Jeśli chodzi o sny to panuje o nich wiele różnych przekonań. Podobno niektóre z nich mogą być prorocze. Podobno dzięki nim mają okazję odwiedzać nas osoby, które już odeszły i przekazywać swoje wskazówki. Niektórzy twierdzą, że są odzwierciedleniem naszych pragnień, inni doszukują się w nich ukrytego znaczenia i co ranka zapoznają się z interpretacjami zawartymi w sennikach. I choć sama kwestia nocnych marzeń pozostaje tak naprawdę zagadką dla świata to akurat w tej książce stanowi ważny element życia bohaterów. Tylko czy skorzystają z podpowiedzi, które są im przekazywane?
Maja dotąd mieszkała wraz z chłopakiem w Poznaniu i rozwijała swoją karierę. Jednak gdy spotyka ją zawód miłosny musi zmienić otoczenie, a jej celem staje się Rabka. Tam ma pewność, że nikt jej nie zna i będzie mogła poukładać swoje życie od nowa. Z racji tego, że nie ma w swoim życiu nikogo istotnego, może bez przeszkód zdecydować się na tak odważny krok. Choć praca recepcjonistki nie jest szczytem jej marzeń ani możliwości to stanowi dobry początek. Tylko, że ta samotna, pełna niespodzianek kobieta nie wie jeszcze, że decyzja o przeprowadzce wpłynie na jej życie w zupełnie nieoczekiwany sposób.
Hubert już na pierwszy rzut oka sprawia bardzo pozytywne wrażenie, a jego szczery uśmiech jedynie dodaje mu uroku. W Rabce znajduje się tylko na chwilę, bowiem od lat nie wiązał swojego życia z tym miejscem, choć ma tu swoich najbliższych. Skrywa trudną przeszłość, która wpłynęła na niego bardzo mocno. Jest wziętym architektem i poniekąd tenże zawód sprawia, że pragnie dla siebie domu z duszą w rodzinnej miejscowości, do którego będzie mógł wracać. Nie sądzi jednak, że ten dom oraz tajemnicza kobieta z pokiereszowanym sercem, tak mocno wpłyną na jego dalsze losy.
"W poszukiwaniu miłości" to wielowątkowa powieść, która nie skupia się tylko na głównych bohaterach i ich rozterkach. W tle zarysowuje nam także perypetie uczuciowe innych postaci, stanowiących część świata Majki i Huberta. Narracja prowadzona jest z perspektywy nie tylko głównych bohaterów lecz także Filipa, byłego partnera Mai. Trudno jest opisać w kilku słowach tę powieść z uwagi na to, jak jest rozbudowana, lecz niech to nie będzie mylące, bowiem czyta się naprawdę szybko, a kolejne wydarzenia z życia bohaterów angażują do tego stopnia, że wraz z nimi przeżywamy wzloty i upadki, których jesteśmy świadkami. Wszystkie osoby, które pojawiają się na kartach powieści, z całą pewnością łączy poszukiwanie miłości. Czasem nieporadne, czasem wręcz niszczące, czasem pełne potknięć, które doprowadzają do żalu i nieoczekiwanych decyzji. Bowiem każdy na swój sposób stara się znaleźć osobę, która będzie trwać u jego boku pomimo wszystko, a takie poszukiwania nie są łatwe, obarczone dużym ryzykiem wystawienia swego serca na ciosy od losu i ludzi. Autorka w piękny sposób przedstawia czytelnikom różne odcienie uczuć, a każda miłosna opowieść, którą tu znajdziemy, nie tylko ta dotycząca Mai i Huberta, stanowi ciekawą i wciągającą historię. Lecz tam, gdzie jest miłość, gdzieś w oddali czekają na swoją kolej zupełnie nieproszone uczucia, takie jak zdrada, strata, rozczarowanie, a nawet chęć zemsty. I o tym również nie zapomina Autorka, sprawiając, że wszystko wydaje się jeszcze bardziej realistyczne. Książka to także ciekawy portret zarówno Rabki i jej okolic jak i wielkich metropolii, do których zawitają bohaterowie. Ciekawym zabiegiem jest wprowadzenie tu motywu odrobinę proroczych snów i historii domu, który kupił Hubert. Ten wątek intryguje ale wprowadza także element tajemniczości do fabuły, a mi osobiście bardzo przypadł do gustu. Czytelnicy lubiący rozbudowane, świetnie napisane i mimowolnie zabierające w wykreowany świat historie, nie powinni przejść obojętnie obok tej pozycji. Jest naprawdę warta poznania, chociażby z uwagi na mnogość tematów, które porusza. Miłość, poświęcenie, zazdrość, rozczarowanie, ból i wiele innych odczuć znajdziemy na kartach tej książki, a jej lektura na pewno nie będzie straconym czasem. Ze swojej strony polecam.
Opinia bierze udział w konkursie