie książkę. Polecam. Warto.

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:278

28-07-2022 10:55

Lubicie góry?
Górskie krajobrazy? Wędrówki?
Lubicie poznawać historie regionów, w których mieszkacie, które zwiedzacie?
Moja odpowiedź na oba te pytania brzmi TAK! Każdy region jest niepowtarzalny, ma własną przeszłość, tajemnice i klimat.

Takim miejscem jest także Beskid Niski - miejsce piękne, choć mroczne. Miejsce zagadkowe, z bogatą i niebanalną historią.

Właśnie tutaj, w Beskidzie Niskim, wśród wód potoku, szczytów gór i szumu lasów, dochodzi do morderstwa.
Ofiarą okazuje się młoda kobieta - Karolia Malik. W trakcie śledztwa, prowadzonego przez Piotra Durlika, wychodzi na jaw, że była ona kochanką znanego dziennikarza - Marcina Stryjkowskiego. Na ciele denatki widnieje podpis mordercy - litera Z.
Niedługo po tym wydarzeniu, dochodzi do kolejnego zabójstwa. Na nowo także, zostaje prześledzona sprawa nieszczęśliwego wypadku, jaki wydarzył się w tym miejscu rok temu, i którego ofiarą padł młody chłopak.
Czy wszystkie te morderstwa popełnił ten sam człowiek?
Jaki miał motyw?

"W cieniu góry" to coś więcej niż kryminał. To "przewodnik" po górskich ścieżkach, tajemniczych miejscach, wciąż nieodkrytych szlakach. To przewodnik dotyczący przeszłości regionu Beskidu Niskiego - miejsca, w którym niegdyś tętniło życie, miejsca mocno naznaczonego przez historię i miejsca, które ktoś zbeszcześcił krwią niewinnych ludzi.

Jesteście ciekawi tej książki?
Koniecznie po nią sięgnijcie!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

z_ksiazka_w_plecaku

ilość recenzji:1094

12-07-2022 23:05

Góry, strumyk, dzika natura i odludzie. Tak wygląda tło akcji książki ?W cieniu góry?. Z jednej strony przyciąga i kusi swoim pięknem taki krajobraz, a z drugiej strony wzbudza strach, tym bardziej, że na tych terenach kiedyś żyli ludzie. Dziś odeszli, a natura zrobiła swoje. Robi się mrocznie. Prawda?
Młoda kobieta, Karolina wraz ze swoim kochankiem, Marcinem wyjeżdżają w góry. Dokładnie w Beskid Niski. Spędzają tam upojne chwile. Pewnego ranka kobieta wychodzi z domku by popodziwiać przyrodę i pomyśleć o swoim związku z żonatym mężczyzną. Wychodzi i już nie wraca. Zostaje zamordowana a na jej udzie zostaje nakreślony ostrym nożem kształt litery Z. Co on może oznaczyć? Jest to podpis mordercy czy może jakieś słowo zaczynające się na taką literę.
Jak się później okazuje to nie pierwsze, ani nie ostatnie morderstwo w okolicy. Podkomisarz Piotr Durlik próbuje dowiedzieć się kto jest zabójcą i jakie ma powody ten ktoś by zabijać. A może te zgony to tylko nieszczęśliwe wypadki i nic ze sobą wspólnego nie mają?
Na własną rękę prowadzi śledztwo Marcin Stryjkowski. Jaki ma powod by badać na własną rękę tę sprawę?
Dużych zwrotów akcji tutaj nie znajdziecie, ale to nie znaczy, że książka nudzi się. Wręcz przeciwnie. Połączenie piękna górskiego krajobrazu i przyrody z krwawymi morderstwami i tajemnicami było bardzo dobrym pomysłem. Dzięki temu czuć dreszczyk, zwłaszcza gdy wpleciony jest również tutaj rys historyczny tamtych okolic. Książkę czyta się szybko i wciąga od pierwszych stron a napięcie, które nam towarzyszy nie opuszcza do ostatniej strony. Bardzo podoba mi się również język jakim posługuje się autorka. Nie ma tu przesadnych wulgaryzmów ani opisów zbyt krwawych. Myślę, że fani tego gatunku nie rozczarowują się. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:736

11-07-2022 11:57

?Na jednej śmierci się nie kończy...?

Lubicie sięgać po kryminały, których fabuła obsadzona jest w terenach górskich, bądź też w lesie?

?W cieniu góry? autorstwa Pani Agnieszki Jeż, stanowi kryminał z niepowtarzalnym klimatem. Może to wstyd się przyznać, ale nigdy wcześniej nie słyszałam o tej autorce... ale skoro pierwsze koty mamy za sobą, czas opowiedzieć kilka słów o jej najnowszej powieści... Kiedy dostałam propozycję recenzji tego dzieła czułam w kościach, że będzie to bardzo dobra premiera, a z racji tego, że moja intuicja myli się tylko czasami, wiedziałam, że muszę przeczytać ?W cieniu góry?.

