SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

W deszczu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 342

Opis produktu:

Historia miłosna opowiedziana kroplami deszczu.
Aleks, perkusista znanego zespołu, postanawia wrócić po wielu latach do swojego rodzinnego domu. Mężczyzna chce w końcu uwolnić się od wspomnień tragicznych wydarzeń, jakie kiedyś się tu rozegrały, a także zrozumieć, jak to się stało, że dziewczyna, którą kochał jako nastolatek, niespodziewanie zniknęła z jego życia. Wkrótce czeka go zaskakujące spotkanie, które stanie się początkiem niezwykłej historii miłosnej...
W deszczu to wzruszająca opowieść o poszukiwaniu własnej recepty na szczęście, zmaganiu z przeszłością i nadziei na to, że przyszłość przyniesie odpowiedzi nawet na te najtrudniejsze pytania.
Schwyciłem Kayli dłoń i pociągnąłem w swoją stronę. Obydwoje stąpaliśmy po krawędzi. Z rantu łatwo było spaść, ale wyzwaniem było przejść po nim razem. Lubiłem przyjmować wyzwania. Teraz także obiecałem sobie je przyjąć. Zeszliśmy powoli po schodach w towarzystwie niepewności.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 342
ISBN: 9788381478311
Wprowadzono: 23.07.2020

RECENZJE - książki - W deszczu - Anna Dąbrowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytaninka

ilość recenzji:121

24-01-2021 11:26

Anna Dąbrowska bez wątpienia zalicza się do mojej osobistej listy najbardziej emocjonujących pisarek, które wyzwalają w swoich czytelnikach niezliczone pokłady emocji.

Aleks jest perkusistą, ma cudowny zespół, ogrom pieniędzy, ale tak naprawdę wciąż jest samotny. Po dziesięciu latach, kiedy to opuścił Polskę, postanawia do niej wrócić i dowiedzieć, co tak naprawdę stało się z Kaylą, jego jedyną nastoletnią miłością. Ludzie przecież nie znikają z dnia na dzień bez przyczyny. Chce się również zmierzyć ze swoimi demonami przeszłości i traumatycznymi wydarzeniami o których najchętniej chciałby zapomnieć. Czy mu się to uda?

?W towarzystwie nakładałem maskę kogoś fajnego, ale kiedy przekraczałem próg domu, zdejmowałem ją z twarzy i zostawiałem na wycieraczce, by być sobą. Kimś za małym, by mógł rozwiązać problem ojca, kimś za dużym, by odnaleźć w sobie beztroskę. Życie nie dawało mi taryfy ulgowej. Nie głaskało jasnych włosów i nie powtarzało, że jest ze mnie dumne. Życie nauczyło mnie tego, żeby zawsze w coś wierzyć i do tego dażyć.?

Historia przedstawionej powieści toczy się naprzemiennie dwutorowo ? wcześniej i teraz. Dzięki temu zabiegowi, poznajemy Aleksa od jego wczesnego dzieciństwa. Mamy wgląd w jego życie, które od dziewiątego roku stało się dla niego istnym koszmarem. Nie mieści mi się w głowie przez jakie piekło musiał przejść ten chłopiec. Kiedy tak naprawdę powinien cieszyć się beztroskim dzieciństwem, on musiał dorosnąć w trybie natychmiastowym. Jego życie nie było łatwe, kolorowe i szczęśliwe. On musiał walczyć każdego dnia o to, aby przeżyć. Jego ratunkiem stała się gra na perkusji, tylko dzięki tej grze i muzyce jakoś trwał. Później w wieku nastoletnim poznał dziewczynę, jego nową sąsiadkę, którą obdarzył prawdziwym uczuciem. Kayla również go pokochała, ale zaborczość jej rodziców nie pozwoliła na to, aby ta miłość mogła trwać wiecznie. Dziewczyna znika z dnia na dzień, a w miarę poukładany świat Aleksa rozsypuje się po raz kolejny niczym domek z kart. Wyjeżdża po Szkocji i dopiero po dziesięciu latach wraca by zmierzyć się z przeszłością oraz rozwiązać zagadkę zniknięcia jego ukochanej.

