????? RECENZJA ?????
"Wdarła się do mojego wnętrza, do mojej duszy. Obudziła we mnie uczucia, które nigdy nie miały wyjść na wierzch."
nana_bekher_autorka
Powrót w rodzinne strony dla Angel jest trudny, zwłaszcza, że uciekła w gniewie, pozostawiając wiele niewyjaśnionych spraw, których już nie będzie w stanie naprawić. Na miejscu czeka ją wiele niespodzianek, a także brak domu. Z pomocą nadchodzi przyjaciel ojca, oferujący dach nad głową. Niestety mimo własnego chaosu, wkracza do miejsca, gdzie dwaj bracia wciąż rywalizują ze sobą o wszystko. Każdy z nich zaczyna przyciągać uwagę Angel, ale są jak ogień i woda, zupełne sprzeczności i przeciwieństwa, które ukrywają prawdę za maskami. Rozpocznie się niebezpieczna rywalizacja, która może nie skończyć się dobrze. Weszła między braci, nie wiedząc czy iść za głosem serca, czy za głosem rozumu. Gra się rozpoczęła, to z jakim wynikiem się zakończy, zależy wyłącznie od niej.
Nana stworzyła bardzo skomplikowaną i zawiłą opowieść, pełną tajemnic, sekretów, kłamstw i zazdrości. Angel weszła z przytupem w życie braci, z których każdy na swój sposób będzie chciał ją zdobyć. Nauczeni są wiecznej rywalizacji, która nigdy nie kończyła się dobrze, tworząc między nimi ogromną przepaść. Jeden od razu zacznie swoje poczynania dobrocią, randkami i wspólna pracą, podczas gdy drugi początkowo będzie chciał odepchnąć i zniechęcić dziewczynę, złością, nienawiścią podsycając tylko jej zainteresowanie. Będzie rozdarta, niepewna, ale karty dosyć szybko zostaną odkryte, a prawda zawsze ujrzy światło dzienne, kłamstwa nigdy nie pozostają zbyt długo w ukryciu. Angel, Travis i Cameron stworzą skomplikowany trójkąt, który nie będzie dobry dla żadnego z nich. Jest to historia, gdzie z jednej strony mamy rozdartą dziewczynę po fatalnych przejściach, szukającej swojego miejsca. Z drugiej prawnika, który potrafi nieźle grać przybraną rolę, byle by dojść do celu, w głębi to bezlitosny drań nie liczący się z nikim, byle by on był górą. Z kolejnej odrzuconego chłopaka, zamkniętego w sobie, ukrytego za maską złego drania, którego życie przepełnia muzyka, a hipnotyzujący głos przenosi w niebiosa. Bardzo podobała mi się ta historia, choć nie ukrywam, że początkowo nie mogłam się odnaleźć, ale spokojnie odnalazłam się. Akcja tutaj pędzi od samego początku i nie zwalnia tempa aż do końca. Losy bohaterów tworzą, skomplikowaną układankę, której poszczególne elementy stopniowo, będziemy mogli wpasować w odpowiednie miejsce. Angel dokona właściwego wyboru i bardzo kibicowałam temu od samego poczatku. Bardzo polecam i zachęcam do poznania wszystkich, książek autorki.
Opinia bierze udział w konkursie