Beskid Niski. Podczas spaceru turyści znajdują w potoku gór zwłoki młodej, pięknej kobiety. Okazuje się, że jest to trup młodej kochanki, która razem ze swoim ?partnerem? udała się na schadzkę. Niestety na jednej śmierci się nie kończy. Podkomisarz Piotr Durlik próbuje ustalić kim jest morderca oraz dlaczego na ciałach swoich ofiar pozostawia dziwny ?podpis?? Czy istnieje związek między tą śmiercią, a nieszczęsnym wypadkiem, który wydarzył się w tym samym miejscu rok wcześniej? Kto jeszcze będzie zmuszony oddać życie? Jaką tajemnicę przykrywa cień góry?

Zacznę od tego, że ?W cieniu góry? nie należy do krwawych kryminałów, które czytam w masowych ilościach. Mamy tutaj kilka trupów, jednak nie jest ich aż tak dużo oraz nie dostaniecie tutaj drastycznych scen, lecz uważam, że czasami warto sięgnąć po coś lekkiego.

Do gustu przypadł mi klimat całej fabuły - prawie przez całą historię czuć, że coś wisi w powietrzu, autorka stworzyła gęstą atmosferę, od której ciężko jest się oderwać. Pani Agnieszka wykonała kawał dobrej roboty jeśli chodzi o opis miejsca, w którym została obsadzona cała historia - nadał on świetny klimat tej pozycji. Aż sama chętnie wybrałabym się na jakiś szlak by móc raz jeszcze przeżyć całą tą historię.

Agnieszka Jeż ma przyjemny styl pisania, który sprawił, że jej najnowszą powieść przeczytałam w dwa wieczory. Mogę Was zapewnić, że z każdym skończonym rozdziałem Wasza ciekawość będzie tylko rosła i rosła. Do tej pory czuję ciarki jak pomyślę o pewnej rodzinie z tej historii... Mam na myśli rodzinę Dzieniszów - sam pomysł na ich historię to totalny majstersztyk. Kiedy czytałam o losach członków tej dziwnej rodziny miałam gęsią skórkę - coś czuję, że długo o nie nie zapomnę.

?W cieniu góry? to pierwszy kryminał, w którym podejrzewałam dosłownie każdego! Autorka zaserwowała mi wiele mylnych tropów, które sprawiły, że sądziłam, że ktoś inny jest czarnym charakterem tej powieści. Co tu dużo mówić dałam się zwieść niewinności niektórych postaci. Skoro już o bohaterach mowa - Jeż wykonała kawał dobrej roboty jeśli chodzi o ich wykreowanie. Bohaterowie nie zostali tutaj przedstawieni w samych superlatywach - posiadają również kilka wad, co sprawiło, że stali się bardziej ludzcy.

Czy książkę polecam? ?W cieniu góry? to idealny kryminał na wakacyjne lenistwo. Mało kto będzie w stanie przewidzieć zakończenie tej historii, co w połączeniu z niepowtarzalnym klimatem oraz opisem miejsca zapewni Wam rozrywkę na kilka godzin.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:335

10-07-2022 12:25

?W cieniu góry? to bardzo klimatyczna i niepokojąca historia, której gęstą atmosferę tworzą osnute mgłą i tajemnicą górskie lasy, ścieżki i potoki. Przyznam szczerze, że to właśnie klimat stworzony przez autorkę spodobał mi się najbardziej i sprawił, że książkę czytało mi się bardzo dobrze. Uwielbiam historie, w których małe społeczeństwo okala się tajemnicami i każdy z nich może być tym, kto stoi za morderstwem. Nie jest to książka, która pędzi przez strony ujawniając coraz to bardziej szokujące fakty, ale w tym tkwi jej urok. Pomimo trudnego tematu, jakim są oczywiście morderstwa, Agnieszka Jeż napisała historię, przy której można się zrelaksować. W pewnym momencie tak bardzo wczułam się w słowa płynące ze stron, że mogłam poczuć powiew górskiego wiatru, czy poczuć zapach złowrogich górskich lasów.

W potoku u stóp góry na terenie małej wsi w Beskidzie Niskim turyści natrafiają na zwłoki młodej i pięknej kobiety. Wydarzenie to wstrząsa lokalną społecznością, bo takie przypadki nie zdarzają się zbyt często. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Piotr Durlik, który nie ma łatwego zadania, gdyż morderca na jednej ofierze nie poprzestaje. Czy niedawne morderstwa mają coś wspólnego z tragicznymi wydarzeniami sprzed roku? Własne śledztwo prowadzi również lokalny dziennikarz, Marcin Stryjkowski z osobistych powodów. Czy uda im się odnaleźć bezwzględnego mordercę, zanim zginie jeszcze więcej ofiar?

Agnieszka Jeż ma bardzo przyjemny i łatwy w odbiorze styl, który przeplata historycznymi informacjami na temat opisywanych terenów. Bardzo podobało mi się to, w jaki sposób opisywała obszary, na terenie których osadziła swoją historię. Bogate opisy sprawiły, że z łatwością mogłam wyobrazić sobie jak stoję pośród gór, słucham szumu potoku, wdycham zapach lasu i czuję na skórze wiejący chłodny wiatr.

Jest to bardzo wciągający kryminał, od którego ciężko się oderwać. Mroczny, pełen napięcia i niesamowitego klimatu. Pomimo tego, że zakończenie tej książki nie było zaskakujące to z przyjemnością czytało mi się całą książkę i myślę, że zasługuje na uwagę zapalonych fanów zagadek i tajemnic.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?