?Kiedy dorastasz zbyt szybko, następnie zbyt intensywnie żyjesz, pewnego dnia budzisz się sam i zaczynasz tęsknić za tym, czego nie posiadasz. Masz pieniądze, zdrowie i dziewczyny gotowe poświęcić ci resztę swojego życia bez znajomości twoich wad i zalet, ale zaczynasz rozumieć, że nie takie życia oczekiwałeś. To były tylko pozorny, marność, która szybko się znudzi.?

Prawda jest taka, że nie chcę wam za wiele zdradzać z fabuły książki, bo nie o to tutaj chodzi. Musicie przeczytać i na własnej skórze (podobnie jak ja) przeżyć historię zawartą na łamach tejże powieści. Autorka zafundowała nam istny rolercoaster emocjonalny, który nie zwalnia ani na moment. Wspólnie z Aleksem i Kaylą przeżywałam niesprawiedliwości losu jakie na nich spadały. Byłam zła, wściekła, a także smutna, bo całym sercem czułam ich emocje. Żyłam razem z nimi, będąc gdzieś tuż obok. I najbardziej bolało mnie to, że nie byłam w stanie im pomóc. Doskonała kreacja bohaterów, którzy zostali stworzeni na podobieństwo osób, które być może każdego dnia przechadzają gdzieś obok nas, a my wcale nie zdajemy sobie sprawy z dramatu jaki toczy się w ich domach. Przedstawione sytuacje, problemy, dramatyczne przeżycia w tej książce, mogłyby dotyczyć tak naprawdę każdego z nas. Ważne jest, aby w takich chwilach nie przechodzić obojętnie obok takich ludzi i udawać, że nic się nie dzieje. Jeśli widzimy, że coś jest nie tak, powinniśmy reagować.

Aleks i Kayla to osoby, które nie miały łatwo w swoim życiu, a najbliżsi zamiast być dla nich ostoją i podparciem tak naprawdę tylko ich niszczyli. Pozbawieni rodzicielskiej miłości, mieli tylko siebie nawzajem, ich miłość pomimo młodzieńczego wieku była prawdziwa. A nawet to zostało im odebrane. Czy po dziesięciu latach rozłąki, uda im się ponownie spotkać i sprawić, że uczucie odżyje od nowa? Co takiego spotkało Kaylę i jak poradzi sobie z tym Aleks?

Anna Dąbrowska w swojej powieści stara się nam również uświadomić, że czasem życie zmusza nas do tego, że musimy wybierać pomiędzy prawdą, a dobrem innych osób. Nawet, jeśli nasze życie nie było doskonałe, czy jesteśmy w stanie zniszczyć tę ?doskonałość? wobec innej osoby? Czy dobro zawsze zwycięża ze złem?

?Deszcz nigdy nie jest zły. Jest tajemniczy, a my żyjemy po to, by rozwiązać każdą z jego tajemnic. Musimy tylko nauczyć się widzieć, a nie jedynie patrzeć. Nawet w deszczu.?

"W deszczu" to książka, która sprawiła, że niejednokrotnie płakałam, a emocje nie opuszczały mnie ani na chwilę. Historia przedstawiona w tej powieści nie jest pozbawiona traumatycznych przeżyć, ale jest jak najbardziej prawdziwa aż do bólu. Wzięłam w ręce, zaczęłam czytać i po prostu nie mogłam odłożyć dopóki nie dobrnęłam do samego końca. Tę historię koniecznie trzeba przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

