Nakładem dziecięco-młodzieżowego działu Wydawnictwa Kultury Gniewu - Krótkich Gatek (uwielbiam tą nazwę), ukazała się właśnie długo wyczekiwana premiera znakomitej, przygodowej opowieści pt. "W tajemniczym, ciemnym lesie", która wbrew tytułowi ma w sobie więcej z familijnej i ciepłej komedii, aniżeli literatury grozy. Nie wyprzedzając jednak faktów powiem tylko tyle, że lektura 160 stron tej pozycji tyleż sobą porywa i oczarowuje czytelnika, co i bardzo mile zaskakuje...
Głównym bohaterem tej komiksowej opowieści jest Angelo - rezolutny, ciekawy świata i marzący o karierze zoologa, chłopiec. Jego niełatwą egzystencję ze starszym bratem i młodszą siostrzyczkę przerywa wiadomość o rodzinnej podróży do babci, która bardzo się rozchorowała. Wyprawa ów przebiega początkowo w jak najbardziej zwyczajny sposób, aż do chwili, gdy cała rodzina omyłkowo pozostawia Angelo na przydrożnym postoju... Chłopiec, po odczekaniu dłuższej chwili, postanawia samodzielnie udać się do domu babci, pokonując długi, ciemny, gęsty las. Bardzo szybko okaże się, że nie koniecznie była to najlepsza decyzja...
Vincent Paronnaud ?Winshluss? - francuski autor niniejszej pozycji, oddał w nasze ręce zabawną, przygodową, fantastyczną opowieść o wielkiej przygodzie, pokonywaniu strachu i tajemnicach lasu, które okazują się być absolutnie zaskakującymi. To komediowe klimaty w bardzo przyjaznej dziecięcemu odbiorcy formie, która bazuje na niczym nie ograniczonej wyobraźni, szczypcie absurdu i bajkowości relacji. I przyznam szczerze, że dałam się porwać tej komiksowej rzeczywistości bez reszty - tak na polu fabularnej relacji o losach głównego bohatera, jak i też na gruncie bardzo kolorowej, baśniowej i pięknej dla oka, ilustracyjnej szaty!
Scenariusz komiksu opiera się na kolejnych niezwykłych przygodach Angelo, jakich ten doświadcza podczas swojej leśnej wyprawy. A tę są naprawdę wyjątkowe, by wspomnieć choćby o walce z armią mrówek, spotkaniu wiewiórki marzącej o byciu ptakiem, odwiedzinach krainy pozornej szczęśliwości, konfrontacji z obrażoną chmurą, czy też trafieniu do słodkiej chatki po środku lasu, która przypomina jako żywo domek wiedźmy z baśni o "Jasiu i Małgosi"... Oczywiście to tylko kilka z wątków tej opowieści, którą cechuje niezwykła widowiskowość, pomysłowość, lekki i komediowy charakter oraz bardzo dynamiczna akcja, gdyż w zasadzie na każdej ze stron dzieje się tu wiele i w zawrotnym tempie.
Sercem tej opowieści jest bez wątpienia osoba jej głównego bohatera - Angelo. To bujający w obłokach młodzieniec, który ma o sobie bardzo wysokie mniemanie, dostrzegając w swej osobie tyleż odważnego, co i mądrego, przyszłego naukowca. Cóż..., jego leśna wędrówka weryfikuje owe przekonanie, niosąc mu tym samym niezwykle cenną lekcję życia i pokory. Jednocześnie jest to bardzo sympatyczny chłopiec, który uwielbia dobrą zabawę, żarty i przyrodę, co też bardzo szybko przekonuje nas do niego i każe obdarzyć wielką porcją sympatii. Co zaś do pozostałych bohaterów - głównie mieszkańców niezwykłego lasu, to ograniczę się względem nich jedynie do stwierdzenia, że was sobą zaskoczą, bardzo zaskoczą...
Wielką siłą tego tytułu jest bez wątpienia jego ilustracyjne oblicze, o które zadbał również sam ?Winshluss?. Zaoferował nam on tutaj bardzo przyjemne dla oka, pociągnięte lekką i wprawną kreską, jak i też niezwykle szczegółowe w swojej postaci, cartoonowe rysunki. To bajkowy klimat, dosyć pokaźna porcja karykatury i niezwykle malownicze oraz idealnie dobrane, kolory. W całościowym ujęciu jest to wspaniały świat komiksowej baśni, który nas sobą bawi, zaskakuje, oczarowuje i przekonuje do siebie od pierwszych chwil. Tu warto docenić również efektowne wydanie tego komiksu, dzięki któremu i jego ilustracyjna strona jawi się tak udanie i okazale.
Myślę, że można powiedzieć o tej opowieści to, że jest komiksową bajką z ważną nauką w tle, która z jednej strony wiąże się oswajaniem strachu przed tym, co nieznane..., z drugiej zaś zwraca uwagę dziecka na to, jak ważną jest w życiu rodzina, dom i poczucie bezpieczeństwa. Poza tym mamy tu oczywiście moc dobrej zabawy, wspaniałej rozrywki i humoru, który rozśmieszy nawet największego ponurak - wszakże jak się nie śmiać z wiewiórki, która przywdziewa kostium ptaka, pragnąc nim być..? Z tego też względu pozwolę sobie na stwierdzenie, że opowieść ta może zachwycić nie tylko dzieci, ale też i dorosłych miłośników komiksowej sztuki.
"W tajemniczym, ciemnym lesie" to pozycja, na którą warto było czekać tak długo. Warto z uwagi na jej fabularną relację, przepiękne ilustracje i humor, który na polu dziecięcej literatury przedstawia się więcej, aniżeli udanie. Jeśli zatem zastanawiacie się nad powierzeniem tego komiksu swoich pociechom, to zapewniam was z jak największym przekonaniem, że będzie to ze wszech miar właściwa decyzja. Polecam - naprawdę warto!
Opinia bierze udział w konkursie