- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.będzie? - Może źle się wyraziłem, mamy się połączyć w jeden dział, ale przy okazji będzie redukcja etatów. Kto zostanie, a kto będzie musiał odejść, tego naprawdę nie wiem. Za jakiś czas ma być spotkanie wyjazdowe i tam będziemy omawiać sprawy strategiczne dla browaru, w tym między innymi te zmiany, o których mówiłem. Teraz rozumiecie to wszystko? Przez chwilę milczeliśmy. Nie była to komfortowa sytuacja dla nikogo w tym dziale. Na mnie spoczywała odpowiedzialność za zmiany, a później równie dobrze szefostwo mogło mi podziękować tak jak ja swoim podwładnym. Kogo obchodziło prywatne życie, utrzymanie rodziny, staż pracy? Liczyło się tylko dobro firmy i nic więcej, a nawet to trzeba było wziąć w głęboki cudzysłów. Po chwili przerwałem milczenie. - Słuchajcie, czy w naszym pakiecie medycznym mamy psychologa albo psychiatrę? - Pytałeś już o to - powiedział Trevor. - Nie pamiętam, co mi odpowiedziałeś. - Mówiłem ci, że nie wiem, bo nie korzystałem z tego typu usług medycznych. - Mamy psychiatrę - odpowiedziała Claudia. - I psychologa też, ale za dopłatą - dodała Dona. - A coś się dzieje, że pytasz? - Od paru dni, w zasadzie odkąd jesteśmy w nowym mieszkaniu, mam wrażenie, że dzieje się ze mną coś dziwnego. Ostatniej nocy coś mnie trzymało za gardło, tak że czułem, jak odchodzę. Byłem bezsilny i bezradny. - Zastanów się, co mówisz, to dwa różne słowa. Może bardziej potrzebny byłby egzorcysta. - Przecież to nowe mieszkanie, bez mrocznych historii - zwrócił uwagę Rich. - Dlatego najpierw muszę się spotkać sam ze specjalistą i wykluczyć to, czy ze mną się nie dzieje coś dziwnego. To, o czym mówimy, pozostawmy w tym pokoju. Jeśli chodzi o reorganizację, to trudny temat również dla mnie. Nie wiem, ile będzie ode mnie zależało, chciałbym, żebyśmy wszyscy, jak tu jesteśmy, nadal pracowali i to razem. Mam do was zaufanie. Jesteście dla mnie nie tylko koleżankami i kolegami, ale przyjaciółmi. Spędzamy ze sobą większość dnia. Nie obiecuję, ale postaram się zrobić, co będzie w mojej mocy. Na razie róbmy to, co robimy, najlepiej, jak potrafimy. - Nie martw się o nas, Ian - powiedziała Dona i podała mi kawę. Zadzwoniłem do żony, że dzisiaj później wrócę, bo mam badania, ale w gruncie rzeczy umówiłem się z psychiatrą. W przychodni siedziało kilku pacjentów, a o tej porze przyjmowali neurolog i psychiatra. Ktoś zapytał: - Pan do kogo czeka? - Do psychiatry - odpowiedziałem i poczułem, że dziwnie zabrzmiało to w moich ustach. Kiedy przyszła moja kolej i wszedłem do gabinetu, za stolikiem zobaczyłem starszą kobietę, która miłym głosem powiedziała: - Proszę usiąść. Z czym pan przychodzi? - Pani doktor, mam wrażenie, że coś lub ktoś mnie prześladuje. - To może powinien pan się udać na policję? - Nie chodzi mi o ludzi. Raczej o jakiś byt niewidzialny. Coś mnie dusiło w nocy, drzwi się zamknęły i nie mogłem otworzyć. W nocy widziałem jakąś upiorną twarz. Nie wiem, czy czasem nie zbzikowałem. - Pije pan alkohol czy bierze pan inne używki, lekarstwa nieprzepisane przez specjalistę? - Piję, ale czy nadmiernie? Sądzę, że tyle, co przeciętny człowiek. - Pokusi się pan o zrobienie testu, żeby wyeliminować uzależnienie? - Jeżeli trzeba, to tak, - Nie ma ale, proszę, niech pan przeczyta. Spojrzałem na kartkę i przeczytałem pytania: czy miałem luki w pamięci po wypiciu alkoholu, czy mam mocną głowę, czy piłem rano, czy miałem wymioty i nudności, czy miałem kłopoty w pracy. Było ich dwadzieścia. - Pani doktor, chyba nie jestem uzależniony. - Przeczytał pan wszystkie? - Nie, ale po kilku już stwierdziłem, że to mnie nie dotyczy. - W takim razie niech pan to weźmie i dokładnie przeczyta, zastanowi się i szczerze wobec siebie udzieli odpowiedzi, a później na drugiej stronie niech pan porówna liczbę punktów, jakie pan uzyskał, z testu z poprawnymi wynikami. Ma pan problemy ze snem? - W sumie tak. - Potrzebuje też pan czegoś na uspokojenie? - Mam stresującą pracę, pewnie coś się przyda. - Proponuję panu na początek melatoninę, a jeśli nadal poczuje się pan niewyspany lub będzie miał pan kłopoty z zaśnięciem, jeszcze 5-HTP - to prekursor serotoniny, hormonu, który wyrównuje nastrój. Przeciwdziała depresji. Jeśli i to nie pomoże, proszę pojawić się za jakiś czas, przepiszę coś mocniejszego. - A co z tymi twarzami? - To może być, ale nie musi, pareidolia - zjawisko dopatrywania się twarzy we wszystkim, na co pan patrzy. Przy tym istotne jest to, że widzi się to wszystko w pełnej świadomości. Te tabletki, które panu zaleciłam, też może pomogą panu uwolnić się od tej obsesji. Proszę spróbować i się zrelaksować. Niech pan nie zapomni o teście, który pan otrzymał. - Okej, przemyślę to wszystko. Dziękuję, pani doktor, za pomoc.
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Horror, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | Poligraf |
Wydawnictwo - adres: | marta@wydawnictwopoligraf.pl , http://www.wydawnictwopoligraf.pl , PL |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2020 |
Wymiary: | 145x205 |
Liczba stron: | 262 |
ISBN: | 9788381592482 |
Wprowadzono: | 03.04.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.