18-08-2020 09:00

NIECZUŁY PERKUSISTA? RACZEJ CHŁOPAK SKRYWAJĄCY TRAUMĘ.
Nie dba o pozory, o bycie grzecznym czy o dobre imię. Gardzi sztucznymi uśmiechami, bo uważa, że kłamstwo, nieważne jak ładnie opakowane, zawsze prędzej czy później wychodzi na jaw. Aleks, główny bohater i zarazem jedyny narrator tej powieści, to chłopak, który osiągnął w życiu zawodowy sukces. W końcu za granicą tworzył część znanego zespołu. A jednak pozostawił za sobą wygodne życie, by móc zacząć funkcjonować prawdziwie, zgodnie ze swoim sumieniem, a na tym leży wiele niedokończonych spraw. Nieprzyjemny względem ojca, który kiedyś go skrzywdził, choć potrafiący pokazać serce przed tymi, którzy okazują się niewinni. Wbrew pozorom, pod skorupą nieczułego gbura kryje się ogromna wrażliwość. I wspomnienie pewnej dawnej miłości.

WARTOŚCIOWY DRUGI PLAN
Na drugim planie tej książki przewija się kilkuosobowa grupa postaci, które wnoszą w treść istotne zagadnienia i problemy. Jest Kayla, cudowna, naturalna dziewczyna, która pewnego dnia po prostu zniknęła. Jest ojciec, który chciałby nawiązać z synem kontakt, świadom przewinień, jakich dokonał. Jest młodszy brat, niczemu winien chłopak, otwarty na kontakty z ludźmi pomimo przestróg. Dziecięca intuicja i naiwność bywa przecież darem. I jest macocha, cierpliwa czy potrafiąca zrozumieć. Za pomocą takiej drużyny autorka sprawnie operuje emocjami czytelnika, budując fabułę uwitą z kilku wartościowych wątków.

MAŁY CHŁOPIEC, MORZE PROBLEMÓW I SKUTKI W DOROSŁOŚCI
Akcja powieści rozgrywana jest na dwóch płaszczyznach czasowych, odpowiednio zapowiedzianych i niewprowadzających poczucia chaosu. Dzięki takiej perspektywie zapoznajemy się z uczuciami chłopca, który czuje się bardzo samotny. Traci tych, których kocha, doświadczając coraz to tragiczniejszych przeżyć. Autorka porusza problem śmierci, rozbitych rodzin, dzieci, które cierpią na skutek zwad dorosłych niepotrafiących poradzić sobie z emocjami. Pojawia się problem alkoholizmu, konsekwencji związanych z podobnymi sytuacjami, zwieńczonymi traumą. Ale to nie wszystko. ?W deszczu? to przecież także powieść o pozytywnych stronach życia. O miłości. Początkowo utraconej, związanej z pewną zagadką, której odkrywanie wiązało się dla mnie z wielką przyjemnością. Nie ma sztucznej namiętności, jest za to szczerość, chęć doszukania się prawdy, jest uczucie, które swoją naturalnością zyskuje na romantyczności. Takie książki cenię i takie chętnie będę polecać.

PODSUMOWANIE
?W deszczu? to wartościowa powieść o miłości. Nieprzesłodzona, naturalna, z dramatami przeszłości, które jednak nie zanudzają schematami. Autorka porusza w swojej książce nie tylko wątek uczuć rodzących się pomiędzy kobietą i mężczyzną, ale wplata także szereg istotnych zagadnień i problemów, które skłaniają do przemyśleń i budzą namacalne emocje. Sięgając po tę powieść nie liczyłam na rozczarowanie i moje oczekiwania zostały w pełni spełnione. Polecam. To jedna z tych książek, które warto mieć na swojej liście ?do obowiązkowego przeczytania?.

https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2020/08/w-deszczu-anna-dabrowska-problemy.html

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1115

15-08-2020 15:16

Historia miłosna opowiedziana kroplami deszczu.

Aleks, perkusista znanego zespołu, postanawia wrócić po wielu latach do swojego rodzinnego domu. Mężczyzna chce w końcu uwolnić się od wspomnień tragicznych wydarzeń, jakie kiedyś się tu rozegrały, a także zrozumieć, jak to się stało, że dziewczyna, którą kochał jako nastolatek, niespodziewanie zniknęła z jego życia. Wkrótce czeka go zaskakujące spotkanie, które stanie się początkiem niezwykłej historii miłosnej...

"Coraz mniej ludzi lubi deszcz, ale oni nie wiedzą, co jest dobre. Wolą mieć suche ubrania i puste serca. Ja wolę mieć mokre ubranie i pełne serce."

"W deszczu" to książka z gatunku New Adult, ale i powieść obyczajowa i jednocześnie drugi tom cyklu Płomienie.

Wiele razy podkreślałam, że w książkach szukam narracji z męskiej perspektywy. Tu nie tylko to otrzymałam, ale cała powieść (ku mojej uciesze) jest w ten sposób prowadzona. Tym bardziej byłam ciekawa, czy wyjdzie to naturalnie, czy poczuję wszystko to, co chce mi przekazać autorka i czy zrozumiem motywy zachowania głównego bohatera. Mogę powiedzieć, że wypadło to świetnie!

Historia Aleksa pokazuje, jak ciężko jest wyrwać się z traumatycznej przeszłości. Wymaga to od nas niezwykłej siły i samozaparcia. Przemyślenia uczucia i dylematy chłopaka bardzo szybko stały się częścią mnie samej, a jego metamorfoza dała nadzieję, że warto walczyć o siebie, o to, na czym nam najbardziej zależy, o lepszą przyszłość.

"Wiem, że jeździłeś na różne terapie, ale jak widać, nie przyniosły one upragnionego skutku. Teraz nie jesteś już dzieckiem i musisz zrozumieć, że jeśli nie wybaczysz ojcu jego błędów, nie zaznacz spokoju w tym miejscu. Jeśli naprawdę chcesz tu mieszkać, musisz wyłączyć na jakiś czas myślenie o przeszłości."

Autorka zaskoczyła mnie też tym, iż zastosowała zabieg przeplatania wydarzeń, gdzie jeden rozdział dotyczy teraźniejszości, a następny przeszłości. Przyznam że nie zawsze odpowiada mi takie rozwiązanie, ale tu wszystko mi zagrało.

Ważną kwestią, jaką porusza Anna Dąbrowska jest uzależnienie od alkoholu. Każdy z nas wie, jak ten problem niszczy, nie tylko samego sięgającego do kieliszka, ale przede wszystkim jego rodzinę, a zwłaszcza dzieci. Często nie potrafimy pomóc takim ludziom. A co, jeśli alkoholizm nie oznacza zawsze choroby, a wybór stylu życia? Powieść ta dosłownie otwiera oczy na rzeczy, których zwykle nie widzimy lub nie chcemy widzieć.

Pewnie zastanawiacie się, jakie znaczenie ma tytułowy deszcz? Patrząc na całość, mogę stwierdzić, iż z jednej strony stanowi pewnego rodzaju zasłonę, za którą się skrywamy, a z drugiej jest doskonałym oczyszczeniem z tego, co w nas siedzi, ze złych emocji, problemów, trosk dnia codziennego. Mimo jednostajnego rytmu fabuły, (choć dzieje się sporo), książkę cechuje emocjonalność. Wszechobecna nostalgia, refleksja i romantyzm robią największą robotę. Jestem zachwycona!

"Małe kropelki wydawały się spadać z coraz większą siłą. Słyszałem w nich muzykę. Kiedy czujesz się zakochany, zawsze słyszysz własną melodię, nawet w cykaniu konika polnego na łące. Ja słyszałem ją w deszczu."

Nie zabrakło także wątku miłosnego, który co tu dużo mówić, jest nietuzinkowy. Ale nie będę niczego więcej zdradzać, by nie zepsuć Wam zabawy. Dodam tylko, że jak zwykle sceny intymności i czułości to majstersztyk. Z pewnością nie każdy potrafi tak pięknie oddać bliskość między dwojgiem ludzi.

"Nie istniała na świecie lepsza rzecz dla muzyka niż granie utworu dla dziewczyny. Kayla była dla mnie świeżością na tle wcześniej poznanych dziewczyn. Była kimś, kto mocno mnie fascynował."

Da się również zauważyć dokładny research, jaki poczyniła autorka odnośnie perkusji. Bardzo obrazowo opisuje ten instrument, grę na nim i inne związane z nim ciekawostki. I jest jeszcze nieodłączna muzyka i Kortez, bez których nie wyobrażam sobie tej książki.

"W deszczu" to mądra, poruszająca, powieść z przesłaniem o miłości, walce o marzenia, alkoholizmie, stracie, rozpaczy, bólu, cierpieniu, samotności, potrzebie akceptacji, pasji i kojącej sile muzyki. To także książka dla tych, którzy... boją się żyć. Czy Aleks spełni swoje marzenia? Tego dowiecie się zaglądając do lektury. A ja już bym chciała zatopić się w kolejnej...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:117

4-08-2020 08:37

Niby deszcz, a każdemu kojarzy się inaczej. Jedni uciekają przed nim, inni nie boją się go, a jeszcze inni mają uśmiech na twarzy, gdy zaczyna padać. Dla jednych to największe zło, dla niektórych oczyszczenie i odpędzenie złych duchów. Odrodzenie.

Każdy chce spełniać swoje marzenia. Każdy chce piąć się w górę i osiągnąć sukces, ale po pewnym czasie uświadamiamy sobie, że chcemy od życia zupełnie czegoś innego. Chcemy stabilizacji. Taką kotwicą była dla Aleksa - Kayla, dziewczyna z sąsiedztwa. Jednak nie wszystko ułożyło się tak jak pragnęli, ich drogi się rozeszły na dziesięć długich lat. Może brzmi banalnie, ale uwierzcie mi w ogóle tak nie jest. Jest zdecydowanie inaczej niż każdy się spodziewa.

"Czułem się samotny, chociaż do około tętniło życie."

Aleks chce poznać powód tego, co wydarzyło się w przeszłości, wraca do rodzinnego domu, który nie był dla niego niczym dobrym. Jednak nie jest gotowy na to, co zastanie. Nie jest gotowy na spotkanie z duchami przeszłości.

"Dotarłem na własny szczyt, więc nadszedł czas, by z niego zejść i złapać "za nogi" własne szczęście."

Przebaczenie jest czymś wyjątkowym, czymś wielkim, bo niekiedy nie jesteśmy w stanie wybaczyć tego, co się wydarzyło, tego jak ktoś nas potraktował i zranił. Szczególnie, gdy jest to osoba, która powinna nas chronić przed złem całego świata. Jakiej odwagi trzeba, aby stanąć z nią twarzą w twarz.

"Postanowiłem nie biec za nią, a poczekać. Prawdziwa miłość zasługiwała na czas, a ja miałem dla Kayli całe życie."

Uwierzcie, że po tym tytułem kryje się niezwykła historia, która pokazuje, jak życie nie zawsze jest sprawiedliwe, jak ludzie potrafią nas zranić i jak ciężko jest ponownie zaufać i przebaczyć.

"Jeżeli brakuje nam nadziei, najpierw umiera dusza, a później jej śladem podąża rytm serca."

Jest jeszcze drugi ważny temat - akceptacja i samoakceptacja. Ciężko jest nam akceptować to jak wyglądamy, szczególnie gdy wyróżniamy się na tle innych. Trudno nam uwierzyć w to, że nie będziemy pośmiewiskiem i bez wytykania palcami przejdziemy przez miasto. Jedni sobie z tym radzą inni wolą żyć w ukryciu. Mamy jedno życie do przeżycia, nieważne jak obcy nas postrzegają, ważne jak my sami i nasi najbliżsi patrzą na nas z miłością i oddaniem. Pomimo wszystko. Na dobre i złe. Ale co okaże się tu dobrem, a co złem ?

Historia piękna, można by się do czegoś przyczepić, ale ta fabuła przyćmiewa wszystkie drobne niedociągnięcia. Muszę wspomnieć też o wyjątkowej okładce, która w magiczny sposób oddaje klimat tej książki.

Polecam, bo myślę, że zostanie w Waszych sercach na długo.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?